Forum portalu turystyka-gorska.pl

No tak... i się rozpalić nie chciała... znamy problem...

To dobrze... nie musieliście wieźć z powrotem do domu...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Cieplarnia w Ostryszni - Irminkowy Dilferek IV+ polecam serdecznie

_________________
wertykalnie
flickr

ale że ładna droga, czy zaniżona wycena o 3 stopnie?
a może 1 przelot na 15 metrach?

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

takie IV+/VI-
może tam jest jakaś klama ukryta przy wyjściu z dilfra na półę?
ale fakt że dilfer fajny!

może ktoś to robił, w sumie napisałem w oczekiwaniu na kontrwrażenia

spory minus taki, że na Cieplarni krucho jest, należy uważać

_________________
wertykalnie
flickr

Następnym razem sprawdź Organy, całkiem fajny wspin

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Coś tam robiłem w zeszłym roku, na pewno Fujarki i Rajfurki

_________________
wertykalnie
flickr

Eksploracji Rudaw c.d.

grupa Ścianki - bardzo ładna piątka "Kant Dobity", zaraz przy drodze



Głaziska Janowickie - trad piątkowy o nieprzypadkowej nazwie "Dilferek" Trudności trzymają parę metrów, ale crux robi się z frendem leżącym w rozszerzającej się rysie chyba tylko dla poprawy samopoczucia z wizją gleby z tych paru metrów - emocje gwarantowane

_________________
wertykalnie
flickr

A gdzie dokładnie są te "Głaziska Janowickie"?
Bardzo ładna skałka.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Nieopodal zamku Bolczów, sąsiadują też z grupą Skalnej Bramy i w efekcie jest sporo wspinania w dosyć blisko siebie położonych rejonach.
Dość powiedzieć, że jak się w piątek pogoda zrobiła i cały tłum z kampu poleciał w Sokoły, to tutaj ani pół wspinacza nie było.

_________________
wertykalnie
flickr

Mirów, Trzy Siostry, Niebo W Gębie V- (5R+ST)
łatwa, przyjemna piątka, polecam:


ze trzy drogi dalej na prawo, jest droga, której nie mogę nigdzie znaleźć:
Trzy Siostry, ściana zachodnia:



zrobić zrobiłam, ale chyba tylko dlatego, że miałam dobrą motywatorkę:
"Anka, ta droga jest do zrobienia przez Ciebie... no dawaj!; jak ją zrobisz, to daję Ci już dzisiaj spokój"
druga część wypowiedzi zdecydowanie bardziej wpłynęła na to, że droga "puściła"

pytanie tylko co to za droga, bo miałyśmy lekkie rozbieżności: od IV do VI
ktoś wie? zna? przeszedł? jak wrażenia?

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Nie pamiętam nazwy ale robiłem ją w tym roku. Sprawdzę w przewodniku - chyba była to V albo V-. Droga jednego problemu i dla mnie osobiście była łatwiejsza od Nieba w Gębie.

Pozdrawiam.

dokładnie: droga jednego ruchu, za pierwszym podejściem niestety było 1:0 dla niej,
natomiast Niebo poszło pięknie od razu, do samej góry

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Droga się nazywa Pierwsza Siostra i wycena to V-.

Jest również wariant zaszczytowania ( ) za VI.1

i to by się zgadzało, bo szóstkowych trudności to tam na pewno nie było

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

wg http://www.toprope.pl/topo/polska/43-po ... naczkowego : VI

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Kapitan Wrona - V - Prawe Cmentarzysko
Niby zapas miałem, a czułem się nieswojo, sam nie wiem dlaczego.. Jakaś dziwna ta droga

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

Wstawiłem się w nie jako pierwsze moje drogi po kontuzji, faktycznie rozgrzewkowe, można machnąć bez jednej nogi (u mnie przynajmniej prawie tak to wyglądało - psychika nakazywała oszczędzać lewą nogę ) podobnie oba warianty Filara Skrzypiec (V i V-)

Fajnie wyglądał ale komitet kolejkowy nie pozwolił się wbić, tak samo "Znikaj stonko V+". Trudno inną razą, otworzylem se piwo

Poza tym padły klasyki typu "Ringi Kursowe IV", Złota "Ucieczka V".
Natomiast "Złoty Strzał VI+" wymagał co najmniej w jednym miejscu użycia nogi lewej, tutaj mnie zatrzymało i tym razem nie puścił.
Ale jestem dobrej myśli powinno być z każdym tygodniem coraz lepiej

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

To ja też się pochwalę na kursie skałkowym zrobiłem kilka piątek, najciekawsza była Glebogryzarka. Ale muszę następnym razem powalczyć znowu na Ostatnia Działka bo czułem, że była w moim zasięgu, ale jak pierwszy raz próbowałem to jeszcze nie wiedziałem jak chodzić na nogach

_________________
Jeśli chcesz biegać, przebiegnij kilometr… Jeśli chcesz zmienić swoje życie, przebiegnij maraton.

Emil Zatopek

Dla tych, którzy np. wybierając się na Pazurek natrafią na tłumy, polecę Januszkową Basztę, znajdującą się od Pazurka rzut beretem, a konkretnie dla okoni:

Jogging V+
Zakon Krzyżowców V+
Carries media V (chyba najbardziej z nich wymagająca mimo że bez pluska, albo coś przeoczyłem)

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

coś w tym jest, Caries mnie już trochę zmęczyło, Zakon bardzo ładny również
tylko mieliśmy akurat dosyć mokrą skałę, występowały naturalne ograniczniki

_________________
wertykalnie
flickr

Bardzo ładny, wraz z Gruppenfuhrerem Bąkiem (z tego co tam robiłem) najbardziej mi się podobały.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Pazurek godny polecenia ?

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Niestety nie dane mi było jeszcze w nic wstawić się na Pazurku, w weekend KW Warszawa miała jakąś integrę. Namioty, praktycznie pod każdą drogą kilka osób, odpuściliśmy temat i "wyszła" Januszkowa Baszta.
Ale kumpel zachwala, a skała i topo wyglądają kusząco więc na pewno kolejne podejście będzie.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

ja miałem podobnie
tyle mogę powiedzieć, że kawał skały i robi wrażenie

_________________
wertykalnie
flickr

Zrobiłem tam tylko kilka dróg, ale wszystkie były fajne, długie i niewyślizgane. Polecam Kwiatuszek dla Blondynki. Popołudniu na Pazurku II jest cień, więc fajny na upały:)

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/

Czyli nic tylko pojechać

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

tyle co ze względu na deszcz udało się w ten weekend urobić, to Minogi na Łutowcu - polecane w ostatnich GÓRach
wyślizgana jak ch..., z tego co kolega opowiadał - dość kontrowersyjnie obita (możliwa jest asekuracja z oczek)
na pewno ewenement dla bywalców skałek podkrakowskich, ze względu na kosmiczną rzeźbę
warto wziąć 12 ekspresów!

_________________
wertykalnie
flickr

Lalka - Góra Zamkowa - V

Kurcze, ostatnio coś wbijam się w dziwne te V-ki Ta jest krucha, a do tego obita dość skąpo. Nie rozumiem dlaczego ktoś to tak obił.. mając zapas robi się ją spoko, ale jak wyobrażę sobie tam kogoś kto zaczyna się wspinać, to pewnie nieźle się spoci. Z racji kruchości skały, cały czas istnieje groźba lotu, a wpinki są na prawdę daleko od siebie, a do tego droga dość mocno kluczy.

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

Ta Lalka?



Mi się bardzo podobała, fakt że trochę "przygodowe" wspinanie
W ostatnich albo przedostatnich GÓRach jest fajne zdjęcie Porębskiego na szczycie - warto zwrócić uwagę ile ma przelotów

_________________
wertykalnie
flickr

dokładnie ta, fajna jest to prawda. Chociaż krucha, ja strąciłem spory kamol. Ale jak ktoś jest początkujący, to takie obicie może nieźle zniechęcić, a V to się chyba właśnie dla początkujących obija (zresztą gdzieś czytałem, że lokalsi mieli niezłe pretensje do autora obicia, bo tam TRADy były)

Ze szczytu faktycznie fajny widok, i ta Katownia na dole. Ale mi bardziej podoba się widok z Niedźwiedzia, jest na prawdę mega.

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.