Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Monte Rosa
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=10131
Strona 1 z 2

Autor:  AvantaR [ N sie 08, 2010 7:42 pm ]
Tytuł:  Monte Rosa

Czy moglbym prosic o jakies informacje o tym masywie? Gdzie najlepsza baza wypadowa? Myslalem nad Monte Rosa Hut. Jak wyglada w okolicy schroniska biwakowanie pod namiotem? Mozliwe? Niemozliwe? Platne? (jesli tak to ile?).

Z gory dzieki za jakies konkretne informacje (moga byc linki do stron z relacjami itp.).

Autor:  uysy [ N sie 08, 2010 9:10 pm ]
Tytuł: 

Szukaj>
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=9993
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... monte+rosa

Autor:  AvantaR [ N sie 08, 2010 10:22 pm ]
Tytuł: 

Szukalem, znalazlem te tematy, szukam dalej.

Takze jesli ktos ma jeszcze cos innego to niech da znac.

A najlepiej napisze tutaj (szczegolnie chodzi mi o najlepsze miejsce jesli chodzi o baze wypadowa i informacje o mozliwosci spania pod namiotem).

Autor:  Mooliczek [ Pn sie 09, 2010 7:59 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
(moga byc linki do stron z relacjami itp.).

http://summiter.pl/?p=1824

Autor:  AvantaR [ Pn sie 09, 2010 10:54 am ]
Tytuł: 

To takie pytanie - czy ze schroniska Monte Rosa Hut jest w ogole sens uderzac na jakies inne szczyty masywu, czy lepiej od strony Wloskiej? (wedlug mapy wyglada, ze z Monte Rosa Hut tylko na Dufora jest sens isc).

Autor:  Mooliczek [ Pn sie 09, 2010 11:21 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
czy ze schroniska Monte Rosa Hut jest w ogole sens uderzac na jakies inne szczyty masywu

Jest. Możesz spokojnie iść w kierunku Signalkuppe (Punta Gnifetti) i zrobić w zasadzie 4-5 szczytów na Plateau Rosa w jeden dzień, przy dobrej aklimatyzacji. Sporo zespołów uderza z MRHutte w kierunku właśnie Signalkuppe, gdzie masz najwyżej położone schronisko w Alpach - Rifugio Margherita.

Autor:  jabol [ Pn sie 09, 2010 1:53 pm ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
To takie pytanie - czy ze schroniska Monte Rosa Hut jest w ogole sens uderzac na jakies inne szczyty masywu, czy lepiej od strony Wloskiej? (wedlug mapy wyglada, ze z Monte Rosa Hut tylko na Dufora jest sens isc).


moim zdaniem jedynie jako baza wypadowa na Dufora i Nordend - długie drogi po skomlikowanym lodowcu,
na pozostałe wierzchołki MR jednak bliżej będzie od strony włoskiej - sporo namiotów stoi w oklicach schronisk Gnifetti i Mantova
można iść także na Lyskamm a po przetrawersowaniu w kierunku schroniska Quintino Sella (tam też jest sporo miejsca na namioty)
można jeszcze zaliczyć Castor

w Szwajcarii robijanie namiotów w bezpośrednim sąsiedztwie schronisk jest niemile widziane

Autor:  AvantaR [ Pn sie 09, 2010 9:40 pm ]
Tytuł: 

Ktore szczyty polecalibyscie od strony wloskiej na sam poczatek, w ramach aklimatyzacji?

Autor:  awake [ Pn sie 09, 2010 9:44 pm ]
Tytuł: 

Punta Indren, Piramide Vincent, Balmenhorn oraz dojście do wszystkich schronów i schronisk

i jeszcze Breithorn zapomniałem dodać

Autor:  AvantaR [ Wt sie 10, 2010 10:47 am ]
Tytuł: 

Dzieki wielkie za pomoc :)

Pewnie jeszcze bede mial jakies pytania :)

Autor:  jabol [ Wt sie 10, 2010 1:59 pm ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
Pewnie jeszcze bede mial jakies pytania :)

kiedy ruszasz i ile masz czasu?
mam nadzieję że będzie jakaś relacja z fotami :D

Autor:  AvantaR [ Wt sie 10, 2010 4:33 pm ]
Tytuł: 

Chcemy z narzeczona ruszyc 3 wrzesnia wieczorem i wrocic 12. Takze w samych gorach bedzie z 5-6 dni (zobaczymy jak bedzie z forma, chcemy tez troche odpoczac gdzies w dolinach).

Relacje zawsze obiecuje i zawsze jakos nie wychodzi. Ale z pewnoscia fotki beda (chocby na Picasie http://picasaweb.google.com/avantar).

Pozdrawiam

Ps. Widze, ze kolega narciarz, byles moze na Monte Rosa skiturowo? (o ile na skiturach jezdzisz)

Autor:  jabol [ Śr sie 11, 2010 11:56 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
Chcemy z narzeczona ruszyc 3 wrzesnia wieczorem i wrocic 12. Takze w samych gorach bedzie z 5-6 dni (zobaczymy jak bedzie z forma, chcemy tez troche odpoczac gdzies w dolinach).

Relacje zawsze obiecuje i zawsze jakos nie wychodzi. Ale z pewnoscia fotki beda (chocby na Picasie http://picasaweb.google.com/avantar).

Pozdrawiam

Ps. Widze, ze kolega narciarz, byles moze na Monte Rosa skiturowo? (o ile na skiturach jezdzisz)


jak z narzeczoną to koniecznie od włoskiej strony - tam w dolinie Aosty są takie duże sklepy z butami i torebkami :D a i do Turynu blisko.

tydzień wcześniej będę się też kręcił po tej okolicy - wędrówkowo i w oparciu o schroniska

Twoje foty na picasie bardzo mi się podobają, niestety na nartach tylko jeżdżę przykolejkowo

Autor:  AvantaR [ Śr sie 11, 2010 5:56 pm ]
Tytuł: 

No to koniecznie trzeba sprobowac pozatrasowo ;)

Co do sklepu z butami i torebkami - jakos bardzo jej na szczescie nie ruszaja :D Bardziej mysle jak w drodze powrotnej zahaczyc o Zermatt lub Chamonix :)

A gdzie dokladnie bedziesz sie krecil? Jak tam w ogole jest z rezerwacja noclegow w schronach? Jest szansa, czy tak jak na schronach w okolicy Mont Blanc ;) ?

Autor:  awake [ Śr sie 11, 2010 10:03 pm ]
Tytuł: 

najlepiej rezerwować schrony telefonicznie w drodze, znaczy się przed południem - gdy już wiesz gdzie dotrzesz. Skoro bierzecie namiot, to ostatecznie kima w pobliżu schroniska

Autor:  AvantaR [ Cz sie 12, 2010 7:24 am ]
Tytuł: 

No generalnie nastawiam sie na biwakowanie, w razie naprawde zlej pogody zostaje schronisko. Tylko bylem ciekaw jak z rezerwacja, bo na Gouterze to trzeba polroku wczesniej rezerwowac :/

Autor:  jabol [ Cz sie 12, 2010 10:45 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
Tylko bylem ciekaw jak z rezerwacja, bo na Gouterze to trzeba polroku wczesniej rezerwowac :/


przy 2 osobowym zespole nigdy nie rezerwowałem i zawsze dostałem miejsce (zgodnie z regulaminem nie mają prawa odmówić członkom klubu) nawet na Gouterze czy też w Margaricie - co ciekawsze przy telefonicznej próbie rezerwacji zawsze oba schroniska były kompletnie obłożone.
przy większej grupie rezerwacja jest konieczna

w szwajcarskich i włoskich schroniskach jest przyjęte (mile widziane) że bierze się przynajmniej 1 posiłek - zazwyczaj b. smaczny

Autor:  AvantaR [ Cz sie 12, 2010 12:56 pm ]
Tytuł: 

Niestety nie jestesmy czlonkami klubu.

Wystarczy byc w klubie zrzeszonym w PZA, czy jak to jest?

Autor:  jabol [ Cz sie 12, 2010 1:32 pm ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
Wystarczy byc w klubie zrzeszonym w PZA, czy jak to jest?

jak to jest z PZA to nie wiem
- ale np. tutaj:
http://www.alpenverein.com.pl/cms/

i co ciekawsze:
Dla nowych członków wstępujących do klubu w okresie pomiędzy 1 września a 31 grudnia każdego roku (oczywiście po opłaceniu należnej składki) rok bieżący jest gratis. Wszelkie dogodności wynikające z członkowstwa możemy mieć więc przez 16 miesięcy, ale tylko raz.

Autor:  AvantaR [ Cz sie 12, 2010 1:35 pm ]
Tytuł: 

No tak, do Alpenverein sie juz zapisuje dlugo, ale jakos zapisac sie nie moge ;)

Poki co caly czas na Euro ciagne i ogolnie nie narzekam. I tak zakladamy spac pod namiotem, takze jakos bardzo mi nie zalezy. A pewnie jak sie zaplaci to tez nas nie wyrzuca ;)

Autor:  raffi79. [ Cz sie 12, 2010 6:30 pm ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
I tak zakladamy spac pod namiotem, takze jakos bardzo mi nie zalezy. A pewnie jak sie zaplaci to tez nas nie wyrzuca


Tutaj masz ubezpieczenie do 6000mnpm
Ubezpieczenie Euro26 nie zawsze działa. Mój znajomy miał wypadek w Alpach i nie zwrócili mu kosztów. Musiał z własnej kieszenie pokryć blisko 10.000zł.

Autor:  AvantaR [ Cz sie 12, 2010 9:08 pm ]
Tytuł: 

Bywa, co roku sobie obiecuje Alpenverein, ale jakos zawsze nie wychodzi.

Jakos nikt mi do konca nie potrafi powiedziec jak sprawa ma sie z ubezpieczeniem na nizinach :/

Autor:  raffi79. [ Cz sie 12, 2010 9:22 pm ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
ma sie z ubezpieczeniem na nizinach :/


jak masz zamiar uprawiać wspinaczkę na nizinach ?

Autor:  Morti [ Cz sie 12, 2010 9:42 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Ubezpieczenie Euro26 nie zawsze działa.

Dlaczego odmówili wypłaty ubezpieczenia? Wiesz może?

Autor:  AvantaR [ Pt sie 13, 2010 7:55 am ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
AvantaR napisał(a):
ma sie z ubezpieczeniem na nizinach :/


jak masz zamiar uprawiać wspinaczkę na nizinach ?

'Nizinach' - mialem na mysli wszystko poza gorami. Czyli np. takze Jura Krakowsko Czestochowska. A jak tam wspinaczke sie uprawia, to chyba tlumaczyc nie trzeba :P

A powaznie - to Alpenverein nie zapewnia zadnego ubezpieczenia NW czy jak? Pytam bo po prostu nie wiem, takze wszelkie uszczypliwosci prosze sobie darowac :)

Co do Euro - przed wyjazdem na Blanca bardzo mocno ich meczylem w kwestii ubezpieczenia w razie jakis wypadkow w Alpach. Ogolnie to akcja ratownicza i wszystko jest niby oplacane (oczywiscie w teorii). Natomiast na pewno nie jest oplacana akcja POSZUKIWAWCZA. Musialem wykonac chyba z 5 telefonow bo zadna babka sie nie orientowala i kazda mowila co innego (notabene zajebista infolinia, gdyby posluchal pierwsze jbabki to bym nieswiadomie pojechal z mysla, ze akcja poszukiwawcza jest objeta Euro).

Ogolnie ile sie czeka na Alpenverein?

Autor:  piomic [ Pt sie 13, 2010 8:13 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
Alpenverein nie zapewnia zadnego ubezpieczenia NW czy jak?

Dają tylko (i aż) ubezpieczenie na szukanie, ratownictwo i leczenie, kasy do ręki raczej nie dostaniesz. W opcji rentowej jest jeszcze renta dla rodziny, ale jak się zabijesz. Jak umrzesz w szpitalu (ale z gór Cię zwiozą żywego) to nie.

Załatwia się piorunem, jak opłacisz możesz napisać maila i przyślą Ci numer karty, wystarczy do ubezpieczenia gdybyś nie mógł czekać, zniżek raczej nie dostaniesz na maila.

Autor:  AvantaR [ So sie 14, 2010 9:51 am ]
Tytuł: 

Swoja droga jakiej pogody mozna sie spodziwac z poczatkiem wrzesnie? Ktos ma jakies doswiadczenia?

Autor:  viking59 [ N sie 15, 2010 11:13 pm ]
Tytuł: 

Witaj

Jak na pierwszy raz uderzasz na MR to moim zdaniem powinienes "robić" to od włoskiej strony. Moje propozycje:
Caly szpej wieziesz kolejka z dołu na Indrem (ze Staffal- to koszt 30eu w obie strony, nie ma w sprzedazy biletów w jedna stronę), namiot rozbijasz sie w okolicy schr Gnifetti lub powyżej, ew zajmujesz schron Balenhorn, (całe zaplecze sanitarno gospodarcze w/w schronisku), dla ciekawosci ceny w Gnifetti :nocleg dla członka 14 eu, dla nie członka 28e, sniadanie 9e. We wrzesniu raczej nie bedzie problemu z miejscem w schronisku . W sezonie rezerwacja obowiazkowa. No i .........przy sprzyjającej pogodzie - klepiesz swoje "4 " (prawie wszystkie).

Wrzesien w Alpach jest ..nieprzewidywalny, w 2008 prawie cały miesiac był "do chodzenia" w 2009 ok 10 przywedrował jakis front i pogoda do 27 była do "bani".

Autor:  AvantaR [ Pn sie 16, 2010 7:29 am ]
Tytuł: 

Czyli dokladnie tak jak chce zrobic. Swoja droga jak wyglada droga z Indrem do schronu Gnifetti? Jakies trudnosci konkretne?

Planuje jednak spac w namiocie (chyba, ze przyjdzie naprawde jakas koszmarna dupowa - wtedy rozwaze spanie w schronie).

Thx za info, pozdrawiam ;)

Autor:  awake [ Pn sie 16, 2010 8:48 am ]
Tytuł: 

2 główne warianty drogi
I - przez lodowiec Indren w stronę schr. Mantova i dalej przez lodowiec Garstelet do Gnifetti - droga łatwa z 2 wejściami na lodowiec,
II - początek podobny, a później krótka ferrata omijająca Mantovę, dalej znów przejście przez Garstelet, ferrata dobrze zabezpieczona linami i stopniami

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/