Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz kwi 18, 2024 4:31 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1005 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 34  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt lut 15, 2013 12:41 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt mar 08, 2011 6:23 pm
Posty: 35
ruszył ATAK na Broad Peak
http://polskihimalaizmzimowy.pl/pages/p ... ak-659.php


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lut 15, 2013 9:28 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 19, 2010 9:55 pm
Posty: 494
Lokalizacja: Olkusz
trzymamy kciuki chłopaki za Was i Wasze powodzenie w zdobyciu szczytu i szczęśliwym powrocie!!!!!

_________________
„Od śmierci w dolinach zachowaj nas, Panie”


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lut 15, 2013 11:48 pm 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
Film z wyjścia na atak:

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lut 16, 2013 12:51 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Cytuj:
Adam Bielecki i Artur Małek dotarli do C3 i tam spędzą dzisiejszą noc. Maciej Berbeka, Tomek Kowalski i Karim są w C2 i tam zostają na dzisiejszą noc. Amin i Shahin wyszli na rozpoznanie ponad C3 i teraz wracają, ale nie wiadomo jeszcze gdzie będą dzisiaj spali - czy w C3, czy niżej.
Pogoda w ciągu dnia była bardzo zła, co jednak nie przeszkodziło w realizacji założonych na dzisiaj celów - prognozy na jutro pozwalają mieć nadzieję na poprawę pogody.
Plan na jutro to założenie obozu czwartego (Adam i Artur), tak by wyjść z niego w kierunku szczytu 18-go lutego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 17, 2013 11:55 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Podobno wyprawa jest 200 m poniżej wierzchołka.

Prognoza mówi że w miarę dobre warunki będą do 20-21 lutego, więc jest duża szansa na szczyt. Jeśli oczywiście te prognozy się sprawdzą.

http://www.mountain-forecast.com/peaks/ ... casts/8047

Edit: jest oficjalne info

Cytuj:
Pierwszy zespół szturmowy – Adam Bielecki, Artur Małek – zrezygnował z zakładania C4 i zaatakował wprost z C3. Zespół wyszedł dzisiaj o godz. 07.00 i doszedł do wysokości 7820 m n.p.m gdzie zatrzymała ich szczelina. Z powodu trudności z przekroczeniem szczeliny Adam i Artur zdecydowali się na odwrót i zejście do C3. Jest bardzo dobra, bezwietrzna pogoda. Szczyt będzie atakował 18-go drugi zespół – Maciej Berbeka i Tomek Kowalski. Maciek i Tomek mijają C3 i spać będą na biwaku szturmowym na 7400 m.


Czyli wygląda na to że kluczową sprawą jest pokonanie szczeliny, które jednak może się okazać bardzo trudne.
Chętnie bym zobaczył jak wygląda owa szczelina.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 17, 2013 3:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11083
Lokalizacja: Poznań
trekker napisał(a):
Szczyt będzie atakował 18-go drugi zespół – Maciej Berbeka i Tomek Kowalski.
Trzymam kciuki żeby Maciej postawił jutro kropkę nad i.

_________________
Tatrzańskie szlaki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 17, 2013 5:29 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Cytuj:
17.02. godz. 20 czasu miejscowego

Adama Bielecki i Artur Małek nie zdołali przejść szczeliny na wysokości 7820 m i wycofali się do obozu III. Noc z 17 na 18 spędzają własnie w obozie 3. Podchodzący w dniu dzisiejszym z dwójki Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski zdołali minąć obóz trzeci i rozbili biwak szturmowy na wysokości 7400 i śpią w tym miejscu.
Biwak wypadł w miejscu gdzie 16.02 dotarli Amin i Shaheen i gdzie pozostawili część ładunku. Jeszcze 16.02 Amin i Shaheen zeszli do bazy. 18.02 Maciej Bereka i Tomasz Kowalski zaatakują szczyt na lekko, startując z biwaku na 7400 m - jest to w dalszym ciągu dość nisko ale dobre warunki pogodowe podnoszą szansę zespołu.
W bazie jest kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki.
Koordynujący zespół w Polsce nie wie na ten moment gdzie przebywa Karim Hayyat.

Poniższe zdjęcie obrazuje miejsce dzisiejszego odwrotu Bieleckiego i Małka - jest to miejsce oznaczone piewrszą z prawej zieloną linią gdzie powinna zawisnąć nad szczeliną lina poręczowa. Tej widocznej szczeliny nie udało się pokonać.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 17, 2013 9:52 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
wyczuwam pewną nieścisłość, gdyż słynna szczelina została rzekomo oznaczona pierwszą z prawej zieloną linią, a czerwony trójkąt to miejsce planowanego obozu szturmowego. Przypomnę wg informacji szczelina 7820m, planowany obóz 4- około 7600. Również chętnie bym zobaczył ową szczelinę bo na zdjęciu wyzej, jakos sobie nie potrawie dokladnie jej wyobrazic. Ma ktoś jakieś dokładniejsze informacje na jej temat? nie da sie jej ominąć, obejsc bokiem itd? ktoś kto może czytał ksiązki o BP ma może coś ciekawego na jej temat? bo to chyba głowna przeszkoda aby wejsc na szczyt, a tak niepozorna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 17, 2013 10:08 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 12:29 pm
Posty: 540
Lokalizacja: Poznań
Ze szczelinami niestety jest ten problem, że co roku pojawiają się w innych miejscach. W dodatku zimą paradoksalnie jest mniej mostów śnieżnych niż latem. W ubiegłym roku na GI chłopacy żeby pokonać jedną ze szczelin musieli po prostu do niej zejść i wyjść z drugiej strony.
Mam nadzieję, że Maciej z Tomkiem poradzą sobie z tą szczeliną i staną na szczycie :) W każdym razie mocno im kibicuję, a zwłaszcza Tomkowi, który jest moim kumplem i wiem, że dla niego będzie to spełnienie marzeń :)

_________________
Pain is temporary, glory is forever


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 17, 2013 10:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2105
Tą szczelinę wybił pewnie ruski meteoryt ( Putin coś o tym musi wiedziec..)

- jakby była taka jak na granatach to chłopaki już dawno by ją przeskoczyli :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 17, 2013 11:22 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
vivon napisał(a):
wyczuwam pewną nieścisłość, gdyż słynna szczelina została rzekomo oznaczona pierwszą z prawej zieloną linią, a czerwony trójkąt to miejsce planowanego obozu szturmowego. Przypomnę wg informacji szczelina 7820m, planowany obóz 4- około 7600. Również chętnie bym zobaczył ową szczelinę bo na zdjęciu wyzej, jakos sobie nie potrawie dokladnie jej wyobrazic. Ma ktoś jakieś dokładniejsze informacje na jej temat? nie da sie jej ominąć, obejsc bokiem itd? ktoś kto może czytał ksiązki o BP ma może coś ciekawego na jej temat? bo to chyba głowna przeszkoda aby wejsc na szczyt, a tak niepozorna.

Coś jest nie halo, bo biwak szturmowy zaznaczony na czerwono to wysokość około 7600, więc ta szczelina musiałaby być już na skalnej części w połowie między nim a szczytem, przy fioletowych kropach.
A jeśli faktycznie jest to ta poniżej biwaku, to przy tej skali terenu jest pewnie duża jak cholera, naście jak nie dziesiąt metrów szerokości i kij wie jak dużo głębokości. Drabiny nikt tam nie będzie nosił, więc muszą poradzić sobie inaczej.
Rozsądne wydaje się obejście gorą, ale jak to tam wygląda z bliska... Amatorami nie są, coś wymyślą :)

Edytka: na tym zdjęciu
http://wspinanie.pl/serwis/200812/12bro ... a_duzy.jpg
widać, że jednak przełęcz jest już na ponad 7900, więc od biedy szczelina może być na tych 7800, a biwak szturmowy poniżej jej czyli 7600.

_________________
http://www.flickr.com/photos/auralis1987


Ostatnio edytowano N lut 17, 2013 11:37 pm przez Auralis, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 17, 2013 11:30 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 12:29 pm
Posty: 540
Lokalizacja: Poznań
Trochę szkoda bo jak się patrzy gdzie byli
http://share.findmespot.com/shared/face ... mhD05ZZTIz
to brakowało już naprawdę niewiele. Trzeba śledzić jak sobie poradzi kolejny atakujący zespół.

_________________
Pain is temporary, glory is forever


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 18, 2013 7:43 am 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
snail napisał(a):
Ze szczelinami niestety jest ten problem, że co roku pojawiają się w innych miejscach. W dodatku zimą paradoksalnie jest mniej mostów śnieżnych niż latem.

Ta akurat chyba od wieków jest w tym samym miejscu bo już dawno bylo o niej głośno:
"Po kilkunastu metrach teren zaczął się przełamywać, zobaczyłem nieodległą już przełęcz i nagle... znalazłem się na krawędzi olbrzymiej szczeliny, która niczym rów przeciwczołgowy przegradzała całą szerokość kuluaru. Przeszkoda nie do przejścia. Klęska kompletna. To były moje pierwsze myśli. Poczułem się zmęczony, zniechęcony i bezradny. Samo obejście szczeliny nie tyle stanowiło problem techniczny, co raczej czasowy. " A. Lwow


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 18, 2013 10:48 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5455
Lokalizacja: Białystok
Polski Himalaizm Zimowy napisał(a):
Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski opuścili obóz szturmowy na wys. 7400m dzisiaj rano o godz. 05.00. O 10.00, z powodu wiatru o narastającej sile, podjęli decyzję o przerwaniu ataku i zawrócili. Nad szczytem uformowała się chmura altocumulus lenticularis – zwiastująca zmianę pogody. Znacznemu pogorszeniu uległa widoczność. Maciej i Tomek nie doszli do szczeliny na 7820m. W chwili obecnej oba zespoły szturmowe (Adam i Artur oraz Maciej i Tomek) wycofują się do bazy.
Wyprawa będzie kontynuowana – następny atak nastąpi, jak tylko będzie miało miejsce kolejne okno wiatrowe.


http://polskihimalaizmzimowy.pl/pages/p ... ku-668.php

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 18, 2013 12:31 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Ależ się ten Broad Peak broni. Podobno od 24 ma być kolejne okno pogodowe, więc jeśli nie będzie jakoś masakrycznie wiało to pewnie 22 wyjdą z bazy. Tyle że według prognoz 22 i 23 mają być opady śniegu więc tu znowu może być jakiś problem. Ech, niby jeszcze miesiąc zimy ale ile ataków można przeprowadzić na jednej wyprawie. Chociaż w sumie to jeden z niższych 8-tysięczników to może aż tak totalnie nie rozwala organizmu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 18, 2013 3:19 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
trekker napisał(a):
może aż tak totalnie nie rozwala organizmu.

nooo, nie zaryzykowalbym takiego stwierdzenia, wszak "strefa śmierci" tak sie nazywa nie bez powodu!

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 18, 2013 6:44 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
No ale akurat na Broad Peaku to oni w strefie śmierci długo przebywać nie będą.
Aczkolwiek tak jak napisałem wcześniej wiem że każde takie wyjście daje popalić i właśnie o to się boję.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 19, 2013 12:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Tomek Kowalski o ataku szczytowym
Cytuj:
Prognoza mówi o możliwych dwóch dniach stosunkowo dobrej pogody. Więcej nam nie trzeba. Kierownik dzieli nas na dwa zespoły. Pierwszy pójdzie Adam z Arturem ze wsparciem HAPsów, kolejnego dnia ruszam ja z Maćkiem w towarzystwie Karima. Prognoza mówi o trochę pochmurnym ale prawie bezwietrznym 17stym lutego oraz o bardzo słonecznym, ale mocno wietrznym po południu 18stym. Tak więc obydwa zespoły mają szansę na szczyt.
Niestety dwa dni poprzedzające okno wyglądają i rzeczywiście są fatalne. 15go, czwórka dochodzi do obozu 2, ale zajmuje im to zamiast standardowych siedmiu godzin, dziewięć. Podobnie zespołowi, który wychodził dzień później. Wszystko przez zasypane ślady, niską temperaturę i wiatr.
16sty jest jeszcze gorszy. Shamin z Aminem idą przodem celem złożenia depozytu na miejsc camp 4. Wyczyn iście heroiczny zważywszy na silny wiatr i bardzo niską temperaturę. Adam z Arturem wychodzą 1-2h później. Po ciężkiej, całodniowej walce chłopaki dochodzą „tylko” do obozu 3 i postanawiają atakować szczyt z tego miejsca. szczęśliwie nasi przyjaciele z Hunzy wywiązuję się z zadania i składają depozyt mniej więcej na wysokości 7300m n.p.m. i jeszcze tego samego dnia schodzą, wyczerpani do bazy.
17sty luty. Po fatalnej, wietrznej nocy podchodzimy z Mackiem i Karimem z camp 2 w celu dotarcia do obozu 4. Karim po kilku długościach liny zdradza zatrucie żołądkowe i wycofuje się na dół, zabezpieczając po drodze camp 2. W tym samym czasie Adam z Arturem ruszają do ataku dopiero o 7:00 z powodu kompletnej dupówy, która trzyma ich przez pierwsze 3 godziny ataku. Niestety nie łącza się z bazą na umówioną godzinę poprzedniego wieczoru, ani przez cały dzień ataku co przyprawia kierownika o dodatkowe siwe włosy. Sam jestem przerażony podchodząc do obozu 3 i widząc rozłożony namiot mimo, że planowanie miał być złożony. Ostatecznie z miejsca obozu 3 dostrzegam dwie postacie jakieś 200m pod przełęczą, a chwile potem sam zespół łączy się z bazą i postanawia zawrócić z powodu zbyt później godziny oraz ogólnego zmęczenia. Razem z Maćkiem ruszamy w dobrej pogodzie do depozytu na 7300 i tam spotykamy się z chłopakami, którzy schodzą do trójki na noc. Wyglądają na zmęczonych i co kilkaset metrów w zejściu muszą siadać, ale ostatecznie są zadowoleni z progresu. Prawda jest taka, że osiągnęli ok. 7800m, czyli wysokość, której żadna wyprawa od ataku Maćka Berbeki z 1988 nie osiągnęła!
Po kolejnej bezsennej nocy na 7300 budzimy się o 2 w nocy w celu ataku przed planowanym załamaniem pogody po południu. Niestety mały namiocik szturmowy oraz spowolnione wysokością ruchy powodują, że z namiotu wychodzimy dopiero ok 5 rano. Nadzieja na ślady chłopaków i świetlistą nocą szybko umarła i idziemy po omacku wybierając drogę zapamiętaną dnia poprzedniego. Dwukrotnie trawersujemy za daleko w lewo, raz wracamy na dobry szlak, drugi raz obchodzimy szczelinę i łączymy się okrężną drogą. Razem ze wschodzącym słońcem psuje się pogoda. Zaczyna wiać, robi się dużo zimniej. Maciek proponuje zawróć ja namawiam go na próbę dotarcia do poręczówek nad szczeliną, a może i przełęcz. Po kolejnej godzinie zaczynam tracić czucie w palcach u stóp i rąk, żadne próby rozgrzania nie pomagają. Brniemy dalej w zamieci do góry, nie mogę dogonić już Maćka, który jest ok 40m przede mną. Tym razem ja daję za wygraną nie widząc szans na poprawę pogody i samopoczucia. Wołam Maćka i wspólnie decydujemy się na zejście. Jak się później okazało, dokładnie w tym samym miejscu do pierwszy zespół.
Schodzimy do camp 4, który zabezpieczamy , a ponieważ jest stosunkowo wcześnie decydujemy się na zejście do bazy. W trójce spotykamy chłopaków, którzy na nas czekali (dzięki!) i razem ruszamy na dół. Niestety jesteśmy z Maćkiem zupełnie wykończeni i na ostatnich nogach, dochodzimy już pod koniec dnia do bazy.
Podsumowując , obydwa zespoły osiągnęły tę samą wysokość ok 7700-7800m. W pierwszym zespole o braku sukcesu zaważyły trudy dwudniowego podejścia w złej pogodzie oraz późny atak z niskiego obozu 3. W przypadku drugiego zespołu zaważyła pogoda, która niestety nie sprawdziła się z przewidywaną.
Tomek Kowalski

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 19, 2013 1:18 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Nanga Parbat:

Cytuj:
Brak wieści od francuskiego snowboardzisty Joela Wischnewskiego, skłonił jego rodzinę do podjęcia akcji poszukiwawczej. Ostatni wpis Joela w jego dzienniku na jego stronie http://www.steepboard.com brzmiał:

Idę w górę. Główny filar i ściany są zbyt suche. Zamierzam spróbować filarem północno-wschodnim. Mam 3 dni. Napisał to 6 lutego. Wcześniej Francuz sygnalizował problemy ze zdrowiem - miał ostrą biegunkę.

W akcję poszukiwawczą zaangażowała się agencja Adventure Pakistan. 17 lutego do bazy Rupal dotarli trzej doświadczeni pakistańscy tragarze wysokościowi ze Skardu, w tym Kazim Sadpara - młodszy brat Nisara Husseina Sadpara, który zginął rok tenu na Gasherbrumie I. W poszukiwaniach bierze też udział Fida - przewodnik Joela oraz funkcjonariusze miejscowej policji.


Wygląda na to że wszystkie cztery wyprawy zimowe na Nandze nie odniosły sukcesu, a jedna zakończyła się tragicznie. Bo niestety ale 13 dni bez znaku życia nie wróży nic dobrego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 19, 2013 3:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
mam nadzieję, że będzie jeszcze dobra okazja żeby ponownie zaatakować szczyt. Żeby tylko starczyło im sił.

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 20, 2013 5:49 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Jeszcze o Polakach na Nandze:

http://wspinanie.pl/serwis/201302/20jus ... wywiad.php


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 20, 2013 8:55 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
wie ktoś gdzie można sprawdzić w miarę pewną pogodę w rejonie BP?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lut 21, 2013 2:54 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Jak pewna pogoda to po co sprawdzać ? 8)

No chyba że chodzi ci o prognozę pogody, to wtedy np. tutaj http://www.mountain-forecast.com/peaks/ ... casts/8047

I niestety wygląda to fatalnie. Jest niby okno pogodowe 24 ale wyjść trzeba 2 dni wcześniej i nie wiem czy się zdecydują na atak z bazy mając tylko jeden dzień okna. Jak się nie uda to po takiej akcji będą potrzebowali dużo czasu na regenerację.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lut 21, 2013 4:03 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
trekker napisał(a):

No chyba że chodzi ci o prognozę pogody,


Czepiasz się słówek, ale i tak dzięki za link:)
No rzeczywiście wygląda to nie najlepiej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lut 21, 2013 6:25 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lut 21, 2013 7:26 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
fajne ujęcie, i teraz pytanie. Szczyt główny jest na prawo od przełęczy tak? tak przynajmniej wynika z mapek zamieszczonych na PHZ.
W takim razie przedwierzchołek to ten najwyższy punkt na prawo od przełęczy a wierzchołek główny jest nieco schowany?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lut 21, 2013 9:40 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
vivon napisał(a):
fajne ujęcie, i teraz pytanie. Szczyt główny jest na prawo od przełęczy tak? tak przynajmniej wynika z mapek zamieszczonych na PHZ.
W takim razie przedwierzchołek to ten najwyższy punkt na prawo od przełęczy a wierzchołek główny jest nieco schowany?

Si, 16 metrów różnicy i z tego całe zamieszanie w 1988.
Teraz już Berbeka będzie wiedział, jeśli się tam zajdzie ;)

_________________
http://www.flickr.com/photos/auralis1987


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lut 22, 2013 9:43 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2105
Wiadomo coś czy w weekend zaatakują czy jednak się wycofują z uwagi na kiepską pogodę? ( na takich wysokościach długo człowiek nie wytrzyma)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lut 22, 2013 11:00 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:21 am
Posty: 546
Lokalizacja: Kraków
Jakub: jakich wysokościach? Przecież siedzą teraz w bazie cały czas :roll:
Z tego, co Hajzer mówił na KFG, to "zwyczajowo" okna pogodowe (tzn. słaby wiatr) pojawiają się w Karakorum na początku marca. Teraz zostaje im tylko wytrwale czekać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lut 22, 2013 11:17 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Nigdzie się nie wycofują, przecież mówili że pozwolenie mają do ostatniego dnia zimy i zawiną się dopiero jak zdobędą szczyt albo jak się skończy zima.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1005 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 34  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL