Mag_Way napisał(a):
Ano Nosal jedno z ulubionych miejsc samobójców. 
a Giewont chyba przoduje;)
| Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
| Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006 |
Strona 49 z 231 |
| Autor: | Lechuu [ Śr cze 10, 2009 8:32 pm ] |
| Tytuł: | |
Mag_Way napisał(a): Ano Nosal jedno z ulubionych miejsc samobójców.
a Giewont chyba przoduje;) |
|
| Autor: | mobiline [ Cz cze 11, 2009 9:53 am ] |
| Tytuł: | |
Zgadzam sie z Lechuu Gdzieś czytałem że na piewszym miejscu jest Giewonta a na drugim Nosal. Ciekawe dlaczego.......... na Nosal łatwiej wejść |
|
| Autor: | batmik [ N cze 14, 2009 9:00 pm ] |
| Tytuł: | |
Przejeżdzałem ostatnio Drogą Wolności od Łysej Polany zaczynając. Wszyscy wiedzą co tam się stało 19 listopada 2004. Zainteresowały mnie jednak okoliczności powstania takiej nawałnicy stąd trochę pokopałem w sieci i znalazłem sporo ciekawych artykułów, fotek i filmów. Nie potrafię jedynie doszukać się filmów kręconych podczas trwania huraganowego wiatru. Wszystkie jakie znalazłem są kręcone "po wszystkim". Może ktoś z bardziej zasłużonych może wskazać gdzie można znaleźć coś extra w tym temacie... |
|
| Autor: | taida [ Wt cze 16, 2009 8:58 am ] |
| Tytuł: | |
W piątek 12.06. w prawie zimowych warunkach na Kasprowy Wierch przez Myślenickie Turnie wędrowała rodzinka z dwuletnim synkiem. Po godz. 12-tej zadzwonili do TOPR, że dziecko jest wychłodzone i proszą o pomoc w sprowadzeniu. Jeden z ratowników udał się na szlak i po ogrzanu wyniósł dziecko na Kasprowy W. skąd kolejka rodzina zjechała do Zakopanego. W nocy z 10/11.06. do schroniska dotarli turyści ( rodzice z 10-cio letnim dzieckiem), którzy schodzili z Krzyżnego po stromych śniegach. 34-letni turysta poślizgnął się zjechał około 60 m doznając mocnych otarć i potłuczeń. Jak się okazało turyści nie mieli telefonu komórkowego by bezpośrednio z miejsca wypadku zadzwonić po pomoc. Obrażenia okazały się na tyle poważne, ż koniecznym okazał się nocny transport do szpitala. Turyści na Krzyżne doszli... z Kasprowego. |
|
| Autor: | peepe [ Wt cze 16, 2009 9:11 am ] |
| Tytuł: | |
batmik napisał(a): Nie potrafię jedynie doszukać się filmów kręconych podczas trwania huraganowego wiatru. Wszystkie jakie znalazłem są kręcone "po wszystkim".
też kiedyś szukałem i nic nie znalazłem |
|
| Autor: | golanmac [ Wt cze 16, 2009 10:44 am ] |
| Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): Bardzo rzadko używam słowa "kretyństwo"
A czy przypadkiem nie było wtedy jakiegoś załamania pogody ? "prawie zimowe warunki" to jednak rzadkość w czerwcu |
|
| Autor: | golanmac [ Wt cze 16, 2009 11:02 am ] |
| Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): Sam fakt targania dwulatka szlakiem na Kasprowy oceniam jako głupotę.
Czy ja wiem ? w końcu zadzwonili po TOPR, nie ciągnęli dzieciaka dalej na siłę. Mi się wydaje że po prostu zaskoczyła ich pogoda, po za tym nie widzę nic złego w wejściu z dwulatkiem na Kasprowy. |
|
| Autor: | golanmac [ Wt cze 16, 2009 11:13 am ] |
| Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): Poza tym dwulatki mają głęboko w dupie atrakcje wynikające z kilkugodzinnego dymania przez las i kosówkę, są tym znudzone i zmęczone
W to akurat nie wątpię i przyznam że to jest racjonalny argument przeciwko dwulatkom w górach, choć z drugiej strony, przy założeniu że jest ładna pogoda, trasa nietrudna a rodzice kochają góry koszty ponoszone przez dzieciaka są raczej iluzoryczne. |
|
| Autor: | Łukasz T [ Wt cze 16, 2009 11:16 am ] |
| Tytuł: | |
golanmac napisał(a): góry koszty ponoszone przez dzieciaka są raczej iluzoryczne.
Maciek , a skąd my to możemy wiedzieć ? |
|
| Autor: | golanmac [ Wt cze 16, 2009 11:23 am ] |
| Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): a skąd my to możemy wiedzieć
Co za różnica czy dzieciak spędzi na rękach trzy godziny w hipermarkecie czy na podejściu pod Kasprowy (przy założeniu dobrej pogody) ? |
|
| Autor: | Łukasz T [ Wt cze 16, 2009 11:25 am ] |
| Tytuł: | |
Podejrzewam, że tak samo go szlag trafi. |
|
| Autor: | Lechuu [ Wt cze 16, 2009 9:51 pm ] |
| Tytuł: | |
coś się na buczynowej podziało. Jak za starych dobrych czasów TOPR:D http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/i ... 5f5f2456ab |
|
| Autor: | awake [ Śr cze 17, 2009 9:46 am ] |
| Tytuł: | |
ciekawy rocznicowy artykuł http://tygodnik.onet.pl/35,0,28227,1,artykul.html Zaczynali w Tatrach |
|
| Autor: | marekm [ N cze 28, 2009 7:09 pm ] |
| Tytuł: | |
dzisiaj śmigło brało kogoś spod Zawratu (od strony HG). A swoją drogą to niezła lawina zeszła gdzieś z okolic Koziego-Przełęczy nad Buczynową Dolinką wsypując się na szlak. |
|
| Autor: | marekm [ Wt cze 30, 2009 6:51 pm ] |
| Tytuł: | |
właśnie przed chwilą znowu śmigło kursowało w okolice dołu Zawratowego Żlebu. |
|
| Autor: | Markiz [ Śr lip 01, 2009 6:26 pm ] |
| Tytuł: | |
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/i ... 4adf846b51 |
|
| Autor: | Hamster [ Śr lip 01, 2009 8:15 pm ] |
| Tytuł: | |
Nie wiem czy było już o tym wspominane. Jakiś czas temu słyszałem o młodym małżeństwie, które wybrało się na Rysy z mały dzieckiem w nosidełku z polskiej strony. Owe małżeństwo na trasie spotkał wieczór i musieli wzywać TOPR. Według mnie to jest bezmyślność iść z takim dzieckiem na taki szczyt i takim szlakiem i beznadziejnie to rozplanowali, że musieli wzywać pomoc. Moim zdaniem jeśli już tak koniecznie rodzice chcą zabrać swoje pociechy to niech sensownie to rozplanują w czasie, żeby nie spotkała ich taka sytuacja jak to małżeństwo. Niech wyjdą bardzo wcześnie, ale za to w spokoju będą wracać. |
|
| Autor: | golanmac [ Śr lip 01, 2009 8:17 pm ] |
| Tytuł: | |
To nie były Rysy tylko Kazalnica, a dzieciak miał 7 miesięcy. Biwak sobie zrobili. |
|
| Autor: | BR0V4R [ Śr lip 01, 2009 8:18 pm ] |
| Tytuł: | |
Wspominane było napewno jakieś 2 lata temu 
|
|
| Autor: | Rohu [ Śr lip 01, 2009 8:22 pm ] |
| Tytuł: | |
Nie przesadzaj Maćku. To dziecko nie było aż tak małe. Miało 9 miesięcy. |
|
| Autor: | golanmac [ Śr lip 01, 2009 8:23 pm ] |
| Tytuł: | |
tzn jak zaczynali biwak to miało 7 miesięcy, 9 jak skończyli. Tak słyszałem |
|
| Autor: | Hamster [ Śr lip 01, 2009 8:58 pm ] |
| Tytuł: | |
golanmac napisał(a): tzn jak zaczynali biwak to miało 7 miesięcy, 9 jak skończyli. Tak słyszałem
A wiecie dokładnie o której ich stamtąd godzinie ściągali?? To o której oni wyszli na szlak??? |
|
| Autor: | Jakub [ Śr lip 01, 2009 10:01 pm ] |
| Tytuł: | |
Trochę mało informacji. Jak ktoś będzie wiedział coś więcej to niech napisze czy ci turyści spadli Kulczyńskim w wyniku poślizgnięcia na śniegu czy potknięcia , w jakim są stanie , czy przeżyją i co właściwie spowodowało wypadek. A może część ubezpieczeń była pod śniegiem 
|
|
| Autor: | tatromaniak24 [ Śr lip 01, 2009 10:06 pm ] |
| Tytuł: | |
Jakub napisał(a): Jak ktoś będzie wiedział coś więcej to niech napisze czy ci turyści spadli Kulczyńskim w wyniku poślizgnięcia na śniegu czy potknięcia , w jakim są stanie , czy przeżyją i co właściwie spowodowało wypadek.
Jakub tego raczej a na pewno nikt nie bedzie wiedział no bo przecież skąd? Przecież nie byliśmy z nimi wtedy. Już tu zawsze było dużo dyskusji na temat co sie mogło stać a co nie gdyby... itp itd |
|
| Autor: | Markiz [ Śr lip 01, 2009 10:23 pm ] |
| Tytuł: | |
Jakub napisał(a): Trochę mało informacji. Jak ktoś będzie wiedział coś więcej to niech napisze czy ci turyści spadli Kulczyńskim w wyniku poślizgnięcia na śniegu czy potknięcia , w jakim są stanie , czy przeżyją i co właściwie spowodowało wypadek. A może część ubezpieczeń była pod śniegiem
Chcesz, masz. http://www.radiozet.pl/news/news.aspx?newsid=12725 |
|
| Autor: | lukasz_skarpa [ Cz lip 02, 2009 8:33 am ] |
| Tytuł: | |
Lancuchy nie sa pod sniegiem. Snieg lezy na samym dole wiec mieli naprawde pecha bo tego tam jest do przejscia z 10-20 metrow. Ja zeszlem bez problemu po sladach. |
|
| Autor: | Coltrane [ Cz lip 02, 2009 8:56 am ] |
| Tytuł: | |
szłeś i sie nie ...? ja bym tam szedł raczej. |
|
| Autor: | Coltrane [ Cz lip 02, 2009 11:21 am ] |
| Tytuł: | |
Coś się na Orlej wydarzyło, minutę temu śmigło tam leciało. |
|
| Autor: | Łukasz T [ Cz lip 02, 2009 12:35 pm ] |
| Tytuł: | |
Turystka rażona piorunem w Tatrach W Tatrach turystka została porażona piorunem. Do wypadku doszło w rejonie Kondrackiej Przełęczy. Na miejsce leci śmigłowiec, by przetransportować kobietę do zakopiańskiego szpitala - poinformował dyżurny ratownik TOPR, Andrzej Marasek. O wypadku Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zawiadomił przez telefon komórkowy mąż poszkodowanej. |
|
| Autor: | Gustaw [ Cz lip 02, 2009 2:45 pm ] |
| Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): komórkowy mąż poszkodowanej
Tak jakoś czytam bez zrozumienia ... komórkowy mąż ... kto to zacz ?
|
|
| Strona 49 z 231 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|