Forum portalu turystyka-gorska.pl

na taką pogodę to najlepsza jest lektura "zakopanoptikonu"

Ja już jestem załamany, zrezygnowany
Załatwiłem, że zaliczka na rezerwację w razie czego zostanie przesunięta na inny termin, ale do jutra muszę dać znać ... ech ... chyba jednak wyjazd za kilka tygodni

_________________
GG: 4088035

nie załamuj się GeoT, tak to już jest z pogodą w górach, że trudno ją przewidzieć...chodzenie po deszczu- mało relaksacyjne jak dla mnie

ten moj post, kurcze, mało sie tym wszystkim jeszcze orientuje -mam na myśli forum

obiecuję, że sie poprawię....

Po reglach można sobie pochodzić, ale powyżej schronisk ciężko jest-wciąż powyżej 1500 m n.p.m. utrzymuje się znaczna pokrywa śnieżna. Na Hali Gąsienicowej ok. 20 cm śniegu, a na Kasprowym Wierchu aż 60 cm śniegu

Śnieg? Pięknie. Niech się tylko lepiej zwiąże z tym starym

_________________
Tatrzańskie szlaki..

A ja tam nie rezygnuję tylko zbroję się do wyjazdu-oby jakos dotrwać do tego poniedziałku

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Oby do 14 troche tego śniegu zeszło bo planuję sobie pochodzic troszke a nie zapdać sie po pachy w śnieg;)

Wszytsko skazuje na to,że warunki się polepszą nawet ostatnio moj prof meteorologii tak stwierdził Pozostaje nam tylko wiara,że tak będzie...

_________________
Spraw by każdy dzień miał szanse stać się najpiękniejszym dniem twego życia

,
a wiara czyni cuda... podobno

z naciskiem na "podobno"

podobno jak prawie robi różnicę (czy ja juz to mówiłem?)

_________________
GG: 4088035

Może i mówiłeś- nie słyszeliśmy ale z pewnościa gdzieś to czytałam

Faktycznie to pogoda trochę przegina ale z tego co pamiętam to w zeszłym roku śnieg padał nawet w sierpniu więc jak tak dalej pójdzie ten dramat może się powtórzyć

_________________
Góry, jak jeden żywioł, uczą rozsądku ale i rozsądku wymagają!

W sierpniu to sobie może padać, byle tylko lipiec był słoneczny.

Na słowackiej stronie internetowej wyczytałem, że w Tatrach Zachodnich jest do 120 cm śniegu, a w Wysokich ok. 140 cm śniegu. Obowiązuje I stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach Wysokich, Bielskich, Zachodnich i Niżnych. Na szczycie Łomnicy ( 2634 m ) w dniu 9 czerwca mamy 150 cm śniegu, co jest chyba wartością rekordową jak na Tatry. Rekordowa jest też Łomnica od dzisiaj pod innym względem-otwarto tam najwyżej położony bufet na Słowacji, i w Tatrach. Poprzednio prym w najwyżej umiejscowionym sklepie wiódł Kasprowy Wierch.

podobno w tatrach sypie snieg. tak przynajmniej powiedzieli w tvn24

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

zolffik A ja jutro ide na Czerwone Wierchy http::/ktw.za.pl

no to zycze udanej wycieczki.... jak dla mnie snieg tylko dodaje uroku tatrom

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

zolffik
W popniedzialek albo w niedziele napisze jak bylo i czy sie nam udało zrobić całą zaplanowaną trasę

i co ja robię tu
http://www.zakopaneonline.pl/webcam/

http://www.cyf-kr.edu.pl/tpn/ no comment http://www.zakopaneonline.pl/?wid=all tragedia

Faktycznie już II-ka , w nocy wg informacji ze strony topru dopadało 15cm śniegu.

Trzeba narty nabyć i korzystać

Gory płaczą i ja płaczę http://www.mati.zakopane.pl/info2/templ ... ndex2.html

Elka niedowidzisz? Przecież to widok ze wczoraj, z 10 rano z minutami.
Dzisiaj wygląda tak:

Aha i nowa kamerka!!!

http://kamera.gliczarow.info.pl/

Pozdrawiam!

EDIT: wiem z pewnego źródła, że planowana jest modernizacja kamerki. Ma być lepszy sprzęt i na obrotnicy, także kamerka z Giewontem i z Pardałówki się chowa, bo z Gliczarowa widoczki najprzedniejsze.

No i wróciliśmy
W sobotę pogoda była paskudna. Sypało drobnym śniegiem i gradem, wiało. Szlak na Giewont paskudny. Nie mieliśmy kijków, nogi się ślizgały i pod samą przełęczą zawróciliśmy
Ale za to niedziela była "pikna". Doszliśmy do Czarnego Gąsienicowego i co chwilę schodziły lawiny (II stopień ogłosili). Dwóch smiałków próbowało wejść na Przełęcz Karb, ale gdy na 1/3 podejścia tuz obok nich oderwał się spory płat sniegu to zawrócili.
Z 10 minut po nich próbowało tam wejść dwóch innych. Wyobraźcie sobie, że przeszli ze 100 metrów wzdłuż stawu i zatrzymali się by się przebrać w spodnie (mieli tylko spodenki). I to najprawdopodobniej uratowało im życie. Chwilę potem zeszła lawina. Jeden się cofnął a drugi tylko patrzył Śnieg przeszedł tuż obok niego wprost do stawu. Gdyby się nie zatrzymali najprawdopodobniej mogło dojść do najgorszego.
Gdy potem siedzieliśmy w Murowańcu usłyszęliśmy taki huk lawiny, że rozszedł się po całej dolinie. Zrezygnowaliśmy nawet z podejścia do Zmarzłego

_________________
GG: 4088035

Ponoć w rejonie Morskiego Oka też schodzą lawiny...