Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 9:14 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 446 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt sie 15, 2014 11:44 am 
Nowy

Dołączył(a): N lut 07, 2010 3:03 pm
Posty: 29
Lokalizacja: Gdańsk
Wolf_II napisał(a):
Ktos może zna statystyki - ilu turystów dojeżdza albo wraca fasiągiem z Moka? 1%? 5%? Brak koni tego tłumu (w lecie) nie zmniejszy - bo ile razy furka przejedzie, to wokół niej idzie wianuszek piechurów.


Łatwo to wyliczyć
Jeden wóz wiezie 15 osób (dla równego rachunku). Jeśli góral jest obrotny i zarzyna konie to obrócenie góra-dół zajmie mu jakieś 90 minut. Jeśli turyści stoją i czekają, a on podjeżdża jak PKS i pakuje ludzi i w drogę i tak w kółko to może zrobić maksymalnie w ciągu dnia 6 kursów. W lecie jeździ 20 wozów i niech każdy "lata" tak samo to max przewiozą 1800 osób. Turystów w okresie długim weekendów w MOKu jest około 25-40 tyś. Z obserwacji jakie poczyniłem to wozy stoją i czekają na turystów i nie maja obłożenia takiego przez cały dzień. Nie sądzę, by fiakrzy przewieźli więcej niż 1000 osób.

Markiz napisał(a):
podejrzewam, że znacznie mniej niż jeździ do Morskiego Oka na podstawie ekstra zezwoleń.

Dokładnie wiele razy widziałem jak samochody osobowe śmigają do MOKa z ludźmi i plecakami. Trochę słabo to wygląda. Wiem, że czasem tak trzeba mogą to byś ratownicy, jakiś personel itd, ale jak po drodze mija się z 4-5 takich aut to już nie wygląda na to, że są to przejazdy służbowe.

Możecie dalej po mnie jeździć, ale będę się upierał, że fiakrzy i ich fasiągi to element tradycji w polskich Tatrach i nie chcę tego zmieniać na meleksy. A góral jak ktoś napisał nie zarabia kokosów. Z moich wyliczeń wynika, że powinien zarabiać około 150 tyś brutto (przy dobrym sezonie). Odliczając koszty działalności, licencji, pozwoleń TPN, kosztów utrzymania konia, osób zatrudnionych do sprzątania odchodów z drogi do MOKa, powinno mu zostać około 70 tyś. Nie jest to mało, ale znów nie przesadzajmy, że to burżuje. Dla mnie to to dużo, a nawet więcej niż dużo, ale jak się czyta to nie jeden kierownik czy dyrektor i to nie w jakiś bankach czy ubezpieczalniach zarabia więcej.

Ograniczmy ilość ludzi do 10-12 na wozie, kontrolujmy czas chodzenia konia (podobno max 2 razy idzie koń, bo są wymieniane co przejście na druga parę, podobno zmiennik podczepia swoje i druga para idzie - nie wiem, czytałem, dlatego pisze podobno), wystarczy by ich nie męczyć.

A prawda jest taka, padł koń jest afera, dziennikarze mają co robić, kilka osób ma parcie na szkło i koniecznie muszą się pokazać jacy to obrońcy są zwierząt, a na marginesie mięso to kto zjada i z czego ono się bierze, nie rośnie na wierzbach. Za miesiąc wszystko umilknie i zajmiemy się czymś innym.
Zwierzęta giną i ginąć będą tak jak ludzie na Orlej Perci czy Rysach. Zróbmy wszystko by ich nie zamęczać, ale nie likwidować

_________________
http://gorskapasja.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 15, 2014 11:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Markiz napisał(a):
jeszcze wtedy w Tatrach

wtedy Tatry były w ogóle mniej popularne, a parking jest odpowiedzią na popyt na to miejsce,

Wolf_II napisał(a):
idioci - ekolodzy

nie sposób się nie zgodzić, ci najniższego szczebla to pewnie dobrzy ludzie bo za friko walczą w imię idei, co nie zmienia faktu że zastąpienie konia jakimkolwiek ludzkim tworem będzie mniej ekologiczne.
Wolf_II napisał(a):
lobby meleksowego tudziez producentów innych ekologicznych autobusów

te ekologiczne pojazdy to kilkaset kg ołowiu, który ładowany jest w większości spalanym węglem, nie bardzo widzę logikę argumentacji ekologów a dziennikarze to wszystko bezmyślnie nakręcają, z drugiej strony robiąc reportaż o tych samych zielonych krzyczących pod jakąś fabryką akumulatorów Pb...

jarek121 napisał(a):
A prawda jest taka

Przyłączam się do Twego poglądu w 100%.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 15, 2014 12:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
jarek121 napisał(a):
Możecie dalej po mnie jeździć
Dlaczego jeździć?
Masz swoje zdanie, ktoś ma inne. Dopóki w miejscu argumentów nie pojawią się wyzwiska jest OK.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 15, 2014 2:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
jarek121 napisał(a):
Jeśli turyści stoją i czekają, a on podjeżdża jak PKS i pakuje ludzi i w drogę i tak w kółko to może zrobić maksymalnie w ciągu dnia 6 kursów.

Sam zauważyłeś, że nawet w szczycie sezonu nie ma takiej opcji. Poza tym - o ile się orientuję - liczba kursów przypadająca na jedną parę koni - jest ograniczona...

jarek121 napisał(a):
Dokładnie wiele razy widziałem jak samochody osobowe śmigają do MOKa z ludźmi i plecakami.

Ale nikt nie twierdzi, że tak nie jest. Jednak sugestie, że ktoś dysponujący stałą wjazdówką urządza regularne kursy - traktując sprawę zarobkowo - to jednak przesada. Poza tym - to jeszcze mniejszy procent odwiedzających MOko. Z doświadczeń - wieloletnich - wiem, że najbardziej "denerwuje" świadomość, że "ja muszę targać wór" - a Iksiński - znający Ygerkowskiego wykorzystuje tę znajomość, bo Ygrekowski ma zezwolenie..."

Jest jeszcze jeden - w miarę prosty sposób - wykorzystując obecną nagonkę - doprowadzić do jeszcze większego ograniczenia liczby pasażerów - do powiedzmy 10 osób - plus woźnica, zapisać, że każdy wóz ma być ciągnięty przez dwa konie, a każdy kurs musi być kontrolowany przez pracowników Parku, którzy "pilnują" bramki wjazdowej. 10 osób - to niewiele ponad "ładowność" dorożki czy sań. A nikt nie "pilnuje" fiakrów/sań w Kościeliskiej, Chochołowskiej, czy na drodze do MOka w zimie. I nie ważne, że potrafią oni - na zwykłą dorożkę, czy sanie zabrać 6 osób...

krank1 napisał(a):
wtedy Tatry były w ogóle mniej popularne, a parking jest odpowiedzią na popyt na to miejsce,

popularność Tatr - relatywnie - była cały czas wysoka. Mniej osób miało prywatne samochody. Ale i tak świetnie pamiętam całkowicie zastawioną łąkę (obecna Włosienica), samochody zaparkowane wzdłuż drogi - od schroniska, przez Wodogrzmoty aż po Łysą Polanę. :) Kiedy ostatni raz z Rodzicami byliśmy nad MOkiem - przed zamknięciem dojazdu - musieliśmy zostawić samochód gdzieś w połowie drogi pomiędzy Wantą, a obecną Włosienicą - bo tam zwolniło się jakieś miejsce...
krank1 napisał(a):
te ekologiczne pojazdy to

W prymitywnie prostym podejściu dziennikarzy (oraz przedstawicieli rozmaitych organizacji) - ekologiczny pojazd, to taki, który emituje mniej spalin niż "normalny". :)

W pełni zgadzam się z interpretacją medialności całej sprawy... - poprzednie "walki w obronie" koni - także wybuchły, gdy zdechł któryś z koni. Oczywiście zdechł tam na drodze, a nie w stajni czy gdzieś indziej...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 15, 2014 3:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
jarek121 napisał(a):
Zróbmy wszystko by ich nie zamęczać, ale nie likwidować


Obrazek

:wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 15, 2014 4:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
gb napisał(a):
W prymitywnie prostym podejściu dziennikarzy (oraz przedstawicieli rozmaitych organizacji) - ekologiczny pojazd, to taki, który emituje mniej spalin niż "normalny".
Taa...
Nie emituje z rury za to wiezie w kufrze kilogramy rzadkich pierwiastków i metali ciężkich nazywane akumulatorami. Żeby je naładować spalono tony węgla (ale to jak ten koń w stajni, gdzieś tam nie na widoku) a do wyprodukowania odkrywka zmiotła jakąś górę w Kanadzie czy Chinach...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 15, 2014 5:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
:) Już dawno - bodaj Skandynawowie - udowodnili, że produkcja "ekologicznych" samochodów (np. hybrydowych, czy nawet elektrycznych) jest większym obciążeniem dla środowiska, zwłaszcza, gdy co 3-4 lata "wymyślany" jest kolejny - bardziej "ekologiczny" model - niż użytkowanie przez 6-9 lat "złych", klasycznych samochodów...

pozdrawiam
gb 8)
ps.
pomijam oczywiście wszystkie inne "efekty" używania pojazdu mechanicznego - które, poza zmniejszoną lub zmienioną emisją - niczym się nie różni w pojazdach "ekologicznych" i "zwykłych". Olej, smary, etc...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 8:57 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
jarek121 napisał(a):
Turystów w okresie długim weekendów w MOKu jest około 25-40 tyś.

40 tys. to jest rekord jednodniowy wejść do całego TPN. Zanotowany 14 sierpnia 2011. MOko odwiedziło wówczas 13 tys. osób. Więc poza długim sierpniowym weekendem to raczej MOko odwiedza poniżej 10 tys. osób dziennie. Kiedyś gdzieś widziałem statystyki i o ile dobrze pamiętam to chyba średnia dzienna za lipiec i sierpień była około 7 tys. Co oczywiście jak na jedno miejsce w Tatrach jest i tak dużo za dużo.
Nie mam danych za właśnie skończony długi weekend. Co prawda byłem akurat w Tatrach ale nie na trasie do MOka. Tłoku nie odczułem bo np. na ostatniej trasie, którą robiłem spotkałem aż jedną osobę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 10:44 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 09, 2010 10:28 am
Posty: 487
Mądre głowy z TVN24 mówiły ostatnio w materiale (O koniach, nie inaczej), że tylko w piątek 15.08 MOko odwiedziło 15 tysięcy osób. Naciągnęli świadomie, czy rzeczywiście tak było - nie wiem.

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 12:52 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 23, 2009 12:18 am
Posty: 142
Lokalizacja: Świdnik
Dzisiaj w TVN24 pojawiła się informacja o testowaniu Melexów 6-osobowych :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 1:26 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
mpap napisał(a):
że tylko w piątek 15.08 MOko odwiedziło 15 tysięcy osób. Naciągnęli świadomie, czy rzeczywiście tak było

Może TPN poda jakieś statystyki z długiego weekendu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 3:45 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=24117


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 4:04 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 29, 2007 11:59 am
Posty: 1417
Teraz pseudo obrońcy koni ze słynnego asfaltu będą protestować przeciwko melexom ponieważ konie trafią do rzeźni... :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 5:26 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
http://www.e-gory.pl/index.php/mp3-posluchaj-gor/Newsy-z-gor/Morskie-Oko-testy-meleksow-wypadly-pomyslnie.html

Hahahaha dobry ten tpn, płaczą że za dużo ludzi wali do MOka i że chcą zmniejszyć dostępność a tymczasem jeszcze zwiększają ilość ułatwień w dostępie. Niestety ale tpn zaczyna podobnie jak tanap patrzeć wyłącznie na kasę. Niedługo pewnie i u nas w Tatrach zrobi się wesołe miasteczko. Po kiego . ten cyrk z melexami skoro konie mają nadal jeździć ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 7:02 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr cze 05, 2013 8:49 am
Posty: 39
http://krakow.gosc.pl/doc/2126697.Melek ... skiego-Oka
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... -pomyslnie

Według jednego portalu, podróż meleksem ma kosztować tyle samo, co wozem, a według drugiego ma być 20 zł droższa. I komu tu wierzyć?

W jednej ze stacji radiowych słyszałem też, jak jeden z fiakrów żalił się, że meleksy są bezgłośne podczas jazdy i turyści poruszający się pieszo ich nie usłyszą i nie zejdą na bok , jak to dzieje się, kiedy nadjeżdża wóz zaprzęgnięty w konie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 7:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
trekker napisał(a):
Po kiego . ten cyrk z melexami skoro konie mają nadal jeździć ?

Jest takie stare polskie bodaj powiedzenie "jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 8:29 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 7:39 am
Posty: 227
Lokalizacja: Murzasichle
Czyli z końmi to teraz tylko zdjęcie sobie będzie można zrobić. Sanepid będą nasyłać na każdego, kto przy okazji zdjęcia gołą ręką pogłaska chabetę :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 8:53 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Fasiągi konne można było lubić lub nie (kwestia eco-ideologii), ale nie można temu rozwiązaniu bylo zarzucić, że szpecą krajobraz. Jakoś to rozwiązanie całościowe wyglądało: konie zadbane, furka klasyczna, góral w portkach i serdaku.

Zobaczyłem sobie kilka fotek z tymi meleksami - wg mnie katastrofa. Meleks pasuje tam jak pięść do oka.

Może odpuścić sobię tę grę pozorów i od razu - za stosowną opłatę - wszak w tym wszystkim chodzi tylko o kasę, wpuszczać samochody na ten asfalt. Niektórzy pewnie zapłaca nawet i kilka stówek byle swoją i rodzinki d... podwieść własną furką do Włosienicy. Piszę to z sarkazmem.

Może i macie racje, że TPN ma ambicje upodobnić się komercjalizacją do TANAP, przy czym brutalna rzeczywistość jest taka, że Słowacy mogą sobie na taką komercje pozwolić, bo Tatry mają kilka razy większe niż my, a ludzi znacznie mniej.

Od początku byłem zdania, że cały tzw. koński problem Palenica-Wlosienica jest wydumanu i stanowi tylko zasłone dymną do większego biznesu i nowych rozwiązań w tym fragmencie TPN.

Wydumany ponieważ, mamy przepisy w zakresie ochrony zwięrząt: jeżeli koń padł i są wątpliwości to prokurator może temat pociągnąć i zweryfikować czy fikar znęcał się nad zwięrzęciem czy tez zwierze było chore/miało wade. Poza tym padły koń dla takiego fikara to katastrofa - przecież on żyje z tego zwierzaka.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 9:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
A ten cały pieszy protest jak by się tak głębiej zastanowić zwierzętom też wcale nie służy. Człowiek nie koń mięso jeść musi (przynajmniej znakomita większość). Jak te kilkanaście osób wejdzie do MOKA to padnie więcej ze 3-4 kurczaki zamiast wiadra owsa. Taka rzeczywistość, wszystko się gdzieś musi zbilansować. Niewątpliwie skorzystają konie, są milsze od kurczaków i świń więc trudno się dziwić ludziom ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 9:08 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Wolf_II napisał(a):
Meleks pasuje tam jak pięść do oka.

Dokładnie.

Nawiasem mówiąc nie mogę zrozumiec czemu tam nie może być bryczek. I czemu nie chca podzialu trasy na dwie częcci - do Wodogrzmotów i dalej. Przecież te meleksy to wytrzymaja w porywach i naprawach tyle co do gwarancjijak dobrze pójdzie. Zadziwiona jestem ze Górale sie na to godzą a na bryczki - nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 9:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
krank1 napisał(a):
Niewątpliwie skorzystają konie,

Bo szybciej do końskiego nieba pójdą? :scratch:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 9:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
WILCZYCA napisał(a):
Bo szybciej do końskiego nieba pójdą? :scratch:

to już inny temat, jeden pójdzie do końskiego nieba, inny będzie ciągał może lżejszą bryczkę, jeszcze inny może trafi do cięższej roboty, źle to ująłem - niewątpliwie los koni się zmieni a co za tym idzie innych zwierząt również, jedne zostaną wysiedlone przez budowę nowej kopalni do zasilania melexów a inne zostaną przerobione na schabowe serwowane ludziom w MOKU po ciężkiej wędrówce.
Tematu dla mnie nie było ale jak zacząłem czytać ten wątek i rozmyślać to sam nie wiem co lepsze :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 9:38 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
krank1 napisał(a):
Tematu dla mnie nie było ale jak zacząłem czytać ten wątek i rozmyślać to sam nie wiem co lepsze :(


Sorry krank1ale naprawdę szkoda mi tych zwierzaków i mam wrażenie ze ta cała akcja nie do końca była przez zielonych przemyślana. Ja wiem ze przyszłościowo to jest in plus pomijając aspekty wizualne ale póki co jakos nic nie słychac zeby ktokolwiek miał ochotę te konie wykupić pod inne cele jak na ubój.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 9:55 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Wolf_II napisał(a):
Meleks pasuje tam jak pięść do oka.

Mnie tam pasuje bardziej niż zaniedbane przez górali śmierdzące konie, srające na całą drogę.

No ale jak się okazało to w sumie kasa najważniejsza i konie nadal będą srały, a melexy jeździły po tych gównach, a tpn będzie udawał że chroni przyrodę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 19, 2014 10:21 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
trekker napisał(a):
srające na całą drogę


czasem to może być pomocne ;)


a na poważnie to górale mają nakaz zabierania nawozu ze sobą i wożą na niego jakieś worki, czasem pewnie nie zdążą podstawić :?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 20, 2014 6:38 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
trekker napisał(a):
Wolf_II napisał(a):
Meleks pasuje tam jak pięść do oka.

Mnie tam pasuje bardziej niż zaniedbane przez górali śmierdzące konie, srające na całą drogę.


Gdzie widziałeś zaniedbanego konia w fasiągu?!? Skoro taki góral żyje z tego konia, to zaniedbując go robi sobie sam krzywdę (finansową), a tym samym się eliminuje.

Co do brudzących koni - to co się dzieje na pobliskich szlakach - np Wodogrzmoty- Polana pod Wołoszynem też jest "skandaliczne" - niedzwiedzie brudza na ścieżce. Tam tez powinny być puszczone meleksy a niedzwiedzie do rzeźni - bo kto to słyszał, by zwierze brudziło tam gdzie ludzie chodzą :P.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 20, 2014 8:46 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Wolf_II napisał(a):
Gdzie widziałeś zaniedbanego konia w fasiągu?!?

Masz racje, nie widziałem, czułem


Wolf_II napisał(a):
Tam tez powinny być puszczone meleksy a niedzwiedzie do rzeźni

Nie zgadam się, niedźwiedzie powinny wozić turystów tymi melexami


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 20, 2014 9:59 am 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
trekker napisał(a):
Wolf_II napisał(a):
Gdzie widziałeś zaniedbanego konia w fasiągu?!?

Masz racje, nie widziałem, czułem

Ja nie wychowałem się na wsi ani nie uczęszczałem do klubu jeździeckiego ale może to jest tak że konie zwyczajnie nie są bezzapachowe?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 20, 2014 1:04 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Nie wiem, nigdy nie byłem koniem :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 20, 2014 6:00 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
trekker napisał(a):
nigdy nie byłem koniem :wink:


Wszystko jeszcze przed Tobą ;-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 446 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 15  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL