Forum portalu turystyka-gorska.pl

ojjj tam ojj tam:D:D no i sie nie dowiedzialam

_________________
"sssij"

Jeśli ma to być wejście legalne, a przewodnik ma być polski to musi być to ktoś z tej listy:

http://pspw.pl/index.php?goto=przewodnicy&poz=przewodnicy

Licencjonowani przewodnicy UIAGM niestety nie są tani. Alternatywą jest wstąpienie do jakiegokolwiek klubu wysokogórskiego zrzeszonego w PZA (lub wstąpienie np do OEAV) i wybranie się na te szczyty z kimś bardziej doświadczonym. Posiadanie legitymacji klubu wysokogórskiego uprawnia do poruszania się na terenie słowackich Tatr poza szlakami w celu uprawiania wspinaczki. Tak więc wejście na szczyt w takim wypadku nie może odbywać się drogą turystyczną.

Zosia Bachleda
http://www.zosiabachleda.skialpinizm.pl/

byłam ogólnie Prokletije to przepiękne góry. Polecam je jednak poza sezonem, kiedy jest tam pusto a jedyne kogo spotykasz to pograniczników. Jakbyś miał jakieś pytania odnośnie tych gór, to chętnie odpowiem

Dzięki, może skorzystam, chociaż poza sezonem, to dla mnie niewykonalne. Jest to dla mnie w jakichś mglistch planach na przyszłe wakacje. Jeżeli uda mi się zorganizować "nierodzinny" wyjazd to bedzie to pewnie albo Czarnogóra, albo Rumunia. Chciałbym trochę odpocząć od Alp.
A tak w ogóle, jeżeli tam byłaś, to może jakaś relacyjka

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

Poza sezonem mam na myśli wrzesień
a linki do relacji wklejam poniżej:
http://tatry.inspiration.pl/viewtopic.php?t=7058 - Prokletije

z tego samego miesięcznego wypadu:
http://tatry.inspiration.pl/viewtopic.php?t=7057 Riła i Piryn
Durmitor i Sinjavina
http://tatry.inspiration.pl/viewtopic.php?t=7061

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam

Wiem, że w lipcu tam się robi naprawdę tłoczno, natomiast we wrześniu, kiedy tam byłam, zasadniczo po górach plątaliśmy się sami. No prawie sami, bo oczywiście kręciło się tam trochę Czechów, którzy w Czarnogórze stanowią swoistą "plagę"

no jasne:D bylam tez w czarnogorze (przepiekne widoki) i pokrecilam sie troche po Rumija, ale jak zobaczylam ta dzicz, pajeczyny i pajaki na wielkosc dloni, a na dodatek 50 stopniowy upal to zwatpilam:))

_________________
"sssij"

Wrzesień w Czarnogórze jest łagodny, ciepło ale nie za ciepło i pogoda jest stabilna. Zresztą przez cały pobyt w Czarnogórze mieliśmy ze 2-3dni gorszej pogody, z czego jeden z Sinjavini i półtora dnia w Biogradskiej Gorze.
Najbardziej rozbroili mnie Polacy spotkani w Durmitorze, pod Bobotov Kuk, którzy stwierdzili, że mieli pojechać w Tatry, ale jak się dowiedzieli, że tam dupówa, to wyruszyli do Czarnogóry

znalazłem piękną górkę chyba jej jeszcze tutaj nie było
Mount Assiniboine 3618mnpm Matt Columbi Brytyjskiej.




Cudo
http://www.summitpost.org/assiniboine/150390

_________________
Galeria zdjęć

Na pierwszym zdjęciu piękny ma pióropusz faktycznie cudowna górka, znalazłem zdjęcie z większą ilości pikseli, poszło na tapete

_________________
Najlepszy reset tylko w górach

też mam na tapecie

_________________
Galeria zdjęć

Aż 10 Mi to tak po kolei lęgną się pomysły.Realizacja 1 generuje w krótkim czasie kolejny.No z Island Peak`iem bym się chciała rozprawić po tym jak mnie 2 lata temu pogonił...

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Ładniej tam, o wiele ładniej.

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Bardzo chciałbym mieć kiedyś okazję zobaczyć kanadyjskie Skaliste.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Rzeczywiście, fajna piramida!
A ja na tapecie w laptopie tez mam ładnego landzafta

a w netbooku takiego

Szczyty bardziej dostępne, wiec patrząc na nie mogę oddać się marzeniom, które można łatwo zrealizować ;-D

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Zombi a gdzie to jest?
bo chyba nie Julijki?

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

amazonka na tym forum jestem przecież monotematyczny, toteż - tak, to Julijskie Ladnie, nie? ta pierwsza ściana, w kształcie piramidy, ma bodaj 900 metrów wysokości, ta na drugiej fotografii jest nieco niższa, 600 m. Ale te ściany po jej lewej stronie, choć wyglądają na niższe, to są względnie wyższe i znacznie trudniejsze mrok, w istocie tyle ze może w takim otoczeniu nie wyglądają tak imponująco

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

no to piknie tam jest

to ja tam jadę

jeszcze jakbyś zdradził jakie szczyty przedstawiają te Twoje Landschafty.....

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Świetna decyzja!
Ta piramida na pierwszym zdjęciu to północna ściana szczytu o eleganckiej nazwie Špik (od drugiej strony jest na wierzchołek dość prosty szlak).
Na drugim zdjęciu - Jalovec, symbol tych gór (to również widok od północy). Również na sam pik wejść można szlakiem.
Na trzecim zdjęciu to ściana Travnika - no, tu już trzeba być prawdziwym kozakiem, aby ścianę te przejść (choć sam szczyt Travnik jest dostępny pozaszlakowo od drugiej, południowo-wschodniej strony)

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

dzięki

życia mi braknie

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Jak trafie '6' to Cię zabiorę.

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

Ostatnio zaczęłam czytać trochę o tym szczycie i natknęłam się na poniższą relację. Jeżeli ktoś jeszcze nie przeczytał, to może go zaciekawi relacja.

Mimo wszystko planuję tam się kiedyś wspiąć, za dobrych kilka lat

http://zyjextremalnie.w.interia.pl/samotna_ekstremalna_wyprawa_na_s.htm

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...