Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Z Wiednia w góry
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=18542
Strona 1 z 1

Autor:  manfred. [ Cz cze 16, 2016 6:29 am ]
Tytuł:  Z Wiednia w góry

Z racji tej, że mam darmową podwózkę... chyba do i z Wiednia proszę o pomoc określeniu planu na treking. Treking samotny z namiotem i śpiworem. Czas to albo 5 dni albo 10 dni. Oczywiście nie po Wiedniu a po... no właśnie póki co to zawsze były Włochy i Szwajcaria. Austria zawsze z racji bliskości była pomijana. Nie muszą to być 4 tysięczniki ;-) mogą to być i jednotysięczniki. Interesuje mnie takie szwendanie się z pięknymi widokami. Cel czysto odpoczynkowo fotograficzny. Za cenne wskazówki serdecznie dziękuję.

Autor:  Pawel_Orel [ Cz cze 16, 2016 7:11 pm ]
Tytuł:  Re: Z Wiednia w góry

Najbliższa większe góry to Rax-Schneeberg-Gruppe z najwyższym szczytem Klosterwappen (2076m) oraz m.in. Doliną Hollental (ok. 80km od Wiednia):
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rax-Schneeberg-Gruppe
Niezła sieciowa mapa Austrii:
http://www.kompass.de/touren-und-regionen/wanderkarte/
(trzeba dość mocno przybliżyć by pojawiły się szlaki)
Zamiast namiotu chyba lepiej dopakować portfel i spać w schroniskach (ale to już kwestia osobistych preferencji i budżetu).

Nieco wyższa, ładniejsza i prawdopodobnie lepsza pod trekking grupa Hochschwab (do 2277m) leży już ok. 170km od Wiednia:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hochschwabgruppe

Autor:  manfred. [ Cz cze 16, 2016 9:53 pm ]
Tytuł:  Re: Z Wiednia w góry

Dzieki jutro przejrzę dokładnie co i jak

Autor:  grubyilysy [ Pt cze 17, 2016 9:22 am ]
Tytuł:  Re: Z Wiednia w góry

Manfred,
ja w rejonie ciągle nie byłem i ciągle sie od lat tak wybieram i planuję... Więc mam wiedze teoretyczną z netu i map tylko, ale się podzielę.

Paweł napisał co i jak - odnośnie "dostępnych gór". Jak tam dotrzeć?
Mi z netowych analiz możliwości wychodziło, że chyba koleją (na początku metrem i kolejkami podwiedeńskimi, tak można chyba aż do Neustadt) a jak kolejki już zabraknie to jeszcze kilka kilometrów na piechotkę.
Do doliny między Rax a Schneeberg nie powinno być problemu, kolejka dojeżdża do Reichenau.
Do znacznie ciekawszego Hochszwab może być gorzej po prostu sprawdź, może Eisenerz?

Spałbym zdecydowanie w schroniskach, jak jeszcze masz np. Alpenverein albo DAV to w ogóle wychodzi dość tanio.

A! Biwakowanie poza kempingami jest zabronione na terenie całej Austrii (a kempingów co kot napłakał ). Gdzieś czytałem, że oryginalnie chodziło o walkę z kłusownikami i z nielegalnym pozyskiwaniem drewna... :D Potem nikt się nie kwapił żeby regulować, bo i ochrona przyrody i w dodatku po co taki bałagan.

Autor:  manfred. [ Pt cze 17, 2016 12:26 pm ]
Tytuł:  Re: Z Wiednia w góry

manfred. napisał(a):
Spałbym zdecydowanie w schroniskach, jak jeszcze masz np. Alpenverein albo DAV to w ogóle wychodzi dość tanio.


Dwa lata temu spałem w schroniskach 10 dni ... i był to najgorszy okres jaki mogłem sobie zafundować. Przepoceni wszyscy a najbardziej ja. Jebie w cały schronisku. Dodatkowo ta obiado kolacja. VIPY wpierdalają dodatkowo przy barze. Jakieś pomyje makaronowe. Zero wyboru żarcia. Za to w tamtym roku namiocik 1 kg śpiwór cumulus wieczorem kawka rano kawka woda prosto z lodowca. Zasypiasz i patrzysz na zachód słońca. Nie zabierzesz mi tego ;-)

Autor:  grubyilysy [ Pt cze 17, 2016 3:39 pm ]
Tytuł:  Re: Z Wiednia w góry

No ale pytanie gdzie to było.
Bo raczej będzie ogromna różnica między np. Gouter, a schronisakmi w HochSchwab.
Ja też spałem i w Gouter, i obok Gouter i też wolałem obok.
Natomiast jeśli chodzi o porównanie "Terinka/obok Terinki" to też takowe mam i wychodzi mi odwrotnie :D.

Autor:  Kyjo [ Pt cze 17, 2016 8:03 pm ]
Tytuł:  Re: Z Wiednia w góry

W Alpach jest na tyle dzikich terenów, że nie będziesz raczej miał problemów z biwakowaniem.

Takich, co chodzą z namiotami ciężko raczej spotkać. Jeśli już gdzieś się rozbijesz i napotkasz na ludzi, to raczej będą patrzyć na Ciebie jako ciekawostkę, a nie przestępcę.

Przy samym Wiedniu to niewiele tych gór. Jest Schneeberg, ale tam za dużo dziczy chyba nie ma pod ten namiot. Skoro i tak musisz pojechać gdzieś dalej, by chodzić 5-10 dni, to bardzo fajne są Totesgebirge i rejony Salzkammergut, szczególnie, jeśli lubisz pstrykać. Ale na chodzenie z namiotem (jeśli to ma być w miarę blisko Wiednia), to chyba wybrałbym Niskie Taury, tak, co by trochę odciąć się od cywilizacji...
,4

Autor:  manfred. [ Pt cze 17, 2016 8:09 pm ]
Tytuł:  Re: Z Wiednia w góry

Cenne wskazówki myślałem też o Insbrucku. Ale wszystko wezmę pod uwagę. Wyjazd dopiero początkiem sierpnia.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/