Forum portalu turystyka-gorska.pl

ano takie lubimy najbardziej..coby te nasze snobistyczne dziaby i raki miały pole do popisu, ja w tym roku nawet jak na Kościelca sie gramoliłem to brnełem po kolana w czymś bliżej nieokreślonym

_________________
jak się popieprzy to się polepszy

http://picasaweb.google.pl/mischa.mg

A jak było z Luką na Granatach ?

Granaty ..zajebioza mimo że wyjeżdzało wszystko spod kopytek, ucharataliśmy sie przy torowaniu, ale dzień pozytywny bardzo

_________________
jak się popieprzy to się polepszy

http://picasaweb.google.pl/mischa.mg

więc kiedy powtórka ?

ja że tak powiem po pokonaniu trudności praco-komunikacyjnych chętnie pojawię się w Tatrach w pierwszy weekend lutego..rzecz jasna jeśli bedzie wola to Kościelec Zaruskim mile widziany by był...o ile warunki pozwolą... naturlich

_________________
jak się popieprzy to się polepszy

http://picasaweb.google.pl/mischa.mg

Co myślicie o Świstowym Szczycie zimą jako łatwy cel zimowy? Myślę nad jakimś 2-3 dniowym wypadem na Słowację i zastanawiam sie nad celami. Narazie wymyśliłem Sławkowski, Czerwona Ławka i Świstowy, tylko ten ostatni nie wiem, ktorym wariantem najbezpieczniej. Jak przebiega tam wariant zimowy?

3d Dopisz sobie Koprowy. Dlugo ale fajnie.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

ta zima to dramat..
powinno wreszcie dowalić śniegiem niech będzie lipa w chodzeniu przez 2 tyg ale niech będzie śnieg a nie jakiś cukier puder

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Się zobaczy, myślałem też o Koprowym. Na Świstowy z tego co narazie obczaiłem jest łatwe wejście bezpośrednio z Divej Kotliny, a nieco trudniejsze z Świstowej Przełęczy.
A co ze żlebem na Czerwoną ławkę? Ktoś pisał, że lawiniasto, dlatego rozważam ewentualność wejścia i zejścia łatwiejszym wariantem (acz mniej ciekawym ).

O Świstowym mówi się że to ulubiony szczyt narciarzy, bo można nań wejść na nartach i zjechać bez większych trudności ....


Z której strony ?


To znaczy jakim ? Czyż byś myślał o drodze Motyki ?

Myślałem bardziej o drodze Świerza przez Mały Lodowy A tak na serio to myślałem po prostu żeby tam wejść od strony Starolesnej i zejśc tą samą drogą.

To uważaj na czwartym wyciągu, praktycznie pion, ale za to obity.

Michal -Czerwona Ławka od strony Teryego może być bardzo lawiniasta -przeczytaj naszą relację.
Od Staroleśniej powinno być lepiej ,choć oczywiście przy dobrych warunkach i przedeptanym podejściu i od Lodowej Dolinki jest ok.
Taka pętelka przez Czerwoną jest super -choć na zajęla chyba okolo 15 godzin bardzo cięzkiej akcji / a i tak skracaliśmy ostro zejście do starolesnej /
Koprowy jest fajnym celem choć bardzo dlugim podejściowo.
W Twoim przypadku musisz brać pod uwage tez spoecyfikę Twojego stylu chodzenia -czyli samotnego.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Sam nie wiem z której strony jest gorzej, od Terego żleb jest stromy, ale wąski i krótki, natomiast od Zbójnickiej jest to stosunkowo strome śnieżne zbocze ...

No nie wyeliminuje zagrożenia.
Ale jest tam " chodzone" to od Teryego jak będzie przetarte to wejdzie .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Czy orientuje się ktoś, czy obecnie kursuje ciuchcia w Dolinie Chochołowskiej ??

_________________

A więc zapowiada się ciekawa rozgrzewka przed Grzesiem
Dzięki za info:)

_________________

wiecie moze jak wyglada teraz droga na Szpiglasowa Przelecz od DPSP. Pozdr

witam> moje pytanie brzmi ile czasu zajmuje podróż samochodem z Łysej Polany do Szczyrbskiego Jeziora oraz z Kir do Zuberca przez Chochołów biorąc pod uwagę spokojną jazdę. Jeśli ktoś posiada takowa wiedzę chętnie z niej skorzystam

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Jak odśnieżone i nie ślisko da się zrobić w 20-25minut. Ale najlepiej nocą. No i pod warunkiem, że Policja śpi.
To pisałem ja, Raikkonen.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Łysa - Szczyrbskie - jakieś 30 min zwykłym tempem, droga szeroka z dobrą nawierzchnia

Kiry - Zuberec - około 40-50 min zwykłym tempem, tu droga trochę gorsza, szczególnie w okolicy Oravic - jest trochę dziur.

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

wielkie dzieki czyli do tras trzeba dodac + - 2 godzinki

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

2 godzinki to minimum.nigdy nie patrzę na czasy przejść wszystko zależy od człowieka. niektórzy przechodzą to szybciej inni w tempie podanym, a niektórzy potrzebują więcej czasu. do tego w zimie czas przejścia może się wydłużyć 2 lub trzy krotnie to też zależy od warunków panujących


PS. gdzieś to pytanie chyba już się przewinęło na tym forum

ja wiem co u Ciebie jest zwykłym tempem
spokojnie dodaj po 20 minut do tego

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

zwykłe chodzilo mi o bezpieczne i w granicach możliwości nawierzchni

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

ja już dodałem

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

mam pytanie jak lepiej iść trasę javorina -lodowa przełęcz - tery'ego - hrebeniok czy w drugą stronę ?? orientuje się ktoś w jakich godzinach kursuje kolejka na hrebenioku??

http://www.lanovky.sk/?page=str&str=hrebienok
co do trasy to moim zdaniem lepiej chyba start ze smokowca (Dol. Jaworowa i tak się dłuży, czy w tą, czy w druga stronę), przynajmniej jest szansa na normalny powrót do Polski jeśli oczywiście baza u nas, z Jaworzyny na Łysą blisko

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

dzięki peepe możliwe że wyląduje w nowej leśnej już łapałem namiar ale jeszcze nic pewnego wtedy nie będzie większej różnicy i dzięki za link nie mogłem tego znaleźć
idąc z jaworiny powinien ładnie otwierać się widok na Łomnicę

a to w takim razie powiem tak, lepiej zacząć tak by koniec trasy przypadał jak najbliżej kwatery

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa