Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Zwierzaki w Tatrach http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=269 |
Strona 6 z 16 |
Autor: | asgaard [ Pt wrz 01, 2006 9:57 pm ] |
Tytuł: | |
Coś pochrzaniłem prosze o wybaczenie to poczatki http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 42e06265b2 |
Autor: | Łukasz T [ Pn wrz 04, 2006 9:40 am ] |
Tytuł: | |
Mam pewne wątpliwości. Pomóżcie, co to za gatunek ? |
Autor: | stan-61 [ Pn wrz 04, 2006 9:46 am ] |
Tytuł: | |
Mam pewne wątpliwości, bo zdjęcie nieostre, ale może to „stonka pospolita”? |
Autor: | Łukasz T [ Pn wrz 04, 2006 9:47 am ] |
Tytuł: | |
Opary perfum z tej stonki nie pozwoliły na ostrość |
Autor: | goral [ Pn wrz 04, 2006 10:32 am ] |
Tytuł: | |
zwierzak spotkany w drodze na Krywań |
Autor: | Justka [ Śr wrz 06, 2006 4:05 pm ] |
Tytuł: | |
schodząc z Rysów, będąc juz na odcinku szlaku między Czarnym Stawem a Morskim Okiem, spotkałam średniego rozmiaru niedźwiedźia tak się wystraszyłam,że drogę nad Moko pokonałam w expresowym tempie |
Autor: | Hubert [ Śr wrz 13, 2006 12:27 pm ] |
Tytuł: | |
AAAAAAA znowu swistak! rafau8 jestes kolejna osoba ktora mnie szczuje swistakami Jak w tym roku nie zobacze swistaka to przestaje jezdzic w gory, kupuje dres, a moim nowym ulubionym forum bedzie baltyk- techno imprezy roku |
Autor: | AnkaChinka [ Śr wrz 13, 2006 12:30 pm ] |
Tytuł: | |
Kozy to ja spotkałam (zamieniłam kilka słów ), ale świstaczka nigdy |
Autor: | marysienka [ Śr wrz 13, 2006 12:47 pm ] |
Tytuł: | |
Swistak na Slowacji w drodze powrotnej z Blyszczy, Bystrej. Mial nas tak serdecznie w d.... ze ani nie mial ochoty sie chowac.... W koncu to my bylismy u niego, nie on u nas |
Autor: | rafau8 [ Śr wrz 13, 2006 1:08 pm ] |
Tytuł: | |
Hubert - polecam w takim razie wyjazd na Krywań. Byłem tam w zeszłym tygodniu dwa razy: za pierwszym razem załamała się pogoda i po spotkaniu ze świstakami zrobiliśmy wycof do Trzech Studniczek a za drugim (w sobotę) już bez żadnych problemów przy kapitalnej pogodzie zaliczyliśmy szczyt. Podczas tego drugiego wejścia świstaki grzały się w słoneczku mniej więcej w tym samym miejscu co 3 dni wcześniej. Inni piechurzy twierdzili, że trochę wyżej widzieli też kilka sztuk. Sporo świstaczych norek jest kilka metrów w lewo od zielonego szlaku wiodącego takim upłazem wzdłuż wielkiego żlebu krywańskiego. A dokładnie jakieś 50 metrów przed nieznakowaną ścieżką która odbija w lewo w miejsce z którego można zajrzeć w dół do doliny Koprowej - jakieś 15 minut przed połączeniem zielonego z niebieskim na rozejściu pod Krywaniem. Wrzucę zdjęcie tego miejsca ale coś imageshack nie działa więc może później. |
Autor: | janek [ Śr wrz 13, 2006 1:17 pm ] |
Tytuł: | |
Hubert napisał(a): Jak w tym roku nie zobacze swistaka to przestaje jezdzic w gory
Ja tez jeszcze nigdy nie widzialem swistaka Chyba pojde w piatek na Krivaň |
Autor: | rafau8 [ Śr wrz 13, 2006 1:20 pm ] |
Tytuł: | |
zaznaczyłem na czerwono to miejsce: |
Autor: | janek [ Śr wrz 13, 2006 1:23 pm ] |
Tytuł: | |
rafau8 napisał(a): zaznaczyłem na czerwono to miejsce
Mam nadzieje, ze tam ich tez zobacze a pozdrowie |
Autor: | tomtom [ Śr wrz 13, 2006 4:47 pm ] |
Tytuł: | |
jest pare lepszych miejscowek na swistaka, niz Krywań. W Wyznim Ogrodzie Wahlenberga można je podbierakiem zbierać. |
Autor: | janek [ Śr wrz 13, 2006 5:06 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: W Wyznim Ogrodzie Wahlenberga można je podbierakiem zbierać.
W sobote tam bylem, a zadnego nie widzialem |
Autor: | Hubert [ Śr wrz 13, 2006 5:08 pm ] |
Tytuł: | |
Jezeli tylko pogoda pozwoli w przyszlym tygodniu wybiore sie na Krywań dorwać świstaka Dzieki rafau8 za opis miejsca ! Janek jezeli tylko dorwiesz swistaka pierwszy to koniecznie daj znac gdzie i dawaj zdjecie. Musze jechac w tym roku przygotowany na spotkanie z tym futrzakiem |
Autor: | janek [ Śr wrz 13, 2006 5:09 pm ] |
Tytuł: | |
Hubert napisał(a): Jezeli tylko pogoda pozwoli w przyszlym tygodniu wybiore sie na Krywań dorwać świstaka
Ja sie wybieram w piatek, to mu powiem, zeby na ciebie poczekal na szlaku |
Autor: | Hubert [ Śr wrz 13, 2006 5:19 pm ] |
Tytuł: | |
albo go lakierem potraktuj, zastygnie na kilka dni |
Autor: | janek [ So wrz 16, 2006 9:11 am ] |
Tytuł: | |
Hubert, swistaka na krivanu zadnego nie widzialem Ani na tym miejsciu ktore zaznaczyl rafau8, czekalem tam kolo 20 minut i szukalem swistaki, zagladalem do kazdej dziuri w ziemi i nic.. Miejmy nadzieje ze tobie sie uda |
Autor: | Hubert [ So wrz 16, 2006 10:07 am ] |
Tytuł: | |
Widzisz, chyba poprostu nie jest nam dane hehe Ale bede siedzial dluzej niz 20 minut, juz sobie postanowilem ze bede siedzial az zobacze |
Autor: | janek [ So wrz 16, 2006 10:12 am ] |
Tytuł: | |
Nie ze tam bedziesz siedzial do przyszlego roku |
Autor: | hwyhobo [ So wrz 16, 2006 12:11 pm ] |
Tytuł: | |
Niedzwiedzie - z dystansu, wiec nie najlepiej wyszly, ale widac: Och, to 1000 post. |
Autor: | Ania S [ So wrz 16, 2006 12:14 pm ] |
Tytuł: | |
Super misiaki , a gdzie to było? Rozglądałam sie z misiami na hali Kondtratowej ale nie chciały wyleźć |
Autor: | hwyhobo [ So wrz 16, 2006 12:28 pm ] |
Tytuł: | |
Uhrocie Kasprowe. Kawalek przed odbiciem w lewo szlakiem na Przelecz Swinicka z Doliny Gasienicowej. |
Autor: | gtx [ So wrz 16, 2006 6:51 pm ] |
Tytuł: | |
No jak się tu tak chwalicie to ja też napiszę co nieco. Jelenie - wielokrotnie zwłaszcza wiosną i jesienią, szczególnie dolina Tomanowa i Pyszna. Sarny - wiem, że są w Tatrach, ale od 30 lat nie spotkałem żadnej. To co opisujecie jako sarenki to najprawdopodniej stada łani z młodymi. Kozice - dziesiątki razy w różnych miejscach, ale z roku na rok coraz rzadziej w Polskich Tatrach. Na Słowacji pospolita w Dolinie Zimnej Wody poniżej Zbójnickiej Chaty i ok. 40 sztukowe stado jesienią w Tatrach Bielskich na stokach Nowego Wierchu. Żmija - kilkakrotnie w Tatrach Zachodnich, staje się coraz bardziej pospolita (łągodna jak baranek, ale nie głaskać!) Orzeł Przedni - Wyżnia Chochołowska, kominiarski - para, ale to jeszcze w latach 80-tych Żbik (to dopiero rarytas) Przednia Kopka, pewno był na panienkach w Kirach. Świstak - wielokrotnie, szczególnie Pańszczyca, Furkotna, Piątka, Wyżnia Chochołowska przy szlaku cała kolonia. Wilk - na przeciwko strażnicy SG przy Palenicy przekraczał nielegalnie garnicę na Białce. Niedźwiedź - niedowiary, ale za tyle lat nigdy nie spotkałem, choć raz na Płaczliwej Skale minąłem się z Nim o 2 metry. Stał na 3 metrowej skale, u podnóża której idzie ścieżka i patrzył na nas z góry. Ci co byli ze mną widzieli, a ja już nie Mnóstwo ptactwa, ale nie będę już zanudzał. Aha na Świnicy to na pewno nie była polna mysz... |
Autor: | marysienka [ Wt wrz 19, 2006 11:13 am ] |
Tytuł: | |
Wydaje mi sie ze juz to pislalam ale nie moge znalezc wiec once again pisze Schodzac z Jarzabka przecudnej urody para krukow... I schodzac do Chocholowskiej nie widzialam ale slyszalam mruczando misia... Bylo bosko!! |
Autor: | gtx [ Wt wrz 19, 2006 7:30 pm ] |
Tytuł: | |
Te kuraki to mogły być jarząbki, a to mruczenie to może jeleń na rykowisku? |
Autor: | Agula [ Śr wrz 20, 2006 11:49 am ] |
Tytuł: | |
Ja widzialam dwie Kozice jak schodziłam z Kościelca. Niesamowity widok |
Autor: | marysienka [ Pt wrz 22, 2006 7:50 pm ] |
Tytuł: | |
Zawsze jak ide tam gdzie maja byc kozice to ich nie ma. Ale w sumie sie nie dziwie szczegolnie jak ide z moim ukochanym towarzystwem. Sa cudowni ale bardzo chalasliwi... |
Strona 6 z 16 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |