Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Tomasz Mackiewicz - księga kondolencyjna
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=19692
Strona 1 z 1

Autor:  grubyilysy [ Pt lut 02, 2018 2:53 pm ]
Tytuł:  Tomasz Mackiewicz - księga kondolencyjna

Dziś mija 7 dni od czasu gdy ostatni raz widziano Tomasz Mackiewicza jeszcze żywym,
pod kopułą Nanga Parbat.
Moja nadzieja tliła się długo, no ale tak mam.

Tomasz Mackiewicz: himalaista, podróżnik, boulderowiec, włóczykij, woluntariusz, skandalista, sprzątacz, nie wiem w sumie co jeszcze, grunt że pod prąd i do góry.
Odpoczywaj w pokoju!

Obrazek

[']


------------------------------
Moje myśli i nie tylko były z Tomkiem, rodziną i wszystkimi którzy w tym wszystkimi co się przez tydzień w Polsce działo uczetniczyli.
Zwłaszcza całej rodzinie zanoszę moje najlepsze myśli i uczucia.

Historia Tomka Mackiewicza to bez dwóch zdań jedna z najbardziej niezwykłych i niesamowitych historii w dziejach alpinizmu.
Mam nadzieję, że przyniesie, przynajmniej w ostatecznym podsumowaniu, coś dobrego.


I tak ode mnie dla Tomka w ramach kondolencji, w sensie prywatnej dedykacji.


Autor:  Zbychu [ N lut 04, 2018 11:23 pm ]
Tytuł:  Re: Tomasz Mackiewicz - księga kondolencyjna

Jestem bliżej Boga tutaj, zdecydowanie bliżej Boga… - mówił Tomek pod Nanga Parbat.

Mam nadzieję, że teraz jest to już bezpośrednia bliskość.
Że jest na tym szczycie na którym „wszyscy razem spotkamy się”…
I że przemierza granie swoich ukochanych gór bez doczesnych ograniczeń.

Historia Tomka wpisuje się dobrze w myśl św. Jana Pawła II: Góry są wyrazistym symbolem wędrówki ducha, powołanego, aby wznosić się z ziemi ku niebu, ku spotkaniu z Bogiem.

Aby to spotkanie Tomka z Bogiem uczynić pewniejszym, moje środowisko górskie spotka się w swoim miejscu Tatrach na Mszy św. w jego intencji i w intencji jego rodziny.

Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.

Autor:  Krabul [ Pn lut 05, 2018 8:28 am ]
Tytuł:  Re: Tomasz Mackiewicz - księga kondolencyjna

Ciężko pogodzić się z tym
Ale mimo tego ja i tak
Jestem tego pewny
W głębi duszy o tym wiem...


Spoczywaj w pokoju, Czapkins.

Autor:  zephyr [ Pn lut 05, 2018 10:48 am ]
Tytuł:  Re: Tomasz Mackiewicz - księga kondolencyjna

Żałuję, że nie miałem okazji poznać go osobiście chodź miałem na to szansę. Kiedyś koledzy się z nimi opili w Rajczy po festiwalu Adrenalinium.
Od Tomka dostałem kartkę z podziękowaniami za wspieranie Nanga Dream już nie pamiętam z której to próby było. Wspierałem go w tym co robił bo to był taki swój chłop. Lubiłem jego podejście do góry, humor i ten spontan.

..gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się....


żegnaj Tomku

Autor:  batmik [ Wt lut 06, 2018 8:07 pm ]
Tytuł:  Re: Tomasz Mackiewicz - księga kondolencyjna

Ode mnie też za każdą próbę z Nangą po jednym [*][*][*][*][*][*][*]

...Aniele śmierci, proszę, powiedz mi,
czemu w stosunku do nas jesteś obojętny,
najlepsze są dla Ciebie młode ofiary,
nigdy nic Ci nie zrobiły, a traktujesz je jak psy...

Spoczywaj w pokoju...

Autor:  krank1 [ Cz cze 07, 2018 11:22 am ]
Tytuł:  Re: Tomasz Mackiewicz - księga kondolencyjna

https://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,4 ... 42513.html

Autor:  grubyilysy [ So sty 26, 2019 6:28 pm ]
Tytuł:  Re: Tomasz Mackiewicz - księga kondolencyjna

Tak w ogóle dzisiaj mała rocznica - 26 I 2018 widziano Tomka, a właściwie "widziała go Elizabeth Revol", po raz ostatni - nieco poniżej kopuły szczytowej Nanga Parbat.

Autor:  net. [ So sty 26, 2019 11:27 pm ]
Tytuł:  Re: Tomasz Mackiewicz - księga kondolencyjna

Dzisiaj w Pytaniu na Śniadanie obecna była żona T. Mackiewicza. Nie widziałam rozmowy od początku, ale podobało mi się, jak mówiła... Wspominała chociażby o tym, jak ważne dla niej było spotkanie z Elizabeth i jak bardzo wzajemnie były sobie potrzebne...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/