Forum portalu turystyka-gorska.pl

ha no proste..
Jacek dobrze to wykminił

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Eeeeeee... to nie może być takie proste...

Tylko czy da się zrobić jednego dnia Musze zerknąć na mape

_________________
Pozdrawiam Michał

W połowie czerwca pewnie tak

_________________

Gdybym był około 6.00 w palenicy to do zrobienia

_________________
Pozdrawiam Michał

2h do Moka - 6- wejscie , zejscie na wrota i wejscie zejscie ze szpiglasu-pobyt w D5SP i wejści na krzyżne to 2h - 2h i jestem w Murowańcu - 2h -kuznice Wychodzi jakieś 14h

_________________
Pozdrawiam Michał

W zasadzie ceprostradę można robić po ciemku, wyjść z parkingu można 4 - 5 nad ranem. Już tak bywało...

A zażywasz cós specjalnego dla pokonania tej trasy...

_________________
"Dla tego kto pokonał umysł, umysł ten będzie najlepszym przyjacielem; ale komu się nie powiodło, temu własny umysł będzie największym wrogiem."

Jacek? Jacek wcina karmę dla ptaków

Pewnie, że da

tak właśnie liczyłem

Jeszcze to przed nami

specjalnego nic, Dresik ma krówki

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

A w tych krówkach...?

_________________
"Dla tego kto pokonał umysł, umysł ten będzie najlepszym przyjacielem; ale komu się nie powiodło, temu własny umysł będzie największym wrogiem."

Mam nadzieję

A ja z krówkami

Inaczej być nie może

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

[quote="Kaytek"]W zasadzie ceprostradę można robić po ciemku, wyjść z parkingu można 4 - 5 nad ranem. Już tak bywało... [/quote


Ja jednak wolałbym o świcie

_________________
Pozdrawiam Michał

nie przesadzajta panowie-na kazdym odcinku skrecisz lepszy czas jak wg znaków-wychodzac na asfalt jak bedzie ciemno bez problemów-chyba ze słaba kondycha-zrobi sie taka trase

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Mało ambitnie...

U mnie z kądychą jest całkiem nieźle większość tras które robiłem to były czasy lepsze od tych znakowanych

_________________
Pozdrawiam Michał

Postanowione trasa Palenica --> Moko --> Wrota --> Szpiglas --> DPSP --> Krzyzne --> Kuznice do zrobienia, a teraz co powiecie na taką trase

Siwa polana - Schron w Chochołowskiej-Grześ-Wołowiec - Jarząbczy-Kończysty-Starorobociański- Gaborowa- przy dobrym czasie skok wbok na Bystrą i Błyszcz - Siwa przeł.- Siwapolana


Robił ktoś takową trase

_________________
Pozdrawiam Michał

tez do zrobienia choc fajny maratonik-duzo wody i pogody zycze

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Nom bo bezpogody to katastrofa

_________________
Pozdrawiam Michał

pewna osoba mysli ze wiem a ja niewiem
wiec pytam

czy jest śnieg w okolicach Rusinowej Polany?

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

A co powiecie o Granatach na który lepiej wchodzić a którym zchodzić do murowańca, 2 dni wcześniej będę na krzyżnym i to bedzie mój 1 raz na OP Granaty miały by być punktem nr. 2 jak oceniacie trudność ni Granatach

_________________
Pozdrawiam Michał

Jeden z prostszych odcinków na OP więcej pewnie w tym wątku
Moim zdaniem chyba lepiej od Zadniego , choć i w drugą stronę nie jest źle, zależy pewnie dla kogo. Ale chyba lepiej schodzić Zielonym lub Czarnym Kulczykiem, choć to nie reguła ja schodziłem wszystkimi trzema i chyba na podejście wybrałbym żółty tak jakoś po prostu. Jak na początek to przejście z Zadniego --> Skrajny

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Dzięki za odpowiedź.

_________________
Pozdrawiam Michał

Zaprzeczenie. Jeśli żółtym podejście to chyba Skrajny ---> Zadni. I też wybrałbym ten wariant.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Donie w pewnym stopniu tak.
Wariat Zadni -->Skrajny był propozycją

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Witam:)
28 lub 29 kwietnia będę w Chochołowskiej i chciałabym się poradzić Was - doświadczonych zapewne bardziej niż ja - który wariant wycieczki wybrać? Nie mam doświadczenia ze sprzętem zimowym, a w pod koniec kwietnia, przypuszczam, że śnieg będzie jeszcze zalegał tu i ówdzie;) Co prawda zamierzam wypożyczyć w hiM raki i mam nadzieję, że ich używanie jest na tyle nieskomplikowane, że jakos sobie poradze w potrzebie;)
No ale, do rzeczy. Zastanawiam czy grześ - wołowiec, czy trzydowiański - starorobociański. Tu tez mam pytanie które podejście będzie wygodniejsze/bezpieczniejsze na te warunki? We wrześniu schodziłam tym połączonym ze szlakiem papieskim, ale nie mam pojęcia czego można sie po nim spodziewać w kwietniu. Wiem, że to wszystko zależy od sniegu pogody itd ale za wszelkie wskazówki będę wdzięczna

Mam niemiłe wspomnienia z tego wariantu. Cóz po drodze jest fajny żleb .

_________________
"Posekaj, posekaj"

Ja Ci ktoś pokaże o co chodzi i jak się w tym chodzi. Bo samemu to można sobie krzywdę zrobić.
Może być. I powrót tą samą drogą.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

15 marca idąc na Rusinową od strony Palenicy śniegu było do kolan, a na polankach nawet więcej i cały czas tęgo padało