Forum portalu turystyka-gorska.pl

Jaki jest teraz nasz msz każdy widzi
Na tej stronie brakuje też np. informacji o zasadach dotyczących obowiązku noszenia maseczek na Słowacji.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Kolejna ciekawostka: https://podroze.onet.pl/aktualnosci/slo ... ch/xxrtb1n

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Na Słowacji praktycznie nikt nie nosi masek, ani w miasteczku, ani w schronisku, kontrole są przy wjeździe, oficjalnie rejestracja" działa na 14 dni, pytałem przy kontroli: czy jak przyjeżdżam za tydzień ponownie na 1 dzień np. w góry czy obowiązuje, co ciekawe twierdzili, że muszę ponownie się rejestrować. Aktualnie wszystko jest nietypowe" i może być różnie, ale z założenia ze szczepieniem/czy innymi wymogami, które obowiązują po nowemu i rejestracją idzie sprawnie

Przekraczałem w Jurgowie-Podspadach w piątek.
Prosili o paszport covidowy i nic poza tym.
Co prawda byłem zarejestrowany na wjazd z podaniem PESELA, może sprawdzają sobie z automatu i nie pytają.

Ciekawostka z innej beczki - takich "pustych" (względem lat minionych) Tatr Słowackich w szczycie sezonu dawno nie widziałem.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Ale wiesz co, w Bieszczadach tez jakoś tłumów nie było. Niby parkingi zawalone, a ludzi na szlaku mniej niż w zeszłym roku. W upalny dzień podjechaliśmy nad Solinę, żeby sobie Trampem popływać, to facet nie umiał zebrać grupy, przesuwał godzinę. W schronisku nam mówili, że ludzie chyba zagranicę się wybrali. Ja mam wrażenie, że zostali w domach (jak patrzę na znajomych).

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Ja z kolei byłem w Zakopanem na parę dni w pierwszej połowie czerwca. Miałem wrażenie, że jest całkowicie normalnie, ludzi mnóstwo - jak zawsze. I na Krupówkach, i na popularnych szlakach.

Od 19 lipca wjazd na Słowację bez kwarantanny tylko dla w pełni zaszczepionych.
https://www.gov.pl/web/slowacja/zasady- ... warantanny

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Tak, ale warto też odnotować, że sytuacja jest dynamiczna i szybko może ulec zmianie:
https://businessinsider.com.pl/lifestyl ... ch/rredl5l

Chyba, że z tą publikacją orzeczenia będzie tak jak w przypadku naszego TK i orzeczenia ws. aborcji, ale jest to raczej mało prawdopodobne.

Darowałam sobie słowacką część w tym roku, trudno. Dezinformacja na całego, nawet w wykonaniu naszego MSZ, co powinno tylko sprawdzone informacje podawać.
http://tatryskate.eu/?p=3156

https://wiadomosci.onet.pl/krakow/absur ... ch/5yc0xmv

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Nie rozumiem dlaczego.
Bo jeśli chodzi o formalności covidowe, to sprawę masz czystą. Jesteś zaszczepiona, wypełniasz formularz podając fikcyjne miejsce zamieszkania na Słowacjii. Chodzisz jak chcesz czy z naszej strony czy od południa. Gdyby ktoś po ich stronie kontrolująco wypytywał, mówisz, że przekroczyłaś granicę w Jurgowie (niekontrolowana), np. wczoraj a spałaś np. w Novej Leśnej lub gdziekolwiek indziej. Jeśli mówisz rzeczy nie do sprawdzenia (a tego nikt nie zweryfikuje), robisz to spokojnie, pewnym głosem. Ale nikt nie pośle patrolu do spawdzania turystów na graniach! To jeszcze nie ten moment.
A tak wogóle to Słowacja pusta, luzik, trzeba urywać z rzeczywistości co się da i póki można.
Popylaj w te Tatry! Całe Tatry!

Nie zniewalaj sama siebie bardziej niż zniewalają Cię okoliczności.
Tzn. nie bój się

Na Łysej widziałam z busa stała policja. Ponoć ludzie przechodzili. Z ciekawości, jak dostać się do Jurgowa jak się nie ma auta? Od Bukowiny?

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Pieszo przez granice na Łysej i SADem czyli normalnie ludzie na fb piszą że kursuje.

Wiecie jak to jest teraz z eHranicą? Zarejestrowałem sie ale system nie pytał o miejsce pobytu/kwarantanny. Dostałem esemesa, że jestem zarejestrowany i zwolniony z kwara.
To chyba zaszczepów nie pyta o pobyt, skoro nie podlegają bo są zaszczepieni. Dobrze kombinuje?

Na stronie MSZ jest coś takiego

Z tego rozumiem, że zaszczepieni nie muszą się rejestrować. Ale ich rejestracja ważna jest 6 miesięcy. Ale pewności nie mam bo na stronach MSZ jest lekki chaos informacyjny. Tam jest tak niejasno to napisane że mało kto zrozumie o co im tam chodzi.
A przed chwilą widziałem na pasku w Polsacie, że wjazd na Słowację tylko dla zaszczepionych i ozdrowieńców.
Ale to oczywiście skrót, który wprowadza w błąd.. Bo chodzi o wjazd bez kwarantanny dla zaszczepionych.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Rozumiem to podobnie. 6 miesięcy ważny wjazd dla zaszczepionych. Tzn rejestrowac sie muszą ale jednorazowo i nie muszą podawać miejsca ewentualnej kwarantanny.

Mnie nie pytał ani system, ani kontrola w Jurgowie.
Co ciekawe raz pani była zajęta więc zamiast kontrolować machnęła tylko ręką, żebym jechał.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Czyli jak to jest? Może mi się uda jeszcze wyskoczyć na parę dni.

Wypełnia się ten formularz? Raz czy przed każdym przekroczeniem granicy? Można wypełnić 2-3 dni przed wyjazdem? Czy dzień przed?
Wystarczy pokazać sms czy muszę mieć w innej formie? Ponoć już nie ma adresu pobytu jak się jest zaszczepionym?

I czy można przekraczać granicę górami? Na Wołowcu, Kasprowym?

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Skoro jesteś zaszczepiona to rejestrujesz się przed pierwszym przekroczeniem granicy. A potem pół roku masz z głowy.Potwierdzenie zapewne otrzymuje się zaraz po wypełnieniu formularza. Czy to będzie sms czy np. druk pdf, to już system na pewno Cię poinformuje. Jak system nie pyta o adres, to już nie Twój problem. Najważniejsze że wydaje potwierdzenie.

Na Łysej Polanie póki co kontroli brak. Z tego co zauważyłam, parkują tam ludzie udający się do Morskiego. Podjeżdżają, parkują, płacą i wracają na naszą stronę.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Potwierdzenie rejestracji przychodzi na sms i maila. Albo masz w telefonie albo drukujesz. Tak samo z paszportem covidowym.
Na granicy albo kontrolują albo nie kontrolują.
Mając spełnione te warunki możesz robić co chcesz i przekraczać granice gdzie chcesz zgodnie z Schengen.
Chyba, że się zmienią obostrzenia na Słowacji. Na razie rejon Popradu wpadł w strefę z większą ilością zarażonych. Nie jest już zielony jak reszta Słowacji.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Jakby co, to celowo wyrwane z kontekstu.

Już zmieniły się obostrzenia w rejonie Tatr i wejście do restauracji jest teraz dla posiadaczy paszportu covidowego lub wyniku testu.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Jakie Tatry, jaka restauracja?!
Pierd.olić szukających w Tatrach restauracji!
Doprecyzujesz?
Jestem w całych Tatrach ponad 40 lat i nie byłem w żadnej restauracji...
Ja nieszczepiony i całe Tatry moje...
Odpuść resztę.
Chyba, że przejmujesz się losem tych, którzy nie wiedzą, że nad Morskim Okiem po zachodzie słońca zapadają ciemności...

Ale żeś się zjeżył ..... bez emotek.

Zaszczep się.
Idź do restauracji...
Ciśnienie Ci zejdzie (bez emotek).

Zbychu coś nie tak z czytaniem? W rejonie Tatr. Słowackich, jak nazwa wątku wskazuję. Zmieniły się obostrzenia. Przy wejściu do restauracji w takim Smokovcu rządają papierów.
Może i całe Tatry twoje ale jak będziesz chciał coś zjeść na ciepło schodząc z gór to będziesz musiał opierd$#*@ co najwyżej zupkę chińską.
Tak jak wszędzie, nie we wszystkich knajpach tak do tego restrykcyjnie podchodzą.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Dzięki!


Dokładnie, schodząc z gór (tzn. po kilku dniach) lubię zjeść normalny lub nawet normalny+ obiad, w lokalnej knajpie. Takie hobby. Z gotowania zupek chińskich na przystankach już wyrosłam.

Pytam poważnie teraz, co byś zrobił jakby ktoś Cię zatrzymał i poprosił o ten nieszczęsny dowód szczepienia?

Teraz procedura rejestracji była prostsza, żadnego adresu knajpy, czy muzeum

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

4x przekraczałam granicę, 3x stała policja, 2x zatrzymywała Słowaków przed nami, nam machając, żeby jechać. Wchodziłam do baru, schroniska, muzeum, pomimo kartki "wstęp z negatywnym testem", itd, nikt tego nie kontrolował. W pomieszczeniach zamkniętych większość w maskach, także w kolejce np po wejściówki, czy do WC. W górach (schrony) już nie.
Ale nie odważyłabym się bez zaświadczeń poruszać, policji przy granicach sporo. No chyba, że łazisz graniami.

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Od 16 sierpnia przedsiębiorca może wybrać jeden z 3 sposobów. Większość wybiera OTP. Zaszczepieni, przetestowani, po covidzie. A czy sprawdzają na wejściu to już zależy od przedsiębiorcy. Czasem informują, że wejście dla OTP i wtedy zapewne cedują odpowiedzialność w razie kontroli na klienta.
Słowacy nie kombinują. Większość w maseczkach. A tam gdzie wchodzą w reżimie OTP masek nie zakładają.
Policja na granicy raz sprawdza raz nie.

_________________
Tatrzańskie szlaki..