Forum portalu turystyka-gorska.pl

Przy moim systemie pracy jestem niby przyzwyczajony do niespania o każdej porze ale zasypianie o godzinie która się pozwoli choć trochę wyspać gdybym chciał wstać o 1-2 w nocy, a potem łazić cały dzień jest nie do zrobienia. Tak więc standardowo wyjeżdżamy o 4-5 i na szlak startujemy o 8-8:30. Spróbujemy wcześniej jak rzeczywiście będzie taka konieczność (Rysy w planach), tutaj jej nie było.

_________________
......................................

Po pięciu latach drugie spotkanie z Giewontem, tym razem szlakiem od Strążyskiej, w sobotę, na spokojnie, bez pośpiechu, z miśkiem po drodze, bez żadnych tłumów i kolejek - wystarczyło wyjść na szlak o... 10:30

_________________
......................................

Jeśli masz na myśli wczorajszą sobotę to się nie dziwię, że bez tłumów i kolejek. Wszak praktycznie cały dzień siąpił deszcz.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Mam na myśli sobotę tydzień temu.
Kiedyś wcześniej byłem też na Kondrackiej przełęczy, wracając z Czerwonych Wierchów, też w wakacyjny weekend, przy utrzymującej się cały dzień dobrej pogodzie i o 15:45 szczyt wyglądał tak:

https://images2.imagebam.com/ef/35/0d/0 ... 847171.JPG

_________________
......................................