Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ja często słyszę nad głową sępy

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Znam to uczucie ... brrr

Artykuł z onet.pl

http://wiadomosci.onet.pl/1627966,11,item.html

porażka...

_________________
--
Aharai!

Słońce poboczne, a w porywach dwa ;)

_________________

a to nie refleksy jakieś w obiektywie?

_________________
--
Aharai!

Myślę, że nie To zjawisko widziałam gołym okiem i przez dłuższy czas.
Tu dla porównania fota z innego aparatu z tego dnia


A ta wyszperana w necie

_________________

Ewidentne poboczniaki, widać szczątkowe halo i fragmenty kręgu parhelicznego (te "wąsy")

_________________
siciarz.net

Moje ulubione zjawisko w Tatrach to jest tzw. "Syndrom dnia wczorajszego"
Dokładnie chodzi o jego brak
Nie ważnie ile wlejesz w siebie wieczorem to rano i tak jesteś gotowy do działania i może poza delikatnym suszeniem nie masz innych objawów choroby wysokościowej

Widmo Brockenu wysiada...

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

egzaktli!!!

Przypomniało mi się jedno z opowiadań A. Machnika zamieszczone w książce "Kamienne lato". Goście chlali przez pół nocy radziecki spiryt, a potem bez większych dolegliwości, a w dodatku w imponującym tempie (jak na wcześniejsze spożycie) weszli na Pik Komunizma (chyba Pik Komunizma).

Polak potrafi...

A ja widzialam Widmo Brokenu az 2 razy! (ale chwalipieta ze mnie )
Szczerze mowiac za pierwszym razem sie niezle przestraszylam, dawno to bylo (z 11 czy 12 lat temu...), nie mialam pojecia co to, a robilo niezle wrazenie. Bylo to latem na Kozim Wierchu, a dokladnie zanim jeszcze podeszlam na sam szczyt. Widmo bylo powyzej mnie, dokladnie nad szczytem. Zaluje ze nie mialam aparatu, ale to byl jeszcze czas, gdy cyfrowek w sumie nie bylo.

Drugi raz to bylo na Starorobocianskim, jakos pozna jesienia (sniegu sporo bylo), moze z 8-9 lat temu. Widmo bylo nieco ponizej nas, na chmurach. Wtedy juz wiedzialam co to Mialam tez cyfrowke, wyciagnelam ja by zrobic zdjecie i dokladnie w tym momencie zapalila sie czerwona lampka, a potem wszystko zgaslo - bateria sie wyczerpala I nie mam zdjecia. Chyba widmo nie chce byc fotografowane. Aha, gdy szlismy, to widmo posuwalo sie w dol na chmurach razem z nami przez chwile...

Slyszalam, ze gdy sie zobaczy W. Brokenu 3 razy to cos oznacza - z tym ze slyszalam 2 wersje: 1) oznacza to ze sie zginie w gorach, 2) pozwala to uniknac smierci w gorach No wiec nie wiem, czy mam czekac na trzeci raz czy nie...?

Jak zobaczyłem W B pierwszy raz to 40 minut później "malowniczo" zszedłem ze szlaku

P.s. Ale zdjęcie zrobiłem.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

A mozesz zamiescic?

Oto one :

Widmo Goryczkowe, luty 2008:



Widmo Kopowe, listopad 2008:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Bo to zła grań była.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Staczający się turysta jako "Zjawisko w Tatrach"

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Pod wpływem Brockena

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

A ile procentow mial Broken...?

Bądź poważna. Przecież na szlaku nie można pić alkoholu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Moim zdaniem byłeś poza szlakiem.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Trzeba odejść krok w bok?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Staram sie jak moge...
ale do Waszego poziomu troche mi jeszcze brakuje...

Minimum trzy kroki, o sredniej dlugosci 96,5 cm (Norma wg TSPA)

No nie bądź taka skromna

Pisząc poważniej to jak po tym "zjeździe" alpejskim wróciłem do domu to pierwsze dwa kieliszki wylałem. Tak mi ręce drżały ( chamowałem rękami bo ... nie miałem czekana ).

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Co za marnotrawstwo!

A powazniej... wspolczuje!

Chodzilo mi o te wylane kieliszki!!!

W imieniu kieliszków dziękuje. A co do Ciebie, Ali, to co raz bardziej jestem przekonany , że sam z siebie wtedy nie spadłem ...

Czas na morze chmur:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Te, byłeś kiedyś w Dolinie Lejowej ? Nie ? No to właśnie z niej są te zdjęcia. Ucz się.

To może rozpoznasz, topograficzny ... :

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Lukasz i Ali - jak milo popatrzec, jak sie lubicie