Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 2:47 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 266 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 12:38 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Oti napisał(a):
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 6:49 pm

Oti napisał(a):
dnia Pon Cze 29, 2009 7:22 pm

Edycja posta i dopisywanie w sytuacji gdy wątek powiększył się o jedną stronę jest genialnym pomysłem, zwłaszcza jeśli autor pragnie uniknąć odpowiedzi.

Oti napisał(a):
Jeżeli w 3 badanych stanowiskach

Oti napisał(a):
czemu gatunek występował jedynie w 3 stanowiskach

Bo tylko trzy były badane.
Coś tam wiesz, i albo nie umiesz się wysłowić, albo nie bardzo rozumiesz co piszesz.

Oti napisał(a):
Tak, wiem o czym piszesz. Tyle ze diabeł tkwi w szczegółach

Wiesz ? no to wytłumacz mi jak to możliwe że, orły rozmnożyły się w bezpośrednim sąsiedztwie człowieka ? Przecież w/g teorii TPN powinny zostać wypłoszone.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 1:23 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt sty 23, 2009 10:33 pm
Posty: 27
Szybciej pisaliście niż zdążałem odpowiadać, nie doszukuj się teorii spiskowych. Tak jak napisałem wyżej nie podejmuję dalszej dyskusji, przyjmijcie, że mnie przekonaliście.

I tak mam niezłe samopoczucie, bo decyzje w sprawie Parku podejmują władze Parku. Mają inne priorytety niż wy. Ok, czasem popełniają błędy. W pewnych sprawach są bezsilni. Pewne sprawy to wynik kompromisu, bo nie działają w próżni i czasem muszą ulec naciskom. Ogólnie z mojej perspektywy widoki na przyszłość są dobre i TPN wykonuje pożyteczną robotę.
Ochrona przyrody ma wysokie miejsce w moim systemie wartości i jestem w stanie podporządkować się pewnym ograniczeniom. Macie teraz cały wątek dla siebie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 7:08 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
golanmac napisał(a):
lucyna napisał(a):
anty ekoterrorysta

Lucyno, jak to jest, że osoba o tak ogromnej świadomości ekologicznej, prowadza tabuny ludzi w góry ? Cze nie słuszniej było by się przykuć do wejścia na szlak i własną piersią bronić przyrody ?

OK Kpiarzu. Poświęcę jeden dzień i sprawdzę jakie zagrożenia dla przyrody tatrzańskiej niesie nocne łażenie po parku. Sprawdzę czy orły rzeczywiście rozmnożyły się i wyprowadziły młode z gniazda w tym miejscu o którym piszesz.
Co do mojej pracy. Tak składa się, że jako programistka imprez (tworzę programy dla biur podróży i miejscowych ośrodków) i jako przewodnik wyprowadzam grupy z parku narodowego. W ofertach jest 1 ewentualnie dwie wycieczki na terenie chronionym.
Po kiego diabła mam przekuwać się, co mogłabym osiągnąć? Szczegółnie teraz, gdy pogoda jest tak deszczowa. Mogłabym przeziębić się i kto wtedy zasłaniałby swoją piersią bieszczadzką przyrodę. :roll:
U nas obecnie największym problemem jest pomysł wybudowania stacji narciarskiej na Jaśle i dalsza dewastacja Turnicy. Musisz mi kochany Golanie uwierzyć na słowa, że staram się po swojemu zajmować tym problemem.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 7:22 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Stan napisał(a):
Oti napisał(a):
Nie mam pod ręką dokładnej powierzchni tych pasm, ale są mniejsze niż Tatry, zwłaszcza Góry S-T.

Oti napisał(a):
zdziwię się, ale chętnie poczytam


Beskid Niski - 1519 km²
Góry Sanocko-Turczańskie - 930 km²
Tatry - 785 km²

Nie upraszczasz? Czy terytoria orłów przednich nie zachodzą się lub nie pokrywają? Sama widziałam na łakach i polach nad Osławicą na niewielkiej pi razy drzwi trzyhektarowej kilka polujących na ziemi orlików krzykliwych, a w wąskiej dolinie Jamnej z tego co pamiętam 7 osobników. Podobnie nie zachowują się orły przednie? Rozumiem, że jest znacznie większe zagęszczenie populacji orlika krzykliwego ale czy nie można na jednym terenie żerowym zobaczyć kilku osobników z "różnych gniazd".

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 8:09 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Przed chwilą rozmawiałam z szefem straży parku narodowego. W miarę swoich możliwości kontolują ruch turystyczny, w tym w nocy. Największy nacisk kładą na zlikwidowanie nielegalnego biwakowania na terenie TPN. Tu nakładane są madaty, a poza tym strażnicy pouczają. Jeżeli zaś chodzi o poruszanie się nocne po szlakach to jest to zabronione więc egzekwują prawo. Poza tym należy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo osób chodzących nocą w trudnym terenie, szczególnie nieprzygotowanych. Poza tym spotkania z wielkimi drapieżnikami. Może nie obawa przed atakiem ale przed paniką w którą wpadają turyści, którzy spotykają misia na nocnym szlaku.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 8:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Ali7 napisał(a):
Zdawało mi się, że minęły czasy, kiedy partia wiedziała lepiej, co jest dla obywateli dobre.

W takim razie dlaczego przymusem jest noszenie kasku na motocyklu, albo zapinanie pasów w samochodzie?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 8:28 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Rozmawiałam z panem Filipem Ziębą chyba najlepiej zorientowaną osobą w tatrzarńskiej faunie. Na Terenie Tatr jest tylko jedna para gniazdujących orłów. Ten przyklad podany przez Golana jest nieprawdziwy. Orły miały problemy z wyprowadzeniem młodego w tym miejscu. Istnieje absolutny zakaz porusznia się, wspinania się, prowadzenia badań naukowych. Orły mają po kilka gniazd na swoim rewirze (badania słowackie 6-7), potrafią w razie zakłócenia lęgu przeniść się do innego porzucjąc młode.
Rewiry polowań zachodzą się.
Przeglądam pracę mgr pewnego mego znajomego na temat tatrzańskiej przyrody. Dość ciekawa. Może pozwoli mi to rozjaśnić sobie w głowie jeżeli chodzi o różnice w zachowaniu się zwietrząt w Bieszczdach i Tatrach.

Po chwili
Wczoraj zorientowała się, że mam pewną wiedzę o orlikach krzykliwych (nawet je obserwowałam z Kumplami) ale niewiele wiem o orłach przednich. Nadrabiam zaległości. Polecam stronę www.koo.free.ngo.pl
Niedługo otrzymam ich broszury dotyczące orła przedniego. Mam kilka innych więc sądzę, że także ta wzbogaci moją wiedzę o ptakach drpaieżnych.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 10:11 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
lucyna napisał(a):
Ten przyklad podany przez Golana jest nieprawdziwy.

Tzn co nie jest prawdą ? słucham


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 10:16 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
golanmac napisał(a):
lucyna napisał(a):
Proszę więc przedstaw mi klarownie o co Ci chodzi gdy powołujesz się na ów przypadek.

Nie rozumiem Cię. Jak to o co ? Przecież napisałem:

Cytuj:
Akurat tatrzańskie orły są przykładem na to że obecność człowieka nie przeszkadza im w zakładaniu gniazd i rozmnażaniu



To.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 10:42 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
lucyna napisał(a):
To.

Albo nie dopytałaś kolegi, albo źle zrozumiałaś


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 30, 2009 11:08 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
golanmac napisał(a):
ma z niedźwiedziami problem i nie wie co z nimi zrobić.

Taaaa ... pewnie nocą z czołówkami ... kiedy filance TPN wygodnie śpią w Zakopcu ... filance TANAPu przeganiają miśki na polską stronę ...
Dawaj, dawaj grubasie ... no idź, idź na Polsku stronu ...
:wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 3:54 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 01, 2008 11:36 pm
Posty: 447
Lokalizacja: Wrocław
Apropo "plastycznych" miśków:

KLIK

Pewnego dnia nasze też staną się tak wybredne. Problem dokarmiania rozwiąże się sam (szampan i czekoladki jednak kosztują...i ważą :wink: )


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 9:03 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 10:58 am
Posty: 805
Lokalizacja: Skawina k/ Krakowa
Oti napisał(a):
Wiesz, z wycieczkami szkolnymi nie wygrasz. Zresztą chętnie bym pomógł to sprzątać. Przegapiłem zgłoszenie do Wolontariatu dla Tatr. Wyślę je jeszcze, może zwolni się miejsce.


wolontariuszów nigdy za mało;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 9:32 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Artur1683 napisał(a):
Apropo "plastycznych" miśków:

KLIK

Pewnego dnia nasze też staną się tak wybredne. Problem dokarmiania rozwiąże się sam (szampan i czekoladki jednak kosztują...i ważą :wink: )


Mi się kiedyś zdarzyło w chatce na Lasku, że mysz nocą zjadła mi tylko pół czekolady.
Chleb, pomidory i inne tego typu produkty pominęła.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 11:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Było o miśkach, było o orłach ...
No to dorzucamy do debaty :

Bacowie patrzą wilkiem na ekologów
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35813, ... logow.html

Cytuj:
Bacowie patrzą wilkiem na ekologów
Bartłomiej Kuraś2009-06-25, ostatnia aktualizacja 2009-06-25 21:43

Międzynarodowa organizacja ekologiczna WWF uważa, że polskim wilkom grozi wyginięcie. A hodowcy owiec chcą zalegalizować ich odstrzał

Ekolodzy z WWF rozpoczęli właśnie ogólnopolską kampanię na rzecz pomocy dla wilków. - To wspaniałe i opiekuńcze zwierzę. Niestety, w oczach ludzi często pozostaje "złym wilkiem z bajki" i szkodnikiem, którego należy tępić. Niektórzy myślą nawet o odejściu od ich ochrony. A wilki należy otoczyć opieką, bo w Polsce mogą wyginąć - uważa Stefan Jakimiuk, kierujący w WWF projektem ochrony tych zwierząt. - Wilki w Polsce są narażone na wiele zagrożeń: kłusownictwo, utratę siedlisk, brak naturalnego pokarmu czy konflikt z hodowcami - wylicza.

Wilki w naszym kraju giną głównie zabijane z broni palnej lub uwięzione we wnykach. Teraz ekolodzy chcą uczyć hodowców, jak chronić zwierzęta domowe przed wilkami bez stosowania takich metod. Zadbają też, by drapieżnikom nie brakowało pokarmu.

- Wilk, który znajduje pokarm w naturze, nie atakuje zwierząt domowych. Przeprowadzimy analizę dostępności pożywienia dla wilków i przekażemy myśliwym nasze rekomendacje dotyczące zmniejszenia odstrzału jeleniowatych - tłumaczy Stefan Jakimiuk.

WWF zamierza także przekazać niektórym hodowcom psy stróżujące, które ochronią hodowle przed atakami drapieżników. Chcą zakupić pastuchy elektryczne, zasilane bateriami elektrycznymi, które również odstraszają wilki od stad owiec.

Ekolodzy argumentują, że od 60 lat nie zdarzyło się, aby wilk zaatakował człowieka. A szkody powodowane przez wilki dotyczą mniej niż jednego procentu krów i owiec w Polsce.

To jednak nie przekonuje baców. - Co roku drapieżniki zagryzają kilkadziesiąt sztuk owiec - podaje Jan Janczy, dyrektor Związku Hodowców Owiec i Kóz.

Zdaniem baców sytuacja na przygranicznych podhalańskich pastwiskach nie jest dramatyczna tylko dlatego, że Słowacy u siebie prowadzą planowy odstrzał wilków. W Polsce zwierzęta te są pod ścisłą ochroną. Związek Hodowców Owiec i Kóz domaga się wprowadzenia kontrolowanego odstrzału wilków także w naszym kraju.

Jednak ekolodzy podejrzewają, że część przypadków zagryzienia owiec przez wilki została sprowokowana, by uzyskać odszkodowania od państwa. Potwierdza to sprawozdanie komisji ochrony środowiska sejmiku małopolskiego: "Odszkodowania to dla hodowców często jedyna pewna forma pozyskania pieniędzy za trudno zbywalne zwierzęta. Dlatego pomimo ryzyka, że ataki drapieżników się powtórzą, hodowcy nie stosują często żadnych zabezpieczeń przed nimi".

- Chcemy teraz przekonać hodowców do zmiany zachowań i wprowadzenia elektrycznych pastuchów w swoich gospodarstwach - zapowiada Stefan Jakimiuk z WWF.

Dzięki staraniom organizacji ekologicznych w 1998 r. wilki zostały w naszym kraju objęte ścisłą ochroną. W całym kraju jest ich około 600. Najwięcej w Bieszczadach (ok. 200), a na południu Małopolski ok. 140 sztuk. Duże skupiska tych drapieżników występują też na Suwalszczyźnie (ok. 140 sztuk) i Białostocczyźnie (ok. 100 sztuk).

Jak ustaliliśmy, Ministerstwo Środowiska nie rozważa dziś zmiany przepisów dotyczących ochrony wilków.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 11:05 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Ja mam taki pomysł, zostawmy wilki, odstrzelmy ekologów :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 11:56 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Jestem za.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 5:45 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Chcecie pogadać o wilkach? Jestem za, mogę długo, długo opowiadać. Bzdura w Bieszczadach nie ma ok. 200 wilków. W Bieszczadach żyje 35-40 osobników w 7 watahach. Dane tegoroczne uzyskane od dr Śmietany. Podobne liczby są przyjęte w strategii zarządzania siecią NATURA 2000.
Co do orłów to przed chwilą rozmawiałam z Cezarym Ćwikowskim z naszego parku. On sam w Górach Sanocko-Turczańskich zna 4 pary orłów przednich, więc 6 z postu Otiego jest prawdopodobnych. W Bieszczadach także będzie z 7-8 par. No i znowu jesteśmy lepsi od Tatr. Rewir orłów wynosi średnio około 100 km2.

Za wilki jestem gotowa dać się odstrzelić. Panowie czyńcie swoja powinność. Tylko proszę bez fuszerki, nawet ekolodzy powinni umierać bez bólu.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 5:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
golanmac napisał(a):
Ja mam taki pomysł, zostawmy wilki, odstrzelmy ekologów


lucyna napisał(a):
nawet ekolodzy powinni umierać bez bólu.


Niestety, Lucyno, niestety, nasilenie gniewu społeczeństwa wobec ekologów jest tak wielkie, że w grę wchodzą tylko wyrafinowane męczarnie. Ja jednego takiego to chyba 36 godzin załatwiałem. Nawet zdążyłiśmy się w tym czasie nieco zaprzyjaźnić. Umierał z uśmiechem, był świadom swych zbrodni. Jako ekolog zwalczał płyny przeciwko komarom. :roll:

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 6:06 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Zaiste zachowywał się haniebnie. Na pohybel z takimi.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 7:59 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So cze 30, 2007 6:49 pm
Posty: 460
1. Wasze argumenty z grubsza mają sens, ale... wypadało by zapytać się tatrzańskiego biologa, albo chociaż leśnika, zamiast wydawać samozadowolone wyroki w oparciu o to, jak mały Jasiu wyobraża sobie procesy zachodzące w tatrzańskiej biosferze. Nawet jeśli ten mały Jasiu często maszeruje po górach, bo akurat na tym temacie się nie zna. Unikniemy w ten sposób ryzykownych i jakoś słabo udokumentowanych sądów, podobnie jak argumentów w typie
Cytuj:
Populacje zwierząt stale się zwiększają

Nikt poza Stanem (i Lucyną, ale ona stoi po drugiej stronie) nawet nie stara się znaleźć jakiś twardych danych. Łatwiej zgadywać, podstawiając dane pod swoje potrzeby, no nie?
2. Nie ma sensu odnoszenie się do takich czy innych procentów, ze szczególnym uwzględnieniem ilości nocnych turystów w porównaniu do ogółu. Tłumaczę od dawna, że w tym wypadku "sztuka nie jest sztuka". Różnica między 9999 a 10000 turystami na szosie do Moka w porównaniu do różnicy między zerem z jednym turystą w miejscu gdzie go nie powinno być, jest znacznie mniejsza. Argument o tłumach na wiadomej szosie pojawia się ZAWSZE gdy mowa o obciążeniach, jakie dla Tatr my wszyscy sprawiamy. Jakże to wygodne. I właśnie dlatego, że takie wygodne, jest takie częste. Ale niestety myślę że dla tatrzańskich zwierząt ważne jest, jak często widują człowieka i ewentualnie przed nim uciekają. A tu nie ma różnicy czy idzie korowód ludzi, czy jeden wesołek, przekonany że skoro jest sam, to wszystko mu wolno.
3. Jak zwykle, ludzie na szosie do Moka, przewiny pracowników TPNu, TANAPu oraz Wszystkich Ogólnie Ludzi Na Ziemi Poza Mną I Tymi Których Osobiście Lubię, są znacznie popularniejszym tematem od pytania "czy mogę coś zrobić, aby dalej ciesząc się górami, stanowić dla nich mniejsze obciążenie". Zacznijmy od siebie, a dopiero potem szukajmy belki w oczach innych.
4. Jestem za nocnym chodzeniem pod warunkiem, że jest ono rzadkim zjawiskiem. Czy jest? Nie wiem, w odróżnieniu od niektórych osób tutaj, nie mam daru jasnowidzenia. Jeśli jest, to moim zdaniem TPN okazał nadgorliwość.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 8:09 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
mac ap napisał(a):
Różnica między 9999 a 10000 turystami na szosie do Moka w porównaniu do różnicy między zerem z jednym turystą w miejscu gdzie go nie powinno być

Nie no Stary, jesteś naprawdę niezły, stwierdzić że 0,0001% (9999 z 10000) turystów w drodze do moka jest mniej szkodliwa niż 100% w rezerwacie (1 sztuka w miejscu gdzie powinno być 0), genialne.
Mam pytanie, zastanawiasz się czasem co piszesz czy po prostu wierzysz w to, że zawsze masz rację ?

EDIT
Pomijam szkodliwość 10000 luda na drodze kilka czy nawet kilkaset metrów od rezerwatu, która jest znacznie większa niż jednej osoby w rezerwacie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 8:53 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
golanmac napisał(a):
EDIT
Pomijam szkodliwość 10000 luda na drodze kilka czy nawet kilkaset metrów od rezerwatu, która jest znacznie większa niż jednej osoby w rezerwacie.

Ma rację. Nie znam Tatr i tatrzańskiej przyrody ale w Bieszczadach nie raz na ten temat dyskutowaliśmy z naukowcami. Mają zdania podzielone ale jeżeli chodzi o drapieżniki to bardziej niebezpieczny jest jeden człowiek obok gawry niedźwiedziej czy gniazda ptaka drapieznego niż idące tłumy na Wetlińską. Szczególnie wiosną, w czasie porodów i wychowywania maleństw. Niektóre samice pod wpływem stresu spowodowanego przez człowieka moga porzucić młode lub nawet je pożreć. Dotknij młode jelenia lub sarny, a matka je porzuci. Mogę tu przetoczyć więcej przykładów. Na mnie wrażenie na forum e-górzystów zrobiła opowieść człowieka, który zaprzestał pozaszlakowego łażenia po tym jak na jego widok młode kozicy w panice usiłowało uciec i roztrzaskało się o skałę kilknaście metrów poniżej. Czy naprawdę Wasze to coś co Was ciągnie w góry nie może wziąść pod uwagę argumentów obrońców przyrody? Czy liczycie się tylko Wy i Wasze pragnienia?

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 8:57 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
mac ap napisał(a):
Nikt poza Stanem (i Lucyną, ale ona stoi po drugiej stronie) nawet nie stara się znaleźć jakiś twardych danych. Łatwiej zgadywać, podstawiając dane pod swoje potrzeby, no nie

Nie do końa jest to prawdą. Część dyskusji przenieśliśmy na pw. Nie można otwartym tekstem pisać wielu rzeczy, w tym podawać przykłady i opisy miejsc gniazdowania i ostoi.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 9:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
mac ap napisał(a):
Nikt poza Stanem (i Lucyną, ale ona stoi po drugiej stronie) nawet nie stara się znaleźć jakiś twardych danych. Łatwiej zgadywać, podstawiając dane pod swoje potrzeby, no nie?

Piszesz o sobie?
Masz szanse zabłysnąć :D
Poszukaj danych, które mówią ilu jest nocnych turystów na kilku różnych szlakach tatrzańskich. Innych niż droga asfaltowa, samochodowo-piesza do Morskiego Oka. Znajdź takie dane, a powiedzą nam sporo o skali problemu. Np. z takich szlaków:
- Kuźnice - Hala Gąsienicowa
- Kiry - Hala Ornak
- Siwa Polana - Polana Chochołowska
- Murowaniec - Rówień Waksmundzka
- Murowaniec - Zawrat
- Przysłop Miętusi - Małołączniak
A może nie znajdziesz takich danych? Może oprócz drogi do Moka nikt nic więcej już nie sprawdzał? Może nie wiadomo jak to naprawdę jest w innych miejscach? Wiec nie wyskakuj tu z pytaniami do biologa czy leśnika, bo oni w tym temacie mogą tak samo mało wiedzieć jak Ty :)

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 01, 2009 10:56 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
lucyna napisał(a):
Czy naprawdę Wasze to coś co Was ciągnie w góry nie może wziąść pod uwagę argumentów obrońców przyrody?

Dlaczego tak uważasz ? bo śmiejemy się z macapa ? Owszem zdarzało mi się chodzić po rezerwatach, ogólnie, nie tylko w Tatrach, czasem miałem pozwolenie, częściej nie. Nigdy rezerwat nie był celem samym w sobie i nie przypominam sobie bym w drodze do celu korzystał z czegoś innego jak leśne ścieżki i drogi. Nie uważam też aby szeroko rozumiana przyroda odniosła z tego powodu jakąś krzywdę, za to szczerze wierzę że człowiek może w naturalny sposób z nią współistnieć, nie szukając niedźwiedzich gawr, nie dotykając młodych zwierząt i nie płosząc kozic.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 4:16 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
golanmac napisał(a):
lucyna napisał(a):
Czy naprawdę Wasze to coś co Was ciągnie w góry nie może wziąść pod uwagę argumentów obrońców przyrody?

Dlaczego tak uważasz ?

Maciek mi chodzi o jasny. klarowny przekaz. Nie ma akceptacji dla łażenia pozaszlakowego, niszczenia przyrody, zabijania zwierząt. Także łażenia noca po górach.
Oddzielmy tu jednak kwestie bezpieczeństwa, porusznia się po MOK od celowego, nacechowanego sporą dawką kretynizmu zachowaia wielu osób. Tych, którzy sądzą, że są poza prawem, robią co chcą, czują się panami przyrody. Nie wiem czy napisałam zrozumiale, jestem tak zmęczona, że myślenie przychodzi mi z trudem. Stawiam znak równości pomiędzy tymi co łażąc po ostoi "zabijają" młode ,a tymi skretyniałymi do końca "turystami", którzy zabili małego niedźwiadka.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 10:24 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
lucyna napisał(a):
jestem tak zmęczona, że myślenie przychodzi mi z trudem. Stawiam znak równości pomiędzy tymi co łażąc po ostoi "zabijają" młode ,a tymi skretyniałymi do końca "turystami", którzy zabili małego niedźwiadka.

Lucyna, odpocznij trochę a myślenie wróci do normy. Bo z tymi znakami równości to się można bardzo łatwo zagalopować, np padło ostatnio na forum :
Cytuj:
Michael Jackson = pedofil

i sporo forumowiczów uznało to za, delikatnie pisząc, daleko idące uproszczenie ... :|

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 1:15 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
lucyna napisał(a):
Rozmawiałam z ornitologiem Przemysławem Kunyszem.


lucyna napisał(a):
opisywanych przez prof. Głowacińskiego


lucyna napisał(a):
Przed chwilą rozmawiałam z szefem straży parku narodowego...


lucyna napisał(a):
Rozmawiałam z panem Filipem Ziębą chyba najlepiej zorientowaną osobą w tatrzarńskiej faunie.


lucyna napisał(a):
Przeglądam pracę mgr pewnego mego znajomego na temat tatrzańskiej przyrody


lucyna napisał(a):
Niedługo otrzymam ich broszury dotyczące orła przedniego


lucyna napisał(a):
Dane tegoroczne uzyskane od dr Śmietany


lucyna napisał(a):
Co do orłów to przed chwilą rozmawiałam z Cezarym Ćwikowskim z naszego parku.


lucyna napisał(a):
nie raz na ten temat dyskutowaliśmy z naukowcami

…a ja mam paszport Polsatu…
…zwymiotowałem…
Lucyna, Idź do jakiegoś lekarza – pogadaj z nim o tym jak to próbujesz się dowartościować…


lucyna napisał(a):
niebezpieczny jest jeden człowiek obok gawry niedźwiedziej

A w tym roku Pani misiowa sama zrobiła sobie gawrę kilka metrów obok szlaku :)
lucyna napisał(a):
Czy liczycie się tylko Wy i Wasze pragnienia?

Nie, tylko Wy i Wasze.

Lucyna napisał(a):
W miarę swoich możliwości kontolują ruch turystyczny, w tym w nocy. Największy nacisk kładą na zlikwidowanie nielegalnego biwakowania na terenie TPN. Tu nakładane są madaty, a poza tym strażnicy pouczają. Jeżeli zaś chodzi o poruszanie się nocne po szlakach to jest to zabronione więc egzekwują prawo. Poza tym należy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo osób chodzących nocą w trudnym terenie, szczególnie nieprzygotowanych. Poza tym spotkania z wielkimi drapieżnikami. Może nie obawa przed atakiem ale przed paniką w którą wpadają turyści, którzy spotykają misia na nocnym szlaku.

Jak już masz takie kontakty to może spytaj go w naszym imieniu jak to jest ze sprawami zebranymi do kupy przez Tomka.
tomek.l napisał(a):
Źle nadinterpretowałeś Smile W dodatku czytasz wybiórczo.
Tezy są proste i jasno określone. No, ale można jeszcze raz:
1. Podejrzenie, że akcja jest o charakterze czysto medialnym.
2. Niekonsekwencja w ochronie przyrody.
3. Wątpliwości dotyczące i ilości i szkodliwości nocnego ruchu.
4. Wątpliwości czy pomiary na drodze do Moka są miarodajne dla całego TPNu
5. Nieunikniona konieczność zdarzających się czasem późnych powrotów czy wczesnego wyjścia.
6. Świadomość, że przed wprowadzeniem zakazu zwierzęta żyły i miały się chyba nie najgorzej a ludzie również chodzili po zmroku.
7. Nie negowanie ochrony przyrody i tępienia takich zachowań jak np. palenie ognisk, ale uznanie ścigania spóźnionych turystów za lekką przesadę
Rozwinięcie tez we wcześniejszych postach tego wątku. Nie ma co tego kolejny raz powtarzać Smile

A jeśli nie możesz tego zrobić – to sorka, uznaję, że tylko puszczasz brzydkie towarzyskie bąki twierdząc, że tego znasz, tamtego spytasz, a tak naprawdę to tylko próbujesz zrobić na nas wrażenie...
Jeśli faktycznie taka jesteś obyta w towarzystwie to przekaż nasze wątpliwości, i napisz co na ten temat może powiedzieć nam Pan Szef Straży Parku.

Cholera, takie grono - macap, i jakiś Oti z klapkami na oczach a ja nie mam czasu - muszę do Lucyny się ograniczyć... :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 02, 2009 1:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
A propos, bo przeoczyłem ...
lucyna napisał(a):
Rozmawiałam z panem Filipem Ziębą

Co tam nowego u Filipa ?
Ile on ma teraz lat ?
Pewnie trzydziestkę na karku ...
Na nartkach już chyba nie skacze po brzyzkach Siwej Wody jak to drzewiej bywało ? :wink:
Chłopak był z rodziny leśników i zapewne przejął gajówkę po ojcu.
A Tatry Zach ma zapewne w małym palcu bo od urodzenia w nich mieszkał. Jak wyszedł z chałupy to de facto był w TPNie ... Znać na rzeczy to się zapewne zna. Jakby mógł zamknąć okolicę dla turystów to zapewne by zamknął bo to jakby nie było jego ogródek, w pewnym sensie. Na jego miejscu też bym tak zrobił. I na miejscu Hohenlohe też. Postwiłbym parkany i niech mi nikt brzyzków i upłazów nie depcze.
Może trochę prowokacyjnie posądzam Filipa o taki sposób myślenia. Może tak nie jest. Ale jak się pomieszka kilka miesięcy (nie mówiąc o latach) gdzieś w zasięgu TPN to zaczyna się te lasy traktować jak własne. Znam to uczucie. Sam się szwędałem tu i ówdzie ale jak zauważyłem, że ktoś inny też tak robi to się zaczynałem gotować z oburzenia. Hipokryzja. Ludzka rzecz.

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 266 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL