Cytuj:
Dnes popoludní došlo pod Malým Kežmarským štítom k pádu lavíny. Lavínu spozorovali náhodní slovenskí horolezci, ktorí sa nachádzali v blízkosti. Okamžite šli na miesto, kde našli jedného postihnutého už bez známok života. Nakoľko nevideli koľko osôb bolo lavínou zasiahnutých, okamžite požiadali o pomoc HZS prostredníctvom tiesňovej linky „18 300“ a začali s prehľadávaním lavínišťa. O súčinnosť bol požiadaný vrtuľník VZZS, ktorý v krátkom čase dopravil dvoch psovodov HZS so psami na miesto nešťastia a následne sa vrátil pre ďalších záchranárov HZS. Tí pokračovali v pátraní. Ďalšia skupina záchranárov postupovala na Chatu pri Zelenom plese z Bielej vody. Medzitým zostúpili dole všetci horolezci, ktorí sa nachádzali v blízkosti miesta nehody. Po vyzistení podrobnejších informácii o nehode vysvitlo, že lavínu uvoľnil jeden z dvojice litovských horolezcov, ktorá liezla v blízkosti Nemeckého rebríka. Prvolezca lavína strhla. Počas pádu sa pretrhlo lano medzi ním a jeho spolulezcom, ktorý zostal na mieste. Ďalší z ich skupiny sa nachádzali v tom čase na Nemeckom rebríku. Všetci boli v poriadku. Záchranári HZS transportovali telo nebohého do doliny a následne do márnice v Ždiari. Záchranné tímy HZS sa vrátili na základňu v Starom Smokovci o 21:15 hod. Tohto roku je to už tretia lavínová nehoda, no žiaľ prvá s tragickým koncom."
mniej więcej:
dziś po południu doszło do zejścia lawiny pod Małym kieżmarskim Szczytem. Lawinę zauwazyli słowaccy taternicy, którzy przechodzili w pobliżu. Gdy doszli na miejsce, napotkali jedengo poszkodowanego, bez oznak życia. Nie wiedzieli jednak, ile osób zostało zasypanych lawiną, więc powiadomilil HZS za pomocą telefonu alarmowego 18 300 i zaczęli przeszukiwanie lawiniska. Śmigłowiec VZZS w krótkim czasie dowiózł dwóch ratowników z psami lawinowymi na miejsce nieszczęścia, a potem wrócił po dalszych ratowników HZS. Ci kontynuowali poszukiwania. Kolejny zespół ratowników przybył do Chaty przy Zielonym Stawie z Białej Wody. W tym czasie zeszli na dół wszyscy taternicy, którzy byli w bliskości wypadku. Po wymianie informacji ustalono, że lawinę wywołał jeden z dwóch litewskich taterników, którzy szli (wspinali się?) w pobliżu Niemieckiej Drabiny. Lawina strąciła prowadzącego. Podczas upadku pękła lina pomiędzy nim a jego partnerem, który został w ścianie. Pozostali z ich zespołu w tym czasie szli Niemiecką Drabiną. Wszyscy byli w porządku. Ratownicy HZS odtransportowali zwłoki do doliny, a potem do kostnicy w Ździarze. Drużyny ratowników wróciły do centrali w Smokowcu o 21.15. Jest to już trzeci wypadek lawinowy w tym roku, ale pierwszy z tragicznym końcem
tłumaczyłem na szybko, mogą być małe nieścisłości i może to być nieco nie po polsku
_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca