Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pn maja 13, 2024 1:28 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6905 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70 ... 231  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 02, 2010 7:25 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Stan napisał(a):
Przypadkowe społeczeństwo, to i turystów innych mieć nie możemy.

Toś poszufladkował. Wrzuciłeś śmietankę towarzyską tego forum do jednego worka z babciami w sandałkach i blondynkami o IQ=18. Ale zaraz Ci nawrzucają... :lol:

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 04, 2010 8:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Ze wczoraj z Tygodnika Podhalańskiego:
Cytuj:
Taternik złamał nogę
Ratownicy TOPR biorą udział w akcji ratunkowej na zachodniej ścianie Kościelca.

Jak informuje Marcin Witek, dyżurny ratownik TOPR, na zachodniej ścianie Kościelca doszło do taternickiego wypadku. Poszkodowany ma złamana nogę. W akcji bierze udział śmigłowiec.

Przypomnijmy, że dziś w górach może się zrobić niebezpiecznie. Meteorolodzy zapowiadają gwałtowne burze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 05, 2010 8:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
I jeszcze jeden news z Tygodnika Podhalańskiego:
Cytuj:
Tatry: Nocna akcja po turystę bez telefonu komórkowego

W Tatry ze względów bezpieczeństwa trzeba zabierać telefon komórkowy. Wczoraj przekonał się o tym Francuz. Gdyby nie turyści, których spotkał późnym wieczorem, spędziłby wysoko w górach całą noc.

Francuz w okolicach Rohaczy w słowackich Tatrach Zachodnich zranił sobie nogę i nie mógł iść dalej. Gdy zapadał zmrok, o godz. 20.39 spotkali go turyści. Ranny nie miał telefonu komórkowego i poprosił swoich wybawicieli o powiadomienie ratowników.

Na miejsce w nocy dotarła grupa ratowników słowackiej Horskiej Zachrannej Służby. Opatrzyli rannego i znieśli na dół do schroniska na Zwierówce. Akcja zakończyła się o godz. 3 rano.

Dziś w Tatrach nie ma dobrych warunków dla turystów. Pada deszcz, temperatura nie przekroczyła 10 st. C. Jutro ma nadejść ocieplenie i rozpogodzenia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 06, 2010 11:57 am 
Kombatant

Dołączył(a): So kwi 24, 2010 6:50 pm
Posty: 310
Lokalizacja: kołobrzeg/poznań
nie w tatrach ale kolejny smiertelny...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

_________________
Maszeruj albo Giń!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 06, 2010 12:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Rohu napisał(a):
W Tatry ze względów bezpieczeństwa trzeba zabierać telefon komórkowy. Wczoraj przekonał się o tym Francuz. Gdyby nie turyści, których spotkał późnym wieczorem, spędziłby wysoko w górach całą noc.

Francuz w okolicach Rohaczy w słowackich Tatrach Zachodnich zranił sobie nogę i nie mógł iść dalej. Gdy zapadał zmrok, o godz. 20.39 spotkali go turyści. Ranny nie miał telefonu komórkowego i poprosił swoich wybawicieli o powiadomienie ratowników.

:shock:
To ja na mega hardkora ryzykanta wychodzę bo po Tatrach szlajałem się jak jeszcze telefonów komórkowych nie było ... ale jaja ... :lol:
A gdyby miał telefon a zasięgu by nie było to jaki byłby komentarz specjalistów ?
:?

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 06, 2010 12:57 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 3:51 pm
Posty: 352
Lokalizacja: Kraków
Cytuj:
A gdyby miał telefon a zasięgu by nie było to jaki byłby komentarz specjalistów ?


No jak to jaki, że powinien radjostacje na plecach nieść.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 10, 2010 2:33 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 18, 2008 12:51 pm
Posty: 74
Lokalizacja: jesteś?
http://wiadomosci.onet.pl/2681,2208436,smiertelny_wypadek_w_tatrach,wydarzenie_lokalne.html

Kod:
W Tatrach podczas wędrówki zginęła turystka - poinformował ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Około 45-letnia kobieta spadła z Granatów w kierunku Doliny Buczynowej. Poniosła śmierć na miejscu.

We wtorek ratownicy TOPR interweniowali także w rejonie Giewonta, skąd zwieźli śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala 61-letniego mężczyznę, który zasłabł.

Według dyżurnego TOPR, we wtorek w Tatrach panują dobre warunki do uprawiania turystyki. Jedynie wyższe szczyty są w chmurach, co ogranicza widoczność i może spowodować problemy w orientacji w terenie.


http://www.tygodnikpodhalanski.pl
Cytuj:
Wypadek na Granatach. Zginęła 47-letnia turystka
W Tatrach zginęła 47-letnia turystka z Dąbrowy Górniczej.

Jak o godz. 14 informował Tomasz Wojciechowski ratownik dyżurny TOPR na Granatach trwała akcja ratunkowa. Okazało się, że wypadku nie przeżyła turystka. Spadła do Dol. Buczynowej.

- Ofiarą wypadku na Granatach jest 47-letnia kobieta z Dąbrowy Górniczej. Zginęła na miejscu. Śmigłowiec przetransportował ją do zakopiańskiego szpitala - powiedział Tygodnikowi podinsp. Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.

Wcześniej policja podawała, że turystka miała 45 lat.

Ratownicy udzielali też pomocy turyście, który zasłabł w okolicach Giewontu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 11, 2010 9:44 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 24, 2007 9:52 am
Posty: 709
Lokalizacja: Dolny Śląsk / 400km do Tatr
http://wiadomosci.onet.pl/2681,2209102, ... kalne.html

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 12, 2010 10:33 am 
Nowy

Dołączył(a): N lip 18, 2010 10:00 am
Posty: 9
Rohu napisał(a):
Ze wczoraj z Tygodnika Podhalańskiego:
Cytuj:
Taternik złamał nogę
Ratownicy TOPR biorą udział w akcji ratunkowej na zachodniej ścianie Kościelca.

Jak informuje Marcin Witek, dyżurny ratownik TOPR, na zachodniej ścianie Kościelca doszło do taternickiego wypadku. Poszkodowany ma złamana nogę. W akcji bierze udział śmigłowiec.

Przypomnijmy, że dziś w górach może się zrobić niebezpiecznie. Meteorolodzy zapowiadają gwałtowne burze.



Dwie fotki z tej akcji. Tylko tyle udało mi się uchwycić.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... be575.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 3cb71.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 15, 2010 4:46 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 18, 2007 10:37 am
Posty: 171
Lokalizacja: R-m
Cytuj:
Giewont: Turysta trafiony piorunem. Krzyż przyciaga?

Na Giewoncie w Tatrach w niedzielę po południu piorun poraził turystę. Turysta jest przytomny, ratownicy śmigłowcem transportują rannego do zakopiańskiego szpitala - poinformował PAP ratownik dyżurny TOPR, Tomasz Wojciechowski.
W niedzielę po południu w Tatrach nastąpiło załamanie pogody. Wystąpiły silne opady deszczu, miejscami połączone z gradobiciem, wiatr oraz spadek temperatury.

Giewont jest jednym z najniebezpieczniejszych szczytów w Tatrach, niemal każdego roku dochodzi tam do wypadków porażenia piorunem. Stojący na Giewoncie piętnastometrowy żelazny krzyż oraz łańcuchy asekuracyjne przyciągają wyładowania atmosferyczne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 15, 2010 8:51 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): N lis 15, 2009 9:06 pm
Posty: 214
Lokalizacja: Jabłonka
Głupota ludzka nie zna granic. Już trzy dni przed weekendem przestrzegano o gwałtownych burzach w weekend, ale to i tak nic nie dało.

_________________
PER ASPERA AD ASTRA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 7:53 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 13, 2010 4:02 pm
Posty: 647
Lokalizacja: Litwa
rejdus napisał(a):
Głupota ludzka nie zna granic. Już trzy dni przed weekendem przestrzegano o gwałtownych burzach w weekend, ale to i tak nic nie dało.

no nie wiem czy można tak ocenić, ile ja naśladuję pogodę, to wszędzie inaczej piszą :evil: każda kamera inaczej pokazuje i to jak sprawdzasz w domu, a w górach pewnie bez internetu ludzie już chodzą... niektórzy tych wakacji czeka jak zbawienia, bo nie żyją blisko i góry mogą przez cały rok sobie tylko śnić, no i idą potem, myślą, a może się uda. Przecież idąc w góry byle kiedy tak czy owak ryzykujemy, nigdy nie wiadomo... Chociaż całe życie to ryzyko :wink:

_________________
So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
and nothing else matters


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 9:29 am 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 18, 2008 12:51 pm
Posty: 74
Lokalizacja: jesteś?
http://www.rp.pl/artykul/522983_GOPR_szuka_Andrzeja_Gwiazdy.html

Kod:
Ratownicy górscy poszukują Andrzeja Gwiazdy i towarzyszącej mu osoby w Beskidzie Niskim. Legendarny lider Solidarności rano wezwał pomoc

Ratownicy szukają w okolicach Przełęczy Dukielskiej. O poszukiwaniach Gwiazdy poinformował naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR, Grzegorz Chudzik.

- Rano pan Andrzej Gwiazda poprzez siostrę powiadomił GOPR, że jego towarzyszka wędrówki ma problemy z kontynuowaniem wycieczki. Znajdują się w okolicach Przełęczy Dukielskiej w Beskidzie Niskim. Trwa akcja - powiedział naczelnik.


http://fakty.interia.pl/polska/news/ratownicy-gorscy-odnalezli-andrzeja-gwiazde,1519169

Kod:
Ratownicy górscy dotarli do Andrzeja Gwiazdy i towarzyszącej mu osoby - poinformował naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR, Grzegorz Chudzik. Poszukiwania trwały w okolicach Jasiennika w rejonie Przełęczy Dukielskiej w Beskidzie Niskim.

Ratownicy górscy dotarli do Andrzeja Gwiazdy i towarzyszącej mu osoby - poinformował naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR, Grzegorz Chudzik. Poszukiwania trwały w okolicach Jasiennika w rejonie Przełęczy Dukielskiej w Beskidzie Niskim.


Legendarny lider "Solidarności" rano wezwał pomoc - poinformował naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR, Grzegorz Chudzik.

- Rano pan Andrzej Gwiazda poprzez siostrę powiadomił GOPR, że jego towarzyszka wędrówki ma problemy z kontynuowaniem wycieczki. Znajdują się w okolicach Przełęczy Dukielskiej w Beskidzie Niskim - powiedział naczelnik.

Odnalezieni są w dobrym stanie.

- Towarzyszka wędrówki Andrzeja Gwiazdy jest lekko odwodniona. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział Chudzik.


Ostatnio edytowano Pn sie 16, 2010 9:47 am przez sks, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 9:32 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-t ... nId,292827
Cytuj:
Piorun poraził dwóch turystów ze Śląska, którzy w czasie burzy znaleźli się pod krzyżem na Giewoncie. Mężczyźni na szczęście przeżyli i są przytomni. Ratownicy TOPR przetransportowali ich do zakopiańskiego szpitala.
Zdjęcie
Rażonych piorunem przetransportowano do szpitala w Zakopanem   /Maciej Pałahicki /RMF FM
Rażonych piorunem przetransportowano do szpitala w Zakopanem
/Maciej Pałahicki /RMF FM
Zobacz również:

Pechowa data, pechowy krzyż

TOPR-owcy zastanawiają się, jak to możliwe, że turyści znaleźli się w czasie burzy w najbardziej niebezpiecznym podczas wyładowań miejscu w Tatrach. Po południu nastąpiło tam załamanie pogody. Nie jest wykluczone, że rażonych piorunem zostało więcej osób, być może nawet 6 - powiedział ratownik TOPR-u Jacek Broński, który na pokładzie śmigłowca udzielał pomocy porażonym. Dwie osoby wymagały transportu śmigłowcem do szpitala. Po ewakuacji z rejonu łańcuchów w górnej kopule, jakieś 5 metrów od krzyża - mówił.

Co dziwne, nie dość, że tak dużo ludzi było w czasie burzy w pobliżu krzyża, który działa jak piorunochron, to jeszcze kolejne osoby szły do góry. Z pokładu śmigłowca widzieliśmy nawet osoby, które niosły dziecko roczne. To jak grochem o ścianę. Te osoby dalej uparcie idą w góry - dodał ratownik.

Giewont jest jednym z najniebezpieczniejszych szczytów w Tatrach, niemal każdego roku dochodzi tam do wypadków porażenia piorunem. Stojący na Giewoncie piętnastometrowy żelazny krzyż oraz łańcuchy asekuracyjne przyciągają wyładowania atmosferyczne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 11:14 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
Lita napisał(a):
rejdus napisał(a):
Głupota ludzka nie zna granic. Już trzy dni przed weekendem przestrzegano o gwałtownych burzach w weekend, ale to i tak nic nie dało.

no nie wiem czy można tak ocenić, ile ja naśladuję pogodę, to wszędzie inaczej piszą :evil: każda kamera inaczej pokazuje i to jak sprawdzasz w domu, a w górach pewnie bez internetu ludzie już chodzą... niektórzy tych wakacji czeka jak zbawienia, bo nie żyją blisko i góry mogą przez cały rok sobie tylko śnić, no i idą potem, myślą, a może się uda. Przecież idąc w góry byle kiedy tak czy owak ryzykujemy, nigdy nie wiadomo... Chociaż całe życie to ryzyko :wink:

Z tego, co przeczytałem jednak wyraźnie można było wywnioskować, że załamanie pogody i burze są możliwe, wiadomo, że będący na wakacjach chcą pochodzić, ale trzeba sprawdzić prognoze nawet w kilku miejscach. I osobiście jeśłi widzę na stronie TPN-u "możliwe burze", to nie pcham się w miejsca, gdzie mogę oberwać takim piorunem, a już zwłaszcza pod krzyż na Giewonice. Zresztą takie chmury i grzmoty dało się zauważyć i usłyszeć. Sam będąc małym gówniarzem przez pierwsze 3 lata jeżdżenia w Tatry za każdym razem miałem odwrót z coraz to wyższego punktu w drodze pod ten krzyż po pierwszych uderzeniach i nikt nie protestował. No ale niektórzy traktują to jako ujmę i największą górską porażkę...
A jak czytam o tych, którzy włazili dalej po uderzeniu i przylocie TOPR-u, to nóż w kieszeni się otwiera.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 12:54 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 13, 2010 4:02 pm
Posty: 647
Lokalizacja: Litwa
ja to w ogóle w Sławkowie będę bez Internetu, telewizor tylko jeden sex kanał pokazuje :twisted: więc nie wiem... ile powie gospodarz pensjonatu, tyle... :?

_________________
So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
and nothing else matters


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 5:11 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
W Tatrach załamania pogody zdarzają się po południu, więc gdyby ci turyści wyszli w niedzielę wcześnie rano na Giewont, obserwowaliby burzę z okna kwatery. Tak się powinno robić, zwłaszcza w dzień, kiedy zapowiadają, że możliwe jest załamanie pogody. A pchanie się pod krzyż, w który uderzają pioruny uważam za tak skrajną głupotę, że będąc na miejscu ratowników TOPR-u obawiam się, że odpuściłabym sobie akcję ratunkową.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 5:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Azyjka napisał(a):
W Tatrach załamania pogody zdarzają się po południu


W niedziele o 7 rano już były zwiastuny zmiany pogody. Z nad Słowacji nadciągały chmury które się wypiętrzały więc można było tylko zerknąć na niebo lub prognozy że coś się dzieje. I należy korygować plany.
Większość turystów nie zwraca na nic uwagi tylko dreptają do góry.
Nie dawno co byliśmy na Kościelcu /wtedy co poradziło taterników/ z nad Doliny Pięciu Stawów burza się zbliżała a ludzie do góry na Kościelec i co lepsze niektórzy mądrzy mieli parasole z metalowymi końcami.

Żyjemy w erze komórek większość ma dostęp do neta wystarczy sprawdzić prognozy on-line co się dzieje lub bedzie działo w najbliższym czasie. Nie są to lata 70 ubiegłego wieku.



:D

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 5:52 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
No wiesz jak od rana jest brzydka pogoda i chmury, to nie ma wtedy mowy o załamaniu pogody. Chyba, że w południe by słońce wyszło, ale wtedy to by było załamanie pozytywne. :D jak rano wstaję i widzę, że jest brzydko, to się nie pcham wysoko w góry, tylko na krótszą wycieczkę na Rusinową Polanę albo Grań Krupówek.

W górach pogoda zmienia się bardzo szybko. Mogą najść chmury, które za chwilę wiatr rozwieje, albo i nie. Po co komu sprawdzanie prognoz w necie? Jak widzisz, że chmury lezą, to musisz spieprzać na dół tak profilaktycznie. :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 6:12 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Azyjka napisał(a):
W górach pogoda zmienia się bardzo szybko


Zgadza najgorsza porą jest lato. Kiedy największym zagrożeniem są burze.
Jeśli rano jest duszno i zaczynają powstawać komórki burzowe to jest 99% że będzie burza.
W necie można sprawdzić wiele rzeczy jest ma się zasięg.
Jest bardzo dobra stronka sat24.com gdzie na bieżąco /15min opóźnienia/ pokazują chmury burzowe jakie są nad danym rejonie lub zbliżają się. Naprawdę dużo to daje.


Obrazek

Pogodynka mapa z burzami i radarami. Więc dużo jest stron co można przewidzieć zmiany.



8)

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 6:18 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 13, 2010 4:02 pm
Posty: 647
Lokalizacja: Litwa
Azyjka napisał(a):
No wiesz jak od rana jest brzydka pogoda i chmury, to nie ma wtedy mowy o załamaniu pogody. Chyba, że w południe by słońce wyszło, ale wtedy to by było załamanie pozytywne.

tak właśnie nam było w ubiegłym roku. Przyjechaliśmy z deszczem, spaliśmy noc, wtedy z rana jeszcze też padało, więc wybraliśmy wycieczkę do Domicy i potem do Krasnej Horki, Kasztiela. Następnego dnia bardzo już chciało się do gór, no i poszliśmy, chociaż było jeszcze zimnowato i dość pochmórno, podeszliśmy do Terinki, usiedliśmy, zimno tak, nic nie widać, poszliśmy na ciepłą herbatę, capuccino, wychodzimy a tu słońce i taki widok, te jeziorka... :shock: :flower: widzieliśmy ich po raz pierwszy, no i do końca dnia była już fajna pogoda. Więc można dużo stracić nie spróbując. Takie życie :) Ryzyk fizyk :)

_________________
So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
and nothing else matters


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 6:27 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
No tak, ale w tą brzydką pogodę nie pchałaś się nie wiadomo gdzie tylko wyściubiłas nos z kwatery, przedreptałaś kawałek, a tu nagle taka miła niespodzianka.
W zeszłym roku byłam tydzień w Tatrach. Pierwszego dnia padało non stop, to poszliśmy do dziur w Kościeliskiej, bo pogoda idealna na jaskinie. Po południu w drodze na Palenice busem się wypogodziło i już cały tydzień było ładnie. :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 6:37 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): N lis 15, 2009 9:06 pm
Posty: 214
Lokalizacja: Jabłonka
Wczoraj nawet nie trzeba było być specem od meteorologii żeby przewidzieć, że będzie kiepsko w Tatrach.

Lita napisał(a):
niektórzy tych wakacji czeka jak zbawienia, bo nie żyją blisko i góry mogą przez cały rok sobie tylko śnić, no i idą potem, myślą, a może się uda. Przecież idąc w góry byle kiedy tak czy owak ryzykujemy, nigdy nie wiadomo

Ja to rozumiem, ale myślę, że życie jest ważniejsze niż "zaszczyt" zdobycia Giewontu.

_________________
PER ASPERA AD ASTRA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 7:02 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 6:58 pm
Posty: 690
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ty rozumiesz, ale jest milijon takich, ktorzy nie rozumieja, bo nie rozumieja zagrozenia ze strony gor i burz / nie maja wyobrazni


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 7:18 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Daleko takich sytuacji szukać nie trzeba. W tamtym roku moich 3 kolegów wybralo się pod Chłopka. Jeden kumpel wiedział, że pogoda może się zepsuć i trzeba będzie się wtedy wycofać. Na Kazalnicy zaczął lać deszcz i walić grad. Dwóch z nich chciało zawrócić, ale jeden, będąc 20 minut od przełęczy ani myślał o tym, żeby się wycofać i wypruł do przodu. Pozostali poszli za nim żeby go samego nie wypuszczać. W tym samym czasie ja w deszczu i gradzie robiłam wycof spod Bańdziocha, modląc się żeby Ci trzej wspaniali usłyszeli zbliżające się grzmoty i zawrócili. Liczyłam nawet, że mnie dogonią gdzieś w okolicach Morskiego. Pewnie by i dogonili gdyby nie brawura kolegi. :? Czekałam na nich w Moku myśląc z każdą minutą coraz intensywniej o zawiadomieniu TOPRu, aż tu nagle przyszły takie 3 zmoknięte osóbki. Tylko pytanie co koledze dało wejście na Chłopka w burzę? Narażał siebie i 2 inne osoby na niebezpieczeństwo i w dodatku przemókł i dostał solidny OPR, a widoki miał zerowe. :roll:

Ale niedawno po ostatnim pobycie w Tatrach temuż koledze solidnie zlało dupkę w okolicach Ciemniaka i pokory nabrał. Wniosek z tego taki: każdy musi po dupie dostać i przekonać sie raz, a porządnie na własnej skórze, bo takie gadanie innych, czy nawet TOPRowców nikogo rozumu nie nauczy. Szkoda tylko, że niektórzy giną zanim dostaną tą szansę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 7:31 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Lita napisał(a):

niektórzy tych wakacji czeka jak zbawienia, bo nie żyją blisko i góry mogą przez cały rok sobie tylko śnić, no i idą potem, myślą, a może się uda. Przecież idąc w góry byle kiedy tak czy owak ryzykujemy, nigdy nie wiadomo


Takie tłumaczenie to jest bez sensu. Skutki mamy tego kilka osób porażonych piorunami a jeszcze 2 tyg wakacji.
Idziemy w góry po trupach bo są wakacje i przyjechaliśmy w Tatry, trzeba zdobywać szczyty nie ważne czy wali żabami czy piękna pogoda.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 7:41 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): N lis 15, 2009 9:06 pm
Posty: 214
Lokalizacja: Jabłonka
Azyjka napisał(a):
każdy musi po dupie dostać i przekonać sie raz, a porządnie na własnej skórze, bo takie gadanie innych, czy nawet TOPRowców nikogo rozumu nie nauczy

Ja myślę że niektórych nigdy nie nauczy bo niektórzy traktują góry jak plaże.

_________________
PER ASPERA AD ASTRA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 7:46 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 20, 2010 3:38 pm
Posty: 1827
Lokalizacja: Wolne Miasto Nowa Huta
Jak by akcje były płatne to może by się coś nauczyli...

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 8:27 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
Lukasz_ napisał(a):
Jak by akcje były płatne to może by się coś nauczyli...
niektórych Nagroda Darwina przyciaga bardziej niż możliwość oberwania po kieszeni...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 16, 2010 8:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Ostatnio byłem świadkiem, jak na Gubałówce w trakcie burzy jeden delikwent wspinał się na około 12-metrowy słup po nagrodę 50 zł za top. Tu to raczej właśnie nagroda Darwina była blisko, dziwne tylko, że obsługa na to pozwoliła.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6905 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70 ... 231  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL