Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 12:47 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 454 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr cze 29, 2016 12:05 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Co to jest to "trudniejsze"? Przyznaj sie :)

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 29, 2016 6:35 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
A zobaczymy. Obecnie starałem się utrzymać formę a szło mi tak o se, ze względu na to, że oszczędzałem palec. Teraz jednak jest już lepiej. Generalne nadal planuję póki co działać w rejonach Dupy :) O ile człowiek przyjedzie prosto po pracy to jest szansa się powspinać, bo później tłok jak na Freneju :lol: :lol:

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 29, 2016 8:11 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2013 5:08 pm
Posty: 661
Lokalizacja: Koluszki
U mnie wczoraj nie było ekstremalnie pod względem trudności/ilości ale odhaczyłem dwie drogi, które bardzo chciałem zrobić. Typ wspinania, długość i wygląd ich ;)

Rzędkowice - Turnia Lechfora

Magnezjówka - VI.2 RP - Cudna droga ;) Start płytką i świetne wspinanie do samego końca. Mój ulubiony typ dróg. Pozycja obowiązkowa dla każdego wspinacza.

Horyzonty Techniki - VI.1+ RP - Podobnie jak wyżej, niby 1+ ale moim zdaniem tam samo trudna jak Magnezjówka. Do tego jeden z kluczowych fakerów z wodą a następny chwyt do zapięcia. Waaaalka była :) Również pozycja obowiązkowa.

Następny wyjazd Warianty Klasyczne i Prostowanie Horyzontów Techniki :wink:

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz cze 30, 2016 8:45 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:21 am
Posty: 546
Lokalizacja: Kraków
m__s napisał(a):
Samozachwyt - VI.2 OS - w sumie VI.2 za jeden ruch


A który konkretnie? Ja tam odczułem raczej ciąg, a nie pojedyncze miejsce, ale ja to słaby jestem :P. Tak czy siak, ładna droga po dobrych chwytach i w sam raz na obecne temperatury.

Poza tym jeszcze pomacane, do zrobienia:
Żytnie Skały - Francuskie Stosy VI.2 - sprężne wspinanie w przewieszeniu po dużych odciągach, zakończone dalszym ruchem. Trzeba i zgiąć i się dobrze ustawiać. Fajniejsze i bardziej przewieszone niż wygląda z dołu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz cze 30, 2016 8:49 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
spoiler alert!!!
Ten faker / dwója z początku. Ja miałem problem przez ten troczek, dlatego szybko z niego ruszyłem a dalej to już bez żadnych problemów. Bardzo łatwe IMO jak na VI.2. Później są już same klamy na podchwytach czy na wyjściu i to takie, że można nawet zrestować :lol:

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz cze 30, 2016 1:33 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
To chyba przez ten troczek masz takie wrażenie - mi się wydaje ten ruch podobny do kolejnych - czyli w gruncie rzeczy jest ciąg, ale jak na VI.2 niezbyt trudny.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz cze 30, 2016 1:44 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Może tak być, bo tylko to wydało mi się trudne / najmniej komfortowe.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 11, 2016 9:01 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2013 5:08 pm
Posty: 661
Lokalizacja: Koluszki
Karlin - Rzędowa Skała

Kabin krew VI.2 RP - Spierdziłem się z OS idąc okej, bo myślałem że coś popierdzieliłem :cry: Druga wstawka i formalność. Jedno z łatwiejszych VI.2 jakie szedłem, jeden ruch. Darmowa cyfra.

Góra Birów

Calineczka VI.2 OS - Parodia nie droga :P To to najłatwiejsze VI.2 ever ;) Dwie wpiny i łańcuch. Dla mnie maks to jakieś VI.1/1+.

Sendymentacja muflonów VI.2 RP - Formalnie RP, choć dla mnie jak flesz. Za pierwszą próba mało co nie oderwałem nogi z ziemi a spadłem z pierwszego ruchu na starcie. Wyjaśnienie kumpla jak wystartować i poszło od strzału. Fajna droga z popieprzoną końcówką. W klamie obok 2 wpiny gniazdo ptaków!!!

Xięga bałwochwalcza VI.2 RP - W Haciskim jako 1+, u Rattingera pełne 2. O wiele trudniejsze od wyżej wymienionych dróg. Dwa trudniejsze momenty, jeden wyjście po gniotach bez stopni, drugie przewinięcie przez garb po słabych chwytach. Jak dla mnie super droga i rzetelne 2. Polecam ;)

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 18, 2016 8:42 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Po długiej walce padła wreszcie Lipczyńska, nie jest to życiówka ale chyba największa satysfakcja w tym sezonie.
Piękna droga, polecam!

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 18, 2016 9:26 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Graty. Wstawiałem sie raz po mizernych próbach na Nienasyceniu i doszedłem do cruxa a tam zonk. Nie moglem nic wymyśleć, brak spręża i obzydliwy wyslizg. Do cruxa ruchy calkiem ladne.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 18, 2016 9:35 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Jak dla mnie to crux jest przy pierwszej wpince :mrgreen: Do wyślizgu jestem ostatnio przyzwyczajony, bo ciągle wiszę na lokalnych klasykach, z przerwami na Freneja. Na Dupie na tapecie teraz Lewy i, jak dobrze pójdzie, może Scurvy? Dobrze sobie stawiać cele poza zasięgiem :mrgreen:

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 18, 2016 11:03 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Po zrobieniu Lewego M. juz żadne VI.3 Cie nie zaskoczy, no może Plyta Wojasa :D A Scurvy w sumie nie wiele trudniejszy od Lewego.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 19, 2016 6:49 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Tomto napisał(a):
Graty. Wstawiałem sie raz po mizernych próbach na Nienasyceniu i doszedłem do cruxa a tam zonk.

Poważnie? Ja tam w sumie Cruxa nie zauważam. O którym miejscu mówisz? O rysie w połowie ściany? W sensie wszystko wydaje się proste i ewidentne, potrzeba jedynie wytrzymki żeby to przejść. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że przy odpowiedniej wytrzymce super droga na OS.

Nie widziałem jeszcze chyba VI.2+ po takich klamach :-) nie mniej jednak zgadzam się z Michałem, że jest to chyba najładniejsza droga jaką miałem okazję zrobić na Dupie.

Tomto napisał(a):
Po zrobieniu Lewego M. juz żadne VI.3 Cie nie zaskoczy, no może Plyta Wojasa A Scurvy w sumie nie wiele trudniejszy od Lewego.

Mi się wydaje podobnie jak w przypadku Lipczyńskiej, że Lewy M. jest stosunkowo prosty jak na VI.3. Trzeba jedynie się dobrze ustawić i iść po (jak na VI.3) klamach. W Prawym M. wydaje mi się, że jest kilka gorszych chwytów, ale droga również przednia. W Scurvym są w zasadzie dwa dalekie sięgnięcia na których trzeba zachować świeżość. No, chyba, że ma się odpowiedni zasięg jak :evil: 8)

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 19, 2016 10:44 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Mi się Scurvy wydaje sporo trudniejszy, ale tylko raz go oglądałem - ruch do rysy udaje się zrobić, wiem że ostatni ruch można zrobić statycznie, jest nadzieja.
Lewy zapatentowany, zostaje trafić w dobry dzień - mam nadzieję.
Na obu drogach kluczowe dla mnie jest dobre zapracowanie nogami, ale ogólnie z tym mam największy problem czyli wszystko w normie :mrgreen:

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 19, 2016 5:46 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
m_s - tak mówie o tym miejscu. Możliwe, że macie racje chyba po prostu nie miałem dnia i chciałem to zrobić na 'pocieszaczka' po tym jak się wk.rwiałem na środku Lipczyńskiej, że mi paluchy nie wchodzą do dziurek.

Co do Lewego Meninga to ja zostanę przy tym, że to jedno z trudniejszych Vi.3 w moim kajecie. Porównując do takiej Koksowni to ta Koksownia to mały uj. Wiele osób z mojego grona myśli podobnie.

Mówicie obydwaj od Scurvym czy Scurvym wprost? Nogi na Meningu moim zdaniem nie mają takiego znaczenia, duże stopnie są i nawet ten wyślizg nie przeszkadza. Co innego na Scurvych. Od dobrego do dobrego ale na gorszych stopniach, długie ruchy, niewysocy ogólnie mają prze.ebane, widziałem próby osób około 160cm i robią dwa razy więcej ruchów niż ja. Wole swoją wersje, rzadko zdarza mi się zginać do pasa więc mocno szanuję to drogę ;-)

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 19, 2016 5:51 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Tomto napisał(a):
Porównując do takiej Koksowni to ta Koksownia to mały uj.

Nie no to zdecydowanie :lol: Koksownia to jeden ruch a tutaj jest jakiś tam ciąg. Z tym, że przy końcówce jednak przydaje się wzrost lub własnie dobre ustawienie nogi. Zulus Czaka też np. jest wg. mnie dużo łatwiejsze od Meningitisa. Także może jednak się zgodzę z Tobą. W sumie skoro zrobiłem to możemy się umówić, że jest to najtrudniejsze VI.3 :lol:

Ja pisze o tym w lewo. Jeden mocniejszy (czujny) ruch do klamki i później aby nie odpaść bo końcówka za VI.1+ max. Za to na wprost ma dwa prężne ruchy. Generalnie trzeba uwierzyć IMHO :mrgreen:

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 19, 2016 6:01 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
m__s napisał(a):
Tomto napisał(a):
Porównując do takiej Koksowni to ta Koksownia to mały uj.

Nie no to zdecydowanie :lol: Koksownia to jeden ruch a tutaj jest jakiś tam ciąg. Z tym, że przy końcówce jednak przydaje się wzrost lub własnie dobre ustawienie nogi. Zulus Czaka też np. jest wg. mnie dużo łatwiejsze od Meningitisa. Także może jednak się zgodzę z Tobą. W sumie skoro zrobiłem to możemy się umówić, że jest to najtrudniejsze VI.3 :lol:

Ja pisze o tym w lewo. Jeden mocniejszy (czujny) ruch do klamki i później aby nie odpaść bo końcówka za VI.1+ max. Za to na wprost ma dwa prężne ruchy. Generalnie trzeba uwierzyć IMHO :mrgreen:


Robiliśmy w trojkę Lewego, ja 188, kumpel 182, drugi kumpel 174 i wszyscy mieliśmy identyczne patenty. O Zulusie ciężko mi mówić bo to moje pierwsze VI.3 ale pamiętam, że musiałem powalczyć i dopiero w 4 próbie bodajże. Z innych dużo łatwiejszych trójek od Meninga: Monika w Bielutkich Trzewikach, Ediruta, Rootsmanuva, Propozycja Marcisza. Wszystkie te moim zdaniem są też łatwiejsze od Zulusa. Z trudnych Vi.3 to zdecydowanie też Taniec ze Słoniem - nie wiem czy nie najładniejsze jakie zrobiłem.

Ten w lewo to rzeczywiście ma to dalekie sięgnięcie do rysy, dla mnie było to bardzo proste - ot jeden zamach ale to wiadomo z jakich względów. Potem przekładanie rąk w tej rysie na słabych stopniach też dość czujne jak dla mnie - wyjście rysą już bez trudności. Wprost, to właściwie jeden ruch jak się sięga z trójki do ostatniej klamy - tam tylko spadałem.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 19, 2016 6:22 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Tomto napisał(a):
Robiliśmy w trojkę Lewego, ja 188, kumpel 182, drugi kumpel 174 i wszyscy mieliśmy identyczne patenty.

Mi w zasadzie chodzi tylko o dobre ustawienie stopy przy ruchu do "wpuszczaków". CHwilę nad tym myśleliśmy zanim znalezlismy optymalne ustawienie.

Tomto napisał(a):
Potem przekładanie rąk w tej rysie na słabych stopniach też dość czujne jak dla mnie - wyjście rysą już bez trudności
Dokładnie to. Z tym, że dosyć dobre są te rysy tylko stopni brakuje. Wyjście też fajne i stosunkowo proste, tylko może być tak, że na spraniu może być grubo 8)

Ja robiłem też kilka dużo fajnych VI.2, które dla mnie są/były trudniejsze od VI.3. Może po prostu mi nie leżały.

Muszę ogólnie powiedzieć, że Lipczyńska / Scurvy ma stosunkowo duże klamy i stopnie jak na swoje wyceny. Aż byłem w szoku, że taka wycena i takie dobre chwyty 8) no, ale przewieszenie robi pewnie też swoje.

Te Twoje propozycje sobie obczaję i sprawdzę jak będę miał kiedyś możliwość!

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 19, 2016 6:26 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Zrób sobie Taniec - resztę już niekoniecznie.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 19, 2016 7:31 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2013 5:08 pm
Posty: 661
Lokalizacja: Koluszki
Tylko czy góra Tańca nie idzie lekko po prawo/lewo od linii ringów? Na forum wspinania czy 8a spotkałem się z taką teorią. Klatą po ringach mega harde, a teoretyczny ogranicznik ringów sąsiednich dróg jest błędny. Zostały obite one później i nie powinny być traktowane jako ogranicznik. Nie mówię, że tak jest tylko spotkałem się z taką opinią :wink:

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 19, 2016 8:14 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Droga wydaje się oczywista, oczywiście po rozpatentowaniu, w obrębie sąsiednich linii ringów jest wystarczająco dużo chwytów aby była potrzeba sięgać za. Z tego co pamiętam to szedłem tak jak na obrazku poniżej.

Obrazek

Edit. Poprawiłem wypowiedź, z początku źle Cie zrozumiałem.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 21, 2016 6:56 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2013 5:08 pm
Posty: 661
Lokalizacja: Koluszki
Wczoraj spontaniczna wycieczka na Jurę aby pozamykać niedokończone drogi. Plan udał się połowicznie. Na początku udałem się do Morska na Uwiąd wiertary. Droga w majówkę nie puściła przez własną głupote, brak doświadczenia. Podchodzę pod skałę i co widzę...? Z kluczowej krawądki na starcie uwalony kawałek skały i powstała baaardzo słaba dwójka do zapięcia :cry: Start jest teraz trudniejszy, raz czy dwa udało mi się wystartować. Mały spręż i odpuściłem tracenie sił.

Pakowanie i szybkie przeniesienie do słońca, Kaczą Skałę. Przypomnienie patentów, dopracowanie ich i padł Meteor VI.3 ;) Druga droga o tej trudności ;)

Droga idealnie wpisująca się w mój typ, dobre chwyty, świetne ruchy w pionie. Polecam! ;)

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 21, 2016 10:54 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
velka napisał(a):
Przypomnienie patentów, dopracowanie ich i padł Meteor VI.3 ;) Druga droga o tej trudności ;)

Gratulacje :)

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 21, 2016 12:31 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2013 5:08 pm
Posty: 661
Lokalizacja: Koluszki
Dzięki :luzik:

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 21, 2016 3:32 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Graty! Fajnie ta skala wygląda, szukam motywacji w skalach wiec może i tam sie kopsne :-) trudniej niż na Koksowni?

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 21, 2016 3:52 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2013 5:08 pm
Posty: 661
Lokalizacja: Koluszki
Na Koksowni jest jeden ruch, tutaj są 3-4 pod rząd tak trudne :P Choć z Twoim parametrem i mocnymi palcami jak nie zrobisz tego OS to nie przyznawaj się do RP :mrgreen:

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 25, 2016 5:26 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podzamcze/Adept

Pojechałem z zamiarem patentowania Ody do Pytona. Wszystko szło zgodnie z planem do momentu gdy nie wchodziły mi dwa palce do jednej z dwójek i postanowiłem zadać z faka. Poczułem 'prąd' od końca palca do połowy przedramienia - diagnoza naciągnięte ścięgno lewego fakera. O palczastych drogach mogę narazie zapomnieć. :shakehead:

ąle trzeba było sobie jakoś radzić i zmieniłem charakter wspinu.

Ślady zębów na Kaszance VI.3+/4 RP - miało być szybkie RP, było średnie - 3pr. Dobre chwyty lekki przewis i mocne ciągowe doginanie bicka na podchwytach zakończone bańką do krawędzi. Super droga!

Oko Demona VI.2/2+ OS - droga jednego - dwóch ruchów. Podobny charakter do Kaszanki lecz o ciagu nie można mówić. Na szybki szpil warto polecić.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 25, 2016 7:28 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Tomto napisał(a):
Poczułem 'prąd' od końca palca do połowy przedramienia - diagnoza naciągnięte ścięgno lewego fakera
To tak chyba "najmniejszy wymiar kary". Mi po takiej akcji już się nie prostuje palec. Także na pocieszenie mogę powiedzieć, że mogło być gorzej! :wink:

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 25, 2016 6:36 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wydaje mi się, ze nie jest zle. Dzis juz przy próbach obciążenia praktycznie nie ma bólu poza tym w początkowej fazie, właściwie to bardziej taki dyskomfort. Niestety plany na jesień chyba pójdą sie je.bac i będzie trzeba wybrac cos "po chwytach'.
Zerwales calkiem ?

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 2:54 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 25, 2012 4:52 pm
Posty: 649
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Tatry/Mnich

Folwark Montano VIII/VIII+ - wreszcie udało mi się wybrać na tą drogę. Udało sie tez poprowadzić wszystkie wyciagi, w tym 2-4 OS a pierwszy w drugiej próbie. 1 i 4 wyciąg nie urywają tylnej części za to 2 i 3 to świetne wspinanie w pologiej plycie i filarku. Dominują male krawadki za to są dość dobre stopnie. Pierwszy wyciąg mocno siłowy, dla mnie jest dość ciagowy.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 454 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 16  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL