Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ta maść to dla kogo? Trekker ma rację, w innych krajach (takie przynajmniej odnoszę wrażenie), jest ciut trudniej uzyskać paszport, niż w Polsce.

Denis ma póki co od jakiegoś czasu pozwolenie na pracę w Polsce z czego korzysta, a ostatnio mu je przedłużono bodajże na kolejne 3 lata więc jakieś związki z Polską już ma.

No to te miliony turków w niemczech to w sumie też czyści niemieccy aryjczycy, przecież od kilku lat pobierają zasiłek w niemczech, czyli jakiś tam związek z niemcami mają. Jak posiędzę miesiąc z eskimosami to w sumie jakiś tam związek też z nimi będę miał, czyli co mogę się wtedy uważać za eskimosa ?

Przy próbie zdobycia znajdującej się w Argentynie Aconcagui, najwyższego szczytu obu Ameryk, zmarł 52-letni Polak.
O wypadku poinformowały władze argentyńskiej prowincji Mendoza, na terenie której znajduje się masyw Aconcagui. Według przekazanych przez nie informacji ofiara wchodziła w skład kilkunastoosobowej grupy z Polski, która - pod opieką przewodników - próbowała wejść na najwyższy szczyt obu Ameryk. I cel ten został osiągnięty.
Do wypadku doszło wczoraj po południu na samym szczycie Aconcagui, gdy grupa przygotowywała się do zejścia. Jedna osoba nagle straciła przytomność i mimo podjętej natychmiast reanimacji niestety zmarła. Personaliów ofiary nie ujawniono, lecz wiadomo, że zmarły miał 52 lata i pochodził z Warszawy. Lokalne władze zapewniły, że jeśli tylko na to pozwoli pogoda, dzisiaj ratownicy zniosą ciało Polaka ze szczytu do bazy pod Aconcaguą.

Samuli Mansikka (36 lat) i Pemba Sherpa (35) zostali oficjalnie uznani za zmarłych, po tym jak w czasie zejścia ulegli wypadkowi, prawdopodobnie w wyniku poślizgnięcia.

Szczerze, to . mnie obchodzi do jakich wniosków dochodzisz