Forum portalu turystyka-gorska.pl

a na podejściu na Rysy możesz się spodziewać miejscami śniegu.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

a miejscami loda


EDIT
miało być lodu, oczywiście

no wkoncu cos pozytywnego wlasnie sie pakuje na wyjazd i wiekszosc rzeczy to cieple bluzy i swetry

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

Ja też właśnie się pakuję na wyjazd , tak więc życzę Tobie i sobie pięknej pogody

_________________
28.06 - 10.07.2009 Tatry

karlos Berith powodzenia i obyście zrealizowali plany

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

żeby nie być gołosłownym 20 min temu:

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

Był ktoś ostatnio na Rysach?? Lepiej iść szlakiem czy rysa??

_________________
https://plus.google.com/105991526101585050980

... a fotka tez piekna

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

to jeszcze okolice Zawratu z dzisiaj:

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

marekm
Widziałeś może jak wygląda scieżka na szpiglasową przełęcz od piątki ?
I Zmarzły staw - żleb kulczynskiego- skrajny granat?

zmarzły i kulczyński pewnie w śniegu, szpiglas na bank też, i będzie jeszcze dłuuugo.weź raki i czekan - mogą sie nie przydać, a mogą uratować życie

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8

nad Zmarzły kilka płatów śniegu, dalej już więcej, grań wydaje się czysta i zejście ze Skrajnego też. Szpiglasa nie widziałem.

Dzisiaj od rana mżyło, chwile padało, około 14 wyszło słońce, teraz się znowu zachmurzyło. Generalnie warunki do działania słabe, po skale płynie woda.

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

Jak nie sypal snieg to sie chyba nic nie zmienilo od 18 czerwca, Granaty byly czyste. Zejscie ze Skrajnego tylko jeden plat przy lancuchach.

Wrozycie cos pozytywnego na jutro czy tylko deszcz caly dzien ? Na Wrotach jest jeszcze snieg ?

Czy ktoś ma informacje jak wygląda sytuacja w dolinie 5 stawów i na szczycie Ciemniaka. Z góry dzięki za info.

No dzisiaj to można było zrobić sporo. Wreszcie jakaś sensowna pogoda!

Wiesz co kilerus Twoim postem to mnie zdołowałeś bo planowałem wyjazd na dzis i w końcu zrezygnowałem ze względu na pogode a Ty mi takie teksty ehhh.
Ale dobrze że co nieco sie poprawia

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Dzisiaj całe niebo w chmurach i trzeba przyznać, że deszcz niemiłosiernie napierdala. Nie wydaje mi się, żeby cokolwiek się zmieniło do wieczora.

Wczoraj w Tatrach Słowackich w okolicy Strbskiego Plesa:
- mocny deszcz od 7 do ok. 11-12
- później nieco przejaśnień - chyba jakieś 15 minut zupełnie bez deszczu
- mżawka przerywana deszczem i kilkoma przejaśnieniami
- ok 14 znowu przejaśnienie
- ok 15-17 mżawka
- potem się przejaśniło, ale w oddali grzmiało.
Nad Tatrami Niżnimi po 19 przeszła silna burza.
Skały i trawki mokre, śliskie, niebezpieczne. Tylko szaleńcy w taką pogodę pchają się w wyższe partie Tatr;)

Niespodziewanie około 8 rano przestało padać i od tamtej chwili ani jedna kropelka nie spadła

ale chodzi Ci o Zakopane czy już wyżej w górach?

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

byłem na Chudej Przełącce 4 godziny temu i tak było Teraz się zachmurzyło nad Tatrami.

tak jak napisali przedmówcy - na HG dzisiaj do 8.00 deszcz, potem już przewaga słońca, w okolicach 15.00 lekko pokropiło, ale cały czas w miarę słonecznie.

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

jako że byłem tydzień tu i uwdzie, to podzielę się spostrzeżeniami

Dolina Jamnicka - szlak trudny do przejścia, bo w kilku (4-5) miejscach zawalony lawiniskami. Skala tych lawinisk jest ogromna, czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Trzeba przekraczać zmielony miejscami w drzazgi las, miejscami tworzący kilkumetrowe zapory z potężnych pni i korzeni. Wszystko to leży na grubej warstwie śniegu wymieszanego z drewnem. Więc uciążliwe, tym niemniej da się przejść

Dolina Żarska - w górnej części CAŁA dolina, na długości 2-3 km jest jednym wielkim lawiniskiem. Teren wygląda jak po kalamicie, nie da się tego opisać, to trzeba zobaczyć. Po "lawinie stulecia" z marca, kiedy leżało miejscami 20-30 m (!!!) śniegu pozostało go parę metrów. Na szczęscie droga dojazdowa do schroniska jest odgruzowana i nie ma problemu z dotarciem do niego. W miejscu mostka, droga tworzy tunel w śniegu u wysokości ścian 4-5 m Śnieg powyżej schroniska tylko w kilku miejscach tworzy niewielkie płaty

Dolina Smutna, Smutna Przełęcz, grań Rohaczy i grań Trzech Kop - w zasadzie całkowicie bez śniegu, jedynie kilka drobnych płatów na dnie doliny

Podejście na Krywań z Trzech Studniczek - całkowicie bez śniegu, z Jamskiego Plesa również

Gąsienicowa - lało i g... zobaczyłem. Na Karbie całkowicie bez śniegu. Jak już wracałem to z Równi Królowej na moment zobaczyłem Zamarłą i Zawrat. I tam śniegu jest na oko duzo, nawet bardzo dużo, ale nie wiem czy leży on na szlaku.

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Byłem 2 tygodnie temu po drugiej stronie grzbietu Otargańców w Raczkowej Dolinie. Sytuacja identyczna - ze 2 kilometry lezie się jednym potężnym lawiniskiem. Z tego co widziałem, to chyba wszystkie okoliczne żleby spowodowały to spustoszenie. Generalnie masakra...

_________________
I was blind but now I can see...

Tam są najbardziej lawiniaste zbocza w całych Tatrach.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Pierwszy raz zobaczyłem co potrafi fala uderzeniowa... Z grzbietu otargańców wyglądało bardzo niepozornie. Jednak im bliżej dna doliny tym groźniej... na dole okazało się, że połać w kształcie prostokąta o wymiarach mniej więcej 100x200 m po prostu zdmuchnęło

_________________
I was blind but now I can see...

to samo w Żarskiej - lawina zeszła spod Przysłopu, cudem tylko nie zasypała w całości schroniska, przeskoczyła całą szerokość bardzo dużej przeciez doliny, weszła na zbocza Barańca. A powyżej miejsca gdzie zatrzymało się czoło podmuch położył las

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Dzisiaj z rana świeciło słoneczko, było przyjemnie i ciepło. Wybraliśmy się z Siwej Polany na Trzydniowiański o 10. Wchodzimy Kulawcem, a tu nagle gdzieś 200 od nas ... piorun i nagle zaczęło tak padać że żaden Gore-Tex nie mógł tego wytrzymać. Według GPS-a byliśmy wtedy na 1580m. Na dół według mapy powinno się schodzić 50 minut, a my mocno usrani zbiegliśmy w 20. W Tatrach pada do teraz i zanosi się, że szybko nie przestanie.

ee, juz nie pada na hg od 12 do 15 trochę popadało, postraszyło grzmotami, ale przestało. A z rana się tak dobrze zapowiadało

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter