Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Sentencje i złote myśli ceprów zasłyszane na szlaku
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=2199
Strona 28 z 70

Autor:  Lechuu [ Wt sie 19, 2008 11:12 am ]
Tytuł: 

prawda;p niektórzy młodsi, niektórzy starsi, ale większość z nas kiedyś nie wiedziała, że ta strzelista góra to Kościelec a ta góra z rysą to Rysy:D

Autor:  Karol(ina) [ Wt sie 19, 2008 1:49 pm ]
Tytuł: 

Ja to mam dobrze, nie musze się smiać z innych......mam siebie więc sama sobie dostarczam radosnych spostrzeżeń.
Mieliśmy przejść ze znajomymi granaty. No to poszliśmy....idziemy, idziemy i się skończyły.....pytam się wiec ich czy daleko jeszcze do tej góry, na którą idę...konsternacja....szliśmy na Krzyżne :roll:

Autor:  Mag_Way [ Wt sie 19, 2008 8:26 pm ]
Tytuł: 

Karol(ina) napisał(a):
No to poszliśmy....idziemy, idziemy i się skończyły.....pytam się wiec ich czy daleko jeszcze do tej góry, na którą idę...konsternacja....szliśmy na Krzyżne Rolling Eyes

:roll: :scratch:

Autor:  taida [ So sie 23, 2008 1:12 pm ]
Tytuł: 

co do "klapkowiczów" mówcie co chcecie, ale ja tych ludzi w jakiś sposób podziwiam - nie wiem czy bym dała radę w takich butkach choć 500 metrów ;-)

Autor:  litwos [ So sie 23, 2008 1:40 pm ]
Tytuł: 

taida napisał(a):
co do "klapkowiczów" mówcie co chcecie, ale ja tych ludzi w jakiś sposób podziwiam

ja ich nie podziwiam, wręcz przeciwnie :lol:

Autor:  trroy [ Pn sie 25, 2008 4:34 pm ]
Tytuł: 

Dzisiaj dwa fajne pytania w Kościeliskiej.
4 ziomków w połowie doliny pyta się mnie : Dojdziemy tędy do Doliny Kościeliskiej? :) No to grzecznie wyjaśniłem że już idą takową :D

I parka z małą córeczką, na oko 2 letnią, krótkie koszulki i spodnie wszyscy pyta się czy do jaskiń to tędy. A to już mnie zatkało i powiedziałem cytuje " eee tak prosto " :P

W ogóle to ludzie (czy tam stonka)musieli mieć ze mnie niezły polew.
Szedłem dzisiaj ok. godz. 10 od hali Pisanej do Kir że tak powiem pod prąd. Minąłem ok 350 osób. Do tego byłem uwalony z błota, cały mokry, i lekko chwiałem się pod ciężarem plecaka :)

Autor:  TaBaKa [ Wt sie 26, 2008 12:14 am ]
Tytuł: 

mnie rozwalają zawsze też sposoby na radzenie sobie z mega "trudnościami" w Tatrach i ten strach w oczach na słowo łańcuch-ten pan ze zdjęcia tą panią chyba wnosi
Obrazek

Autor:  Mag_Way [ Wt sie 26, 2008 7:07 am ]
Tytuł: 

:shock: Tabaka, gdzie zostało poczynione to straszliwe zdjęcie? :lol: :wink:

Autor:  peepe [ Wt sie 26, 2008 7:47 am ]
Tytuł: 

w straszliwym miejscu, którego nazwy się nie wymienia publicznie... a oni wszyscy z tego zdjęcia już nie zyją :twisted:
nie idźcie tam!!!
złooo :twisted:

Autor:  dawid_w [ Wt sie 26, 2008 8:10 am ]
Tytuł: 

wygląda na to że ta para przy łańcuchu była po spożyciu % :lol:

Autor:  TaBaKa [ Wt sie 26, 2008 10:15 am ]
Tytuł: 

w jakby nie patrzec okrytej złą sławą Dol. Młynicy, ale i tak ciekawsze rzeczy wyprawiali ci wszyscy łojańci na Bystrym Przechodzie. Coś w kształcie asekuracji lotnej z łańcucha i rąk partnera, ewentualnie nogi.

Autor:  krzyss [ Wt sie 26, 2008 11:51 pm ]
Tytuł: 

Co prawda tekst nie ze szlaku, ale o szlaku: na dworcu busików w Zakopanem, w ostatni piątek: "jak to dobrze, że my Morskie Oko mamy już za sobą"-koniec cytatu. Moko to chyba jakaś karna kolonia, nieprawdaż?

Autor:  gamorin [ Śr sie 27, 2008 4:42 am ]
Tytuł: 

Wczoraj na szlaku na Rysy z polskiej strony, ojciec do syna: "Synu, to nie jest snieg, to taki biały żwir..."

Autor:  stan-61 [ Śr sie 27, 2008 6:01 am ]
Tytuł: 

Na asfalcie do MOka zaraz za Palenicą Białczańską koleś dzwoni do znajomych w głębi kraju: „Jest zajebiście! Wspinam się właśnie do Morskiego Oka.”

Autor:  Mag_Way [ Śr sie 27, 2008 7:57 am ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
„Jest zajebiście! Wspinam się właśnie do Morskiego Oka.”

O moku to mozna by ksiązke napisać :lol: Raz słyszelismy w busie jak panie jadące nad moko szokowały się "jak tu jest wysoko" wskazując na świerki przy drodze :roll:

Autor:  dawid_w [ Śr sie 27, 2008 1:12 pm ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
„Jest zajebiście! Wspinam się właśnie do Morskiego Oka.”


a jak już się wspiął to zaczął chodzić po wodzie :lol:

Autor:  marusia [ Śr sie 27, 2008 4:59 pm ]
Tytuł: 

Przede wszystkim witam serdecznie, to mój pierwszy post na tym forum :)
Jakiś tydzień temu, w Dolinie Pięciu Stawów Polskich pewien pan z miną znawcy gór tłumaczy synkowi "To jest Dolina Pięciu Stawów. Nazywa się tak, bo kiedyś było w niej pięć stawów, ale teraz niektóre się połączyły i zostały tylko trzy."
Słuchając tego po prostu wysiadłam... :shock:

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 27, 2008 5:01 pm ]
Tytuł: 

A to nie prawda bo jest tylko jeden. Tak ostatnio doszliśmy do wniosku idąc do Czarnego Stawu pod Rysami.

Autor:  Mucka39 [ Śr sie 27, 2008 8:42 pm ]
Tytuł: 

Nie słyszlem tego na szlaku , ale w sklepie z butami do turystyki górskiej -zaraz przy Morskim Oku .Mloda niewaista przymierzała kolejna pare butów , nad nia stał chyba jej chłopak mocno juz zmeczony całą sytuacją , przynosząc kolejna pare butów słyszy od niej " ale wiesz kochanie tamte z tymi czerwonymi wstawkami były ładniejsze" na co on bardzo dobrotliwym tonem odpowiada " kochanie-daj juz spokuj przeciez do ku...wy nedzy to nie jest sukienka "

Autor:  gouter [ Śr sie 27, 2008 8:49 pm ]
Tytuł: 

Na Kasprowym chłopak w nowiutkich trampkach, w jednej ręce komórka, w drugiej dzierży dłoń swej ukochanej - pokazuje na Krivań - o to Gerlach - mówi z dumą
- Ja słysząc to odparłem - Gerlacha stąd nawet nie widać
a on, no pomyliło mi się to Giewont
Nie chciało mi się już reagować

Autor:  Zoe [ Śr sie 27, 2008 8:57 pm ]
Tytuł: 

Ej.. niedobry jesteś. Chłopak chciał przyszpanować przy dziewczynie, a Ty mu to uniemożliwiłeś. Wstyd.

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 27, 2008 8:59 pm ]
Tytuł: 

No fakt. Lepiej czasami milczeć.

P.s. Co do Krywania to kiedyś jeden wybitny ( bez ironii ) użytkownik tego Forum rzekł ( stojąc na Kopie K ) - to Łomnica. Uczćiliśmy to minutą ciszy.

Autor:  maXrzena [ Śr sie 27, 2008 9:21 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Lepiej czasami milczeć.

Chociaż czasem milczenie kosztuje własne nerwy, aż sie chce walnąć komuś z piąchy... - Rok temu - Morskie Oko, matka (tak mniemam) wskazuje na Mnicha i tłumaczy dziecku, że własnie widzimy Kościelec...

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 27, 2008 9:22 pm ]
Tytuł: 

Ja tak zawsze ze znajomymi mówię. Trochę luzu nie zaszkodzi :lol:

Autor:  Zoe [ Śr sie 27, 2008 9:24 pm ]
Tytuł: 

maXrzena napisał(a):
aż sie chce walnąć komuś z piąchy...

Tak bić od razu? :lol:

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 27, 2008 9:26 pm ]
Tytuł: 

Można też w Moku utopić :lol:

Autor:  leppy [ Śr sie 27, 2008 9:34 pm ]
Tytuł: 

Zoe napisał(a):
Chłopak chciał przyszpanować przy dziewczynie, a Ty mu to uniemożliwiłeś. Wstyd.

Niech szpanuje tym, w czym jest dobry.

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 27, 2008 9:38 pm ]
Tytuł: 

Ojcowie wyluzujmy. Ten tekst nikogo nie zabił, nie sprowadził na manowce życiowe. Tzw "cepry" mylą się na poziomie dla Nas oczywistym, My mylimy się na poziomie , powiedzmy, dokładnych nazw ustrojstw w Wołowym Grzbiecie. A obok Nas stanie niejaki WC i określi Nas mianem "ceprów" :lol:

P.s. Błędy w topografii można wybaczać ale już włażenie na trudne szlaki w klapkach i z jedną butelką wody na 4 osoby już nie. Należy wiedzieć kiedy zagrzmieć 8)

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 27, 2008 9:45 pm ]
Tytuł: 

Oczywiście. To był Tomanowy Wierch.

Autor:  LeBoucher [ Śr sie 27, 2008 9:51 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
... z jedną butelką wody na 4 osoby...

Te cyfry przypomniały mi tegoroczny długi weekend majowy, kiedy to spotkaliśmy w Mylnej 4 osoby przyświecające sobie jednym telefonem komórkowym.

Strona 28 z 70 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/