Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:19 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 529 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 18  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 20, 2011 9:31 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 11:33 am
Posty: 24
Ja jechałam inaczej,ponieważ nie ma drogowskazów na Cortinę po drodze, to trzeba się kierować najpierw na jakieś większe miasto, ta droga jest szybsza bo jedzie się cały czas autostradą na Włochy południowe, dopiero się skręca przed górami


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 20, 2011 9:03 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Znalazłam fajne bivacco, tyle że w Alpach Karnickich. W sumie rzut beretem...

Miejscówka jest obłędna :)

Obrazek

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 21, 2011 5:37 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 9:41 pm
Posty: 30
Lokalizacja: Chorzów
piomic napisał(a):
To na mojej mapie w tym miejscu jest Cortina d'Ampezzo (z resztą podobnie piszą na drogowskazach na miejscu).
No i bez sensu jest jechać na Udine, jeszcze w Austrii skręca się na Spittal, Lienz i Pustertalem od północy.


A gdzie to?!?!? :shock: :shock: :shock:

Trochę porażka... :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 21, 2011 6:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
nutshell napisał(a):
Miejscówka jest obłędna

Biwak pod ...
:oops: :oops: :oops:
... Wiszącą Skałą
:wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 21, 2011 6:16 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Cytuj:
Biwak pod ...

Powiedzmy sobie wrost - sterczącą maczugą :D ;)
A ta maczuga jest do okiełznania nawet, bo wśród dróg wspinaczkowych ponoć i jakąś trójeczkę można tam znaleźć :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 21, 2011 9:21 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Arek8 napisał(a):
A gdzie to?

Pustertal (niem.), po włosku Val Pusteria - dolina "bez końca*" ograniczająca od północy Dolomity.

* bez końca bo ma dwa wyloty i słabo widoczny wododział w połowie.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 22, 2011 6:36 am 
Swój

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 9:41 pm
Posty: 30
Lokalizacja: Chorzów
piomic napisał(a):
Arek8 napisał(a):
A gdzie to?

Pustertal (niem.), po włosku Val Pusteria - dolina "bez końca*" ograniczająca od północy Dolomity.

* bez końca bo ma dwa wyloty i słabo widoczny wododział w połowie.



Nooo, ale to wciąż nie to samo co Pustertalem z twojego posta wyżej. :) :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 22, 2011 7:02 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Jakbyś nie zauważył autor odmienił Cortinę po polsku i tego się nie czepiam, co innego ewidentny byk w nazwie.
Na tym forum jest conajmniej kilka relacji z Dolomitów, w tym sporo z okolic Cortiny.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 22, 2011 7:38 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Arek8 napisał(a):
Nooo, ale to wciąż nie to samo co Pustertalem z twojego posta wyżej. Smile Smile

Noooo Arek8 błyszczysz jak pantofle drugoklasisty na pierwszej komunii...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 23, 2011 12:47 am 
Swój

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 9:41 pm
Posty: 30
Lokalizacja: Chorzów
PrT napisał(a):
Arek8 napisał(a):
Nooo, ale to wciąż nie to samo co Pustertalem z twojego posta wyżej. Smile Smile

Noooo Arek8 błyszczysz jak pantofle drugoklasisty na pierwszej komunii...


No skoro się czepiamy to może wszystkich po równo? A nie, że jak ktoś ma 5K postów i więcej to jest poza wszelkimi uwagami. Trochę smutne podejście.

Piomic też odmienił Pustertal po NIJAKIEMU i jakoś nagle nikt się nie wzburzył. Za to na przykład ja za nic oberwałem od PrT. Jak już tacy cwani jesteście to chociaż każdego po równo traktujcie?

Proponuję samemu być najpierw w 100% poprawnym a dopiero potem czepiać się innych...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 23, 2011 1:06 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 23, 2010 9:48 am
Posty: 535
Lokalizacja: warm-mazur
PrT - i było się wychylać? popatrz na swoją liczbę postów i szybciutko wracaj do szeregu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
"Z każdego gówna można wyjść z czystymi butami"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 23, 2011 11:31 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Alex zrobiła ewidentną literówkę i napisała Ampezzo fonetycznie, zaś piomic dodał tylko polska końcówkę -em do poprawnie napisanej nazwy...:D orientuj się... A poza tym ma ponad 8k postów i jest niemal bogiem...
:bowdown: :bowdown: :bowdown: O PIOMICU!!! padam przed Twoim majestatem i obiecuje bronić Cię do końca, mam nadzieję że w zamian wpuścisz mnie do krainy wiecznego szczęścia :bowdown: :bowdown: :bowdown:

rav1980 napisał(a):
PrT - i było się wychylać? popatrz na swoją liczbę postów i szybciutko wracaj do szeregu Mr. Green Mr. Green Mr. Green

:oops:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 24, 2011 6:33 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
PrT napisał(a):
mam nadzieję że w zamian wpuścisz mnie do krainy wiecznego szczęścia


Tak dla ciekawostki - Piomic jest lekarzem. Spisałeś już testament :?: :mrgreen:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 24, 2011 9:09 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Łukasz T napisał(a):
Tak dla ciekawostki - Piomic jest lekarzem.

To wiem:)
Łukasz T napisał(a):
Spisałeś już testament Question Mr. Green

Jeszcze nie, ale wierzę że swojemu wiernemu żołnierzowi da czas aby mógł się przygotować... :mrgreen:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 24, 2011 4:41 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
Witam,
Jeżeli posiadacz przewodnika Tkaczyka mógłby się podzielić skanami opisów ferrat to proszę o kontakt. Chodzi mi o następujące ferraty:
1. Marmolada - granią zachodnią na Punta Penia
2. Ombretta
3. Alleghesi
4. Tissi
5. Lipella
6. Olivieri

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 25, 2011 1:45 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Hej,
Podaj mejla, mogę podesłać Ci ostatnie cztery.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 30, 2011 2:22 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 12, 2008 9:57 pm
Posty: 45
Strona www Dolomity - via ferraty - informacje praktyczne została "odświeżona" zarówno w treści, jak też wizualnie oraz rozbudowana o nowy dział "Zestawienie ferrat".

Serdecznie zapraszam zainteresowanych do odwiedzenia.
http://www.jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Pozdrawiam
Jarek Kardasz


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 30, 2011 3:39 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
nutshell napisał(a):
A ta maczuga jest do okiełznania nawet, bo wśród dróg wspinaczkowych ponoć i jakąś trójeczkę można tam znaleźć

No właśnie szperam :
http://www.summitpost.org/campanile-di- ... aia/153167
ObrazekObrazek
http://www.vienormali.it/montagna/cima_ ... sp?cod=611

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 05, 2011 8:27 am 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 23, 2010 8:03 am
Posty: 19
Lokalizacja: znad morza
Witajcie
w związku z planem odwiedzenia Dolomitów, mam pytanie, czy jednego dnia da radę obejść Tre Cime di Lavaredo oraz przy okazji wejść na Monte Paterno?
pozdrav
R

_________________
Nasze wędrówki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 05, 2011 10:36 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk
Da rady, nawet tak trzeba-tyle że droga z Misuriny jest płatna ~ 24 euro i warto skorzystać z autobusu albo wjechać przed otwarciem bramek.Ostatnie autobusy też zjeżdzają dość wcześnie-gdzieś koło 17tej tak że albo trzeba się wyrobić albo łapać stopa.Polecam autobus0droga jest obłędna:)

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 05, 2011 11:51 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
nutshell napisał(a):
A ta maczuga jest do okiełznania nawet, bo wśród dróg wspinaczkowych ponoć i jakąś trójeczkę można tam znaleźć :)

Ta zlinkowana przez Gustawa droga to raczej coś w stylu V/IV lub V/IV-

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 05, 2011 12:13 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Adriatyk napisał(a):
Witajcie
w związku z planem odwiedzenia Dolomitów, mam pytanie, czy jednego dnia da radę obejść Tre Cime di Lavaredo oraz przy okazji wejść na Monte Paterno?
pozdrav
R

W zeszłym roku robiliśmy taką trasę i udało się bez problemu, z tym że startowaliśmy z parkingu pod Tre Cime. Dojście tam z buta to pewnie jakieś 1.5-2 h plus zejście tą samą drogą (serpentyną) ewentualnie szlakiem, który ścina ją na zakrętach.

Co do wspinu na Campanile di val Montanaia, dla mnie to raczej melodia przyszłości. Spaliśmy co prawda w bivacco, ale jakoś nikt się nie rwał by taszczyć tam linę i resztę ;) Ostatniego dnia pobytu byliśmy już trochę bez powera.
Ale fajnie byłoby kiedyś przydzwonić na szczycie ;)
http://video.google.com/videoplay?docid ... 7686208143

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 01, 2011 5:07 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
Przechodził ktoś poniższe ferraty?
Jeżeli tak to z chęcią dowiem się czegoś więcej na ich temat.

Via ferr. Kaiserjager / Col Ombert

Via ferr. I Magnifici 4

trochę linków znalezionych w sieci:

http://www.vieferrate.it/ferratakaiserjager.htm

http://www.bergsteigen.at/de/touren.aspx?ID=2193

http://wloskiepodroze.pl/wlochy/wlochy- ... %E2%80%9D/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 01, 2011 5:56 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 9:10 am
Posty: 243
Witam
Madness napisał(a):
Przechodził ktoś poniższe ferraty?
Jeżeli tak to z chęcią dowiem się czegoś więcej na ich temat.

Via ferr. Kaiserjager / Col Ombert
Via ferr. I Magnifici 4 /


Oczywiście, że zrobiłem te drogi -bo przecież leżą w dolomitach, oczywiście p.Tkaczyk nie opisał jej w swoim "gniocie" pt "Dolomity" bo to była prawdopodobnie dla niego za trudna droga.

co do malego info:
1 ferrata, starujesz spod schr. na przełeczy Nicol - kilka minut i juz masz ferratę - najwieksza trudność wystepuje na początku drogi, dla mnie największą trudnościa na tej drodze to była jej.............kruchość oraz lekko przewieszony jeden krótki odcinek ( idziemy na tzw "bułę"). Okazały krzyż i laitowe zejście druga stroną , tak się składa, że jak skończysz tę ferratę przy wodospadzie, to juz jestes niedaleko od wejścia na drogę , która zaprowadzi cie pod ferratę M4.

2. M4 - najtrudniejsza ferrata w dolomitach , powstala na cześc 4 młodych górskich ratowników, którzy 26 grudnia 2009 r zgineli w lawinie.

Od 2004 roku poraz pierwszy włoscy "Zieloni" nie oprotestowali budowy tej ubezpieczonej drogi i ok 8-10 lipca 2010r uroczyście oddano ją do użytku. Od razu stała się najatrakcyjniejszą i pożądaną przez każdego górskiego turystę drogę z którą należy się zmierzyć.

Pierwszy Polakiem, który przeszedł tę drogę, to najprawdopodobniej Marek z Zabrza, który przeszedł ja ok 15 lipca (aczkolwiek w zeszycie przejść się nie wpisał). Co do trudności na tej drodze?
Droga składa się z trzech odcinków B. Trudny - łatwy- średni.
kluczowe i jedyne trudności w I częsci to- trawers na przewieszonym odcinku ściany, pikanterii dodaje fakt, ze nogami idziemy po ruchomej lince (linka na ręce zamocowana na sztywno- ciekawe. Acha no i zamocowano tzw krótkie pętle z liny na nogi , traktując to jako tzw ruchomy pkt dla nóg. II część to łatwiutki odcinek łączący 2 ściany,
III odcinek to uczta dla miłośników ferrat, ten odcinek można (prawie) przejść klasycznie. Tak dlatego, że na tę drogę wchodzi mało turystów - to można się pobawić w wyszukiwanie chwytów

Od otwarcia tej drogi do połowy września 2010 na tej drodze było minimum ok 11-15 Polaków.

jak co to pytaj dalej :) a ten poniższy wpis to jest mój - hihihihi


Gianni
19 grudnia 2010 - 21:19

Witam, faktycznie ta ferrata jest najtrudniejszą w Dolomitach, uroczyście otworzono ja na początku lipca 2010r i do razu stała się celem wielu „ferratowców”, faktycznie I cześć jest siłowa (od momentu gdy wchodzimy butami na wiszące liny), nadzwyczaj trudna, bowiem nie ma gdzie odpocząć, jednak dalej to już spoko. Czy warto brać „baletki” – raczej nie, noga szybko się zmęczy i dla turysty (ferratowca) to zbedny balast. Owszem, jako, że jest to nowa ferrata , to niestety jeszcze jest surowa tj wiele chwytów było zapiaszczonych przez wywiercone otwory służace do montażu prętów, jak i od podkuwania chwytów (tak było we wrześniu). Zgadzam się z autorem tego opisu(S.L.) , ze w/w w opisie ferraty, są o 50% łatwiejsze niż ta.
Na tę ferratę poleciłbym osobom „ciut słabszym” aby na tej drodze (ferracie) posiadali pełna uprząż tzw pełną.
Dziwi w tym zestawieniu ferraty Sci Club Faloria, oraz Pertini – bowiem te ferraty należy do średnich .


Ostatnio edytowano Cz wrz 01, 2011 7:34 pm przez viking59, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 01, 2011 6:56 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
viking59 napisał(a):
jak co to pytaj dalej Smile


Wielkie dzięki za bezcenne info - tak się składa, że już kolejne opisy interesujących mnie dróg uzyskuje od Ciebie więc się zastanawiam czy na przyszłość od razu do Ciebie nie uderzać :)

A odnośnie tych ferrat - moja mapa (tabacco 015) kończy się na wpomnianym przez Ciebie Rif. Pas de S.Nicola i moje pytanie jak najszybciej dostać się na wspomnianą przełęcz - jakim szlakiem, z jakiej bazowej miejscowości, jaki jest orientacyjny czas dojścia do startu ferraty i czas przejścia samej ferraty.
Skoro te ferraty są jak zrozumiałem blisko siebie to czy da radę zrobić je za jednym zamachem biorąc pod uwagę wejście na przełęcz, przejście Kajserjager i zejście po zrobieniu M4 - może mógłbyś polecić jakiś wariant takiego przejścia.

Jak oceniasz atrakcyjność tych ferrat? (pomijam fakt satysfakcji z przejścia samej drogi, chodzi mi raczej o widoczki itp.)

No i żeby wyczerpać temat - pisałeś, że "6" ferraty wg Tkaczyka są 50% łatwiejsze niż M4 a jak wypada Kaiserjager w tym zestawieniu?

W relacji pisałeś o Konigsjodler - da się jakoś porównać trudność tej drogi z M4?

To chyba wszystkie pytania jakie przyszły mi do głowy, ale jakby co to już wiem kogo pytać.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 01, 2011 7:27 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 9:10 am
Posty: 243
Witam

Co do mozliwości zrobienia ich jednego dnia - przy stabilnej całodniowej pogodzie - to spoko, zaczynając najpierw Via ferr. Kaiserjager / Col Ombert

Napisz , kiedy jedziesz na nie , to zeskanuję ci potrzebny "kawałek" mapy - bo mam ich b. dużo. :lol: .

Miejscowościa bazową dla tych 2 ferrat - powinna być Pozza di Fassa, to z niej masz najlepsze dojście (samochodem dojezdzasz dość daleko w głąb doliny Nicol (niedaleko od wodospadu).
Atrakcyjność (widoki ) super - szczególnie jak zobaczysz Cime de Uomo, na którą wówczas natychmiast "zachorowałem" i parę dni póżniej już byłem na nim- hihii.

Na PW podaj swój mail , a zrobię ci szkic i mapę interesującego cie odcinka

Co do trudności , jak wiadomo każdy odczuwa ciut inaczej , jednak na b. wielu ferratach byłem z różnymi turystami (znajomymi, przyjaciółmi i innymi w przedziale od 8 do 64 lat), po kilka razy, to zawsze po "zrobieniu danej drogi , pytam się ich o ich własne odczucia o porównanie danej drogi do innych , które zrobili sami , ze mną i innymi) dlatego tez mam jakąś tam średnią, i napiszę tak , Via ferr. Kaiserjager, była dla mnie wymagającą ferratą , bo pierwszy raz wchodziłem na nią w samotności i bawiłem się , aby jak najmniej korzystać z ....trzymania się liny i wówczas oceniałem ją jako bardzo trudną , jednak po drugim razie (idąc z ze znajomymi) już miałem inne odczucia. ale napiszę tak - każdy górski tatrzański turysta da sobie radę ( na tej drodze - to jest tylko jeden krótki siłowy odcinek), natomiast na M4 - ten trawers zabierze o wiele więcej sił niż na każdej innej drodze w dolomitach. Najważniejsze, ze M4 możesz "robić" zarówno z rana jak i popołudniu , bo to krótka droga i łatwe (nartostradowe) zejście. Jednak po zrobieniu tych dwóch ferrat w jednym dniu - to następnego dnia zrób sobie pauzę.

Konigjodler to długa średnio trudna droga (ferrata) na podejście pod nią potrzebujesz ok 3 godz od samochodu i stabilna pogode na cały dzień, natomiast pod M4 to ok 30 min z Pozzy i 40 min pod ścianę, jeśli pada z rana , to tę drogę zrobisz popołudniu. Na Konigjodler nie ma żadnego miejsca trudnego. Także Konigjodler można porównać do Mescules, Costantini, ew Tisii-Civetta-Aleghezi, Także porównanie M4 do w/w dróg tych wymienionych dróg to ma się nijak.

Jak co to pytaj (podaj maila na PW)

Janusz (po włosku -Giani)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 04, 2011 6:41 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk
heh muszę się pochwalić-przeszliśmy Via delle Bochette:)
coś pięknego:)

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 05, 2011 12:21 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 12, 2008 9:57 pm
Posty: 45
Madness napisał(a):
Przechodził ktoś poniższe ferraty?
Jeżeli tak to z chęcią dowiem się czegoś więcej na ich temat.
Via ferr. I Magnifici 4


Byłem na M4 i moje odczucia są takie, że ferrata zrobiona trochę na siłę, w większości trzeba wciągać się po linie, bo zazwyczaj w tym kanionie, gdzie jest ferrata, bywa mokro i jest krucho oraz jest tam trochę piachu i błota. Widoki ładne, ferrata ciekawa, najtrudniejszy odcinek nie taki trudny jak opisują, choć najtrudniejszy ze wszystkich znanych mi ferrat dolomitowych (przydaje się znajomość technik wspinaczkowych aby nie męczyć ramion). Buty wspinaczkowe nie są potrzebne. Ludzi na ferracie mało. Ubezpieczenia solidne, odległości między kotwami odpowiednie do trudności. Odczucie ekspozycji średnie. Warto wybrać się po południu, gdy słońce oświetla kanion (lepsze foty będą). Podsumowując - ładne wciąganie się po drucie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 18, 2012 7:54 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk
a był ktoś na Stella Alpina?
albo na Moiazza?

jeśli tak to jakie wrażenia?

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 19, 2012 12:13 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 9:10 am
Posty: 243
Amazonko, na Constantine (Moiazze) , dla ciebie jedynym warunkiem aby na nią ruszyć jest tylko i wyłącznie całodniowa stabilna pogoda (nie zapomnij zabrać ze sobą większej ilości wody, bo pierwsza "wodę" możesz pozyskać dopiero topiąc ją ze śniegu , któryzalega przy bivacco Ghedina).

Co do Stelli to nie żartuj, na Monte Agner (2872m) ty nie spotkasz trudności.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 529 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 18  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL