Forum portalu turystyka-gorska.pl

Pod koniec marca na Grzesia spokojnie dało się wejść tylko z kijkami. Nie wiem jak jest teraz.

_________________

a np Czerwone Wierchy z Kondradowej do Kościeliska?

Witam,

Ktoś na innej stronie pisał, że szlak od Murowańca przez Krzyżne do Piątki jest zamknięty z powodu wiatrołomów - czy jest to prawda?
Tam nie wybieram się, ale warto byłoby wiedzieć jakie jeszcze szlaki są pozamykane.

Czy lista z http://tpn.pl/zwiedzaj jest kompletna...?
Kiedyś czerwony szlak z Kościeliskiej na Ciemniak był prawdopodobnie zamknięty (przynajmniej według tego co usłyszałem - podobno spadły kolejne drzewa), a na stronie nie było o tym informacji.

Wołałbym się upewnić, aby nie być zaskoczonym czymś nowym

Był zamknięty - skoro z listy zniknął znaczy, że jest otwarty.



Informacja o zamknięciu tego szlaku jak najbardziej były na stronie.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Hej. Wszysztko zależy od Twojej kondycji oraz od pogody. Jeżeli chodzi o warunki śniegowe to jest nieźle - subiektywnie oceniam, że sniegu/lodu jest teraz mniej niż w zeszłym roku w długi weekend. A każdego dnia jest mocno dodatnai temepratura, często pada deszcz, więc to się będzie wytapiać.

Nie byłem, ale zgaduje, że Grzesia, Rakonia, Wołowca zrobisz bez problemu. Przy dobrej kondycji może nawet Jarząbczy a potem Kończysty. Problemem może być pogoda - deszcz - bo wyżej wtedy pojawia się grad i śnieg (dzisiaj tego doświadczyłem). Dodatkowo opad powoduje, że miejscami jest dość slisko. Śnieg równiez jest mocno sliski. Buty nieprzemakalne i dosyć ciepłe przydadza się.

Bez problemu jeżeli chodzi o powierzchnie zrobiłem dzisaj Trzydniowaiński, Kończysty, Starorobociański. Miejscami trochę śniegu było, ale raki leżały sobie w plecaku.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

a inne problemy były? dopytuję bo właśnie tkwię nad mapą i rozważam- iść,nie iść,tędy,owędy,którędy...

Jeśli chodzi o kondycję to problemu nie będzie raczej. Dobrze by było, gdyby pogoda dopisała. Dzięki za informacje!

były, były: napoje się skończyły. Serio - pierwszy raz zdarzyło mi się, by zabrakło mi płynów. I to pomimo, że przez kilka godzin deszcz padał.

Problemem jest zmienna pogoda. Czasami słońce, ale wtedy doliny zaczynają parować i robią się chmury. Przez wiekszość czasu albo są chmury, albo pada.
Na Old-Bot zrobiło sie tak zimno, że dłoni nie mogłem rozgrzać w zimowych rękawicach. Padał grad, potem śniegm, potem deszcz. W mieście jest bardzo cieplo, w dolinkach całkiem całkiem - np u wylotu Chochołowskiej o 19 było 9 stopni, ale u góry potrafi być zimno. Do tego czasami na wysokościach powiewa.


Problemem jest błoto, szczególnie na szlakach które służyły lub nadal służą do zwozu drewna z wiatrołomów. Pomimo ochraniaczy, zabłocone miałem spodnie do połowy uda. O butach lepiej nie wspominać .

Na Siwą Przełęcz czarnym z Chochołowskiej - tragedia. Być może dlatego, że akurat lało, ale tam jest taki sajgon z podłożęm - rozjeżdzone na maksa, że to błoto będzie jeszcze długo. Do tego kilometrami ciągnący się tartak. Ten szalk w swoim początkowym odcinku zmieni się nie do poznania - autostrada bez drzew o szerokości kilka razy większje niż droga w Chochołowskiej . Nie wierzę, że to wszystko wiatr połamał. Mam wrażenie że uprawnione wsie wykorzystały sytuację i zrobiły sobie kilkudziesięcio metrową drogę transportową i liczne tartaki-polany. Sprytne bo z głownej drogi do Schroniska tego nie widać. Tam przed wiatrołomem był jeden całkiem spory tartak - teraz ten obszar, gdzie leżą drzewa przygotowane do tarnsportu jest z 10 razy więszky.

Przy podejści na 3-dniowański, od polany 3-dniowańskiej fragmentami ścieżka jest zagrodzona drzewami lub gałęziami. Niby nic wielkiego - da się to obejść lub przejść, ale pochłania dodatkową energię i czas.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

a fuj. to nie idę Albo...idę,zobaczę sobie własnymi oczami i doświadczę własnymi butami.

Może za miesiąc będzie lepiej ale jak dla mnie nikłe szanse w tym rejonie.

a co to takiego???

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Za to powyżej tartaków, na tym szlaku udało mi się upolować kilka krokusów

A jakieś 20 minut od Przełeczy jest genialny i dosyć długi d-zjazd. Rewelacja.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

@_Sokrates_: Dzięki za info, teraz spokojniej - można planować zgodnie z tym co tam jest rozpisane

To twórczo rozwinięta określenie Vespy na jeden ze szczytów Tatr Zachodnich .

Starorobociański Wierch
Vespa: Stary Robot
Dalej: Stary Robo, potem Old Robo, potem Old-Bot (bot jako skrót od słowa Robot).

Zaraz sie zacznie biczowanie przez forumowych polonistów-językoznawców . Dobrze że "wielki językoznawca" już nie żyje.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Głupota nie zasługuje na biczowanie...

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

lepiej wchodzić przez Trzydniowiański (albo przez polanę albo przez Jarząbczą), a schodzić przez Dolinę Starorobociańską czarnym od Siwej Przełęczy - bo to błoto jest dobijające. Gdybym się tak upaćkał na początku wycieczki to by mi się odechciało wszystkiego.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Od kiedy masz pan ten objaw? A pamiętasz pan zimę '42 pod Stalingradem? Ale zimno było.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Czy można iść na Długi Giewont z przewodnikiem?? Czy jest ro rezerwat bez możliwości wejścia??

Z tego co wiem Długi Giewont jest niedostępny turystycznie.

czy na polski grzebień są jakieś żelastwa??

Zależy od której strony, od południa są łańcuchy, od północy bodajże nie ma.

Od Litworowej, w końcowym fragmencie podejścia(po minięciu odgałęzienia na Rohatkę) jakieś wystające metalowe pręty w okolicach szlaku. Służące chyba za umocnienie terenu. Trzeba uważać żeby się nie nadziać

Tak jak napisałeś - od południa, czyli do Wielickiej Doliny jest dosłownie kilka łancuchów - tuż pod przełęczą. Są przydatne.

Od północy, czyli od Doliny Białej Wody, potem Litworowej, oprócz metalowych prętów które kiedyś miały podtrzymywac kruchą nawierzchnię jest dosłownie jeden (być może 2 lub trzysegmentowy), symboliczny łańcuch nad Zmarzłym Stawem. Przynajmniej w zeszłym roku był i wyglądał na nówke-sztukę. Wisi tam raczej symbolicznie, chociaz w czasie zejścia w deszczu przydał mi się.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

dzięki za info

Witam,
Pogoda "delikatnie" się zmieniła więc proszę o sugestie bardziej doświadczonych osób.
Mam zaplanowany z moją drugą połówką wyjazd w Tatry 21-27.05 (gdzie 22-26 czas na łazikowanie po górach). Wstępna wersja (przed zmianą wystroju tatrzańskiego ) zakładała Giewont/Kasprowy/Dolinę 5 Stawów/Staw pod Rysami/może przełęcz Krzyżne.
W chwili obecnej z tego co widzę wyżej jest biało i to bardzo. Czekana/raków/doświadczenia w warunkach zimowych brak. Biorąc pod uwagę optymistyczne prognozy na następny tydzień coś z powyższych zamiarów będzie bezpiecznie?
Ewentualnie gdzie w miarę bezpiecznie i widokowo można się wybrać?
Pozdrawiam

Cześć,
również planuje wyjazd w podobnym terminie i biorąc pod uwagę prognozy pogody na ten okres, mogę powiedzieć, że chyba nikt nie będzie w stanie dokładnie przewidzieć jakie warunki będą panowały na szlakach, wszystko zależy od opadów w najbliższym czasie oraz tempa roztopów (także lepiej zadaj to pytanie za parę dni ). Jeśli pogoda będzie sprzyjać to myślę, że wszystkie podane przez Ciebie wycieczki będą możliwe do zrealizowania, jakkolwiek podejście Doliną Roztoki do D5SP może być całkiem problematyczne. Jestem też bardzo daleki od straszenia ale myślę, że w okolicy Krzyżnego niemalże na pewno będą zalegać spore pola śniegu które mogą uczynić wycieczkę jeśli nie niebezpieczną to naprawdę bardzo ryzykowną.

Ze swojej strony polecałbym przeniesienie uwagi w kierunku Tatr Zachodnich, jeśli nie trzeba będzie zabierać pontonu, żeby dostać się do końca dolinek to myślę, że będzie można tam co nieco podziałać.

Jeżeli na Kasprowym(prawie 2000 m) leży ponad metr śniegu to i w Zachodnich jest go tyle albo i więcej bo jest tam po prostu wyżej. No chyba że wybierzecie Rakoń albo Grześka, to są szanse. Od poniedziałku ma być słonecznie i coraz cieplej ale śnieg na pewno nie stopnieje. Co prawda może będzie "kopny" ale bez raków to raczej będzie ciężko biorąc pod uwagę Twoje plany.
Z tego co piszą to wynika że pokrywa śnieżna zaczyna się tak od 1500 m. W związku z tym polecam Wielki Kopieniec, Sarnią Skałę, Gęsią Szyję. Punkty widokowe bardzo wporzo.

Kasprowy leży w Tatrach Zachodnich.Jeśli przyjdzie takie ocieplenie jak mówią to momentalnie będzie ciapa. Jak się zapadasz 30cm to raki dla lansu sobie możesz przytroczyć do plecaka co najwyżej. Chyba, że lubisz mieć kilkaset zbednych dodatkowych gramów na każdej nodze.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Jeśli przyjdzie. A na tych wysokościach to upału może nie być. Nocami może być koło zera . A do 21-ego tylko pięć dni. I na razie pogoda kibel.

Dlatego sytuację należy ocenić na dobę przed wycieczką i tyle. Od poniedziałku zapowiadają lampę z temperaturami rzędu 3 a potem nawet 8-9 stopni w nocy na Łomnicy. Czyli te 600m niżej pewnie jeszcze kilka więcej.
Ten śnieg będzie spływał momentalnie. Zwłaszcza, że nie zdąży się uleżeć.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'