Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt gru 20, 2024 9:11 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 9:51 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:51 pm
Posty: 397
Lokalizacja: R.Ś.
wjedzie na Kasprowy, zobaczy Świnicę, zjedzie do Kuźnic, pojedzie busem do Palenicy i podejdzie do Piątki. Jeśli tak to chłopie jedź, dasz radę :D

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 9:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
cobbe82 weź w czasie tego wyjazdu połaź sobie po dolinkach, tak dla świętego spokoju i tak nie wyjdziesz na Świnicę, czy Rysy (a tym bardziej Orlą), bo po prostu to nie ta liga.

Jesteś rzadko w górach, to jeśli by był jakiś kurs turystiki zimowej, warto by było się zapisać. Kasę zamiast na sprzęt wydasz na kurs.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 9:58 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:51 pm
Posty: 397
Lokalizacja: R.Ś.
Ali7 napisał(a):
Ewentualnie jak zrobisz kilka łatwiejszych tras i naumiesz się posługiwania rakami i czekanem, to przy dobrych warunkach możesz spróbować.

obawiam się, że to dla kolegi cobbe82 zbyt daleka droga, wolałby poćwiczyć to chodzenie w rakach i z czekanem od razu na Zawracie. Chociaż skoro kolega cobbe82 uważa, że Piątka przez Świnicę jest prostym szlakiem, to pewnie samym Zawratem nie będzie sobie chciał raków tępić...

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 10:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Oni się cieszą, a ja jako zimowy lajkonik Ci napiszę: w zimie są lawiny. Tony śniegu nagle zaczynają jechać w doł, zabierając coraz więcej, zmiatając wszystko co spotkają na drodze i zasypując to grubą warstwą na końcu wyprawy. Do tego podczas tej jazdy miotają zabranymi rzeczami rzucając w gorę i w doł o skały czy inne przeszkody. Do tego na letnich ścieżkach mogą być metry tego białego puchu - czasem zamarzniętego na kamień, kryjącego wszystkie sztuczne ułatwienia (łańcuchy, klamry) pod warstwą, ktorej nawet czekanem nie odsłonisz. Rowna się to konieczności kopania kilofem, dokonywania obejść (nie wszędzie się da), często umiejętności asekuracji z użyciem pełnego sprzętu alpinistycznego bo obejścia lub miejsca atakowane są po prostu niebezpieczne, śliskie, nad przepaściami, oraz znania zimowych wariantow tras. O tym, że trzeba znać samą trasę nawet nie wspomnę bo chyba wyobraźnia podpowiada Ci, że wszelkie znaczki są ukryte pod śniegiem, ścieżka przykryta. Często też pogoda uniemożliwia zobaczenie czegoś dalej, więc o zabłądzenie łatwo, topografia staje się wyzwaniem, a uwierz mi - tatrzańskie ścieżki potrafią być zwodnicze. Tak więc zimowe chodzenie po skalistych szlakach jakim niewątpliwie jest Świnica to wyzwanie dla najlepszych i większość z nas może o tym pomarzyć. Pytanie - czy Ty jesteś najlepszy i dasz radę, zabijesz się dopisując kolejną smutną kartę w historii Tatr, czy może odpuścisz i uważnie prześledzisz trasy z postu Łukasza T? Wybor należy do Ciebie.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 10:24 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
No cóż - po pamiętnym wypadku w Spalenym Żlebie (kilka lat temu - 7 osób zabitych) ratownik HZS, przewodnik i uroczy człowiek, pan Pavel Rajtar wypowiedział się tak - kupi sobie taki czekan i raki i już myśli, że jest alpinistą. Cobbe82 jest klasycznym wręcz przykładem takiego myślenia. Był trzy razy w Tatrach w lecie, pewnie to był trzy długie weekendy bo zbyt wiele nie zaliczył - sam podaje, że Kasprowy, Giewont, chyba Świnicę i Kopę Kondracką (myląc nazwę). Spodobało mu się. Chwalebne. Ale naoglądał się chłopina ślicznych zimowych zdjęć i pewnie sądzi, że z zimowym chodzeniem to jest tak samo jak u niego w Nakle nad Notecią.

Wiem, że z świadomością górską w naszym nizinnym kraju nie jest najlepiej, ale nie sądziłem, że aż tak tragicznie. Wczoraj cobbe82 pod koniec robił wrażenie, że połapał o co chodzi. Pewnie rano pogadał z tym ambitnym kumplem i ustalili - "oni tam p.ierdolą" i próbuje dalej, tym razem z Kasprowego do Pięciu Stawów. Jeśli helikopterem to jestem za!!!

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 10:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
Markiz napisał(a):
kupi sobie taki czekan i raki i już myśli, że jest alpinistą.


Ładnie też na zdjęciach wychodzą.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 10:32 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4451
Lokalizacja: lkr
8)

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 10:41 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Łukasz T napisał(a):
Ładnie też na zdjęciach wychodzą.



W trumnie?

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 10:42 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
Kto wie. Takich na tym Forum jeszcze nie widziałem.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 11:12 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 8:58 pm
Posty: 659
Lokalizacja: Kraków
a powiedzcie mi ja podczas wczesnej zimy wyszedłem nie pytając na forum o zgodę na Sławka i Kozi Wierch, aha moim jedynym doświadczeniem w zimie był wcześniej Grześ, czy też powinienem mieć zdjęcie w trumnie?

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 11:16 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 5:03 pm
Posty: 264
Lokalizacja: kraków
ale, jak podejrzewam, znałeś troszkę Tatry, a nie byłeś na Kasprowym, Giewoncie i Kopie Kondrackiej latem w ciągu trzech lat?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 11:17 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
I może był I albo II stopień ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 11:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
regedarek napisał(a):
a powiedzcie mi ja podczas wczesnej zimy wyszedłem nie pytając na forum o zgodę na Sławka i Kozi Wierch, aha moim jedynym doświadczeniem w zimie był wcześniej Grześ, czy też powinienem mieć zdjęcie w trumnie?

Nie, ale mógłbyś! :D

Ja sam zaczynałem ostro ale jednak kilka szlaków w lecie wcześniej zrobiłem i obycie w zimie w Beskidach też miałem, nie mówiąc już o kondycji z jeżdżenia na rowerze po Beskidach nawet ponad 150km (z dojazdami np. taki wyjazd na Pilsko z Czechowic i powrót).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 11:28 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Markiz napisał(a):
Cobbe82 jest klasycznym wręcz przykładem takiego myślenia.

Coś mi po kościach strzyka, że Mr cobbe82 i Sir Markiz to jedna i ta sama osoba ... :idea: :roll:

_________________
Obrazek TG


Ostatnio edytowano Pt kwi 03, 2009 11:29 am przez Gustaw, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 11:29 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
kilerus napisał(a):
Nie, ale mógłbyś! Very Happy


I nawet miałbyś duże szanse.

PS.
Ja w wieku lat wówczas 18-u podczas swego pierwszego "świadomego" pobytu w lecie w Tatrach dopuściłem się wraz z dwójką kolegów do kilku numerów, które tu detalicznie nie określę bo mi nie płacicie za rozśmieszanie, no i jakoś żyję. Ale mógłbym nie, szczególnie po jednym.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 11:32 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Co prawda takie numerki wiele uczą ale czasem nie na długo lekcja zostaje ;)

Z racji swojego charakteru kilka ich mam na koncie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 11:33 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Gustaw napisał(a):
Coś mi po kościach strzyka, że Mr cobbe82 i Sir Markiz to jedna i ta sama osoba ...


Nie. Ale jeśli masz na myśli niejakiego Mieszka, który zresztą dziś rano zmarł przedwcześnie to się nie mylisz, ale to już było wtórne.

Moja wyobraźnia, Gustawie, jest dość, mimo wieku, bogata, ale niestety nie na tyle aby taki tekst jak cobbe82 chytrze wymyślić to nie, czego zresztą szczerze żałuję. Poza tym mam wrodzony dość wewnętrzny opór do napisania "kożystać" i "opfite"

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 11:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Markiz napisał(a):
Poza tym mam wrodzony dość wewnętrzny opór do napisania "kożystać" i "opfite"

Dla idei pewne wrodzone opory można przezwyciężać ... :P :wink:

PS
Ciekawi mnie ta sprawa niejakiego Janka z tamtego innego forum ... :scratch:
Czy ktoś coś więcej wie o tym :?:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 12:00 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 9:58 am
Posty: 36
Lokalizacja: Bydgoszcz
Markiz napisał(a):
Moja wyobraźnia, Gustawie, jest dość, mimo wieku, bogata, ale niestety nie na tyle aby taki tekst jak cobbe82 chytrze wymyślić to nie, czego zresztą szczerze żałuję. Poza tym mam wrodzony dość wewnętrzny opór do napisania "kożystać" i "opfite"

Kurcze ale na mnie wsiedliście to było tylko pytanie nieświadomego laika a wy zaczeliście po mnie jeździć. Zrozumiałem pytanie padło bo spojrzałem na mapę i trasa nie wyglądała na szczególnie trudną ale przyjmuje do wiadomości że jest inaczej a tak w ogóle to mnie osobiście dziwią zarzuty pod moim adresem (że nie odpowiedzialny że głupi że o śmierć się proszę) przecież o ile się nie mylę to siedzę teraz przed komputerem i zbieram informacje i porady chcąc się jak najlepiej do tematu przygotować a wy oburzacie się że zadaje pytania?? a co do ortografii to jestem dyslektykiem i czasami mi sie takie wpadki zdarzają

_________________
Im gorzej tym lepiej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 12:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
cobbe82 napisał(a):
bo spojrzałem na mapę i trasa nie wyglądała na szczególnie trudną

To trudność trasy widać na mapie ?
Masz na mysli te zgięte chłopki ?

cobbe82 napisał(a):
a co do ortografii to jestem dyslektykiem i czasami mi sie takie wpadki zdarzają

Za moich czasów nauczyciele zwali to nieuctwem lub lenistwem :lol: :wink:

cobbe82 napisał(a):
wy oburzacie się że zadaje pytania??

Nie na pytania. Bardziej na ich poziom, i "powtarzanie się".

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 12:24 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 9:58 am
Posty: 36
Lokalizacja: Bydgoszcz
Łukasz T napisał(a):
Nie na pytania. Bardziej na ich poziom, i "powtarzanie się".

No dobra przepraszam rozumiem zły pomysł do pięciu stawów pójdę od doliny Roztoki może być??? :oops:

_________________
Im gorzej tym lepiej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 12:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
Jak bedzie I, II to dobry.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 12:28 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 9:58 am
Posty: 36
Lokalizacja: Bydgoszcz
No i nie krzyczcie już na mnie w końcu lepiej że tu z wami gadam nisz miał bym iść w góry święcie przekonany o tym że sobie poradzę :(

_________________
Im gorzej tym lepiej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 12:32 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt paź 25, 2005 4:04 pm
Posty: 1275
Gustaw napisał(a):
Ciekawi mnie ta sprawa niejakiego Janka z tamtego innego forum ...


http://tatry.inspiration.pl/viewtopic.p ... c&start=20


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 12:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Stan napisał(a):
Gustaw napisał(a):
Ciekawi mnie ta sprawa niejakiego Janka z tamtego innego forum ...


http://tatry.inspiration.pl/viewtopic.p ... c&start=20

Avatar wydaje mi się skądś znany ... :roll:
:wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 1:44 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Stan napisał(a):
Gustaw napisał(a):
Ciekawi mnie ta sprawa niejakiego Janka z tamtego innego forum ...


http://tatry.inspiration.pl/viewtopic.p ... c&start=20


No już przestańcie, tekst naszego kolegi c. był tak podręcznikowy, że nie mogłem się oprzeć pokusie. Tak nawiasem - kilku głębokich znawców taternictwa zimowego od razu orzekło, że to jest kamuflaż, prowokacja i na pewno takiego jednego co ma niedaleko plaży, na którą powinien się udać w celu zapewne dotlenienia mózgu. Jeden z nich, zresztą cichy wielbiciel purysty, nadal jest przekonany, że c. to ja.

Cobbe, miło że odpuszczasz, być może w ten sposób unikniesz wpisania do złotej księgi najgłupszych pomysłów w Tatrach. Pociesz się, że ja w wieku 18 lat (Ty chyba jesteś starszy - 1982 - dobrze odczytuję?) miałem też głupawe pomysły i co gorsza nawet je zrealizowałem, ale to jednak było w lecie. Potem jeden mądry człowiek, który mnie wyratował z opresji, w którą sam wlazłem, wpierw mi zaproponował, że mi nakopie do d.upy ale przekupiony kawą, którą ja miałem (w schronisku nie było - takie to były czasy) przeprowadził mi w słotny dzień w Murowańcu coś w rodzaju kursu szkoleniowego, którego treść i słownictwo było takiego rodzaju, że posty kolegów, których nazwałeś ćwokami to była kaszka z mlekiem oraz niewinne zabawy w przedszkolu. Poskutkowało, tak nawiasem, zabrał mnie też na kilka ładnych choć zapewne nie prestiżowych dróg. Z jego nauk wynikało m.in. to, że w górach trzeba się bać bo jak dojdziesz do przekonania, że już się nie boisz to jakbyś w połowie już był na bambusie (takie coś w czym TOPR znosi zwłoki) oraz to, że trzeba się uczyć. Dziś pewnie by dodał, że nie przez internet ale w górach pod nadzorem kogoś kto to potrafi.
Ktoś Ci jeszcze dodał, że jesteś górskim przedszkolakiem (na podstawie podanego przez Ciebie wykazu osiągnięć). Miał rację, mój młodszy wnuk (aktualnie piąta klasa szkoły podstawowej) ma taki wykaz dróg w Tatrach, że przy Tobie to on jest nieomal Krzysztof Wielicki. No ale nie ma co się dziwić, on łącznie spędził w Tatrach około pół roku jak nie więcej.
Wg wszelkich znaków na niebie i ziemi w tym roku koniec kwietnia w Tatrach będzie cholernie zajebisty i najlepiej byś zrobił gdybyś w ogóle odpuścił Tatry Wysokie, których topografię nim się zacznie chodzić w zimie warto poznać dokładniej w lecie bo wtedy byś nie plótł takich andronów, że na podstawie mapy zimowa droga z Kasprowego do Pięciu Stawów wydała Ci się łatwa.
To by było na tyle, bez urazy! :D

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 2:17 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 9:58 am
Posty: 36
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wielkie dzięki o taką odpowiedz mi chodziło prawdopodobnie faktycznie odpuszczę sobie wysokie tatry chociaż może w ostatni dzień na Kasprowy się wdrapie a przedszkolakiem jestem nie ukrywam ale do jasnej ciasnej od czegoś trzeba zacząć. Ż chęcią złaził bym latem tatry ale niestety w tym roku nie mam szans na letni wyjazd i to jest jedyny możliwy termin. No i jeszcze jedno wiem że pewnie mnie wyśmiejecie ale czy będzie ktoś może w Taterkach od 22-26 kwietnia?? Może znalazł by się jeden dobry samarytanin i nauczył nizinnego ignoranta paru podstawowych zasad zachowania się w górach ????

Markiz napisał(a):
Cobbe, miło że odpuszczasz, być może w ten sposób unikniesz wpisania do złotej księgi najgłupszych pomysłów w Tatrach. Pociesz się, że ja w wieku 18 lat (Ty chyba jesteś starszy - 1982 - dobrze odczytuję?) miałem też głupawe pomysły i co gorsza nawet je zrealizowałem, ale to jednak było w lecie. Potem jeden mądry człowiek, który mnie wyratował z opresji, w którą sam wlazłem, wpierw mi zaproponował, że mi nakopie do d.upy ale przekupiony kawą, którą ja miałem (w schronisku nie było - takie to były czasy) przeprowadził mi w słotny dzień w Murowańcu coś w rodzaju kursu szkoleniowego, którego treść i słownictwo było takiego rodzaju, że posty kolegów, których nazwałeś ćwokami to była kaszka z mlekiem oraz niewinne zabawy w przedszkolu. Poskutkowało, tak nawiasem, zabrał mnie też na kilka ładnych choć zapewne nie prestiżowych dróg. Z jego nauk wynikało m.in. to, że w górach trzeba się bać bo jak dojdziesz do przekonania, że już się nie boisz to jakbyś w połowie już był na bambusie (takie coś w czym TOPR znosi zwłoki) oraz to, że trzeba się uczyć. Dziś pewnie by dodał, że nie przez internet ale w górach pod nadzorem kogoś kto to potrafi.

_________________
Im gorzej tym lepiej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 2:45 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 6:06 pm
Posty: 874
Lokalizacja: Piekary
Z tego co mi świstaki doniosły , bedzie pare osób od 24 IV , ja też prawdopodobnie będe ale tylko jako tropiciel krokusów :)

_________________
Bo gdy raz spojrzysz w oczy TATROM
zakochasz się z wzajemnością.
Powroty do nich będą...
jak świeży powiew wiatru....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 3:00 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Ja prawdopodobnie będę na "szkoleniu rakietowym" w schronisku w Chochołowskiej w dniach 18-19 kwietnia.

Pozdrowienia

Basia

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 03, 2009 3:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Szkolenie rakietowe pod wezwaniem Wernera von Brauna? :)

Widzisz cobbe - tu mili ludzie są. Dobrze, że nie jesteś uparty. Może kiedyś uda Ci się zrobić te szlaki zimą. Kto wie?

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL