Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt gru 20, 2024 12:37 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt cze 24, 2011 8:26 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz mar 24, 2011 3:44 pm
Posty: 16
Lokalizacja: Chicago
Chyba kazdy mial z tym problem, ale moze ktos potrafi powiedziec cos o przyczynach tego zjawiska? Chodzimy z mezem na scianke tak 3 razy w tygodniu po 2 godziny. Wtorki, czwartki i soboty. We wtorek tydzien temu nie bylismy, wiec byla przerwa od soboty do czwartku. W czwartek ciachalismy drogi, jak malo kiedy i te dwie godziny bylo dla mnie za malo. Potem w sobote juz bylo troche gorzej, We wtorek z kolei byl trening bardzo krotki, bo oglosili tornado warning i wygonili wszystkich do szatni, wiec prawie sie nie liczy ten trening. A wczoraj, byl czwartek, myslalam, ze bede miala krzepe, i czulam sie nawet tak troche napompowana, a tu totalna klapa. Droga, z ktorej bylam taka dumna i wychodzila ostatnio pare razy pod rzad, wczoraj nie puscila :( . I na takich drogach, ktore robie bez problemu, normalnie braklo mi sily. A bylam wyspana i pojadlam weglowodanow. Jesli chodzi o "babskie sprawy" to akurat wczoraj tez nie bylo to. Poza tym takie same problemy z sila mial moj maz. Czy to moze miec zwiazek z innymi treningami, na jakie chodze w pozostale dni (takie silowe i cardio)? Czy nalezy robic jakies przerwy? Juz sie w tym gubie, czy to jest nadmiar czy niedobor treningow. Moj Krzysiek aktualnie nic nie cwiczy oprocz wspinania, a czul sie wczoraj tak samo fatalnie jak ja. Czy jak tak sie dzieje, to nalezy sobie odpuscic czy chodzic na sciane mimo wszystko?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 24, 2011 8:50 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
3x w tygodniu to optymalna częstotliwość. jednak nie przesadzaj z innymi treningami, szczególnie siłowymi. (Na siłce ćwicz raczej te grupy mięśni które na ściance nie pracują i które masz najsłabsze.) To normalne że raz jest gorzej a raz lepiej. Najczęściej właśnie dobry dzień występuje po jakieś nie za długiej przerwie w treningach. Jeśli w dłuższej perspektywie czasowej robisz postępy to wszystko gra. Jeśli jednak kilka treningów z rzędu jest coraz gorzej to odpuść na 1-2 tyg. by się zregenerować.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 24, 2011 9:03 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Dokładnie tak jak Spiochu pisze... Ja bym jeszcze dodał, że czasami jest to kwestia głowy, tj. zwyczajnie raz jest taki dzień, że jesteś w stanie w 100% skupić się na każdym momencie drogi, a raz jest tak że rozprasza Cię wszystko w koło bądź próbujesz się skoncentrować za wszelką cenę i bardziej myślisz o tym aby się wyciszyć niż o tym co robisz w ścianie... Co do treningu siłowego to pamiętaj również o tym, aby się po nim dobrze rozciągnąć...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 26, 2011 10:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11103
Lokalizacja: Poznań
Ollcia35 napisał(a):
Czy nalezy robic jakies przerwy?

Raczej tak. Po dobrym treningu przynajmniej dzień na regeneracje. Poza tym też odpowiednia ilość snu plus dieta. Jak w każdym sporcie. W dni kiedy się nie wspinasz jakieś bieganie, rower, basen czy jakieś ćwiczenia ogólnorozwojowe. Ale mięśnie, które używasz przy wspinaczce musisz zregenerować. Z resztą każdy ma pewnie inaczej i musisz sobie to wszystko dobrać pod siebie. W każdym razie regeneracja to podstawa.
Jak chcesz się zagłębić w zagadnienia treningu to są o tym różne książki.

Co do tego, że są takie dni, kiedy idzie lepiej i takie kiedy idzie gorzej to normalne. Chyba każdy tak ma. Nie ma się co tym przejmować i robić swoje. A gdy się poczuje zmęczenie zrobić sobie dłuższy rest.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 27, 2011 10:51 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
nie zrażaj się i się nie przejmuj. wspinaj się co drugi dzień (jak dopiero zaczynasz, wspinaj się jak najwięcej po prostych, poniżej granicy możliwości, drogach), ale gdy czujesz zmęczenie, czujesz, że brak ci świeżości, zrób sobie rest-day i powspinaj się następnego dnia, gdy następuje regres, odpuść sobie wspinanie na kilka dni-tydzień.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 29, 2011 10:13 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 7:22 pm
Posty: 178
Czesc
Ollcia35 w tym wszystkim nie ma reguly. Raz idzie lepiej raz gorzej. Czasem to chwilowe i zalezy od dnia. Jak trwa to dluzej to lepiej sobie zrobic przerwe. I warto sie wtedy zastanowic czy czasem nie jest to przetrenowanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL