Forum portalu turystyka-gorska.pl

Dzięki Ci Panie!

Jeszcze troszkę, sprowadzić Elę na dół.

Potem pytanie, czy jest szansa chociaż spróbować dotrzeć do Tomka.
Nie wyobrażam sobie, by mieli teraz 2K zejść i wracać są niesamowici, ale to jednak tylko ludzie.
Niestety przydałoby się dwóch Denisów i dwóch Adamów.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

4200 wziąłem z pierwszego odczytu Spota Adama.
No ale pewnie startowali z 4800, OK.
Mało ważne w tej chwili - policzymy potem i tak to jest niesamowite.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Dotarli do Francuzki

https://sportowefakty.wp.pl/alpinizm/73 ... 6368710273

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Wolf oby było 0-4 choć to pobożne życzenia...

_________________
I was blind but now I can see...

Od rana jutro śnieżyca,więc jeśli uda się im z nią bezpiecznie zejść do C1, to musi być rano zabrana śmigłem do szpitala.

Oni jeszcze stamtąd nie wrócili. Ale i tak aż cięzko uwierzyć.

Obóz jest na ~4800m, pod ścianą.
Do Tomka jest jeszcze ponad 1000 metrów w pionie, choć już w łatwiejszym terenie.
Jeżeli mają tlen...

Dużo też będzie zależeć od informacji jakie uzyskają od Eli, czy zaporęczowali po drodze ścianę Kinshofera, ile mają jeszcze sił, jak przebiegnie akcja ewakuacji Elisabeth...
Jutro po południu będzie trzeba prawdopodobnie zwinąć nawet ten obóz na ~4800m, bo po opadach śniegu ze ściany Diamir lecą lawiny.

0-6.
Tomala i Bator tez w tej akcji uczestniczą.
Wprawdzie chyba się nie wspinają, ale są.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Najgorsze przed nimi. Ona nie jest w życiowej formie jak te dwa wariaty.
Ktoś wie na jakiej wysokości jest support?

_________________
I was blind but now I can see...

Priorytetem jest doprowadzenie jej do C1 lub BC i ewakuacja do szpitala.To trudniejsze zadanie,niż podejście na 6026m npm po Eli,bo jej organizm na pewno działa na rezerwach rezerwy.

Czy teoretycznie, gdyby Adam i Denis zostali na jutro powyżej ściany, to mogliby wracać inną drogą (zważywszy na opady i złe prognozy)?

Eh
- gdyby nie opóźnienie jednej doby LUB
- gdyby nie zła pogoda i brak możliwości destantu powyżej 6000m, byliby już pewnie przy Mackiewiczu .

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Paradoksalnie to chyba dobrze, ze tam jest tak bardzo stromo. Nie będzie musiała schodzić, tylko ją będą opuszczać.

Ta myśl niestety jest dewastująca.

Boże, co tam się teraz rozgrywa!
Dramatyczne decyzje przed nimi. Wszystko zależy od faktycznego stanu Eli. A tego nie wiemy.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Nawet nie chcę wyobrażać sobie jakie to muszą być uczucia: Twój partner jest tam gdzieś sam wysoko, jesteś sama, na ogromnej górze, odmrożona i świadoma powagi sytuacji i nagle dostrzegasz śpieszących ci na ratunek ludzi... No nic, jeszcze kawał drogi na dół.
Tempo bardzo dobre. Musieli w to włożyć kawał serca.

_________________
Nie sprytem, lecz siłą!

"Gdyby ministranci zachodzili w ciążę, aborcja byłaby refundowana"

V kolumna szatana

Z onetu:

22:14
Ludovic Gambiasi, partner odnalezionej Revol informuje, że decyzja już zapadła - Bielecki i Urubko ruszają po Mackiewicza!

Nie do końca rozumiem - uznali już, że Eli da radę zejść sama, czy jak...?

Jeśli to prawda to goście są przecujami.

_________________
I was blind but now I can see...

Widok czołówki - jak zobaczenie światła w śmierci klinicznej?

Schodzą w dół, spot się przemieścił niżej.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Nie.
Trawers do drogi Messnera wymaga przewinięcia się przez żebro na wysokości ~7500m.

Poza tym opuszczeniem Eli musieliby się zająć Tomala i Botor (co najmniej od poziomu podstawy ściany Kinshofera ~5800m).
Jeżeli Urubko i Bielecki zejdą z Revol na sam dół to ciężko mi sobie wyobrazić by później znowu zasuwali całą drogę do góry.

Doskonała wiadomość! Może to oznaczać, że zdaniem Eli stan Tomka nie był krytyczny.
Niech się pogoda utrzyma!

_________________
Nie sprytem, lecz siłą!

"Gdyby ministranci zachodzili w ciążę, aborcja byłaby refundowana"

V kolumna szatana

Są, bez cienia wątpliwości - tak czy inaczej.

Nie wierzę.

Prawdę mówiąc myślałem oczywiście trochę jak w ogóle można uratowac Mackiewicza.
O ile oczywiście jeszcze żyje.
I jedyne co wymyśliłem to:
* Dostarczyć mu tlen gaz, żarcie, leki
* przeszkolić jak się używa tlenu, bo zdaje się że on nie umie
* jeszcze jakieś coś od ciepła, np. ogrzewacze chemiczne
* Okopać głębiej namiot
* Po czym zostawić na tydzień, najlepiej z telefonem i lekarzem na linii
* modlić się za niego intensywnie
* Jeżeli za tydzień będzie żył to powinno być koljne okno pogodowe - wtedy pójść i spróbować znieść

No wiem, science fiction i w ogóle.
Ale czy jest jakikolwiek lepszy pomysł?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

we dwójkę nie dadzą radę go ściągnąć więc taki pomysł byłby OK ale oni pewno nie niosą aż tylu rzeczy

_________________
Galeria zdjęć

To jeszcze zależy od jego stanu.
Poważne odmrożenia, nie mówiąc o chorobie wysokościowej, wymagają szybkiej interwencji lekarskiej.
Na dole podobno stoją/mają przylecieć (?) dwa helikoptery (o ile to nie propaganda pakistańskiego wojska).
Może one ewentualnie pozwolą na jakieś manewry?
Pozostaje czekać.

Póki co ważne jest bezpieczne opuszczenie Eli, bo dotarcie do niej to dopiero połowa sukcesu.

Kur.wa. Pierd.olę. Otwieram wódkę.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Jeśli idą po Czapę to ona musi się jakoś trzymać i musiała on powiedzieć że z nim nie jest aż tak źle.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

ale później dodano

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa