Forum portalu turystyka-gorska.pl

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!

Schodząc w niedzielę z Czarnego Stawu do Moka , tuż przy Moku pod słyszałem rozmowę:

- tam byliśmy - pokazał młody chłopak placem wskazującym w kierunku Czarnego Stawu ,

- wooooooooooow - odpowiedziała dziewczyna - to przecież byliśmy prawie na Rysach

_________________
https://plus.google.com/105991526101585050980

Jak to niegdyś bywało?
W "kopule szczytowej"?

22l ub 23 VIII po nieeeezłym gradobiciu w drodze powrotnej w okolicach Roztoki para turystów

" i po ch.j myśmy tam szli " ...

Nie musisz. Tu czytasz czasami takich.

rogerus72 - dzięki Mistrzu za odnowienie tematu. Liczę, że coś jeszcze napiszesz.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Jako że pierwszy raz w Tatrach byłam niedawno i jeszcze nie wszystko tam kojarzę, więc opiszę krótką sytuację ze swoim udziałem; idę do Morskiego Oka asfalciskiem i gdzieś tak z pół godziny zostało i jakiś facet się mnie pyta które to Rysy, a ja wskazując mu jak się potem okazało Mięguszowiecki Szczyt Wielki mówię: chyba to.

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

To w cale nie jest śmieszne.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Gdyż, ponieważ?

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

Jeśli nie wiedziałaś, to trzeba było powiedzieć, że nie wiesz, a nie wprowadzać kogoś w błąd.

Oj tam oj tam - my w sobotę poszliśmy na Pilsko i tam pod schroniskiem na Hali Miziowej siedzą 2 babki z facetem (typ znających się na wszystkim i ciągle dywagujących o tym co to nie wiedzą) - i nagle jedna z nich:

a siedziała plecami do Pilska My tylko popatrzyliśmy po sobie zrezygnowani bo co ją będziemy z błędu wyprowadzać...

Nieładnie. Powinniście nauczać skoro wiecie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Wielkie mi co, pod Morskim Okiem mieli tablicę z opisem co widać to niech poczytają

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442

Bo tak w ogóle Rysy i Mięguszowicki to jeden i ten sam szczyt.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Wiesz - uczyć to można kogoś kto jest podatny na wiedzę jakbyś słyszał cały ich dialog to specjalistki/specjalista od wszystkiego. Poza tym ciężko tam siedząc nie zauważyć że z Miziowej na Pilsko to jeszcze jest "ciut" do góry (o Babiej na horyzoncie nie wspomnę). Natomiast ich dyskusja dotyczyła zdrowia, kijków trekingowych, aparatów, kamer, piwa i gór - i widać było że na każdy temat pojęcie blade, ale przekonanie że "się wie" było w 101 %

Aha.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

W sobotę ?
We wrześniu ?
To nie mogłem być ja bo byłem w sierpniu chociaż z opisu to by niby sporo pasowało ...

_________________
GŚ TG

Gustaw - myślę, że jakby tak ogólnie to brać to sporo osób mogło by się pod tym podpisać - chodziło tylko o zobrazowanie ilości osób

motyla noga, dawno nie byłem w polskich Tatrach, pozapominałem co gdzie leży.
Idę sobie do Morskiego Oka z myślą wejścia szlakiem na Rysy.
Mapy nie wziąłem bo przecież Tatry znam doskonale.
Jakieś pół godziny przed schroniskiem w końcu postanowiłem kogoś zapytać o dalszą drogę.
Szedł jakiś turysta asfaltem, więc go pytam:
- Panie, które to Rysy?
- Tamte! - powiedział pokazując na wysoki szczyt nieco po prawej.

No i poszedłem. Szlak zgubiłem gdzieś nad Czarnym Stawem, ale zapamiętałem jak ten szczyt wygląda, więc szedłem cały czas w jego kierunku.
Ludzi żadnych nie było, co mnie mocno zdziwiło, bo słyszałem, że na Rysy ciągną pielgrzymki.
W końcu po 17 godzinach wytężającej wędrówki terenem skalno-trawiastym o trudnościach na oko minimum IV przy świetle księżyca i czołówki dotarłem na szczyt.
Nie wiem kto podpieprzył krzyż i tą skrzynkę z książką wpisową, którą widziałem tam w zeszłym roku po wejściu od strony słowackiej.
Podejrzewam, że ten sam, który dla jaj zostawił tam puszkę z podpisem "Mięguszowiecki Szczyt Wielki".
Nie wiedziałem, że wejście na Rysy od polskiej strony jest tak trudne.

Ze strachu zszedłem więc na stronę słowacką. Po ciemku nie znalazłem szlaku i pewnie dlatego nie trafiłem na Chatę pod Rysami. Ale na szczęście w końcu nad ranem dotarłem do Popradzkiego Plesa, co upewniło mnie, że turysta spotkany na asfalcie miał rację i byłem na właściwym szczycie.

Idą kolesie z lakami do M Oka i jeden z nich: patrzcie, pokazuje w kierunku Mieguszy, to są Rysy.
Drugi przypadek, pewna pani pyta kumpla: przepraszam a panowie to wracają z jaskini (widać czekan i hauer zrobi z ciebie grotołaza).

To ja jeszcze lepszy byłem, dzwonie do dziewczyny ze szczytu Rysów patrząc na słowackie wysokie i mówię - ładne widoki nawet całe Tatry Zachodnie widać. W momencie koleś przechodzący pokazuje ręką w drugą stronę i mówi "Zachodnie są tam"

Hahaha

Słyszałem jak siedząca na przełączce między polskim i słowackim wierzchołkami Rysów koleżanka uświadamiała jakiegoś anglojęzycznego kolesia o ich wysokości, pokazując oczywiście odwrotnie. Widać, że była z siebie dumna, bo w końcu coś zapamiętała. Nie chciałem jej przerywać i gościa z błędu wyprowadzać, ale gdy tylko odszedł, z satysfakcją Maję uświadomiłem, że ciągle jest większym topograficznym wujem ode mnie

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !

Kiedyś to Z Maćkiem tak porąbaliśmy drogę, że zamiast do Złomiskiej Zatoki zeszli my Do Smoczej Doliny, że aż się z nas PZPR śmiał!

w dupie byłeś a nie w smoczej

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Przy MO, powrót z Zadniego Mnicha.
Siedzimy a gość obok mówi do drugiego:
Patrz, liny.
Ja to rozumiem chodzić gdzieś wysoko ale oni to się chyba wspindrają...

Poczułeś się dowartościowany ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Kolega z Grodu Kraka?
A słyszałem, że tylko Warszawiacy noszą linę i kask na wierzchu

Noszę na wierzchu ale tylko gdy wspinam się na Pilsko ...

_________________
GŚ TG

zgadza się
ale nikt mi nie powiedział, że to passé

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto