Forum portalu turystyka-gorska.pl

Dla jednych jest łatwy dla innych wydaje się bardzo trudny.

Kiedyś gdzieś czytałem opis wejścia na Kościelec i była tam zawarta opinia, że nieraz wchodzą tam dzieci a boją się wejść żołnierze i zwracają na szlaku.

W tym roku, gdy byłem na Kościelcu to wchodziły tam wydawało by się (po rozmowach, po braku odpowiedniego obuwia) przypadkowe osoby, a podczas zejścia mijaliśmy 2 mężczyzn, którzy wycofali się w trakcie wchodzenia (jeden wystraszył się ekspozycji, a drugi utknął pod kilku metrowym kominkiem).

Częściowo masz rację. Trudność może być względna, a tutaj tkwi ona głównie w psychice. Trzy dni temu spotkałem parę turystów na czarnym szlaku przy Piątce, już na trawersie przed schroniskiem. Pytali czy daleko do Palenicy. Słońce powoli zaczynało zachodzić, a oni wlekli się niemiłosiernie kamień po kamieniu. Obiektywnie, trudności tam są żadne. Obiektywnie, Kościelec nie jest jakimś bardzo wymagającym szczytem.

Z tego co się orientuję to Kościelec od Karbu wyceniany jest na 0+ więc tak samo jak Orla Perć.

Na szlaku Czarny Staw - Karb nie ma żadnych trudności technicznych.
Od stawu dość stromo na grań po dość wygodnej ścieżce z kamieni i potem granią w kierunku Karbu. Trasa na pewno dużo ciekawsza niż ta od "Pojezierza".

Sam Kościelec to bardzo fajna góra. Mi udało się na nią wdrapać dopiero za trzecim podejściem

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Ja na Kościelec wszedłem za pierwszym razem bez żadnych problemów, mając jeszcze małe doświadczenie w Tatrach. Rok temu wchodziłem w słabej pogodzie ale problemów żadnych nie było, nawet sobie podszedłem na drugi wierzchołek

No ale ja to mam słabą kondycję i na Giewont to kilka godzin wchodzę. Ale jak widać szybkość w górach to nie wszystko

Zadni

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Nie, nie na Zadni, na drugi wierzchołek Kościelca.

A byłem przekonany że ma jeden
A tu niespodzianka trzeba doczytać o tym

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Dzięki, zdecyduję się.

E tam czytać, proponuje wejść i zobaczyć na własne oczy

O właśnie wejść i zobaczyć, a nie liczyć na jakieś sensowne podpowiedzi

_________________
Citius Altius Fortius

Ale jakie podpowiedzi, jak lxix o nic nie pytał.
Szuka tylko potwierdzenia, a niektórzy żeby uwierzyć to muszą zobaczyć

Nigdy się nie kończy

A tak serio, to o co chodzi? Jeśli dopiero zaczynasz, to jednak lepiej latem niż teraz.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"

Jak saturn, mars i jowisz są w koniunkcji z wenus

Byłem na szczycie i jakoś nie rzucił mi się w oczy.
Ślepy jestem

Ba a nawet byłem chyba i na drugim wierzchołku gdy robiłem rozeznanie do zejście na Przełęcz i podejścia dalej na Zadni

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

wierzchołek południowy z wierzchołka pólnocnego



wierzchołek północny z południowego

To byłem na obu

ps. widzę że widoków to nie mieliście wówczas za bardzo, a szkoda bo są całkiem całkiem

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Akurat tym razem byłem sam, ale spokojnie to nie było moje pierwsze wejście na Kościelec tak więc poprzednimi razami coś tam trochę więcej widziałem.

Nie wiem do jakiego to działu to pytanie.
Wie ktoś czy jeżdżą jakieś busy do początku Doliny Małej Łąki ? Skąd ewentualnie ?

Wejście do Małej Łąki leży przy trasie busów jadących do Kościeliskiej, więc chyba wystarczy zapytać o możliwość zatrzymania się tam. Busy do Kościeliskiej odjeżdżają z okolic dworca oczywiście.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"

A dokładnie spod FIS, ale trzeba pytać, bo niektóre busy, szczególnie poza sezonem jeżdzą inną trasą i Małą Łąke omijają

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Witam doświadczonych ludzi Gór ! Mam pytanko jak byście się zapatrywali na taką trasę Czarny Staw Pod Rysami ↔ Mięguszowiecka Przełęcz Pod Chłopkiem z obecną aurą pogodową ? Chyba że macie jakąś alternatywę to będę wdzięczny bo mam tylko 2 dni a muszę się złazić a śniegu to się nie spodziewałem !

Pozdrawiam !

_________________
"Passion, music, hip-hop"

Raczej zapomnij.
Jak się przejaśni to zobaczysz ile jest śniegu w Tatrach Wysokich.
Raki na stówe beda potrzebne jak z czekanem to się okaże.
Trawers Czarnego Szczytu w śniegu jest nie lada wyzwaniem.

Alternatywna ? Zależy jakie masz doświadczenie?

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Wysokogórskie raczej Mierne nie będę ukrywał ^^ Po prostu już zarezerwowałem i opłaciłem spanie w Schronisku nad Morskim Okiem więc chciał nie chciał bardzie mnie tamte rejony zmuszają do wędrówek : ) Trudno pójdę znowu do doliny za Mnichem i na Wrota : - ) Na Świstówkę się nie odważę hahaha

_________________
"Passion, music, hip-hop"

Myśle że sam odpowiedziałeś sobie na pytanie.
Warunki są zimowe.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Tak jak piszesz, ale wiesz jak jest potrzebowałem głosu rozsądku i rozwagi : )

_________________
"Passion, music, hip-hop"

No ale myślicie że to stopnieje ? Przynajmniej w okolicach Kaspro i o te 500 metrów niżej i będzie się dało jeszcze pochodzić bez zimowej kurtki w mrozie itd... ? Też pytałem tu o Dolinę Małej Łąki bo chciałem całą zaliczyć aż do Kaspro (dzięki za info o busy)....ale pogoda padła :-/

Wskazuje że tak. Raczej zima się nie utrzyma w Zachodnich inaczej może być w Wysokich zwłaszcza na stokach N.
Na Rysy, Chłopka raczej nie ma szans aby stopniało. W dalszym ciągu pada w Tatrach. Jutro wieczorem bedzie już wiadomo po przejściu niżu ile leży śniegu.
Po stronie SK za tydzień zamykają szlaki dla turystów wiec nie ma to większego znaczenia.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

ja słucham często głosu ze zlewu

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

To ja również poproszę o wskazanie ze dwóch bezpiecznych szlaków w Tatrach zachodnich przy obecnej aurze pogodowej. Jadę z osobą która nie ma żadnego doświadczenia górskiego, więc niech będzie w miarę miło i przyjemnie, ale bezpiecznie. Wyjezdżamy jutro

jeden to Grześ i długi upłaz