Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Drogi dla Szczupaków VI - VI.1
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=7449		 Strona 1 z 25
Autor:  kilerus [ Cz kwi 30, 2009 6:01 pm ]
Tytuł:  Drogi dla Szczupaków VI - VI.1
"Droga Hobbitów" - Przydrożna Skałka, Dolina Kobylańska

http://www.wspinanie.pl/topo/polska/pod ... drozna.htm

Wrażenia **
Asekuracja - Chyba 5 ekspresów + Stanowisko. Grunt to zrobić pierwszą wpinkę.
Wycena VI

Ta skałka jest bardzo ciekawa, bo oferuje bardzo techniczne drogi i nie trzeba daleko łazić ;)

Droga tak na prawdę kończy się po drugiej wpince.
Zaczynamy na wprost. Można próbować doskoczyć do półeczki lub spokojnie dojść po mikrych stopniach do niej (ja wybieram drugi wariant) i później podciągnąć się na niej, jednocześnie opierając się o ścianę nogami. Teraz niestety należy puścić jedną rękę i sięgnąć po ekspresa żeby zrobić wpinkę. Po wpincę następuje najciekawszy element tej drogi. Należy stanąć na półkę. Problem polega na tym, że trzeba to zrobić bez użycia rąk, przytulając się do ściany i próbując utrzymać równowagę, bo nie ma się czego chwycić. Po tym dalsza część drogi to parę wpinek, które pokonamy (jeżeli udało nam się pokonać wcześniejszą część) bez większych problemów.
Autor:  marekm [ Pt maja 01, 2009 9:17 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Szczupaków VI - VI.1
opis fajny :)
Autor:  trroy [ So maja 02, 2009 6:09 pm ]
Tytuł: 
No i tak skrupulatny opis pozbawia kogoś onsighta :D
Autor:  Kaytek [ Pn maja 04, 2009 7:55 am ]
Tytuł: 
trroy napisał(a):
No i tak skrupulatny opis pozbawia kogoś onsighta Very Happy

No, w sumie tak ;) Ale ktoś kto czyta - ma tego świadomość i może po prostu nie czytać opisu... To i tak łatwiejsze niż zatykać uszy gdy tylko ktoś w towarzystwie zacznie opowiadać o jakiejś drodze którą chcemy mieć jako OS...
Nie ma co offować ;)
Autor:  kilerus [ Pn maja 04, 2009 9:03 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Szczupaków VI - VI.1
xxxx
Autor:  marekm [ Pn maja 04, 2009 9:15 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Szczupaków VI - VI.1
Dolina Brzoskwinki - Żmijowa Skała
Szeregowiec Dolot VI- (V+) 3 ringi + stanowisko (wspólne z drogą obok IV)

Topo sprzed roku z BMW:
Obrazek

Chodzą słuchy, że została zdegradowana do V+ :)
Droga krótka, przyjemna, generalnie taka na podbudowanie się na początku sezonu :)
Trudności są pomiędzy pierwszą a drugą wpinką.

Co do wędkowania to łatwiutko można zawiesić linę z drogi czwórkowej, ale wtedy możliwe jest małe wahadełko i strącenie klienta który akuratnie wspina się obok :wink:
Autor:  kilerus [ Pn maja 04, 2009 9:21 am ]
Tytuł: 
Zdarza się.
Autor:  kilerus [ Pn maja 04, 2009 9:34 am ]
Tytuł: 
Wiem o co biega.
Autor:  grubyilysy [ Pn maja 04, 2009 9:45 am ]
Tytuł: 
Przestać, bulwa, oftopować.
Zapraszam:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 264#348264
Autor:  Jędruś [ Pn maja 11, 2009 9:39 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Szczupaków VI - VI.1
marekm napisał(a):
Chodzą słuchy, że została zdegradowana do V+

To bardzo prawdopodobne

marekm napisał(a):
Topo sprzed roku z BMW:

Robiłeś może drogę nr 5 Almeda Slim ?
Autor:  marekm [ Pn maja 11, 2009 10:21 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Szczupaków VI - VI.1
Jędruś napisał(a):
marekm napisał(a):
Topo sprzed roku z BMW:

Robiłeś może drogę nr 5 Almeda Slim ?


nie, ale asekurowałem kolegę który strasznie tam walczył (a z piątkami to raczej sobie spokojnie radzi)
Autor:  Jędruś [ Pn maja 11, 2009 11:25 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Szczupaków VI - VI.1
marekm napisał(a):
...strasznie tam walczył (a z piątkami to raczej sobie spokojnie radzi)

Właśnie. Młody szedł pierwszy i odpuścił. Wciągnąłem to z palcem w d... ale z lewą łapą, jakby to powiedzieć, za węgłem w kominie. Nie wiem co miał na myśli autor, ale wzdłuż przelotów to raczej nie V a też parę piątek w życiu zrobiłem. Na lewo od linii przelotów z kluczową klamą za kantem w kominie. Inaczej to dla mnie abstrakcja.
Autor:  jck [ Pn maja 11, 2009 11:30 am ]
Tytuł: 
To ja może coś dołożę...

'Kobiety Naszego Życia', Ściana Wschodnia, Stary Kamieniołom Sucha Góra, Bytom.

Wyceniona na VI.
Asekuracja ze spitów, sztuk pięć albo sześć. Zwieńczona ringiem zjazdowym, wspólnym z sąsiednią drogą.
Wrażenia: ***

Topo:
http://www.extrema9.republika.pl/bytom.html
To jest liche, ale pewnie i tak tam nikt nie zawita :D Jeśli kogoś będzie interesowało faktycznie to via mail coś lepszego podeślę.

Najładniejsza, moim zdaniem, droga szóstkowa w Starym Kamieniołomie. Wschodnia Ściana zapewnia ładne nasłonecznienie niemal przez cały dzień, zatem po deszczach największa szansa na wspinanie jest właśnie tam. Droga 'trzyma' na całej długości /w Bytomiu różnie z tym bywa/. Wariant wyjściowy /nowy/ do ringa wspólnego z 'Kruchymi paluszkami' jest lepszy z racji tego iż wyjście na wprost /stary patent/ oznacza wpakowanie się w solidną kruszyznę.
Start na prawo od charakterystycznego okapu przez który wiodą 'Kruche paluszki'- wprost /spitostrada/. Ostatnią wpinkę /wspólną z Paluszkami, po trawersie w lewo/ warto założyć z ekspresa z długą taśmą, względnie przedłużyć- powód wiadomy.

Przepiąć się, zjechać, zwinąć ekspresy, iść na piwo.
Autor:  Jędruś [ Pn maja 11, 2009 12:25 pm ]
Tytuł: 
Obrazek
Cytuj:
Filarek z lewej strony to króciutki Alameda Slim V-, niestety bardzo wątpliwej urody. Trochę ciekawsza jest Żmijowa Harfa VI+ wykorzystująca przeloty z poprzedniej drogi, ale biegnąca płytką na prawo od niej.
cyk!

...następnie powiercony projekt(6). I to by mogło pasować.
Autor:  Jędruś [ Cz maja 21, 2009 4:59 pm ]
Tytuł: 
Przypadkiem znalazłem zdjęcie tego kamienia. Na żółto przeloty, gdzieś tam na czerwono jest ta klama. Ładna płytka za V :lol: ;)
Obrazek
Autor:  Gustaw [ Cz maja 21, 2009 5:47 pm ]
Tytuł: 
Jędruś napisał(a):
Przypadkiem znalazłem zdjęcie

:abovelol:
Ale łojańci ... czy raczej publiczność ...
:rofl_an:
Autor:  Jędruś [ Cz maja 21, 2009 6:57 pm ]
Tytuł: 
Ój wi... niby obadwaj jakby w kaskach... :)
Autor:  Kaytek [ Pt maja 22, 2009 7:45 am ]
Tytuł: 
Jędruś napisał(a):
Ój wi... niby obadwaj jakby w kaskach... Smile

Eeeee... to kurs. ;)
Autor:  Jędruś [ Pt maja 22, 2009 8:49 am ]
Tytuł: 
Kaytek napisał(a):
Eeeee... to kurs. ;)

Ten gościu pod okapem to instruktor. Chciał im pokazać ale psycha mu siadła i zlał się ze strachu. Wstyd ! Całą skałę obejscał :?
Autor:  Kaytek [ Pt maja 22, 2009 8:53 am ]
Tytuł: 
No, co prawda, to prawda - trochę wstyd...
Autor:  Jędruś [ Pt maja 22, 2009 9:06 am ]
Tytuł: 
No i jak tu sie będzie teraz takiej obejscanej skały dotknąć ? No powiedz pan, panie jak sie tego dotknąć ?? Normalnie... syf.
Autor:  Gustaw [ Pt maja 22, 2009 9:48 am ]
Tytuł: 
Jędruś napisał(a):
Kaytek napisał(a):
Eeeee... to kurs. ;)

Ten gościu pod okapem to instruktor. Chciał im pokazać ale psycha mu siadła i zlał się ze strachu. Wstyd ! Całą skałę obejscał :?

Bo ten pod okapem ma źle pod okapem.
Bo kto się drapie gdzie go nie swędzi ?
No chyba, żeswędziało.
A jak się drapie to może popuścić.
A potem efekty są jakie są ... trzeba skałę myć ...
:oops:
Autor:  oblak [ So cze 13, 2009 10:17 am ]
Tytuł: 
To może teraz coś z rejonu Sudetów Zachodnich

"Rysa pedałów" - Szklarska Poręba >> Krzywe Baszty>> Piętnastka

Wrażenia:***+
Asekuracja: 6 albo 7 ringów + stan
Wycena: VI+
Topo: http://karkonosz.org/kruczeba.htm

Bardzo fajna droga, Zaczyna się zacięciem, dalej półka i przewieszka, wzdłuż całej drogi ciągnie się wystająca żyła, tworząc coś w rodzaju granitowego "kaloryfera". Ciekawe ruchy, końcówka techniczna, więcej nie zdradzam - sprawdźcie sami ;).
Foty:
http://wskaly.pl/foty/rysa-pedal1.jpg - wyjście z zacięcia n półkę + górna przewieszka
http://wskaly.pl/foty/rysa-pedal2.jpg - fragment zacięcia z "kaloryferem"

Na sąsiednich skałach też jest jeszcze kilka ciekawych dróg.
Autor:  mischa [ N cze 14, 2009 8:03 am ]
Tytuł: 
oblak napisał(a):
To może teraz coś z rejonu Sudetów Zachodnich

"Rysa pedałów" - Szklarska Poręba >> Krzywe Baszty>> Piętnastka

Wrażenia:***+
Asekuracja: 6 albo 7 ringów + stan
Wycena: VI+
Topo: http://karkonosz.org/kruczeba.htm

Bardzo fajna droga, Zaczyna się zacięciem, dalej półka i przewieszka, wzdłuż całej drogi ciągnie się wystająca żyła, tworząc coś w rodzaju granitowego "kaloryfera". Ciekawe ruchy, końcówka techniczna, więcej nie zdradzam - sprawdźcie sami Wink.
Foty:
http://wskaly.pl/foty/rysa-pedal1.jpg - wyjście z zacięcia n półkę + górna przewieszka
http://wskaly.pl/foty/rysa-pedal2.jpg - fragment zacięcia z "kaloryferem"

Na sąsiednich skałach też jest jeszcze kilka ciekawych dróg.



Byłem w zeszłym roku na Śpiewaku i Krzywych Basztach, całkiem przyjemne wspinanie przyznaje :)
Autor:  dradamu:) [ So lip 18, 2009 7:58 pm ]
Tytuł: 
"Komin Lechfora"- Turnia Lechfora, Rzędkowice
wrażenia- ***
asekuracja- ringi + stan

Rzędkowicki "klasyk" , o czym świadczą choćby kolejki wspinaczy czekających w pogodny weekend pod drogą. Największe trudności kończą praktycznie po drugiej wpince. Start utrudniają dodatkowo wyślizgane stopnie. Dosyć emocjonujące jest wyjście z komina, gdyż na początku mało co widać i trzeba się solidnie wychylić:) Sam komin jest niezbyt ciasny i bardzo łatwy:)
Autor:  trroy [ Wt lip 21, 2009 2:22 pm ]
Tytuł: 
dradamu:) napisał(a):
"Komin Lechfora"- Turnia Lechfora, Rzędkowice
wrażenia- ***
asekuracja- ringi + stan

Rzędkowicki "klasyk" , o czym świadczą choćby kolejki wspinaczy czekających w pogodny weekend pod drogą. Największe trudności kończą praktycznie po drugiej wpince. Start utrudniają dodatkowo wyślizgane stopnie. Dosyć emocjonujące jest wyjście z komina, gdyż na początku mało co widać i trzeba się solidnie wychylić:) Sam komin jest niezbyt ciasny i bardzo łatwy:)


Dodać trzeba ze w kominie największe trudności sprawia omijanie gówien ptaków :)

Sto razy bardziej polecam droge Skorek-Wach , czyli ten mniejszy kominek.
trudność VI+ ale droga jest po klamach , bardzo przyjemna, długa i ładna.
Autor:  dradamu:) [ Wt lip 21, 2009 4:52 pm ]
Tytuł: 
Ja gówien nie zauważyłem:) Co rzecz jasna nie oznacza, że ich nie ma...
Skorek- Wach też fajna droga, choć trochę owych klam brak przy wydostaniu się z kominka, no ale przynajmniej trzeba trochę pomyśleć:)
Autor:  grubyilysy [ N sie 16, 2009 12:18 am ]
Tytuł: 
dradamu:) napisał(a):
"Komin Lechfora"- Turnia Lechfora, Rzędkowice
wrażenia- ***
asekuracja- ringi + stan

Ringów chyba z 8 ale nie liczyłem.
Mi wrażenia psuje trochę stopień wyślizgania drogi poniżej komina.
Na marginesie - tam właśnie, właściwie już na wejściu do komina, zaliczyłem najmocniejsze walnięcie w życiu, niżej osłabłem tak że nie dałem już rady wpiąć się do ringa na wejściu i w efekcie rabnięcia znalazłem się jakoś tak na wysokości partnera, który zresztą znalazł się ze 4 metry nad ziemią. :-)
Potem długo do Komina w ogóle się nie przystawiałem, ostatnio przeszedłem na wędkę, ale przyznam że wyślizganie stopni u dołu mocno mnie zniechęca do powtórzenia próby przejścia tej drogi z dołem.
Od wejścia do komina to już nie więcej niż IV.
BTW - jest ciekawe i nie wyślizgane VI- z odwrotnej strony Lechwora (nieco na lewo od Filara), przeszedłem je, sympatyczne, tylko na dole mimo dwóch ringów na starcie po minięciu tego drugiego, jest mocny stres, bo ring jest nieco za nisko osadzony a po jego minięciu wchodzi się w lekką przewieszkę (to właśnie miejsce VI-) i nie za bardzo jest jak cokolwiek samemu osadzać. Po minięciu tej przewieszki dalej już pikuś.

EDIT.
Ringów chyba z osiem, przy czym na dwa warto zwrócić uwagę, bo łatwo przeoczyć. Pierwszy na początku komina w głębi, drugi kilka metrów wyżej, taki ogromny, ale uwaga - na prawej ścianie komina! Łatwo przeoczyć. Po drodze w kominie jest też jedno małe oczko na taśmę, nieco nad pierwszym ringiem. U dołu ringi ewidentne. ostatni przed stanowiskiem jest wspólny ze Skorkiem-Wachem, właściwie na linii tego drugiego, chociaz po wyjściu z komina bardzo się chce coś założyć.
Autor:  jigsaw [ Cz paź 15, 2009 7:36 pm ]
Tytuł: 
Sezon sie juz konczy, ale moze jeszcze bedzie jakis weekend ladny to kilka propozycji ciekawych drog z Sokolikow. W zasadzie klasykow.

Sukiennice - Trzy Okapy VI+
Klasyczna, piekna linia przez 3 okapy. Droga techniczna i jak to na okapach troche silowa.

Sukiennice - Rysa Zegarowa VI
Rysa jest waska i miejscami zanika, a droga raczej wymagajaca.

Sukiennice - Nitka VI
Piekna, dluga rysa. Niepotrzebnie obita, bo asekuracja w rysie idealna.

Sukiennice - Roj Hektora VI
Droga czesciowo przez płyty, w ekspozycji. Kluczowe fragmenty drogi to wspinanie po malych chwytach na rownowage.

Krzywa - Kurtykowka VI+
Droga piekna, ale wymagajaca. W koncowce trzeba uwazac na przebieg drogi i nie wejsc w plyte, bo trafi sie na Ninje i VI.3 :)

Duzy Sokolik - Nitowka VI
Fajna, dosc urozmaicona droga przez plyty i rysy.

Baba - Kurtykowka VI
Droga biegnie kantem. Kluczowe miejsce jest dosc techniczne i troche silowe. Droga ladna, niedluga.

Wszystkie drogi ladnie obite i ze stanami zjazdowymi.
Autor:  grubyilysy [ Cz paź 15, 2009 8:55 pm ]
Tytuł: 
jigsaw napisał(a):
Baba - Kurtykowka VI
Droga biegnie kantem. Kluczowe miejsce jest dosc techniczne i troche silowe. Droga ladna, niedluga.

Z ciekawości - które to?
Strona 1 z 25 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/