Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=13759 |
Strona 13 z 16 |
Autor: | rumpel [ Cz lip 06, 2017 3:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Drogi nie wyznacza cyfra, a raczej jej przebieg. Jeżeli nie dało się inaczej obić, to powinny być określone ograniczniki, a z tego co widzę to ich nie ma. W takim wypadku jak da się zrobić łatwiej (trzymając się lini drogi tzn ringi w zasięgu i brak kombinowania typu chodzenie zakosami po bokach ) to droga jest po prostu łatwiejsza i tyle Szukanie ograniczników na siłę to droga donikąd bo wtedy można obić drogę która po rzeżbie ma VI.1, zrobić patentem za VI.6 i powiedzieć że niech się martwią powtarzający, niech sami szukają trudnosći ;-P pozdro |
Autor: | semow [ Cz lip 06, 2017 6:50 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Czasem nie trzeba pisać o ograniczniku, bo narzuca go rzeźba terenu w kontekście obicia - naturalny, zdroworozsądkowy ogranicznik. Cyfra może dużo mówić o przebiegu drogi. |
Autor: | Major [ Cz lip 06, 2017 10:25 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Czy ktoś wbijał się w Rysę Kurtyki VI.2+ na Czarcich Wrotach? dzisiaj probowaliśmy coś popatentować, udało się zawiesić wędkę, i z blokami przejść... ale nie wiem czy mam optymalne patenty powyżej 5wpinki . Strasznie nas sprała, droga piękna, ruchy - kosmos , szkoda tylko bardzo dużej kruszyzny, bo byłaby klasykiem. Ciekawi też wpis Marcina Wszołka na 8a: "spokojnie 6.3 i to niełatwe, szczególnie na OS. Ciekawa!" Dla mnie mega hard. Pozdr Tomek |
Autor: | m__s [ Pt lip 07, 2017 8:38 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Major napisał(a): Chętnie poczytam bo to jest mój cel na ten sezon , podobno bardzo ładna linia? Przyczajony Kucyk, ukryty Smok - droga całkiem spoko, ale na pewno nie jest to najłatwiejsze VI.3 jakie robiłem. Potrzeba było chyba 3 wstawek. Umiejętność odkrycia chwytów i dobrej pracy nóg to podstawa. Jak umiesz wspinać się w bok to też pomaga. Droga fajna, ale bez szału. Ja bym powiedział, że miejscami parch. Na pewno nie umywa się do Ani Me Ani Be Ani Kukuryku. Z takich VI.3/+ to zdecydowanie lepsze polecenia jest Boskie Buenos VI.3+. Ryska za VI.2 o której wspominał Michał też jest super. Dużo fajniejsze od Kucyka. Jednak w porównaniu z Ludojadkiem VI.2 to ryska jest dużo dużo łatwiejsza.
|
Autor: | Major [ Pt lip 07, 2017 11:17 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Dzięki za info Mam sporą listę VI.3/3+, ale nie wiem czy w tym sezonie starczy pary i żelaznego szpona , kontuzja trochę pokrzyżowała plany, ale tragedii nie ma Może doradzicie w co warto się wstawić? VI.3 - Zulus Czaka, Łyse (to standard chyba ) - Pojedynek z Wiatrem, Słoneczne (bez ogr., z ogrem VI.4, podobno najładniejsza droga na Słonecznych, ale harda) - Przyczajony Kucyk Ukryty Smok, Mamutowa (tu już mam info ) - Blake wieczny łowca VI.3, Kręta - Wzlocik, Pochylec - Spartaczkus, Cygańska Turnia, Brzoskwinka - F4F Wildcat, Dzika Baszta, Brzoskwinka - Fidel Gastro, Skała nad Potokiem na Północy - Siekierka, motyka, Baba, Dolina Wiercicy - Penis Rusos, Popielarka, Podlesice - Pożegnanie z broną, Popielarka, Podlesice VI.3+ - Boskie Buenos, Mamutowa (podobno hard?) - Recto, Skała nad Potokiem - Chłopcy silni jak stal, Dzika Baszta - Ani Gniady nie da rady, Ratusz Pozdr Tomek |
Autor: | m__s [ Pt lip 07, 2017 12:49 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
VI.3 - Zulus Czaka, Łyse (to standard chyba ) - krajobrazy ładniejsze. Podobał mi się też baldzik na Andrzej Kmicic, ale nie wiem czy Ci podejdzie. - Pojedynek z Wiatrem, Słoneczne (bez ogr., z ogrem VI.4, podobno najładniejsza droga na Słonecznych, ale harda) - widziałem z dołu, miałem się wstawiać, ale nie było ani spręża ani specjalnie nie zachęcała, w dodatku słowo "organicznik" mnie wkur... - Przyczajony Kucyk Ukryty Smok, Mamutowa (tu już mam info ) - szkoda czasu IMO - Wzlocik, Pochylec - ludzie mowia, ze kazda drog na pochylcu jest ladna VI.3+ - Boskie Buenos, Mamutowa (podobno hard?) - hard. Jak chcesz łatwe to Okapik 22 lipca. - Recto, Skała nad Potokiem - podobno definicja VI.3+ Na pewno Ani Me Ani Be Ani Kukuryku, Lewy Meningitis, Lewiatan w Raju (lubię dziurki i wyjście studnią dusz), Wehikuł Czasu na Zegarowych. |
Autor: | Endrju BB [ So lip 08, 2017 11:32 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Major napisał(a): Może doradzicie w co warto się wstawić? Kolejny argument żeby stworzyć listę o której pisałem w innym wątku. Może osobny temat gdzie byłaby tylko aktualizowana lista z drogami podzielona wg stopnia trudności? |
Autor: | Tomto [ So lip 08, 2017 2:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Zulus dla mnie super, połogie wspinanie po dobrych chwytach z jednym wyjątkiem. Zrobiłem jako pierwsze VI.3. Pojedynek z Wiatrem, mega trudne w wersji z ogrem. Boskie próbowałem 3 lata temu, pamiętam tylko, że pogięło mnie jak szmatę. Ani gniady nie da rady. Bardzo siłowe i dynamiczne wspinanie w ogromnym przewisie lub nawet dachu. Od siebie dodam: Taniec ze Słoniem VI.3 hard - perełka, obłości; Prostowanie Wariantów Klasycznych VI.3+/4 (jesli lubisz płyty) dla mnie to esencja wspinania, bald + 15m ciągu; Strzelcy podchalańscy VI.3+, ciąg po dobrych dziurkach, konkretne zgięcia według mnie bardzo trudne w tym stopniu; Cadyk Cypełe VI.3+ soft - wielowymiarowy wspin, Za Marcinem, Lewy Meningitis. |
Autor: | m__s [ N lip 09, 2017 9:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Tomto napisał(a): Boskie próbowałem 3 lata temu, pamiętam tylko, że pogięło mnie jak szmatę. Mnie ostatnio zrzuciło spod stanu
|
Autor: | Tomto [ N lip 09, 2017 11:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Mnich Ny-ny-ny VIII- OS - niezly hardkor, katolicki połóg . Pierwszy wyciąg wymaga zelaznej wydymki w łydkach. Rece mozna niemal schowac do kieszeni. Doslownie, sa miejsca bez zadnych chwytow i ze stopniami wielkosci ziarnka grochu. Do tego rzadkie obicie na starcie. Uwzgledniajc ogr. odczułem trudnosci jak wyzej. Kolejny wyciagi juz mniej wamagajace. Polecam, nietuzinkowe wspinanie. |
Autor: | m__s [ Pn lip 10, 2017 10:28 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
"wspina się na nogach" w granicie nabiera nowego znaczenia Ja żałuję, że nie mogłem się już wczoraj wstawić w Wacława. Wygląda całkiem fajna a obicie wygląda na lepsze niż na niejednej drodze na Jurze Nie mniej jednak widać, że wybrałeś idealną drogę pod kontuzję |
Autor: | Tomto [ Wt lip 11, 2017 5:31 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
m__s napisał(a): "wspina się na nogach" w granicie nabiera nowego znaczenia Dodam tylko, że nie tylko w granicie ale szczególnie na tej drodze. m__s napisał(a): Ja żałuję, że nie mogłem się już wczoraj wstawić w Wacława. Wygląda całkiem fajna a obicie wygląda na lepsze niż na niejednej drodze na Jurze Tu się mylisz. Do 3 wpinki na pierwszym wyciagu trzeba uważać. Do pierwszej - wiadomo, gleba a jest już dość trudno, spod drugiej również gleba, spod trzeciej lecisz na tafle po lewej. Nie za fajnie. No i ogólnie lecąc w takim połogu napewno sobie coś poobdzierasz. Nie żałuj Wacława tylko idź na Nyny |
Autor: | Major [ Wt lip 11, 2017 8:46 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Tak swoją drogą to jakiś czas temu robiłem sobie listę dróg ubezpieczonych lub częściowo ubezpieczonych w Tatrach https://docs.google.com/document/d/1DYu ... sp=sharing Może ktoś coś jeszcze dopisze/poprawi? |
Autor: | rumpel [ Wt lip 11, 2017 9:04 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
na Mnichu jest jeszcze "Florecistka z hotelu Adalbert", gdzieniegdzie troszkę trzeba dołożyć, ale większość idzie po spitach. Droga raczej nie urzeka, ale jednak jest tutaj info od autorów: http://wspinanie.pl/2007/08/dwie-nowe-d ... ej-mnicha/ pozdro |
Autor: | Tomto [ Wt lip 11, 2017 2:07 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Zamarła T. http://drytooling.com.pl/baza/topo/tatry/7404-prze-puklina-zamarla-turnia. Trzeba dokładać ale kluczowy wyciąg w całości obity. Osterva http://drytooling.com.pl/baza/topo/tatry/7428-shangri-la-galeria-osterwy |
Autor: | m__s [ Pt lip 14, 2017 9:23 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Rysa Babińskiego VI.2+. Nienawidzę rys. Nie lubie i nie umiem się w nich wspinać, ale ta droga to prawdziwa petarda. Chyba najładniejsza obok wDupie.com VI.2+ jaką robiłem Keep Smiling VI.3 IMO soft, ale super wspinanie. Taka trochę namiastka Mamuta bo przewieszone i wspinanie w bok zakończone wyjściem przez okap. Mega pozytywne chwyty i super fajna droga. |
Autor: | Tomto [ So lip 15, 2017 12:27 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Właśnie tego dnia miałem jechać na Babińskiego ale na szczęście coś mnie podkusiło i wyszedł mi dzień konia Skała nad Potokiem Recto VI.3+ OS - świetna, bardzo zróżnicowana linia. Zaczynamy lekkim zacięcieciem przechodzącyn w dulfra. Następnie techniczne wspinanie w połogiej płytce wyprowadzające pod okap. Stąd siłowo już w lekkiej przewieszce aż pod stan. Pierwszy OS w tym stopniu po 6 tyg od kasacji troczka |
Autor: | m__s [ So lip 15, 2017 8:15 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Tomto napisał(a): Właśnie tego dnia miałem jechać na Babińskiego ale na szczęście coś mnie podkusiło i wyszedł mi dzień konia Czyli potwierdza się. Co Cie nie zabije to Cię wzmocni Super. Gratulacje! Podobno to jest definicja czystego VI.3+. Kiedyś tam byłem i w sumie fajne miejsce na upalne dni. Wtedy jednak ja byłem po kontuzji i nie w głowie mi były takie trudności. Teraz nie wiem czy będzie sens jechać tylko na jedną drogą. Podobno gdzieś blisko są Jęzory i też jest super wspinanie. Kolega też ostatnio zrobił tą drogę i bardzo sobie chwalił! Robiłem wczoraj na rozgrzewkę "W cieniu Tytanów". Może z Twoim zasięgiem będzie dużo łatwiej, ale co mnie ta droga sprała to mi nikt nie odbierze Jak to ma VI.2 to Babiński powinien mieć z VI.3. |
Autor: | Tomto [ So lip 15, 2017 1:39 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
m__s napisał(a): Podobno to jest definicja czystego VI.3+. Kiedyś tam byłem i w sumie fajne miejsce na upalne dni. Wtedy jednak ja byłem po kontuzji i nie w głowie mi były takie trudności. Teraz nie wiem czy będzie sens jechać tylko na jedną drogą. Podobno gdzieś blisko są Jęzory i też jest super wspinanie. Robiłem wczoraj na rozgrzewkę "W cieniu Tytanów". Może z Twoim zasięgiem będzie dużo łatwiej, ale co mnie ta droga sprała to mi nikt nie odbierze Jak to ma VI.2 to Babiński powinien mieć z VI.3. Czyste 3+ to dla mnie Strzelcy Podhalańscy i Prostowanie Wariantów Klasycznych. Obie drogi są jednak trudniejsze niż Recto ale nie wiele. Sens zawsze jest jechać, robisz Recto OS i po pół godziny zawijasz na Pochylca 5km dalej Bolecho to Bolecho, nie byłem ale domyślam się, że wyślizg i klasyki też wnoszą swoje do trudności. |
Autor: | Major [ N lip 16, 2017 10:41 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Zacięcie przy goleniu uda VI.2+ RP, Cygańska Turnia, Dolina Brzoskwinki - Rozpoczynam dalszą eksplorację Doliny Brzoskwinki, w piątek po rozgrzwce na Jacek Cygan na Cygańskiej Turni, zawiesiliśmy wędkę na "Zacięcie przy goleniu uda", 2 wstawki na wędkę ruchy jak dla mnie dosyć harde, niby krótkie 15m, ale góra to krótka lekko przewieszona rysa z zacięciem. Na początku wydaje się nie do urobienia, kliny są bolesne, ale po chwili wynajduje optymalne patenty. Dzisiaj wstawka obok w VI+ (Sporty popularne i Giewonty z gwintem), rozwieszenie ekspresów, przypomnienie patentów w cruxie i udaje się zrobić w 1próbie z dołem . Droga całkiem ładna, można się zdziwić , ogólnie Cygańska Turnia, Dzika Baszta i Mysiura bardzo mnie zainspirowały Pozdr Tomek |
Autor: | Major [ Śr lip 19, 2017 9:32 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Fidel Gastro VI.3?? RP, Skała nad Potokiem - brak info o ograniczniku, na PG jest napisane "bez lewej rysy" (start drogi Massdamer). Więc skorzystałem z prawej rysy , sekwencja z nią bardzo się narzuca, ruchy estetyczne, ale wtedy jak dla mnie ~VI.2. Bald bez korzystania z obu rys dosyć hardy i raczej nieładny po piciokach (osoby obok stwierdziły, że już łatwiej zrobić Valhalle i Recto). |
Autor: | m__s [ Śr lip 19, 2017 10:04 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Widać forma dopisuje Gratulacje! Ciekawe do jakiego poziomu uda Ci się dojść w tym sezonie. Może Kurs Ekiperski Ci podejdzie jeszcze. Raczej softowe z jednym miejscem. Ostatnio koleżanka zrobiła także nie może być trudne |
Autor: | rumpel [ Śr lip 19, 2017 10:23 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Kursk Ekiperski faktycznie droga z gatunku soft. pozdro |
Autor: | Major [ Śr lip 19, 2017 10:37 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Ciężko powiedzieć, powoli wracam do formy z lutego, myślę, że już jestem w 90-95% Ale w sumie nie wspinam się dla cyfry tylko dla danego problemu, pokonania danej trudności na drodze:) świetnie opisała to Hazel Findlay ("myślenie o rozwoju", "rozwiązany problem, a nie efekt końcowy"), złapałem się na tym, że nawet jak jeszcze nie urobiłem drogi to miałem ogromną satysfakcję jak potrafiłem zrobić 2nowe ruchy , ze nauczyłem się czegoś nowego. http://cragmagazine.pl/mentalny-trening ... woj-umysl/ Chociaż człowiekowi jest mało, po kontuzji chciałem wrócić do rozwiązywania problemów z zeszłego sezonu czyli ok VI.1/VI.1+, potem jak widziałem, że bardzo szybko wracam do tego poziomu, to pomyślałem... a może jednak stać mnie na jakiś problem VI.2? , ale po krótkiej pracy nad sobą przyszło kilka VI.2... i wyciągnąłem z książki Horsta "piramidkę" na VI.3 , ale kolega mi mówi, że w takim razie będę wstanie zrobić 2 takie drogi.. to może lepiej rozpisać sobie na VI.3+? i tak doszedłem do pytania z książki... czy każdy człowiek może dojść do pokonywania problemów na drodze o trudnościach ok VI.4? powoli wydaje mi się, że tak jest to tylko kwestia czasu, motywacji, genów i systematycznego treningu. Oczywiście zrobienie 1 czy 2 dróg nie oznacza, że mój poziom pozwala na pokonywanie wszystkich problemów z danej trudności ale robiąc to "piramidką" utwardza poziom o 1-2stopnie niżej bo trzeba tych dróg jednak kilka-kilkanaście pokonać. Chyba już dawno wspinanie tak mnie nie cieszyło i nie sprawiało mi tyle radości |
Autor: | Major [ Śr lip 19, 2017 10:39 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Gdzie jest "Kurs ekiperski"? |
Autor: | rumpel [ Śr lip 19, 2017 11:02 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Na Ogrodzieńcu w Słonecznych i nie Kurs pozdro |
Autor: | Major [ Śr lip 19, 2017 11:06 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Dzięki za info , może będę miał mobilizację wrócić w Słoneczne, bo trochę mi bokiem wyszły i musiałem sobie odpocząć |
Autor: | Tomto [ Śr lip 19, 2017 11:45 am ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Major napisał(a): Fidel Gastro VI.3?? RP, Skała nad Potokiem - brak info o ograniczniku, na PG jest napisane "bez lewej rysy" (start drogi Massdamer). Więc skorzystałem z prawej rysy , sekwencja z nią bardzo się narzuca, ruchy estetyczne, ale wtedy jak dla mnie ~VI.2. Bald bez korzystania z obu rys dosyć hardy i raczej nieładny po piciokach (osoby obok stwierdziły, że już łatwiej zrobić Valhalle i Recto). Gratulacje! Oglądałem to z dołu i rzeczywiście wydaje się logicznie iść z tym kancikiem po prawej. Ale właśnie mimo tych niepewności co do przebiegu się nie wstawiłem Często bywasz w Słonecznych/Łysych więc drogi jak Zulus Czaka i Dunajova cesta powinny Ci wejść dość szybko. No i jakbyś wrócił na Skałe nad Potokiem to koniecznie Recto - super linia. |
Autor: | m__s [ Śr lip 19, 2017 1:20 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Tomto napisał(a): Recto Muszę wrócić i dojebać koledze robiąc to też OS Brzytwa Ockhama Wprost VI.2+ OS. IMO soft, dużo łatwiejsze od Rysy Babińskiego. Czy ładne? Fajne wspinanie w płytce. Oprócz jednego miejsca raczej logiczne. Podobno rysa z prawej to ogranicznik. |
Autor: | Major [ Śr lip 19, 2017 1:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3 |
Gdyby ktoś wstawiał się w Valhalle zalecam kask! kilka razy leciały stopnie niby obok Recto, a wygląda na dużą różnicę w kruszyźnie |
Strona 13 z 16 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |