Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=13759
Strona 14 z 16

Autor:  Major [ Pt lip 28, 2017 10:10 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Major napisał(a):
Fidel Gastro VI.3?? RP, Skała nad Potokiem - brak info o ograniczniku, na PG jest napisane "bez lewej rysy" (start drogi Massdamer). Więc skorzystałem z prawej rysy :), sekwencja z nią bardzo się narzuca, ruchy estetyczne, ale wtedy jak dla mnie ~VI.2. Bald bez korzystania z obu rys dosyć hardy i raczej nieładny po piciokach (osoby obok stwierdziły, że już łatwiej zrobić Valhalle i Recto).


Napisałem do Darka Żurka maila w sprawie ogr i dostałem odp:

Bez obu rys :)
Ściśle płytką prze okapiki.
Dość palczasty baldzik :)


Inny Świat VI.2+, Cygańska Turnia - udaje zrobić się w 3wstawce z dołem, niestety jeden chwyt mi się rozginał, aż znalazłem optymalne ustawienie :). Krótka niby 12m, a tyle świetnego wspinania :), dla mnie super droga, mało "jurajska" :P :)

Potem wstawiliśmy się w Spartaczkusa VI.3, o rany kolejna super droga, ale tutaj chyba spędzę trochę więcej czasu :) chwyty mniejsze, przewieszenie większe :P, dla mniejszych dosyć trudne, wysocy myślę, że mogą odczuć jak hard VI.2+ albo soft VI.3, no i spoglądam jeszcze na Powstanie Spartaczkusa, też wygląda na bardzo fajne. Wszyscy piszą, że ta strona Cygańskiej Turni to taka maluteńka namiastka Franken... nigdy nie byłem na Franken, ale jak tak jest rzeczywiście to chce tam jechać :)

Pozdr
Tomek

Autor:  rumpel [ Pt lip 28, 2017 12:55 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

A jak obecnie z dostępem do tej części Brzoskwinki? Bo na wiosne nie było z tym za dobrze..

pozdro

Autor:  Major [ Pt lip 28, 2017 1:07 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Niestety był przez chwile z tym problem bo wspinacze robili kwas, chyba nie rozumieli, że są na terenie prywatnym.

Cytuj:
Miło nam poinformować, że po chwilowym kryzysie przywrócono wspinanie w prywatnej, wschodniej części Brzo.
Przypominamy o zakazie wprowadzania dzieci, psów, palenia ognisk i biwakowania. Obowiązuje bezwzględny zakaz zjeżdżania samochodami do przepompowni ścieków.
Śmieci oczywiście zabieramy ze sobą.

Nieprzestrzeganie regulaminu może spowodować zamknięcie dostęp do rejonu.


Cytuj:
Sławomir Bosak Czy coś się zmieniło w zakresie zgłaszania do właścicieli?
Inicjatywa Środowisk Wspinaczkowych "Nasze Skały" Nie trzeba już zgłaszać chęci wspinania.


https://www.facebook.com/NaszeSkaly/pho ... 93/?type=3

Wczoraj na pole kapusty szła właścicielka z Azorem, było kilku wspinaczy na Dzikiej i my na Cygańskiej, nie było problemu.

Warto respektować:
1. Jesteśmy na terenie prywatnym, to tylko dobra wola właściciela, że możemy tam przebywać
2. Zakaz biwakowania
3. Zakaz biegania dzieci po polu
4. Zakaz wprowadzania psów
5. Zachowujemy cisze i spokój


Część prywatna oferuje bardzo urozmaicone wspinanie, od palczastych dróg, po dobre chwyty i przewieszki, drogi 8m jak i 25m. Ciężko znaleźć na Jurze drugie tak różnorodne miejsce, więc warto to docenić ;)

Pozdr
Tomek

Autor:  velka [ Pt lip 28, 2017 1:41 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Major napisał(a):
Wszyscy piszą, że ta strona Cygańskiej Turni to taka maluteńka namiastka Franken... nigdy nie byłem na Franken, ale jak tak jest rzeczywiście to chce tam jechać :)


Tylko na franken na 12m nie będziesz miał 5/6 wpinek, chyba że w przewisie 45 stopni. ;) Tam trzeba czasami sprężyć się już od oderwania nóg od ziemi, żeby nie spieprzyć się przed pierwszą wpinką. ;)

Właśnie wróciłem z miesiąca w Prowansji. Po drodze była Frankenjura i na miejscu: Ceuse, Orpierre, Gorges du Tarn, Chateauvert. Nastawiłem się głównie na OS'y, więc oszałamiającej cyfry nie ma. ;) Padła jedna 7a, klasyk 35m w Tarnu. Do tego sporo dróg od 6b w góre, wytrzymałościowe do 40m, meeega. Postaram się napisać coś więcej jak wrócę z kolejnego wspinu... tym razem Szwajcaria ;)

Autor:  Major [ Pt lip 28, 2017 1:48 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Nie byłem na Franken to się nie wypowiem :P ale podobno to tam wymyślono kijek do pierwszej bezpiecznej :P

5wpinek na 12-14m mi odpowiada :) w Kalamarce byłyby 2 :P

40m ładnie! opisz rejony! chętnie poczytam porównanie :)

Autor:  rumpel [ Pt lip 28, 2017 2:52 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Dzięki za info :-)

pozdro

Autor:  Major [ Śr sie 02, 2017 9:19 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Ciemna Rysa VI.2, Mamutowa - koncertowo zj***ny flash :) zagmatwałem się na trawersie, a samo przewinięcie poszło całkiem sprawnie, kolejna wstawka już bez problemu. Całkiem fajna droga, dobra na rozpoczęcie wspinania w jaskini :)

Za to wczoraj wstawka w Grubasa... cztery wstawki i strasznie pierze :) chyba mnie jeszcze nigdy nie sprały tak bardzo 4wpinki. Niby prawie wszystkie ruchy ok wchodzą, ale w ciągu mieli mnie równo :), ale to podobno najbardziej siłowa VI.3 w Mamutowej? :P

Autor:  m__s [ Śr sie 02, 2017 6:47 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Grubas podobno zawsze jest mokry. Teraz faktycznie może na niego być 'turbo warun', chociaż nie dane będzie mi go spróbować ;-)

Autor:  comb [ N sie 06, 2017 4:56 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Ostatnio odwiedziłem Jęzory, w miarę "nowy" rejon. Bardzo fajny na upały (drzewa + położenie w dolince + północna wystawa). Sporo dróg w lekkim przewieszeniu, po dobrych chwytach.

Wstawiłem się w:
Nie taka ładna VI.2

Nazwą nawiązuje do sąsiadki, ochrzczonej "Za ładna" (VI.4+). Jednak wcale brzydka nie jest :). Na dole boulderek z dość loteryjnym dla mnie strzałem do krawądki (są też inne patenty). Potem trochę wiosłowania w łatwiejszym terenie i u góry dość trikowe i lekko siłowe przejście przez bambułkę, wymaga dobrego ustawiania się jak i dogięcia.
Dolny boulder robiłem tyle razy, że nie zdążyłem się wstawić w polecane przez znajomych i fajnie wyglądające drogi, m.in.:

Mały miś i stara misica VI.2+
Ciekawa, mało jurajska formacja - przewieszony kant po klamach z efektownym trawersem tuż przed stanem.

Pantokreator VI.3+ (bez ogranicznika - VI.2+/3)
Ciągowe wspinanie po pozytywnych dziurach w lekkim przewieszeniu.

Autor:  Tomto [ Śr sie 16, 2017 4:35 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Tatry/Mnich

American Beauty VIII+ RP - wymagajaca i poważna droga ze skałkowym obiciem. Urozmaicenie formacji nie pozwala sie "nudzic" jedynie w pologach. Mnie przypadlo prowadzenie 4 ostatnich wyciagow. 5 i 6 mocno ryjace beret. Nigdy tak styrany z gor nie wrocilem. Relacja wkrotce :)

Autor:  Major [ Pt sie 18, 2017 9:16 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Czytam i czytam i nagle dociera do mnie ze to akcja Tomto :P
http://wspinaczka.edu.pl/2017/08/american-beauty.html

Graty! :) podobno jedna z najładniejszych dróg na Mnichu? :)


Ludojadek VI.2, Jaskinia Mamutowa - w 2wstawce, całkiem ładna droga, pewnie gdyby była w innym rejonie byłaby bardziej doceniana ;).. wspinanie od początku do końca, jak dla mnie trudniejsze od Ciemnej Rysy. Jeżeli ktoś nie lubi przewieszeń i dachów to i tak warto przyjechać do Mamutowej dla Ludojadka i Jaskiniowców ;)

Autor:  velka [ Pt sie 18, 2017 12:15 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Major ładnie rozkręciłeś się ;) Graty dróg

Ja dawno nie pisałem to trochę uzupełnię z ciekawszych rzeczy:

Mirów - Klawiatura
Ferdydurke VI.2+ - super droga bardzo mało chodzona przez odstraszające obicie. Nie ma czego bać się, a droga z typu must have. Trikowy bald na starcie, westowy przewis i ładna końcówka. Trzy gwiazdki.

Orpierre - Cascade
C'est où qu'c'est dur? 6c - nie myślałem, że 15m lekkiego przewisu może tak sprać, jedna z ładniejszych dróg jakie szedłem w Orpierre, dobre ale małe chwyty i poezja ruchów typowych na wescie.

La kundalini 6c+ - startowy bald po kaloryferze z bania do klamy a potem pion, który wydawał mi się łatwy. W konsekwencji spędziłem tam z 10 minut na główkowaniu jak wyjść do góry. :D Super droga.
Obrazek

Gorges du Tarn
Les couilles au cul 7a - moje pierwsze 7a na wescie i klasyk Tarnu zarazem, 35m przygoda z kapitalnymi ruchami. W środku boulder 5 ruchowy, a na górze przewieszony komin po klamkach. Przy domingu francuskiego 'ale' udało się. ;)
Obrazek

Chateauvert
Serpelin 6b+ - Matka natura jest najlepszym routsetterem dróg, to stwierdziłem wpinając się do łańcucha. Trudno opisać jakie ruchy są na tej drodze, 30m droga z baldem na filarku, który przechodzi w przewis. Genialna droga jak cało Chateauvert
Obrazek

Obrazek

Po powrocie zawitałem w miedzy czasie na Okiennik i poszedłem ultraklasyk skały
Droga Bodhisatwy VI.2+ - samo przejście przez okap było dla mnie banalne, miesiąc westa zrobiło swoje. ;) Problem sprawił mi tylko ruch w okolicach 2-3 wpiny, droga warta zrobienia.

Miała być Szwajcaria, ale pogoda pokierowała nas do Austrii.
Hollental
Wachthüttelwand - Via Helma 8- - Oryginalna wycena to 7-, ale z kumplem stwierdziliśmy, że ostatni wyciąg idziemy wariantem za 8-. Udało się, ale gorszego parcha nie szedłem. Dosłownie trzeba było dociskać chwyty do ściany, żeby z nimi nie wylecieć (niczym Dudek na Monte Brento). :mrgreen: Droga zrobiona na 6 wyciągów, 170m.

Standwald - Durststrecke 7- - 630m walki o życie :P pogubiliśmy się w środku drogi i na końcu, ostatnie wyciągi to była walka o dostanie się na grań i uciekanie stąd. Przygodowo i nie polecam topo 'pisanego ręcznie'.

Obrazek

Teraz czas wrócić do treningu, bo mocy brak za to wytrzymałości aż nadto. Teraz czekać aż temperatury obniżą się i LABAK! :mrgreen:

Autor:  Major [ Pt sie 18, 2017 1:35 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Dzięki :) zobaczymy co wyjdzie w połowie września ;), chociaż wczoraj udało się przejść startowy bulder na Deklaracji, cały środek.. i został do rozpatentowania ostatni fragment czyli wpinka w stanowisko :)

Popraw linki do fotek chętnie oglądne :D :) i czekamy na filmik z wyjazdu ;)

Autor:  velka [ Pt sie 18, 2017 2:00 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

U mnie działają na chromie, na Mozilli widzę tylko napis Obrazek :|

Autor:  Major [ Pn sie 21, 2017 6:25 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Dunajova Cesta VI.3, Słoneczne Skały - chyba dobra droga na jedno z pierwszych w tej cyfrze? udało się zrobić w 1wstawce z wieszaniem ekspresów, w sobotę przewędkowałem szybko, chyba mogłem prowadzić od razu ale zbierało się na burze :). Droga nawet ciekawa, trochę dziurek, trochę krawądek, a i mocniesze dogięcia się przydadzą :) szczególnie dla mniejszych osób. Osoby wyższe pewnie to odczuwają jako VI.2+?

Pralnia internetowa VI.3(?) OS, Słoneczne Skały - jak na parchaty kawałek skały to całkiem fajna, palczasta, ale po "pozytywnych" dziurkach, dwóje i fakery :).Wycena chyba trochę przesadzona, raczej w kierunku soft VI.2+?, Kompleks kurdupla chyba fajniejszy.

Autor:  Major [ So sie 26, 2017 9:16 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Prostowanie Studni Dusz VI.2, Słoneczne Skały - ciekawa i urozmaicona droga, chyba dosyć trudna jak na ten stopień

Licence to Drill VI.2+, Słoneczne Skały
- ciekawa, aczkolwiek chyba nie polecam :P szczególnie jak ktoś wybierze wariant "fakerowy", chyba Dunajova ładniejsza. Dawniej VI.3, ale chyba powiedziałbym ze hard VI.2+

Pozdr
Tomek

Autor:  m__s [ N sie 27, 2017 8:19 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Licence to Drill nie ma (miało) VI.3? ;-)

Ja wczoraj zrobiłem "Przez Napis Wprost" VI.2+ na rozgrzewkę. Kiedyś jak pojechałem z Michałem, to nie bardzo wiedziałem co tam się dzieje. Wczoraj po urlopie i 2 tygodniach wspinania w granicie wjechało raczej lekko na rozgrzewkę. Dobra alternatywa dla Rysy Babińskiego na rozgrzewkę. Z resztą drogi Korczaka zawsze spoko!

Próbowałem też Malczykówkę VI.3. Jeśli ktoś wpadnie kiedyś na pomysł robienia tej drogi to zdecydowanie odradzam. Tylko dla koneserów.

Autor:  Major [ N sie 27, 2017 12:35 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Spoiler!
W moim przewodniku G.R. VI.3 (1edycja) na portalu PG też VI.3, ale w nowym G.R. (2edycja) zostało obniżone do VI.2+ czy słusznie? ciężko mi to stwierdzić :P ja fakera użwam na przytrzymanie, a robie wariant ściągający się z podchwytu i prawą do krawądki, lewa w plecki i przestrzał do klamy lewą ręką. Dla mniejszych osób chyba ciężkie na OS, ale jak już się zna patenty to obok VI.3 z Mamutowej to nie stało :P. Widziałem wariant drugi ściągający się z fakera i lewą ręką do krawądki... straszne! :P. Za to w porównaniu do Dunajovej to jednak tam droga jest "równiejsza" (dół), a dla mniejszych osób dojście do ścisku jest na granicy i bardzo czujne, jak samo przejście po krzyżu. Dlatego Dunajova chyba minimalnie trudniejsza.

Autor:  m__s [ N sie 27, 2017 2:23 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Robiłem to tak dawno, że na nie mam pojęcia o czym piszesz :lol:

Autor:  velka [ Pn sie 28, 2017 9:56 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Hejszowina - Szczeliniec Wielki

Pierwsza moja wizyta, nie prowadziłem nic ale kumple przeciągnęli mnie na drugiego po klasykach. Część dróg w rysach, dziś moje ręce od klinowania wyglądają strasznie :D

Niebezpieczne związki VIIIa - 35m rysy, praktycznie tylko klinowanie działało, wyjście przez okap z klinowaniem pięści. Mega droga

Kant z Uberfallem VIIIc - najlepsza droga jaką szedłem w Hejszo, dość psychiczny start i potem mega techniczny kant. Trudne w *#@*$( :D

Poranny spacerek VIIIb - nauka wspinania po małych, tarciowych chwytach

Egzamin Poprawkowy VIIIc - nauka wspinania po niczym, balansowanie w pionie i łapanie kompletnie obłego kantu.

Polecam Hejszo, bardzo techniczne i pouczające wspinanie. Następny wyjazd to już biorę węzły i prowadzę ;) W porównaniu do Labaka... to Labak lepszy jednak. :D

BTW. Właśnie jak zobaczyłem 'dzienniczek' z tego roku to już 11 rejon (nie licząc skał na Jurze) w jakim wspinałem się w tym roku. :wink:

Autor:  m__s [ Pn sie 28, 2017 2:18 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

velka co się z Tobą dzieje w tym roku, gdzie Ty się wspinasz :lol: 8)

Autor:  velka [ Wt sie 29, 2017 5:50 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

m__s napisał(a):
velka co się z Tobą dzieje w tym roku, gdzie Ty się wspinasz :lol: 8)


Wszędzie gdzie się da :D chciałbym jeszcze w tym roku zajrzeć do Teplic, z braku urlopu zostały już tylko opcje weekendowe :(

Tak to... winter is coming :)

Autor:  Major [ Wt sie 29, 2017 10:25 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Grubas VI.3, Mamutowa - nareszcie! 3 wizyty, łącznie 10-11wstawek, mogło być trochę wcześniej, ale się spierdzieliłem spod stanowiska :P. Najgorsze jest to, ze płynnie przechodze cruxa i końcówka trawers od ostatniej wpinki do stanowiska tak za VI.1 powodował, ze byłem już taki nabity ze wszystko było na granicy... a trzeba uważać :P. Siłowo-wytrzymałościowa, ale jak się idzie technicznie to prawie wszystko statycznie. Ufff.... teraz został ostatni cel, już nadprogramowy.. Boskie :)

Autor:  kefir [ N wrz 03, 2017 12:37 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Świrujesz - progres przy rehabilitacji? Tego jeszcze nie grali :mrgreen: Gratulacje!

Autor:  m__s [ N wrz 03, 2017 12:56 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Lobby Instruktorskie - Kościelec - VI.2/VII- - OS. Pierwsze dwa wyciągi mogą nie istnieć. Trzeci już całkiem fajny. Długie wspinanie w płytce. Kluczowy (czwarty) to fajne wyjście przez przewieszkę a następnie crux, który wydał mi się dosyć łatwy. Chwytu może nie można nazwać klamą wyjściową, ale jest dosyć komfortowy.

Jeśli ktoś nie jedzie w okoilcę robić jakiś innych dróg to raczej jako cel sam w sobie nie jest wart uwagi - IMO.

Autor:  velka [ Pn wrz 04, 2017 5:43 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

E tam, pierwszy wyciąg jest mega przyjemny. ;) Robiłem go 2 razy (raz lała mi się woda przez rękawy, drugi raz było w miarę sucho) i wspinam bardzo miło :)

Autor:  semow [ N wrz 10, 2017 9:01 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Strachy na lachy, VI.3 na Krowiej w Kamieńcu. Fajna, urozmaicona droga - na starcie otwierająca się rysa, później długie ruchy po klamach w przewieszeniu, mantla na końcu. Generalnie cały rejon petarda, wspinanie tak inne od naszego kochanego mydła. Szkoda że niezbyt duży.

Autor:  Tomto [ So paź 21, 2017 5:27 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Dolina Kobylańska/Zjazdowa Turnia

Filar Zjazdowej VI.3+ - jak to bywa na klasykach, mówiąc wprost, nie ma lipy! Ponad 25m urozmaiconego wspinania od startu do mety z wymagającym odcinkiem na samym końcu, gdzie najlepiej chyba ominąć ostatnią wpinkę.

Szara Płyta

Czas Apokalipsy Vi.3+/4 OS- no i wpadł najlepszy oes jak dotychczas. :mrgreen: Dla płyciarzy istna poezja. Zajebiste skradanie i ważenie się na stopniach trzymając oblaków, jedna z najlepszych w tej wycenie! Niewyślizgana!

Szara Płyta VI.3 OS - dokładne przeciwieństwo drogi powyżej jeśli chodzi o stopień wyślizgania. Mimo tego wydała mi się dość prosta w swoim stopniu. Bardzo dobre chwyty na całej długości, dośc długie ruchy. Ładna!

Autor:  m__s [ So paź 21, 2017 5:36 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Tomto napisał(a):
Czas Apokalipsy Vi.3+/4 OS- no i wpadł najlepszy oes jak dotychczas. Dla płyciarzy istna poezja. Zajebiste skradanie i ważenie się na stopniach trzymając oblaków, jedna z najlepszych w tej wycenie! Niewyślizgana!

Mi się ta droga kojarzy z Taniec ze Słoniem. Byłem raz, spróbowałem raz. Podziękowałem :lol: być może nie słusznie, ale nie lubię takich formacji :-P

Autor:  Tomto [ N paź 22, 2017 9:23 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

m__s napisał(a):
Tomto napisał(a):
Czas Apokalipsy Vi.3+/4 OS- no i wpadł najlepszy oes jak dotychczas. Dla płyciarzy istna poezja. Zajebiste skradanie i ważenie się na stopniach trzymając oblaków, jedna z najlepszych w tej wycenie! Niewyślizgana!

Mi się ta droga kojarzy z Taniec ze Słoniem. Byłem raz, spróbowałem raz. Podziękowałem :lol: być może nie słusznie, ale nie lubię takich formacji :-P


Jasne, że niesłusznie! Toż to najlepsze VI.3 na Jurze :-)

Strona 14 z 16 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/