Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=14&t=13759
Strona 9 z 16

Autor:  Tomto [ N maja 22, 2016 1:57 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

W ramach odpoczynku od projektów, zaległości z:

Grochowiec WIelki/Słoń

Taniec ze Słoniem VI.3 RP - wymagające, podobne trudnością do Lewego Meningitisa, lecz charakter inny; w zeszłym roku były niemrawe wstawki, w tym sezonie na pierwszym wyjeździe płakałem na wyjściu z dziupli. Dziś już w pierwszej próbie po zjechaniu, nawet się nie zbułowałem. ;-)

Cyberiada VI.2+ RP - pierwsza próba po przepałowaniu. Droga zaraz na prawo od Tańca i zaraz na lewo od Doleżychówki. Bardzo ładne wspinanie po obłych dziurach i klamkach. Jeden niewyraźny i dość trudny crux, poza tym ciągowo. Ciekawe ruchy i kombinacje. Dużo przekładania rąk i nóg, trzeba spamiętać. Trudnością zdecydowanie bliżej jej do Tańca aniżeli do Prześlicznej Wiolonczelistki. Zajefajna!

Prześliczna Wiolonczelistka VI.2+ RP - z tą drogą to w ogóle były historie.. Zawsze jak się wstawiałem to na zbułowaniu, lub deszcz mnie zmył pod stanem. Dwa baldy przedzielone restem na półce. Lajtowa wycena, droga ładna.

Autor:  m__s [ Pn maja 23, 2016 7:26 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

To ja dorzucę od siebie tylko:

Walka Wodzów - VI.2+ - RP. Poszło w drugiej próbie gdzie zobaczyłem gdzie trzeba łapać. Bardzo ciężki start (premiuje wysokich), fajne dalekie sięgnięcia (jak na mój zasię :mrgreen: ) Ogólnie całkiem spoko.

Chciałem sobie zrzucić wędkę na Panoramixa ale nie starczyło już czasu

Próbowałem w weekend jeszcze kilka dróg i to moje odczucia...

Dupa Słonia / Lipczyńska - VI.2+ niestety AF. Kawał drogi, kawał wspinania. Póki co najfajniejsza droga w jaką się wstawiałem do tej pory na Dupie. W zasadzie po samych klamach. Dobre wg mnie na OS'a. Tylko trzeba uważać bo pod koniec jest gniazdo ptaków. btw. nie wiem kto to tak obił (no chyba, że coś się urwalo?) bo pierwsza wpinka jest wysoko i wcale nie jest komfortowa!!

Ostatnia / Raj utracony - VI.3+ - co za gówno... chciałem to zrobić, ale przy pierwszej wstawce gdzie wsadza się lewy faker strzelił mi troczek... jebło mi już chyba 3-ci raz w tym samym palcu na przestrzeni roku. Najlepsze że nic na to nie wskazywało. Po prostu jebło... Mam nadzieję, żę nie jest tak źle jakby mogło wyglądać, chociaż kilka dni przerwy muszę mu dać. Zdecydowanie nie polecam tej drogi! Chyba, że ktoś ma stalowe troczki!

Było jeszcze kilka, ale to nie wątek o niezrobionych drogach :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Mroczny [ Pn maja 23, 2016 10:56 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Porúbka, Lietačky - Krúžkovanie Vtákov VII+ (VI.2) | Z dołu wygląda średnio, natomiast przy bliższym spotkaniu okazuje się, że mamy do czynienia z bardzo fajną sekwencją do wyjścia z przewieszki, góra to już formalność.

Porúbka, Lietačky - Krvavá Pút RP. VII+ (VI.2) | Jedna z najpiękniejszych dróg jakie do tej pory robiłem, poezja. Wymagająca i ciągowa, trzyma od momentu oderwania się od ziemi do klamy w 2/3 drogi. Krawądy i dobra praca nóg kluczem do sukcesu. Potem wciąż czujnie, ale już po lepszych chwytach. Co ciekawe.. podczas dwóch wędek spadam za każdym razem pod drugą wpinką, sekwencja wydaje się, nie do odczytania dla mnie. Decyzja prowadzę, albo trzecia wędka w zasadzie bez sensu bo się zbieramy i tak zapomnę do następnego razu. Efekt - idealna próba i pęka droga na którą patrzyłem w kategoriach: "kiedyś się wstawię". :)

Autor:  Tomto [ Pn maja 30, 2016 7:23 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Suliszowice/Kazalnica Suliszowicka

Drwal Kostuch VI.3+ - byłem blisko podwyższenia najlepszego OSa o cały stopień... Droga zaczyna się terenem piątkowym, po czym następuje kilka ruchów w lekkim przewieszeniu pod sam stan. W międzyczasie ładna bańka. Polecam!


Suliszowice/Dębia Skała

Strongmen VI.3 - bulderowa droga w mocnym przewieszeniu z bańką z wylotem nóg. Wszystko dzieje się przez dwie wpinki ale dzieje się na prawdę sporo. Uwaga, biceps szybko odmawia posłuszeństwa. Pomocny parametr lub dużo pary.

Autor:  m__s [ Pn maja 30, 2016 7:28 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Tomto, Twój najlepszy OS to VI.2+?

Autor:  Tomto [ Pn maja 30, 2016 7:53 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Tak i to zrobiony całkiem niedawno wtedy gdy widzieliśmy się pod Wielką Turnią, w dodatku trochę szemrany.. Szkoda o nim opowiadać :-)

Autor:  m__s [ Pn maja 30, 2016 8:00 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Szczerze mówiąć przy Twoich możliwościach to aż dziwne, że "tylko" tyle :). Ja mam kilka VI.2+ OS w swoim dorobku. No to życzę wyższego OS-a w takim razie bo RP stoi na b. wysokim poziomie 8)

Autor:  Tomto [ Pn maja 30, 2016 8:11 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

To fakt, opuściłem się ale... Dokończę projekt o którym mówiłem Ci na Dupie i udam się na zasłużony urlop po oeasach Vi.2-3. :-)

Autor:  m__s [ Pn maja 30, 2016 8:13 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Czego sobie i Tobie życzę :mrgreen:

Autor:  Tomto [ Śr cze 08, 2016 10:33 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Uff...

Dupa Słonia/Pierwszy Filarek

Będkowski Playboy VI.5 RP - po 7 wyjazdach udało się zakończyć tę batalie. Zeszło około 30 prób. Jestem cholernie zadowolony, pierwsze sześćpięć udało się zrobić po niezłej walce rozłożonej na kilka tygodni, tak jak sobie wymarzyłem. :-)
Cieszy również to, że rzecz udała się dokładnie po 3 latach odkąd przyszedłem pierwszy raz na sekcje.
Ps, filmu nie będzie, bo zapomniałem baterii. :-(

Autor:  Major [ Śr cze 08, 2016 10:41 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

:oklaski: graty! i szok! 3 lata... :o , Tomto weź załóż nowy wątek VI.4 - VI.X :P :) bo jak w końcu zrobię VI.2 to głupio mi się będzie tutaj wypowiadać przy Twoich drogach :D

Jeszcze raz gratulacje! :)

Autor:  Mroczny [ Cz cze 09, 2016 7:03 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Tomto napisał(a):
Uff...
Brawo!!!

ps. poważnie.. przestańcie piep.rzyć o skromności, małej liczbie wpisów - tylko zmieńcie wątek.. [VI.4 - VI.6]

Autor:  velka [ Cz cze 09, 2016 7:06 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Tomto, pytałeś o warunki na "parchu" Staszlu. Wschodnia Mnicha też pewnie sucha ;) Gratulacje!

PS. Mroczny ma rację, ić pan stond! ;)

Autor:  m__s [ Cz cze 09, 2016 7:18 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Gratulacje Tomto 8)

Autor:  Tomto [ Cz cze 09, 2016 7:53 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Dzięki Panowie!

Major napisał(a):
:oklaski: graty! i szok! 3 lata... :o , Tomto weź załóż nowy wątek VI.4 - VI.X :P :) bo jak w końcu zrobię VI.2 to głupio mi się będzie tutaj wypowiadać przy Twoich drogach :D

Jeszcze raz gratulacje! :)


Spoko, spoko. Od Vi.2 już leci szyyybko :-)

velka napisał(a):
Tomto, pytałeś o warunki na "parchu" Staszlu. Wschodnia Mnicha też pewnie sucha ;) Gratulacje!

PS. Mroczny ma rację, ić pan stond! ;)


Takie "parszki" jakże koją mój umysł po trudnych projektach...
Wschodnia czeka na swój dzień, kto wie, może już w tym roku. :-)

Autor:  damian91 [ Cz cze 09, 2016 8:05 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Gratulacje!

Autor:  m__s [ Cz cze 09, 2016 8:27 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Tomto napisał(a):
Spoko, spoko. Od Vi.2 już leci szyyybko
Mi się zawsze wydawało, że najgorzej było wyrwać się VI.1+. Później już jakby łatwiej... :lol:

Autor:  Madness [ Cz cze 09, 2016 8:36 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

yebaniutki...

Graty Tomto!
:brawo:

Autor:  Tomto [ Cz cze 09, 2016 9:02 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Film jednak jest, z zaawansowanych prób ale zawsze ;)


Autor:  m__s [ Cz cze 09, 2016 9:16 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Początek z tego co pamiętam jest mocno przyjemny, bo łączy się z VI.2+ która ucieka na prawo. Później już wygląda mniej przyjemnie :)

Autor:  Tomto [ Cz cze 09, 2016 9:20 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Tak, początek za jakieś VI.1-VI.1+ do ryski. Potem crux za nie wiem ile, nie jestem bulderowcem i wyjście za jakieś VI.4. Przyjemne i to bardzo ! ;-)
Co do Kakofoni to wstawiałem się ale albo mi to nie siadło albo juz miałem po prostu wy*bane :-)

Autor:  m__s [ Cz cze 09, 2016 9:25 am ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Kakofonia spoko, duże klamy i łączy się z VI.1+ 8) Jest tam fajne, czujne wyjście.

Autor:  grubyilysy [ Cz cze 09, 2016 6:44 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Major napisał(a):
Tomto weź załóż nowy wątek VI.4 - VI.X

Mroczny napisał(a):
ylko zmieńcie wątek.. [VI.4 - VI.6]


Prosiłem już Rumpela gdy "wszedł" na 6.4, no ale jakoś nie założył.
Proponuję "Jesiotra" chociaz wybór gaktunku zostawiam (byle nie uklejka), ale wątek pojawić się powinien.
Ja założyłem tylko "Leszczy" i tak niech już zostanie ;).
Tomto, nie krępuj się, 6.5 zobowiązuje!

Autor:  grubyilysy [ Cz cze 09, 2016 6:49 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Tomto napisał(a):
Film jednak jest, z zaawansowanych prób ale zawsze

Nawet z dźwiękiem! I dialogiem! No, monologiem.

Autor:  Tomto [ Cz cze 09, 2016 9:34 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

grubyilysy napisał(a):
Major napisał(a):
Tomto weź załóż nowy wątek VI.4 - VI.X

Mroczny napisał(a):
ylko zmieńcie wątek.. [VI.4 - VI.6]


Prosiłem już Rumpela gdy "wszedł" na 6.4, no ale jakoś nie założył.
Proponuję "Jesiotra" chociaz wybór gaktunku zostawiam (byle nie uklejka), ale wątek pojawić się powinien.
Ja założyłem tylko "Leszczy" i tak niech już zostanie ;).
Tomto, nie krępuj się, 6.5 zobowiązuje!


Skoro taka wola starszyzny forumowej, pozostaje mi tylko się przystosować :-)

grubyilysy napisał(a):
Tomto napisał(a):
Film jednak jest, z zaawansowanych prób ale zawsze

Nawet z dźwiękiem! I dialogiem! No, monologiem.


Takie monologi to w moim wypadku nieodzowna część wspinania ;-)

Autor:  Tomto [ N cze 12, 2016 3:39 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Porachunki w Mirowie:

Trzy Siostry

Tragiczne Marzenia VI.3+/4 RP - w zeszłym roku wisiałem i nie mogłem wyjść z przewieszenia w kluczowym momencie. W tym roku wszystko się zgrało dużo lepiej. ;-) Droga bez szału z czujnym wyjściem w połóg i mocnym wyjściem nad wpinę. Moim zdaniem więcej niż VI.3+ nie ma.

Koksownia Przyjaźń VI.3 RP - 1pr po obczajeniu, wstawiłem się na onsajta ale nie było opcji ;-) Dojście do cruxa po klamach za VI.1+ i jeden ruch właściwie z gorszych chwytów. Mocno poobrywana, podchwyty w cruxie już nie instnieją. W tym wydaniu VI.3 będzie miała spokojnie.

Autor:  Tomto [ N cze 19, 2016 6:45 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Kończąc Kant Klasyczny na Górnych Półkach wbiłem się na sam koniec w:

Wacław Spituje VII+ OS - krótko mówiąc, 3 połogi, 2 przewieszki. Pierwsza trudniejsza. Czujne wyjścia w połogi. Całkiem, całkiem.

Autor:  m__s [ N cze 19, 2016 7:13 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Myślałem o tym w tym sezonie. Jak czujesz trudności względem Jury?

Autor:  Tomto [ N cze 19, 2016 7:23 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Hm, nie widzę różnicy raczej. Może ciut trudniej na Wacławie niż na podobnych formacjach na Jurze.
Ale jeśli się wybierasz tylko na to, to moim zdaniem nie ma sensu ;-)

Autor:  m__s [ Wt cze 28, 2016 9:03 pm ]
Tytuł:  Re: Drogi dla Sandaczy VI.2 - VI.3

Dawno mnie tu nie było... troczek spowodował, że palec mi się prostuje, ale wspinać się da :evil: :roll:

Samozachwyt - VI.2 OS - w sumie VI.2 za jeden ruch
Sny Babci VI.2 RP - fajne, czujne wspinanie. Chyba droga, która sprawiła nam najwięcej problemów ale pękła po rozczajeniu chwytów.
Filar Północny - VI.2+ RP - drogo o jednym trudniejszych przechwycie, podobnie jak wyżej. Ciężkie na OS chyba, że ktoś wie co łapać :-)
Parada Porostów - VI.2 Flash - co tam się dzieje... jak się trzeba skradać. Wspinanie po niczym i do niczego. Początek okropny, później już puszcza.
Lipczyńska VI.2+ RP - do tej pory chyba najfajniejsza droga jaką poprowadziłem na Dupie. Długa, przewieszona, po klamach.

może teraz czas wrócić do czegoś trudniejszego mimo, iż palec nie domaga... zobaczymy :evil: :shock:

Strona 9 z 16 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/