sachem no niestety Onet najchętniej wszystkie śmiertelne wypadki by przypisał Orlej Perci. Dla mnie straszne jest nie to co oni wypisują tylko to co wypisują ludzie którzy to komentują. Np. "czy na Orlą można ze złamany nadgarstkiem" itp.
Straszne też jest podsumowanie lipca śmigłowiec latał aż 27 razy a lipiec ma 31 dni wychodzi na to że tylko przez 4 dni go nie używali chociaż pewnie czasami latał kilka razy dziennie.
Cytuj:
Ratownicy TOPR podsumowali swoją raowniczą działalność w miesiącu lipcu. W tym okresie doszło do: 2 wypadków śmiertelnych ( jeden na płd stkach Koziego Wierchu, drugi w Żlebie Kulczyńskiego) 12 kontuzji ciężkicj, 22 kontuzji lekkich 24 poważnych zachorowań ( Stany przedzawałowe, silne zatrucia pokarmowe, osłabienia nie pozwalające na kontynuowanie wycieczki o własnych siłach). Oprócz 61 wypadków turystycznych doszło do 4 wypadków taternickich, 1 wypadku roweroweo i jednego podczas prac w górach. W sumie ratowano 67 osób z czego 27 przy użyciu smigłowca. Zorganizowano 22 wieloosobowe wyprawy ratunkowe i 41 akcji ( działania ratownicze wymagające mniejszej ilości ratownikow i sprzętu). Bezpośrednio na akcjach i wyprawach ratownicy spędzili 388 godzin. Adam Marasek
topr.pl
Cytuj:
2007-08-09 TRENING ŚMIGŁOWCOWY I AKCJA W TATRACH SŁOWACKICH
W dniu 9 sierpnia w godzinach rannych ratownicy TOPR przeprowadzili trening ewakuacji rannego z pólnocnej ściany Żabiej Turni Mięguszowieckiej techniką tzw "długiej liny". W godzinach popołudniowych z użyciem tej właśnie techniki wydobyto czeskiego alpinistę ze ściany Jastrzębiej Turni nad Doliną Kieżmarską w Tatrach Słowackich. Wypadek miał miejsce na drodze "przez czerwone okapy". Współpraca TOPR i HZS ze Słowacji była mozliwa na mocy stosownych porozumień i bardzo dobrej współpracy. Po powrocie ze Słowacji śmigłowiec TOPR wydobył z pólnocnej ściany Niebieskiej Turni dwóch turystów, ktorzy z nieznanych bliżej powodów znaleźli się w tym miejscu. Ponadto w nocy sprowadzono z rejonu Kopy Kondrackiej młodą turystkę, ktora z powodu braku światła zeszła ze szlaku i utknęła w trudnym terenie. W godzinach przedpołudniowych przetransportowano z rejonu Smoczej Jamy w Dolinie Kościeliskiej turystkę z kontuzją barku (nosze i samochód).
Cytuj:
WSTĘPNE PODSUMOWANIE PIERWSZEGO TYGODNIA SIERPNIA
TOPR w pierwszym tygodniu sierpnia interweniował w 17 wypadkach, w tym prowadząc 4 wyprawy ratunkowe, a więc duże działania ratownicze. Transportowano zazwyczaj do szpitala w Zakopanem, a sporadycznie w bezpieczne miejsce 19 osób. Przeprowadzono m.in poważną akcję z uzyciem smigłowca i z zastosowaniem techniki długiej liny ewakuując poszkodowanego taternika ze wschodniej sciany Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego. Dla pochwalenia się podamy, że informacja o wypadku dotarła do Centrali TOPR o 13.41, a już o godz. 14.46 śmigłowiec TOPR lądował z kontuzjowanym taternikiem przy zakopiańskim szpitalu. zanotowano również jedno rażenie piorunem. Raz śmigłowiec TOPR pomagał kolegom z GOPR w Pieninach.