Ja tak na chłodniutko:
1. Za ile PKP/PKL sprzedało kolejkę tym czterem (chyba tyle ich było) podhalańskim? Wie kto może?
2. Czy w umowie sprzedaży był jakiś zapis uniemożliwiający wejście do spółki innych podmiotów, szczególnie zagranicznych.
3. Kto poniósł koszty modernizacji? Jeszcze PKP/PKL czy ten nowy właściciel? I ile to kosztowało?
4. Czy na modernizację zaciągnięto kredyt, a jeśli tak to w którym banku. No i oczywiście w jakiej wysokości, na ile lat itd.
5. Jak będzie wyglądać struktura właścicielska po tej renacjolizacji? Nowa spółka skarbu państwa? Konsorcjum kilku spółek (których)?
Mam ponure podejrzenia i nie zdziwię się, że po "rypnięciu" się PiS-u zajmie się tym komisja sejmowa. Choć na prawdę chciałbym się mylić
PS.
Bilety są skandalicznie drogie, choć gwoli prawdy nie odbiegają od cen innych tego typu kolejek w Europie. Ale tamtych kolejek nikt nie traktuje jak "skarbu narodowego", jak to szumnie ogłosił pan premier (oby rządził wiecznie - nie wiem dlaczego mi się to kojarzy z starożytnym Egiptem - vide Faraon Prusa).
Ale ok, powiedzmy, że "skarb narodowy". Tak jak np. Wawel. Bilety wstępu na Wawel nie są chyba zbyt drogie? A więc oczekuję podobnych cen biletów na Kasprowy! Jeśli tak się nie stanie, to pozwolę sobie to zaliczyć do sporego katalogu kłamstw, kłamstewek, przeinaczeń itp pana premiera (oby rządził wiecznie).
Ale idźmy dalej - kolejka została zbudowana w okresie COP - chyba się nie mylę? No to skoro tak, to do "skarbu narodowego" należy zaliczyć również Stalową Wolę i jeszcze kilkanaście przedsiębiorstw, głównie branży lotniczej i wojskowej. Jak mi się zdaje to wszystkie teraz w rękach prywatnych i zagranicznych. Panie premierze (obyś rządził wiecznie) - do działa, odkup to wszystko. Może byłby z tego całkiem zgrabny holding, którego zyski mogłyby być przeznaczone np. na sfinansowanie 500+. Albo na powszechny system stypendialny dla studentów z uboższych rodzin oraz tzw. prowincji - pierwszy bym bił brawo. Jak wiadomo na studenta nie ma 500+ nawet gdy ma 8 sióstr i braci, skończył 18 lat i ma zasuwać do roboty, np. kopania rowów za miskę ryżu.