Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So gru 21, 2024 10:29 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156 ... 206  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr paź 28, 2015 9:20 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lut 18, 2011 10:34 pm
Posty: 252
Wolf_II napisał(a):
Jeżeli tylko będzie słońce to oczywiście możesz się spalic albo i opalić. Przecież ludzie w styczniu układają się na leżakach na Gubałowce by się opalać .


W Beskidach, przy pięknej pogodzie w styczniu nigdy nie udało mi się złapać choćby minimalnej opalenizny. W Tatrach także, choć tu akurat chyba nigdy nie trafiło mi się iść w godzinach 11-14 w kierunku słońca. Bo raczej tylko w tych trzech godzinach jest jakaś tam szansa na złapanie koloru.

Cytuj:
Może ktoś to obserwował albo liczył od kiedy do kiedy przy schronisku trwa "noc polarna"?


Obserwowałem i liczyłem ale w tej chwili kompletnie już nie pamiętam a zdjęcia z kamery w moku poszły do kosza. Ale z miesiąc chyba jest "cima".

Krabul napisał(a):
Stawiają na granicy TANAPu płoty z drutem kolczastym i uzbrojone wartownie?


Co do drutu kolczastego to w Bielskich jeszcze resztki się walają po graniach i nikomu nie zależy aby ten syf sprzątnąć. A wartownie uzbrojone po zęby i to zęby dużych psiaków. M.S. w dolinie Białej Wody sieje postrach i przegania niepokornych. A niedajboże zapędzisz się rowerem aż na środek "jego" polany, to możesz zginąć od samego jego spojrzenia ;)

Cytuj:
Podbijam pytanie - jakie warunki w Tatrach Zachodnich? Jak południowe stoki na Słowacji?

Ja pierdziu, kamery dzisiaj nie działały? Poczekaj te 10 godzin aż będzie widać coś z kamer i sam sobie ocenisz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 28, 2015 9:51 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
wojt_ napisał(a):
Co do drutu kolczastego to w Bielskich jeszcze resztki się walają po graniach i nikomu nie zależy aby ten syf sprzątnąć.

Ale to chyba są pozostałości po Christianie Hohenlohe?

Wracając do pogody - czyżbyśmy mieli inwersje w Tatrach?
2015-10-28 6:00
Kasprowy Wierch - 2 st. C. - 14 cm śniegu
Hala Gąsienicowa - 5 st C.
Zakopane - -1 st C. (!)
Dolina Pięciu Stawów P. - 4 st C (!) 8 cm śniegu

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 28, 2015 9:58 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt wrz 11, 2007 3:17 pm
Posty: 91
Lokalizacja: Kraków
Wolf_II napisał(a):
Wracając do pogody - czyżbyśmy mieli inwersje w Tatrach?
2015-10-28 6:00
Kasprowy Wierch - 2 st. C. - 14 cm śniegu
Hala Gąsienicowa - 5 st C.
Zakopane - -1 st C. (!)
Dolina Pięciu Stawów P. - 4 st C (!) 8 cm śniegu


Od kilku dni jest inwersja, to raczej normalne o tej porze roku. Na stronie TPNu napisali, że dojście do D5SP bez raków jest wręcz niemożliwe. Zastanawiam się, jak wyglądają przejścia graniowe w Zachodnich. Chciałem jechać na weekend z dzieckiem w nosidle i nie wiem, czy to dobry pomysł :/ Oczywiście żadnych raków nie będę brał, bo nie jestem nienormalny, żeby w takich warunkach chodzić z dzieckiem. Dlatego pytam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 10:15 am 
Zasłużony

Dołączył(a): So sie 31, 2013 5:25 pm
Posty: 262
Lokalizacja: 400 km od Tatr
Komunikat na stronie TPN jest dość zniechęcający dla osób bez doświadczenia zimowego w górach. Czy da się mimo to odbyć jakąś wycieczkę w rejonie Tatr Wysokich bez sprzętu w ten weekend? Nie mam na myśli wspinania się na jakieś szczyty ale takie Wrota Chałubińskiego na przykład?
Same widoki w kamerkach niewiele mi mówią, po prostu jest białawo i tyle...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 10:54 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
atopos napisał(a):
Nie mam na myśli wspinania się na jakieś szczyty ale takie Wrota Chałubińskiego na przykład?
Same widoki w kamerkach niewiele mi mówią, po prostu jest białawo i tyle...

mówią :-). Widzisz kamerkę znad Morskeigo oka w kierunku południowo zachodnim - na Mnicha? Co masz w żlebie spod Mnicha?
A czym sie rózni wejście na Wrota Ch. od tego żlebu? Też jest to wystawa północna, pewnie mniej stromo, za to wyżej. Zatem z dużym prawdopodobieństwem tam tez śnieg zalega. Jak dla mnie to podejście na wrota jest Strome i tam albo przy dobrych suchych warunkach, albo przy pełnym śniegu, bo jest się z czego zsunąć, i ważne by była możliwość wyhamowania

Jak chcesz koniecznie coś w wysokich to może Słowackie? Czy bardziej od Strony Słowackiej tym więcej będziesz miał szlaków z wystawą południową, a nawet w kamerce z Kasprowego widać, że południowe stoki są wytopione.

Doliną Białej Wody, nawet w śniegu do Litworowego dojście powinno być możliwe.
Może kawałek Doliną Jaworową? Bez sprzętu przez Lodową Przełęcz pewnie będzie ciezko i nie bedzie to mądre, ale można dojść do kolejnego piętra Jawoworowej i wrócić na Łysą Polanę.

Przy takich warunkach to ja bym zabierał raki nawet idąc powyżej Czarnego Stawu Gąsienicowego.

Czy bez raków do Dolini za mnichem oraz nad Czarny Staw ktoś próbował bez sprzętu?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 1:13 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn gru 05, 2011 12:08 am
Posty: 640
Lokalizacja: 110 km
atopos napisał(a):
Komunikat na stronie TPN jest dość zniechęcający dla osób bez doświadczenia zimowego w górach. Czy da się mimo to odbyć jakąś wycieczkę w rejonie Tatr Wysokich bez sprzętu w ten weekend? Nie mam na myśli wspinania się na jakieś szczyty ale takie Wrota Chałubińskiego na przykład?
Same widoki w kamerkach niewiele mi mówią, po prostu jest białawo i tyle...


Na Wrota bez raków to może być ciężko. Ja bym nie ryzykował :D

odnośnie warunków na szlakach to ma ktoś aktualne informacje jak wygląda sytuacja na podejściu Sławkowskiego Szczytu lub Krywania. W sobotę bym się wybrał :)

pozdrawiam

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 1:28 pm 
Weteran

Dołączył(a): N lip 28, 2013 5:37 am
Posty: 100
Lokalizacja: Skarżysko -Kamienna / Chlewiska
Byłem w niedzielę na Sławkowskim. Powyżej tej platformy widokowej, jak szlak biegnie przez kosówkę, to kamienie były oblodzone i były resztki śniegu. Wyżej coraz więcej śniegu i ślisko, a tam gdzie szlak przechodzi na północną wystawę to nawet bardzo ślisko. Ostatnie 200 metrów podejścia i szczyt to już warunki zimowe. Nie zakładałem raków, ale to dlatego, że musiałbym co kilkadziesiąt metrów zakładać i zdejmować albo iść w nich po kamieniach. Od tamtej pory pewnie sporo się zmieniło bo wystawa w większości południowa i słońce cały tydzień operuje. Przy zachowaniu ostrożności jest możliwość, że wejdzie się bez raków. Ale warto jednak wziąć je ze sobą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 2:55 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt paź 29, 2010 10:46 am
Posty: 39
Cześć,
także planuje wycieczkę na weekend w Tatry zachodnie z moją dzidzią w chuście i chciałem zapytać, jak to wygląda w zachodnich na szlakach? Starobociański mnie interesuje.
Dziękuje.

_________________
...pokój ludziom dobrej woli...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 4:06 pm 
Swój

Dołączył(a): So lut 28, 2015 2:16 pm
Posty: 30
Krajan83 napisał(a):

odnośnie warunków na szlakach to ma ktoś aktualne informacje jak wygląda sytuacja na podejściu Sławkowskiego Szczytu lub Krywania. W sobotę bym się wybrał :)

pozdrawiam

W sobotę na Krywaniu były resztki śniegu i lodu, spokojnie bez raków. Parę fotek wrzuciłem w wycieczkach weekendowych i panoramach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 5:54 pm 
mikul22 napisał(a):
Cześć,
także planuje wycieczkę na weekend w Tatry zachodnie z moją dzidzią w chuście i chciałem zapytać, jak to wygląda w zachodnich na szlakach? Starobociański mnie interesuje.
Dziękuje.

Jak ty nawet nie wiesz gdzie chcesz iść to lepiej daj sobie spokój.


Góra
  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 6:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4273
Lokalizacja: Łódź
zbanowany napisał(a):
mikul22 napisał(a):
Cześć,
także planuje wycieczkę na weekend w Tatry zachodnie z moją dzidzią w chuście i chciałem zapytać, jak to wygląda w zachodnich na szlakach? Starobociański mnie interesuje.
Dziękuje.

Jak ty nawet nie wiesz gdzie chcesz iść to lepiej daj sobie spokój.

_________________


Sądząc po ilości osób chcących zdobyć Starobociański a nawet twierdzących że na nim były - zaczynam miec niejasne podejrzenia że ten szczyt jednak gdzieś istnieje. Czyżby świat równoległy. :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 6:41 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
atopos napisał(a):
Czy da się mimo to odbyć jakąś wycieczkę w rejonie Tatr Wysokich bez sprzętu w ten weekend?

Wolf_II napisał(a):
Jak chcesz koniecznie coś w wysokich to może Słowackie?

Wolf_II napisał(a):
Doliną Białej Wody, nawet w śniegu do Litworowego dojście powinno być możliwe.

Przecież niedawno umoralniałeś, pisząc ...
Wolf_II napisał(a):
To jest zagadnienie z gatunku np takich: zamknięty jest sklep albo ulica: wisi informacja: remanent / roboty drogowe. Na drzwiach nie wisi jednak kłódka, na odcinku remontowanej ulicy poza tabliczka informacyjną nie ma strażników ani płotów.

Czy wspomniane ulica oraz sklep są zamnięte? Dla jednych to "oczywista oczywistość, że tak", dla innych niekoniecznie.
Dla uczciwych, obywateli przestrzegających prawa niewątpliwie tak, bo wyższe cywilizacje mają to do siebie, że nie wszystko trzeba zamykać "fizycznie". Dla statystycznego opryszka, żula czy dresa: skoro nie ma ochroniarza ani drzwi nie są zabarykadowane to nie jest to zamknięte.
Prymitywne jednostki rozumieją tylko język siły fizycznej. Te normalne rozumieją nakazy i zakazy oraz PRAWO, ufając, że służą one dobru wspólnemu.

Weekend to też niedziel, w niedzielę jest już 1.11..., a kolega nie napisał, że tylko w sobotę, także ...
Wolf_II napisał(a):
Czy jeszcze masz jakieś wątpliwości?

:D

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 6:44 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
WILCZYCA napisał(a):
zaczynam miec niejasne podejrzenia że ten szczyt jednak gdzieś istnieje.

istnieje, istnieje, ... tak samo jak Walentynkowy i Dolina Gąsiennicowa. :mrgreen:

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 7:08 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt paź 29, 2010 10:46 am
Posty: 39
zbanowany napisał(a):
Cześć,
także planuje wycieczkę na weekend w Tatry zachodnie z moją dzidzią w chuście i chciałem zapytać, jak to wygląda w zachodnich na szlakach? Starobociański mnie interesuje.
Dziękuje.

Jak ty nawet nie wiesz gdzie chcesz iść to lepiej daj sobie spokój.


Ehh, dobrze wiem, gdzie chcę iść. Chodziło mi o Wołowiec. Myślałem o Starobociańskim, tyle że z dzidzią bym tam nie poszedł obecnie - ale w głowie siedziało. Więc, czy ktoś coś może powiedzieć o warunkach na Wołowcu? Idąc od Chochołowskiej doliny, schroniska.
Dzięki.

_________________
...pokój ludziom dobrej woli...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 7:13 pm 
Swój

Dołączył(a): Pt paź 29, 2010 10:46 am
Posty: 39
Wiejska Szamanka napisał(a):
mikul22 napisał(a):
Myślałem o Starobociańskim,


Starorobociańskim ;)

Właśnie tak :)

_________________
...pokój ludziom dobrej woli...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 8:23 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
miler napisał(a):
Przecież niedawno umoralniałeś, pisząc ...
[...]
Weekend to też niedziel, w niedzielę jest już 1.11..., a kolega nie napisał, że tylko w sobotę, także .

kolejny, który nie miał kursu logiki. Nie napisał, że wyklucza tylko sobotę :P. Wielu różnych rzeczy nie napisał, co nie znaczy, że z tego faktu należy wyciągać fałszywe wnioski.
Hint dla Ciebie: mówisz, że w weekend idziesz do kina. Czy to koniecznie oznacza, że będziesz na seansie i w sobotę i w niedzielę?

Zagadka dla Ciebie:
- człowiek chce iść w weekend
- ja mu proponuje Słowackie, w sobotę.
czy jego oczekiwanie jest spełnione czy też nie? ;-). Czy z tego skorzysta to jego sprawa.
Jeżeli będzie koniecznie chciał, to w niedziele wejdzie sobie na Sławkowski :-).

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 9:25 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
Wolf_II napisał(a):
ja mu proponuje Słowackie, w sobotę.

To było napisać, że w sobotę. Trza się wyrażać precyzyjnie, to są góry, o mandat nie trudno. :wink: :D

Zagadka dla Ciebie:
Człowiek chce się napić, na stole stoją dwie flaszki, jedna z metylem, druga z etylem ( On o tym nie wie, a Ty wiesz dobrze, co w każdej jest).
Powiesz gościowi, proszę nalej sobie, czy wskażesz tą właściwą ? :D
Wiejska Szamanka napisał(a):
... i przełęcz Krab :D

...Krabul , ... chyba. :wink:

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 10:20 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
mikul22 napisał(a):
zbanowany napisał(a):
Cześć,
także planuje wycieczkę na weekend w Tatry zachodnie z moją dzidzią w chuście i chciałem zapytać, jak to wygląda w zachodnich na szlakach? Starobociański mnie interesuje.
Dziękuje.

Jak ty nawet nie wiesz gdzie chcesz iść to lepiej daj sobie spokój.


Ehh, dobrze wiem, gdzie chcę iść. Chodziło mi o Wołowiec. Myślałem o Starobociańskim, tyle że z dzidzią bym tam nie poszedł obecnie - ale w głowie siedziało. Więc, czy ktoś coś może powiedzieć o warunkach na Wołowcu? Idąc od Chochołowskiej doliny, schroniska.
Dzięki.
W jakim wieku to dziecko, bo ja swoje nosiłem sporo w chuście, ale wycieczki w Tatry jesienią na wysokość >2000m to raczej nie widzę. Mówiąc szczerze, uważam to za naprawdę poj... pomysł.
A co do 'Starobociańskiego' Wierchu, Kolego, to ludziom chodzi o to, żeś zjadł jedno 'ro', nazwa szczytu pochodzi od Starej Roboty a nie starego bociana.
miler napisał(a):
...Krabul , ... chyba
Krabul to chyba stolica Afganistanu, nie?
miler napisał(a):
Trza się wyrażać precyzyjnie
Wolf złapany za posta powie, że to nie jego post.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 10:47 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
miler napisał(a):
Powiesz gościowi, proszę nalej sobie, czy wskażesz tą właściwą ? :D

Powiem, żeby nie pił! ;-). Wszak alkohol szkodzi :P.
Co wygrałem?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz paź 29, 2015 10:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
Wolf_II napisał(a):
Powiem, żeby nie pił! ;-). Wszak alkohol szkodzi :P

No widzisz sam, że było by lepiej gdybyś powiedział,...( pomijając precyzję infa ) : nie idź w ten weekend w Słowackie, bo to grozi mandatem lub innymi konsekwencjami. :P
A tak wysyłasz gościa do Białej Wody nie wiedząc w który dzień weekendu tam by się wybrał. I co ? ... w najlepszym przypadku grozi to pogryzieniem przez Martinowego burka, a w najgorszym .... przez samego Martina. :D

Wolf_II napisał(a):
Co wygrałem?

flaszkę ... lemoniady

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 30, 2015 11:56 am 
Swój

Dołączył(a): Pt paź 29, 2010 10:46 am
Posty: 39
Krabul napisał(a):
A co do 'Starobociańskiego' Wierchu, Kolego, to ludziom chodzi o to, żeś zjadł jedno 'ro', nazwa szczytu pochodzi od Starej Roboty a nie starego bociana.

Wiem :).
Często mówię Starobociański, tak mi się po prostu wbiło w głowę i trudno się pozbyć.
Natomiast wypad w Tatry z dzidzią w chuście - właśnie się zastanawiam, czy to nie za późno. Pogoda ma być piękna, ale właśnie sprawdziłem, na kamerce widać, że szczyty nad Chochołowską są ostro zaśnieżone. Z przyzwyczajenia spoglądam zawsze na piątkę, moko, a na te z zachodnich nie i myślałem, że zachodnie są jednak w "lepszym stanie" :). Cóż, żonka kochana zostanie w schronisku "prawdopodobnie" :).

_________________
...pokój ludziom dobrej woli...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 30, 2015 1:09 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 2:19 pm
Posty: 350
Wie Ktoś jakie warunki w dol. Strążyńskiej :mrgreen: na podejściu do bufetu?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 30, 2015 3:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
Dolina Strążyńska :mrgreen: zasypana, ale jak już Ktoś podejdzie to w bufecie nagroda: flaszka...lemoniady


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 30, 2015 7:32 pm 
Nowy

Dołączył(a): N gru 28, 2014 3:58 pm
Posty: 7
Jak warunki na szlakach chocholowska -> wolowiec -> jarząbczy -> kończysty? potrzebne raki?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 30, 2015 7:43 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 26, 2015 11:25 am
Posty: 25
Lokalizacja: Silesia
Pod Kończysty i ze Starorobociana w stronę Siwej przełęczy raki się przydadzą ale nie są konieczne.Mi pomogły kije, raki leżały w plecaku.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 31, 2015 1:09 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2011 12:28 pm
Posty: 559
Lokalizacja: Kraków
maciej76 napisał(a):
Wie Ktoś jakie warunki w dol. Strążyńskiej na podejściu do bufetu?

Bardzo zimne noce i ranki (możliwy mróz), a w środku dnia warun powinien być znacznie przyjemniejszy (podczas pogodnych dni w dolinach mamy spore dobowe wahania temperatury w przeciwieństwie do szczytów, gdzie dobowe amplitudy przeważnie są niewielkie). Taka sytuacja może panować w najbliższych dniach, a długoterminowe prognozy wskazują nawet na dość długi okres tej suchej pogody.

mikul22 napisał(a):
Pogoda ma być piękna, ale właśnie sprawdziłem, na kamerce widać, że szczyty nad Chochołowską są ostro zaśnieżone.

"Ostro zaśnieżone" to zdecydowanie nieadekwatne stwierdzenie do obecnej sytuacji. Śniegu w Tatrach jest mało. Do "ostrego zaśnieżenia" jeszcze daleko. Przy czym te małe ilości śniegu wciąż zalegające na północnych wystawach topnieją sobie w powolnym tempie. A dlaczego tak się dzieje mimo ciepłej masy powietrza i dodatniej temperatury na Kasprowym Wierchu (teraz w środku nocy nawet ok. 6°C)? Odpowiedzią jest zjawisko przyziemnej inwersji temperatury. Przy pogodnym niebie w nocy grunt (lub powierzchnia pokrywy śnieżnej w razie zalegania śniegu) potrafi mocno się wychładzać. W efekcie w wyższych partiach Tatr temperatury gruntu/powierzchni śniegu mogą wyraźnie odbiegać od wskazań na standardowej wysokości pomiarowej 2 m nad gruntem na Kasprowym Wierchu. Na północnych wystawach (zwłaszcza tam gdzie słońce niewiele działa lub nawet w ogóle nie zagląda) topnieniu śniegu bardziej sprzyja pochmurna pogoda (bo wtedy grunt/powierzchnia pokrywy śnieżnej się nie wychładza) i oczywiście halny.

O ile sprawdzą się optymistyczne prognozy co do długiego okresu suchej pogody, to w listopadzie w Tatrach Zachodnich bezśnieżne warunki mają szansę wrócić również na północnych wystawach, ale to topnienie jeszcze trochę może potrwać. Natomiast w mrocznych zakątkach Tatr Wysokich raczej nie ma co liczyć na całkowity zanik śniegu/oblodzeń.
mikul22 napisał(a):
myślałem, że zachodnie są jednak w "lepszym stanie"

Na południowych stokach sytuacja przyzwoita. Mamy ładny kontrast między miejscami nasłonecznionymi a zacienionymi.

Obrazek

Źródło zdjęcia: Tatromaniak, autor: Przemysław Sobczyk

miler napisał(a):
A tak wysyłasz gościa do Białej Wody nie wiedząc w który dzień weekendu tam by się wybrał. I co ? ... w najlepszym przypadku grozi to pogryzieniem przez Martinowego burka, a w najgorszym .... przez samego Martina.

Jak menda grasuje, to cóż... można wystartować w nocy, kiedy będzie spać. :mrgreen: Jednak faktem jest, że od 1 listopada w Tatrach Słowackich lepiej omijać rejony leśniczówek (czyli np. Dolina Białki, Dolina Jaworowa, okolice Orawic), bo tam łatwiej o mandat związany z absurdalnym okresowym "zamknięciem szlaków" niż w innych częściach Tatr Słowackich.

Generalnie zamknięcie znacznej części słowackich szlaków od 1 listopada do 15 czerwca to chory absurd. Kult biurokracji & filozofia Tatr dla "równiejszych". Poza finansową kwestią, nie widzę żadnych logicznych przesłanek ku temu, aby respektować ten wymysł komunistycznej biurokracji. W TANAP-ie (podobnie jak w TPN) komunizm "wiecznie żywy".

Wolf_II napisał(a):
Właśnie, a czy dla myśliwych Słowacy też zamykają Tanap?

Myśliwi w TANAP-ie należą do grona wielce "równiejszych" osobników. Nie dość, że nie muszą się przejmować zamknięciem szlaków, to jeszcze mają do dyspozycji tereny pozaszlakowe (w tym rzekome "rezerwaty"), wraz z wybudowaną myśliwską infrastrukturą (liczne ambony w zestawie z paśnikami + domki myśliwskie). Zabijanie zwierząt jest spoko, zaś turystyka (z wyjątkiem tej masowej, która również jest spoko) to już zagłada przyrody. Ot, taka jest hipokryzja TANAP-u.

aitseb napisał(a):
Od kilku dni jest inwersja, to raczej normalne o tej porze roku

Zjawisko przyziemnej inwersji temperatury jest normalne o każdej porze roku (w lecie również często występuje, zwłaszcza w sierpniu). Przy czym im dłuższe noce, tym mocniejsze i bardziej wyraźne inwersje. Kluczem do przyziemnej inwersji jest pogodne (najlepiej bezchmurne) niebo w nocy/rano.

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 31, 2015 4:43 pm 
Nowy

Dołączył(a): So paź 31, 2015 4:36 pm
Posty: 1
Cześć!

Po Tatarach łaziłem kilkukrotnie zimą, z rakami, lecz jedynie po łatwiejszych szlakach (Grześ, Czerwone Wierchy, D5SP). Zawsze był to środek zimy, pełno głębokiego śniegu. Pytanie czy w obecnie panujących warunkach - niewielka pokrywa śniegu, cieniutka warstwa lodu da radę przejść z D5SP do Gąsienicowej przez Zawrat lub Krzyżne? Wydaje mi się, cienki lód będzie po prostu pękał, śniegu tez chyba tyle nie ma by nie szorować rakami po kamlotach. Warto pchać się na takie trasy w ogóle czy odpuścić?
Pozdro!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 01, 2015 10:17 am 
Weteran

Dołączył(a): Śr cze 11, 2014 4:29 pm
Posty: 137
Mam 2 pytania. Na kamerkach i na ostatnim zdjęciu, które przesłał kolega kamiltatry widać wyraźnie, że po północnej stronie leży jeszcze śnieg. Moje pytanie brzmi, czy da się w miarę normalnie jakoś wejść ze Schroniska na Hali Kondratowej na Przełęcz pod Kopą Kondracką? Normalnie tzn. bez raków? Nigdy nie byłem zimą w Tatrach, więc ciężko mi ocenić czy raki na chwilę obecną są potrzebne, czy nie.

I druga sprawa. Jak wygląda odcinek Świnicka Przełęcz - Zawrat? Czy też potrzebne jest to żelastwo, czy można iść bez niego? Szlak idzie raczej po południowej stronie, więc myślę, nie powinno być tego śniegu tyle, żeby zakładać dodatkowy sprzęt?

Był ktoś ostatnio i może się podzielić informacjami z pierwszej ręki?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 01, 2015 1:36 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz lip 03, 2014 10:06 pm
Posty: 6
(en) napisał(a):
normalnie jakoś wejść ze Schroniska na Hali Kondratowej na Przełęcz pod Kopą Kondracką? Normalnie tzn. bez raków?


Wczoraj wchodziłem na Przełęcz Kondracką i bez problemu dało się wejść bez raków. Natomiast na podejściu na Kopę Kondracką i zejściu czerwonym szlakiem z Ciemniaka raki znacznie ułatwiały przejście, aczkolwiek bez nich pewnie też dałoby radę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 02, 2015 12:23 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 15, 2007 1:23 pm
Posty: 222
dan napisał(a):
Wczoraj wchodziłem na Przełęcz Kondracką i bez problemu dało się wejść bez raków. Natomiast na podejściu na Kopę Kondracką i zejściu czerwonym szlakiem z Ciemniaka raki znacznie ułatwiały przejście, aczkolwiek bez nich pewnie też dałoby radę.


Planuje podobna trase za tydzien, jak wyglada generalnie ten odcinek od Kondrackiej Kopy do ponizej Ciemniaka ? Tylko 2 momenty/fragmenty, zakladam, zmrozonego sniegu na calym odcinku ? Jaki miales czas przejscia ? Planowalem wybrac sie z osoba, ktora z rakami nie miala do czynienia, a i tempo moze byc rozne, tez z tego powodu.
Jak tak patrze na foty https://picasaweb.google.com/100268630324797396821 - zimowe warunki wyzej.

_________________
YT | Photo


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156 ... 206  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL