Forum portalu turystyka-gorska.pl

VYSOKÉ TATRY. Sezóna pre skialpinistov sa začne 21. decembra a potrvá do 15. apríla.

Na značkované turistické chodníky vo vysokohorskom prostredí v čase sezónnej uzávery môžu len oni a horolezci organizovaní v horolezeckých zväzoch, dovoľuje im to Návštevný poriadok Tatranského národného parku (TANAP).

„Môžu vstupovať do vysokohorského prostredia aj v čase sezónnych uzáver turistických a náučných chodníkov, ale len za účelom nástupu na skialpinistickú túru,“ vysvetlila Lenka Burdová, koordinátorka vonkajšej komunikácie Štátnych lesov TANAP.

Skialpinizmus možno vykonávať za priaznivých snehových podmienok, ak nebolo vyhlásené lavínové nebezpečenstvo.
Vyhradené trasy

„Skialpinisti môžu pre svoj šport využívať len vyhradené trasy vo Veľkej Studenej doline, od Zbojníckej chaty cez kotol Sivých plies do Priečneho sedla, z neho k Téryho chate v Malej Studenej doline a ďalej popod Mačaciu vežu do Baranieho sedla a Veľkou Zmrzlou dolinou na Chatu pri Zelenom plese. V Mlynickej doline od vodopádu Skok do Soliskového sedla a tou istou trasou späť, prípadne s prechodom zo sedla na zjazdovku od chaty Solisko. V Žiarskej doline v úseku Veľké Závraty a Malé Závraty, pričom východiskovým miestom je Žiarska chata, v úseku Bobrovecká Vápenica - Červenec - Babky - Veľká Kopa - sedlo Priehyba a späť a tiež v Spálenej doline a v úseku zjazdovka Spálená - Salatínska dolina,“ vymenovala Burdová.

Podrobnejšie informácie nájdu skialpinisti na internetovej stránke lesytanap.sk.

Wyjście też!

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Stoi filanc? Ile pokuta?

Z pewnością dotkliwa

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Nie wiem. Aby zaoszczędzić przedzierałem się Galerią Osterwy

_________________
Wiem, że nic nie wiem

No popatrz, a ja myślałam, że tylko ja jestem taka "oszczędna"

Jak dla mnie to tak, bo raz musiałam wypić oryginalną śliwowicę ale z brudnej nakrętki od termosu (a wódki nie pijam) , bo złapali mnie jak wyszłam z "lewej" ścieżki na szlak.

Za dawnych czasów to bym nakrętkę olał i wypił z gwinta.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

A dlaczego za dawnych czasów?
Panowie byli (dwóch ich było) kultralni, oni z gwinta a kobiecie nalali w "kieliszek" tzn. w tę nakretkę

Może i się nie znali, a czy Starogardzka to słowacka wódka?
Ta śliwowica nawet była dość chłodna bo w październiku już ciepło nie było.

W tym celu polecam również 'Z czerwoną kartką'.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Ponieważ teraz jestem abstynentem. Niektórzy się śmieją że za młodu wypiłem już swoje i za całe zycie

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

No to teraz taka kara byłaby dopiero dotkliwa

Dokładnie. Wolałbym już przez kosówkę się przedzierać.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Ja - "Lodową"

_________________
Wiem, że nic nie wiem

A ja wolałam wypić, nawet jak nakrętka brudna , Żyję, żadnych sensacji nie było, a towarzystwo było bardzo miłe. . Zresztą to nie jedyne moje spotkanie z filancami. Nigdy pokuta w euro, zawsze przyjemna rozmowa i czasami śliwowica . Chyba ja polubię

Gdybym pił to by nie było problemu, mogła by być brudna albo z gwinta bym pociągnął.



Filance też ludzie i zdarzają się życiowi. A może to kobiecy urok tak na nich zadziałał



To polecam tą z "Łącka" spróbować. Ale najlepiej kupić na miejscu u gospodarza co nie robi jej na handel a tylko na własny użytek, wówczas +70% ładnie daje ognia a i kaca nie ma

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

No, ja tylko na takich trafiam
Ale ja wolę być częstowana i w przyszłym roku też gdzieś pójdę

Farciara


Nie ładnie tak wykorzystywać miłych filanców


Kolega miał ale wyemigrował na Wyspy

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Gdyby filancami były kobiety, to na 100% też byłbyś farciarzem , bo to nie zawsze jest śliwowica. Czasem tylko miła rozmowa zakończona dobrą radą. Ależ ja nikogo nie wykorzystuję Panowie częstują, bo milej im sie pije w towarzystwie a że warunki polowe? no cóż

Może są tylko siedzą cały czas za biurkiem zamiast ruszyć się w teren

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Było?

Jest takie połączenie na Słowację
http://novinka.pl/tigerexpress-uruchomi ... do-koszyc/

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Wie ktoś czy ,,przejście graniczne" w Łapszance jest do zrobienia zwykłą osobówką ,,ośką" w warunkach letnich?

Hej,

mam pytanie o kolejkę Skalnate Pleso - Łomnicki Szczyt. Czy może się tak zdarzyc, że w kasie na Skalnatym Plesie dowiemy się, że nie ma już biletów na dzis? Przez internet można kupić na następne dni, ale nie na bieżący.
Ktoś się orientuje może?

Dzięki,
Magda

Poszukaj na forum, wiele razy o tym było.
Jak tam jest ze Skalnatego Plesa to ja nie wiem, jeżeli jednak chodzi z Łomnickiego Stawu to w sezonie jak najbardziej biletów może zabraknąć na bieżący dzień, i to już w okolicy godziny 10-11.
Poza tym bilety możesz też kupić w kasie na dole (w Łomnicy, przy dolnej stacji kolejki do Łomnickiego Stawu). Najlepiej pojawić sie przed 8 rano i ustawić w kolejkę do kasy. Wtedy masz duże szanse dostać bilet na g. 9 lub 10, bez konieczności długiego czekania na swój kurs.
Wydaje mi się (ja tak miałem), że największe szanse na dobrą widoczność ze szczytu są rano - tak do godziny 10, ale to subiektywne odczucie.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Hej,
powie ktoś obyty z tematem jak wygląda sprawa noclegów bez rezerwacji (łóżko, podłoga, i czy w ogóle jest taka możliwość) w Bilikovej, Zbójnickiej, pod Szarotką, przy Zielonym Stawie Kieżmarskim, Schronisku Zamkowskiego, Łomnickim i u Tery'ego? Czy gdzieś można spodziewać się mniejszego obłożenia w szczycie sezonu?

W Bilikovej raczej na pewno żadnej gleby nie dostaniesz - to nie jest schronisko.
Jeśli będą mieli wolny pokój to pewnie bez problemów dadzą Ci łóżko - płaciłem coś ok 20 ojro.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

W Zbójnickiej i Zielonym Stawie nocowałam w sierpniu bez rezerwacji. Na materacach, nie na glebie.

_________________
Wenus w Milo

Wczoraj (sobota) nocowałem - na materacu, bez rezerwacji w Zielonym Stawie, koszt 8 E plus obowiązkowa "ranajka" (śniadanie) za 6E, jeszcze może ze 6 miejsc tego typu dało by się w ten weekend znaleźć, ale można sobie wyobrazić, np.za miesiąc- że miejsc materacowych zabraknie. Przyczyną tłoku w Brnczalce w ten weeken mogły być jakieś zawody psów ratowniczych, które oprócz uczestniczących ekip przyciągnąć mogły widzów i sympatyków. Pod koniec sierpnia w Terince był niesamowity tłok nocowałą- jakaś grupa , zapełniona gleba w jadalni, choć każdy otrzymał karimatę i koc (tu 10E), parę osób wtedy nocowało na ganku przed schroniskiem. Inna rzecz, że ze względów ekonomicznych - wielu poszukuje miejsc w kolebach, choć w razie czego -z "pokutą" może wyjść znacznie drożej.

Dzięki serdeczne za wszystkie dotychczasowe wypowiedzi. Jakby ktoś szukał kiedyś niedrogiej (w porównaniu do FIS, Kempiński etc. ) kimy w Szczyrbskim to polecam hostel SHB (ale tu już z rezerwacją).