Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz gru 19, 2024 9:36 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18022 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 566, 567, 568, 569, 570, 571, 572 ... 601  Następna strona

Czy ktoś Ci pomógł w tym wątku?
Tak, jestem zadowolona/y 45%  45%  [ 177 ]
Niestety nie 4%  4%  [ 15 ]
Zamieszali mi tak, że wiem mniej, niż przed pytaniem 3%  3%  [ 13 ]
To jakieś chore towarzystwo - same zboki i debile 15%  15%  [ 58 ]
Nikt nie pomógł, ale i tak Was kocham 8%  8%  [ 31 ]
Krowa cie wysrała 15%  15%  [ 59 ]
Wali mnie to 11%  11%  [ 42 ]
Liczba głosów : 395
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lis 21, 2016 8:27 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
marschal napisał(a):
No zdaje sobie sprawe, lecz nie posiadam.

WHP też może być.
Albo poszukać relacji na forum
viewtopic.php?f=11&t=18707&p=724764#p724764

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 21, 2016 8:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
marschal napisał(a):
No zdaje sobie sprawe, lecz nie posiadam.

Bibliotek jeszcze nie zlikwidowano...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 21, 2016 10:46 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lis 14, 2016 3:18 pm
Posty: 44
:D Dzieki za link zawsze cos. Napisze jak mi poszlo. Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 23, 2016 7:23 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 12, 2014 2:36 pm
Posty: 24
Od dwóch miesięcy wybieram się w Tatry jednak ciągle coś stawało na przeszkodzie. Wreszcie się udało i jadę 27 na tydzień. Planowałem wyjazd biorąc pod uwagę warunki zimowe (raz już byłem w lutym), pierwsze zapoznanie z rakami itd. Nagłe ocieplenie spowodowało zmianę warunków i teraz w sumie sam nie wiem czego się spodziewać. Prognozy sugerują, że w najbliższych dniach może znowu coś sypnąć śniegiem (taki świeży śnieg jest bardziej podatny na lawiny?)

Proszę o opinię na temat szlaków i trudności w opisanych warunkach:

Jeżeli spadnie kilkadziesiąt cm śniegu to przy lawinowej II wrócę do swoich pierwszych założeń co do wędrówek:
Trzydniowiański --może--> Kończysty, Rakoń ---może-->Wołowiec (podejście na Wołowiec od Zawracie jest mocno zagrożone lawinowo?), Zawrat od 5 (względnie bezpieczne przy II?), Czarny Staw Gąsienicowy --może--> Zmarzły Staw (czy przy II lawinowej iść szlakiem letnim czy lepiej tam niżej "laskiem"?, obejście Czarnego Stawu przy Granatach zagrożone lawinowo?), Czarny Staw -- > Karb --> Zielona Dolina (zagrożenie lawinowe?), Czerwone Wierchy --> Kasprowy (które podejście na Czerwone najmniej zagrożone lawinowo?)

Jeżeli nie przybędzie dużo śniegu myślę nad czymś bardziej ambitnym:
Krzyżne od Hali i do 5?, Szpiglas od 5? od MOKa? (zagrożenie lawinowe nawet przy I?), Zadni Granat :twisted: ? Coś innego?
Oczywiście liczę się z tym, że przy braku doświadczenia z rakami, czekanem podane podejścia mogą być dla mnie zbyt niebezpieczne przy danych warunkach
i wtedy zwyczajnie przerwę wędrówkę. Spotkałem się już w Tatrach z takimi warunkami przejściowymi (trochę śniegu, lekkie oblodzenia) przy podejściu na Karb i było miejscami niebezpiecznie jednak nie miałem ani raków ani czekana. Teraz mając raki, czekan chciałbym spróbować czegoś trudniejszego, względnie bezpiecznego co da mi dużo radości z wędrówki, wspinaczki.

Prawdopodobnie trywialne pytania mogą irytować kogoś doświadczonego jednak niestety nie mam możliwości zbyt częstych wycieczek w Tarty, a z każdej z nich chciałbym wyciągnąć jak najwięcej fajnych przeżyć.

Dziękuje za wcześniejsze odpowiedzi. :wink:


Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 24, 2016 1:46 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Riki napisał(a):
taki świeży śnieg jest bardziej podatny na lawiny?)

Zwykle tak. Bardzo dużo się wytopiło (przynajmniej tak to wygląda na kamerkach). Dodatkowo - to co było i zostało - jakoś się ustabilizowało. Zależy ile tego świeżego spadnie. Pamiętaj, że lawina to nie tylko zasypanie (przy małej ilości sniego może nie starczyć białego by Cię zasypać), ale tez pokiereszowanie o kamienie albo doprowadzenie do upadku z wysokości. Pojedyncze lata temu 1 z 2 chłopaków podchodzący na Świnicką Przełęcz zginął, mimo, że śnieg go nie zasypał.

Cytuj:
Jeżeli spadnie kilkadziesiąt cm śniegu to przy lawinowej II wrócę do swoich pierwszych założeń co do wędrówek:

II bywa groźna bo jest lekceważona.

Cytuj:
Trzydniowiański --może--> Kończysty, Rakoń ---może-->Wołowiec (podejście na Wołowiec od Zawracie jest mocno zagrożone lawinowo?),

Trzydniowański przez Krowi Żleb, Krowieniec jest ok (ale może być ślisko na stopniach - raki wskazane). Unikaj Jarząbczej Doliny, chyba, że śniegu będzie malo (jak w grudniu zeszłego roku - śniegu był, ale na tyle niewiele, że tylko 2 miejsca w Jarząbczej były czujne i większość tym szlakiem pomykała)
Kończysty od 3dniowiańskiego - często jest ok.
Rakoń od Grzesia przy dwójce raczej tak (chociaż po drodze są zagrożone miejsca - przy bardzo dużym sniegu nawet przy II tam bym uważał, może nawet darował sobie)
Wołowiec od Zawracia (ale zakładam, że nie podchodzisz od Wyżniej Chochołowskiej, tylko via Grześ/Rakoń - tam dramatu nie ma, ale II to II. Częściej tam jest ślisko - koniecznie zabierz raki/czekan.

Cytuj:
Zawrat od 5 (względnie bezpieczne przy II?),

zdefiniuj "Względnie bezpieczny". Tam jednak trawersujesz lawiniaste ściany OP. Generalnie na Zawrat jest wariant zimowy, niekoniecznie łatwiejszy, ale ze względów lawinowych zaznaczony na mapach....

Cytuj:
Czarny Staw Gąsienicowy --może--> Zmarzły Staw (czy przy II lawinowej iść szlakiem letnim czy lepiej tam niżej "laskiem"?,

To sam musisz zdecydować. II nie jest równa II. Zależy ile jest tego śniegu. Do czarnego jest tak, że czasami ktoś wydepcze szlak dołem, pare osób idzie, a potem znajdzie się "odważny" (a może to brawura), który przedeptuje szlak letni i raszta idzie jak owce (na rzeź? :P) tym letnim. Przy III depczą dołem, przy II większość idzie górą (co nie znaczy, że większość ma rację). Oczywiście, że dołem jest dużo bezpieczniej, tyle, że jest to uciążliwe (tracisz wysokość, by potem ją odzyskać, i ta wredna kosówka, ale bezpieczeństwo zawsze kosztuje.

Cytuj:
obejście Czarnego Stawu przy Granatach zagrożone lawinowo?),

nie wiem, nigdy się nad tym nie zastanawiałem, przy śniegu / lodzie bardziej się martwie, by nie zjechać do Czarnego Stawu. Ostatnie zimy są takie, że tam chyba widać wystającą kosówkę.
Zmarzły Staw - jak jest śnieg i MRÓZ - lepiej/łatwiej podejść zimowo, niż tak jak w lecie - czyli nie trawers pod ścianami po prawje, tylko na wprost żlebikiem: mniej stromo, jak się poślizgniesz i się sturlasz to nie masz gdzie spaść.

Cytuj:
Czarny Staw -- > Karb --> Zielona Dolina (zagrożenie lawinowe?),

Podejście tak, niezależnie od lawin, tam w warunkach zimowych można się na podejściu zdziwić.
Zejście do Zielonej - imho nie (a na pewno nie jakoś istotnie)

Cytuj:
Czerwone Wierchy --> Kasprowy (które podejście na Czerwone najmniej zagrożone lawinowo?)

Pare dni temu było. Przez Piec/Adamicę, o ile NIE IDZIESZ wiernie szlakiem letnim, tylko za piecem, tam gdzie szlak zaczyna (chyba od północy, po lewej stronie) trawersować, wcześniej wchodzisz na grań, która doprowadza Cię w okolicę Chudej Przełączki (ale tam są kosówki, przy niższym śniegu to problem).
Przy konkretnym śniegu odcinek od Przełeczy pod Kopą Kondracką do Kasprowego nie jest banalny.

Cytuj:
Jeżeli nie przybędzie dużo śniegu myślę nad czymś bardziej ambitnym:
Krzyżne od Hali i do 5?,

Nie wiem, ale Krzyżne - 5 stawów w śnieżnych warunkach to wg mnie zły pomysł.
Uwaga - w Czerwony Staw mozna wpaść i zamoczyć nogi pomimo mocno ujemnej temperatury powietrza - przeżyłem to w marcu. Zaskoczenie, bo staw jest bardzo płytki.

Cytuj:
Szpiglas od 5? od MOKa? (zagrożenie lawinowe nawet przy I?),

nie byłem, ale oba podejścia są uważane za lawiniaste. Pamiętaj, że I to nie jest gwarancja bezpieczeństwa. Juz w tym sezonei przy I człowiek poleciał podchodząc na Rysy i dostał otwartego złamania uda, ale przeżył. Przez lawinę, którą sami wyzwolili.

Cytuj:
Zadni Granat :twisted: ?

Koniec kwietnia, gdy śniegu było całkiem dużo byłem. Było spoko a nawet fajnie, ale to była I i nie było ciepło. Śnieg zleżały. Ale co innego wczesnowiosenny śnieg, a co innego świeży opad, słabo związany, nieprzekrystalizowany. Tego nie wiem.

Cytuj:
Coś innego?

- Zrobić całą Ścieżkę nad Reglami. Tam też są zagrożenia lawinowe, a przy oblodzeniach w niektórych miejscach można się zdziwić.
- Czarny Staw nad Morskim Okiem.
- Od Szpiglasu to bym wolał Wrota Chałbińskiego (ale nawet podejście do Dolinki za Mnichem jest ryzykowne)
- Na Szpiglas od Dolinki za Mnichem jest podobno też podejście zimowe (poszukaj na forum - kiedyś pytałem i ś.p. Olga fajnie to opisała).
- Przełęcz pod Kopą Kondracką i Kopa Kondracka (ale ostrożnie, mało śniegu, lokalna ocena warunków i max 2 - tam jest możliwy wariant zimowy - granią - znajdziesz na forum).
- Kasprowy z Kuźninc i Beskid może Liliowe i dalej do Świnickiej Przełeczy, ale uwaga - zejście z Liliowego trawersem Beskidu może nie byc najmądrzejszym pomysłem. Schodziłem kiedyś przy III stopniu i był to idiotyzm (ale dużo ludzi wtedy szło).
- podejście do 5 stawów i zwiedzanie tej doliny, pamiętając o tym by podchodzić wariantem zimowym.
- Gęsia Szyja.
- Iwaniacka Przełęcz.
- Jak sił i dnia Ci starczy i będziesz na Kończystym to może Starorobociański (?), ale to już jest trochę więcej

Cytuj:
Oczywiście liczę się z tym, że przy braku doświadczenia z rakami, czekanem podane podejścia mogą być dla mnie zbyt niebezpieczne przy danych warunkach

mały (niski) śnieg, świeży snieg - czekan nawet użyty poprawnie słabo działa.

Cytuj:
Teraz mając raki, czekan chciałbym spróbować czegoś trudniejszego, względnie bezpiecznego co da mi dużo radości z wędrówki, wspinaczki.

raki mogą pomóc, ale automatycznie sprawy nie załatwią. Trzeba się nauczyć w nich chodzic, bo same też mogą krzywde zrobić. Pamietam moje trzecie przejście w rakach - wypieprzyłem się (zaczepiajać rakami o własne kije trekingowe (!!!) schodząc ze ścieżki nad Reglami do Doliny Białego. Akurat na bardziej stromym (jak na to zejście) fragmencie poleciałem na twarz :-). Na pewno na nauke chodzenia w rakach odradzałbym Karb od Czarnego. Od Doliny Zielonej G. - ok - co najwyżej tam zapadniesz się w kosówkę :-).

Warto poświęcić parę godzin (ledwo 35 stron :-) i poczytać wątek "Tatry - łatwy ciekawy SZLAK ZIMOWY.".. Wg mnie to skarbnica wiedzy, jedno z bardzien cennych info forum. Dostępne tutaj:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4630

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 24, 2016 12:12 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lut 18, 2011 10:34 pm
Posty: 252
Riki napisał(a):
Nagłe ocieplenie spowodowało zmianę warunków i teraz w sumie sam nie wiem czego się spodziewać.


Jak patrzę na prognozy, to nie spodziewaj się za wiele ;) Byłem 22/23 na Krzyżnem i Kozim Wiechu, choć plany miałem inne ale wiatr, ścinający dosłownie z nóg 22-go, wydmuchał mi je dosłownie z głowy. W wielu miejscach warunki letnie, w wielu mokry i przepadający śnieg a na udeptanej ścieżce lód, a po zacienionych stronach betony, których halny w ogóle nie drasnął. Jeśli na to przyjdzie nowy śnieg z silnym wiatrem, solidny mróz i brak słońca (tak na razie widzą to fusy) to zrobi się nie wesoło - bo nie będziesz wiedział, czy ten nowy śnieg leży na zmrożonym starym śniegu, czy na śliskich obecnie trawkach czy na stabilnym teoretycznie rumoszu skalnym. Generalnie nikt Ci nic mądrego nie poradzi, będziesz na miejscu i musisz sam ocenić warunki/możliwości i Twoje podejście do zagrożenia, które większe czy mniejsze będzie wszędzie powyżej kosówki.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 24, 2016 6:02 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 22, 2012 7:38 pm
Posty: 843
Lokalizacja: siem-ce; m-ce
Wolf_II napisał(a):
Warto poświęcić parę godzin (ledwo 35 stron i poczytać wątek "Tatry - łatwy ciekawy SZLAK ZIMOWY.".. Wg mnie to skarbnica wiedzy, jedno z bardzien cennych info forum.

Chyba lepiej olać to czytanie ciepłym moczem i po prostu pójść w góry. A w górach starać się podejmować rozsądne decyzje. Ja mam taką radę dla Ciebie, Riki.
wojt_ napisał(a):
betony, których halny w ogóle nie drasnął.

Albo, w pewnym sensie, je stworzył.
Też byłem wczoraj na Krzyżnem - mijaliśmy się? Swoją drogą, ładnie się wczoraj przelewały chmury przez Mur Hrubego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 24, 2016 6:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5463
Lokalizacja: Białystok
Wolf_II napisał(a):
Pare dni temu było. Przez Piec/Adamicę, o ile NIE IDZIESZ wiernie szlakiem letnim, tylko za piecem, tam gdzie szlak zaczyna (chyba od północy, po lewej stronie) trawersować, wcześniej wchodzisz na grań, która doprowadza Cię w okolicę Chudej Przełączki (ale tam są kosówki, przy niższym śniegu to problem).


Szedłeś kiedyś sam tym wariantem - tzn. granią na Chudą Turnię i z niej na Chudą Przełączkę?

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 24, 2016 6:20 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lut 18, 2011 10:34 pm
Posty: 252
Hm, raczej nie mijaliśmy się. Wczoraj byłem na Kozim przed godziną 10 a przed 12 przy opustoszałym schronisku. Mijałem jedynie z 5 osób które wchodziły po mnie na Kozi i 2 panów strażników TPN, którzy zbierali śmiecie i robili szerszy prześwit w kosodrzewinie :)

Cytuj:
Szedłeś kiedyś sam tym wariantem - tzn. granią na Chudą Turnię i z niej na Chudą Przełączkę?


Ja szedłem kiedyś, idzie się tamtędy, gdy śniegu jest naprawdę już sporo, więc na pewno nie teraz...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 24, 2016 7:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5463
Lokalizacja: Białystok
wojt_ napisał(a):
Ja szedłem kiedyś


Ale ja pytałem Wolfa, który ma w zwyczaju wypowiadać się na temat tras, którymi nie chodził :wink:


wojt_ napisał(a):
idzie się tamtędy, gdy śniegu jest naprawdę już sporo, więc na pewno nie teraz...


No właśnie...
Jak w takich warunkach wygląda zejście z turni na przełączkę?
Podobno byli tacy, którzy tam nawet poręczówkę zakładali.

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 24, 2016 8:49 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
_Sokrates_ napisał(a):
Szedłeś kiedyś sam tym wariantem - tzn. granią na Chudą Turnię i z niej na Chudą Przełączkę?

Sam nie szedłem, lecz z kolegą. Głeboki śnieg + kosówka. To musiały być okolice marca, może początek kwietnia więc sniegu było rzeczywiście sporo + lawinowe 3.

Pytanie było o zagrożenie lawinowe przy podejściu na Czerwone Wierchy. Chyba logiczne jest nawet dla Ciebie, że gdy śniegu malo/nie ma to i zagrożenia lawinowego nie ma i wtedy moja wypowiedź nie znajduej zastosowania? Czasam nawet nie wystarczy czytać ze zrozumieniem zdanie, bo trzeba jeszcze ogarniać kontekst tego zdania :-).

Po halnym wytopione, ale od niedzieli ma znowu sypać.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 24, 2016 9:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5463
Lokalizacja: Białystok
Wolf_II napisał(a):
Sam nie szedłem, lecz z kolegą.


To zwracam honor :eye:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 29, 2016 9:06 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 12, 2014 2:36 pm
Posty: 24
Dziękuje za pomoc, szczególnie Wolf_II za najbardziej szczegółową odpowiedź :wink:

Przyjechałem do Zakopanego w Niedzielę, coś tam zaczynało padać lekko no i plan na Poniedziałek: Murowaniec i zobaczymy co dalej (Krzyżne?, Zadni?).
Budzę się rano wszystko zasypane, chmury, mgła ale nic odśnieżam auto i jadę w okolice Kuźnic, wychodzę na szlak do Murowańca przez Boczeń, przecieram szlak jestem pierwszy tego dnia, w późniejszej fazie śnieg prawie po kolana, trzy gleby bo nie widać co pod śniegiem, czy kamień czy dziura itd. 10 min przed Murowańcem zawracam bo już wiem, że tego dnia dalej i tak nie pójdę ze względu na zmęczenie i warunki. Haha a myślałem o Krzyżne :D.
W sumie nic nie zobaczyłem, zmęczyłem się nieźle ale jakieś doświadczenie zdobyte. Tak sobie myślę, że zimą żeby jakieś dłuższe trasy robić, najlepiej przespać się w schronisku i na "świeżo" rozpoczynać właściwe podejście pod dany cel.
Dzisiaj biorąc pod uwagę warunki (III lawinową) wybrałem się na Sarnią Skałę, nie byłem wcześniej fajne miejsce jak nie można wejść wyżej bądź na taki luźniejszy dzień. Szczególnie znakomity widok na Giewont.

W Zakopanym jestem do Niedzieli i tak się zastanawiam co dalej w obecnych warunkach (widzę, że zmienili już na II lawinową aczkolwiek ciągle pada i ma padać także ja dalej traktuje sytuację jakby była III).
Chciałbym z takich bardziej ciekawych wędrówek dojść do (biorąc pod uwagę obecne warunki):
- Dolina 5 Stawów, czy obejście zimowe jest zagrożone lawinami? Czy jest oznakowane w specjalny sposób (tyczkami?)?
- Dolina 5 Stawów Słowacka czy jest bezpieczna lawinowo?
- Czy bez obaw mogą się wybrać w okolice Zielonego Stawu? Może Karb od tej strony?
W obwodzie na jutro mam Smreczyński Staw xD Szczyty w Zachodnich odpuszczam bo kondycyjnie nie dam rady w takim śniegu.


Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 29, 2016 10:12 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Riki napisał(a):
że zmienili już na II lawinową aczkolwiek ciągle pada i ma padać także ja dalej traktuje sytuację jakby była III).

W ciągu dnia była trójka, aż dzwine, że zmienili, zważywszy, że wg prognoz conajmniej do soboty ma padać. Trafiłeś na pogodę :-). Zima w listopadzie to ostatnio nieczęste zjawisko.

Cytuj:
- Dolina 5 Stawów, czy obejście zimowe jest zagrożone lawinami? Czy jest oznakowane w specjalny sposób (tyczkami?)?

Obejście zimowe to ostatnie pare(nąscie) minut., to strome podejście i tak musisz zaliczyć. Jeżeli nie będzie przetarte to kondycyjnie da Ci to popalić dużo bardziej niz Gąsienicowa.

Cytuj:
- Dolina 5 Stawów Słowacka czy jest bezpieczna lawinowo?

Znaczy Spiskich? Nie jest, chyba w zeszłym roku zgarneła tam ludzi lawina. Kondycyjnie też nie jest banalne, do schroniska przecież wchodzisz na 2000 m.
Generalnie - nie ma czegoś takiego jak "bezpiecznie" w górach, w zimie. Może być bardziej lub mniej niebezpiecznie.

Cytuj:
Czy bez obaw mogą się wybrać w okolice Zielonego Stawu? Może Karb od tej strony?

Sam musisz ocenić warunki, bo jesteś na miejscu, tam nie ma raczej torów lawinowych, chociaż pisze z pamięci - warto sprawdzić na mapie. Na pewno w swieżym kopnym śniegu i przy takim mrozie będziesz to odczuwał. Pierwszy i swieży śnieg ma jeszcze jedną wadę - nie widać dziur, ale nadal można w nie wpaść.

Cytuj:
W obwodzie na jutro mam Smreczyński Staw xD Szczyty w Zachodnich odpuszczam bo kondycyjnie nie dam rady w takim śniegu.

Smraczyński fajne miejsce. O ile nie idzie się po ciemku z butami obcierającymi pięty do żywego mięsa i z krwią w butach :P. Może Grześ, jak trochę ludzie zaczną deptać? Ale najlepiej na świeżo, po noclegu na Chochołowskiej. Może Iwaniacka Przełęcz? Chociaż w okolicach zbliżonych do 3 stopnia zagrożenia lawinowego to niekoniecznie mądry pomysł. Odwołuję.
Zawsze jest jeszcze Polana Olczyska, Kopieniec i Ścieżka nad Reglami (miejscami lawiniasta). Zresztą - nawet zaliczone przez Ciebie podejście przez Boczeń też jest lawiniaste (tuż przed przełęczą) i przy trójce z konkretną ilością śniegu zaleca się iść od Brzezin...

Czy możesz obadać, czy w mieście działają już jakies wyciągi narciarskie? :-). Podobno w Białce już uruchomili.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 29, 2016 10:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Riki napisał(a):
Czy bez obaw mogą się wybrać w okolice Zielonego Stawu? Może Karb od tej strony?

Przecież to Ty jesteś tam na miejscu :!: :!: :!: .
Zapytaj w Punkcie informacyjnym TPN na Rondzie, zapytaj w TOPR-ze. Nie uważasz, że pytanie - via internet - o to co i jak należy robić, osób, które są oddalone o setki kilometrów, a Ty jesteś na miejscu ma sens??? :!:
Ostatnio nawet nie dotarłeś do Murowańca, a teraz - choć jak piszesz warunki się nie zmieniły (bo zmiana stopnia zagrożenia lawinowego dotyczy wyłącznie zagrożenia lawinowego) - planujesz dalszą wycieczkę. Skoro jak piszesz śnieg pada cały czas - to szlak do Murowańca, zwłaszcza gdy będziesz szedł jako pierwszy - też nie będzie "przetarty".

Zaplanuj wczesne wyjście - dotrzesz do Murowańca, wypijesz herbatę, coś przekąsisz - i na miejscu dowiesz się o warunki na dojściu do Zielonego czy Czarnego Stawu. Powyżej schroniska w ogóle mógł nikt nie chodzić...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 30, 2016 8:45 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lut 18, 2011 10:34 pm
Posty: 252
Riki napisał(a):
- Dolina 5 Stawów, czy obejście zimowe jest zagrożone lawinami? Czy jest oznakowane w specjalny sposób (tyczkami?)?


Przy obecnych warunkach raczej nie jest zagrożone lawinami. Wątpię, aby przy tej ilości śniegu zimowe dojście do 5-ki było już "uruchomione". Normalnie jest oznakowane tyczkami.

Cytuj:
- Dolina 5 Stawów Słowacka czy jest bezpieczna lawinowo?


Myślę, że obecnie nie bardziej niż dojazd autem w Tatry...

Cytuj:
- Czy bez obaw mogą się wybrać w okolice Zielonego Stawu? Może Karb od tej strony?


tak, także Zielony Kieżmarski


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 30, 2016 9:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
wojt_ napisał(a):
Wątpię, aby przy tej ilości śniegu zimowe dojście do 5-ki było już "uruchomione". Normalnie jest oznakowane tyczkami.

Byłeś? Zobaczyłeś?
Pytający jest zdecydowanie bliżej. I tam gdzie jest - może uzyskać nieomal natychmiast - pewną informację.

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 30, 2016 10:42 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Odnośnie podejścia do D5SP byłem w marcu, tyczek nie widziałem. Obejście zimowe jest ze względu na lawiny, ale nie tylko. Trawers Niżniej Kopy czasami potrafi być tak zalodzony, zaśnieżony i zwężony, że przechodzenie nim jest bardziej ryzykowne niż zwykle.
W zeszłym roku schodziłem trawersem 2 listopada - to było po kilku dniach cyklu roztapianie i zamaranie, a miejsce to jest zacienione. Trawers był w takim stanie, że załowałem, że nie mam lepiej naostrzonych raków.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 30, 2016 8:35 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt wrz 12, 2014 2:36 pm
Posty: 24
Cytuj:
Obejście zimowe to ostatnie pare(nąscie) minut., to strome podejście i tak musisz zaliczyć. Jeżeli nie będzie przetarte to kondycyjnie da Ci to popalić dużo bardziej niz Gąsienicowa.


Szlak do 5 pewnie jest już dobrze przetarty bo śnieg przestał padać, o zimowym obejściu poczytałem dokładnie i w razie czego już sam będę wiedział jak iść chociaż mam nadzieję, że również będzie przedeptane. Wątpliwości będę miał jak obejście zimowe nie będzie przedeptane czy iść trasą zimową czy letnim.

Cytuj:
Znaczy Spiskich? Nie jest, chyba w zeszłym roku zgarneła tam ludzi lawina. Kondycyjnie też nie jest banalne, do schroniska przecież wchodzisz na 2000 m.
Generalnie - nie ma czegoś takiego jak "bezpiecznie" w górach, w zimie. Może być bardziej lub mniej niebezpiecznie.


Myślałem, że jest w miarę bezpiecznie skoro Słowacy udostępniają zimą...

Cytuj:
Sam musisz ocenić warunki, bo jesteś na miejscu, tam nie ma raczej torów lawinowych, chociaż pisze z pamięci - warto sprawdzić na mapie. Na pewno w swieżym kopnym śniegu i przy takim mrozie będziesz to odczuwał. Pierwszy i swieży śnieg ma jeszcze jedną wadę - nie widać dziur, ale nadal można w nie wpaść.


Na jakiej stronie sprawdzasz historię torów lawin? Co do świeżego śniegu to przekonałem się o jego wadach na własnym łokciu :P

Cytuj:
Zresztą - nawet zaliczone przez Ciebie podejście przez Boczeń też jest lawiniaste (tuż przed przełęczą) i przy trójce z konkretną ilością śniegu zaleca się iść od Brzezin...


No właśnie jak szedłem w poniedziałek to się zastanawiałem nad zagrożeniem lawinowym jednak moim zdaniem nie było tam takiego miejsca, wszędzie wystawało dużo kosówki itd. Może
jest zagrożenie jak napada 2 m śniegu i jej nie widać?

Cytuj:
Czy możesz obadać, czy w mieście działają już jakies wyciągi narciarskie? :-). Podobno w Białce już uruchomili.


W Białce nie byłem, stok z Nosala cały czas naśnieżają ciągle temp. jest na minusie więc pewnie sezon narciarski jest bliski otwarcia. W radiu coś wczoraj słyszałem, że pokrywa
śnieżna na naturalnych stokach jeszcze nie gwarantuje ochrony roślinności.

Cytuj:
Ostatnio nawet nie dotarłeś do Murowańca, a teraz - choć jak piszesz warunki się nie zmieniły (bo zmiana stopnia zagrożenia lawinowego dotyczy wyłącznie zagrożenia lawinowego) - planujesz dalszą wycieczkę. Skoro jak piszesz śnieg pada cały czas - to szlak do Murowańca, zwłaszcza gdy będziesz szedł jako pierwszy - też nie będzie "przetarty".


Mam miejscówkę w Cyhrli i stąd wychodzi łatwy szlak do Hali o czym wcześniej nie wiedziałem :F

Cytuj:
Zaplanuj wczesne wyjście - dotrzesz do Murowańca, wypijesz herbatę, coś przekąsisz - i na miejscu dowiesz się o warunki na dojściu do Zielonego czy Czarnego Stawu.


No i tak jutro bądź w piątek zrobię.

Cytuj:
Przy obecnych warunkach raczej nie jest zagrożone lawinami. Wątpię, aby przy tej ilości śniegu zimowe dojście do 5-ki było już "uruchomione". Normalnie jest oznakowane tyczkami.


Czyli w takich warunkach jak są wg. Ciebie mogę spokojnie iść letnim trawersem?

Cytuj:
Myślę, że obecnie nie bardziej niż dojazd autem w Tatry...


No mam nadzieję, że jak Słowacy zamykają Tatry, a ten szlak zostawiają dla turystów to jest względnie bezpieczny i planuje się tam wybrać.


Dzięki za rady.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 30, 2016 9:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5463
Lokalizacja: Białystok
Riki napisał(a):
No mam nadzieję, że jak Słowacy zamykają Tatry, a ten szlak zostawiają dla turystów to jest względnie bezpieczny i planuje się tam wybrać.


Przecież Słowacy szlaki zimą zamykają ze względu na ochronę przyrody :mrgreen:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 30, 2016 9:57 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
_Sokrates_ napisał(a):
Przecież Słowacy szlaki zimą zamykają ze względu na ochronę przyrody
ale człowiek jest elementem przyrody, zatem zamykanie szlaków wynika (również) z troski o gatunek homo sapiens ;-).
Cytuj:
Cytuj:
Przy obecnych warunkach raczej nie jest zagrożone lawinami. Wątpię, aby przy tej ilości śniegu zimowe dojście do 5-ki było już "uruchomione". Normalnie jest oznakowane tyczkami.

Czyli w takich warunkach jak są wg. Ciebie mogę spokojnie iść letnim trawersem?

Kolegi nie ma na miejscu, a Ty jesteś. Ty możesz to ocenić i ponieść ewentualne konsekwencje swoich (np błędnych) decyzji.
Riki napisał(a):
Na jakiej stronie sprawdzasz historię torów lawin?

Nie historie a tory lawinowe. Niebieskie, szersze strzałki. Np na mapie Compasu.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 30, 2016 10:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Wolf_II napisał(a):
Nie historie a tory lawinowe. Niebieskie, szersze strzałki. Np na mapie Compasu.

Trzeba zawsze pamiętać, że owe "tory" lawinowe - opracowane są na podstawie dotychczasowych lawin, które schodziły z konkretnych zboczy. To tylko informacja o tym, że w danym rejonie "chodzą" lawiny. Nie ma żadnej możliwości "przewidzenia" którędy - w sensie liniowym strzałki opisującej (w sumie co? - środek lawiniska?) zejdzie przyszła lawina. Do momentu, gdy rzeczywiście zejdzie :)
Lawina, która daaaawno temu zniosła schroniska na Hali Goryczkowej - zeszła tak daleko po raz pierwszy...


Riki napisał(a):
Mam miejscówkę w Cyhrli i stąd wychodzi łatwy szlak do Hali o czym wcześniej nie wiedziałem

Tyle, że dodreptanie z Cyhri na Halę (do Murowańca) - w zimie, w nawet lekko kopnym śniegu czy i bez śniegu - zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż podejście z Kuźnic przez Boczań czy przez Jaworzynkę - w podobnych warunkach...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 30, 2016 10:41 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lut 18, 2011 10:34 pm
Posty: 252
gb napisał(a):
Tyle, że dodreptanie z Cyhri na Halę (do Murowańca) - w zimie, w nawet lekko kopnym śniegu czy i bez śniegu - zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż podejście z Kuźnic przez Boczań czy przez Jaworzynkę - w podobnych warunkach...


Hm, zimą najszybciej jest pewnie z Brzezin, bo pewnie codziennie przetarte przez jakiś sprzęt jeżdżący. A Brzeziny są praktycznie na Cyrhli...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 01, 2016 12:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
wojt_ napisał(a):
gb napisał(a):
Tyle, że dodreptanie z Cyhri na Halę (do Murowańca) - w zimie, w nawet lekko kopnym śniegu czy i bez śniegu - zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż podejście z Kuźnic przez Boczań czy przez Jaworzynkę - w podobnych warunkach...


Hm, zimą najszybciej jest pewnie z Brzezin, bo pewnie codziennie przetarte przez jakiś sprzęt jeżdżący. A Brzeziny są praktycznie na Cyrhli...

Szybciej z Kuźnic, a bezpieczniej z Cyrhli.
Do tego szlak z Cyrhli jest szlakiem dla koneserów lasu.
No ale jak się na Cyrhli pomieszkuje, no to trzeba "wyważyć".

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 01, 2016 12:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
wojt_ napisał(a):
bo pewnie codziennie przetarte przez jakiś sprzęt jeżdżący. A

Co do codziennego przejazdu nie byłbym taki pewny. Po co? Zaopatrzenie - codziennie raczej dowożone - zwłaszcza poza sezonem - nie jest...
A do Brzezin (a właściwie do wylotu drogi) - z Cyhrli też trzeba dojść...
pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 01, 2016 12:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14942
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Myślisz że te dziewcynki z barku to tom śpiom?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 01, 2016 5:13 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lip 16, 2013 6:29 pm
Posty: 367
Lokalizacja: Kraków
gb napisał(a):
Co do codziennego przejazdu nie byłbym taki pewny. Po co? Zaopatrzenie - codziennie raczej dowożone - zwłaszcza poza sezonem - nie jest...

Moze TOPR-owcy na dyżur jeżdżą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 01, 2016 8:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11103
Lokalizacja: Poznań
grubyilysy napisał(a):
Myślisz że te dziewcynki z barku to tom śpiom?
Śpią.
Jak się dobrze przyjrzysz to poniżej Murowańca zobaczysz drugi budynek.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 01, 2016 9:21 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Hrabia napisał(a):
Moze TOPR-owcy na dyżur jeżdżą.

Samochodem? Codziennie??? Poczytaj o organizacji pracy - dyżurów - w schroniskach...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 01, 2016 9:56 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lut 18, 2011 10:34 pm
Posty: 252
No ale pieczywka na miejscu nie pieką a dowożą. Pewnie nie codziennie, ale myślę że minimum raz na trzy dni jednak przejazd jest. Jak do Moka kursują w te i we wte non stop różne pojazdy to do Muro pewnie też, może tylko z mniejszą częstotliwością.

BTW z Kuźnic do Muro może i jest najszybciej, no ale kto ze zmotoryzowanych wali z samych Kuźnic... najczęściej startuje się z okolic ronda i wówczas dojście z Brzezin nie jest słabsze czasowo. BTW2 jak tam do Muro chodzę najczęściej z Cyrhli przez Polanę Kopieniec.
BTW3 my tu pitu pitu a tam po najbliższej nocy ogłoszą solidną 3-kę. Dawno już grudzień w Tatrach i na Podhalu nie był tak śnieżny i zimny. Przy Wyżnim Żabim M. jest 1m-1.5m śniegu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18022 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 566, 567, 568, 569, 570, 571, 572 ... 601  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL