Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So cze 22, 2024 11:23 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3269 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 109  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt gru 10, 2013 10:11 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 09, 2010 10:28 am
Posty: 487
Jeśli chodzi o Polski Himalaizm Zimowy, to w skład rady programowej wejdzie Aleksander Lwow. Na dzisiejszym spotkaniu w Warszawie powiedział, że będzie za zmianą nazwy i charakteru programu z "Polski Himalaizm Zimowy" na "Polski Himalaizm Sportowy". W skład rady wejdą też Krzysztof Wielicki i Piotr Pustelnik.

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt gru 10, 2013 11:20 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn lut 27, 2012 2:30 pm
Posty: 1407
Lokalizacja: Warszawa
Polski Himalaizm Sportowy... Oby wypaliło i powstały jakieś nowe, piękne drogi niekoniecznie na 8-tysięcznikach. W sumie nawet tak byłoby fajniej niż zdobycie zimą K2 czy NP, czy jakiegoś innego, już zdobytego: wytyczenie nowej drogi to przejście terenu nieznanego, pomniejszenie terra incognita, zimowe wejście odbywa się zwykle drogą znaną, nie ma takiego wymiary odkrywczego (chyba że nową drogą). Ale oprócz PHS powinien powstać program Polski Alpinizm Sportowy, bo ile nowych dróg wytyczyli Polacy w ostatnich latach w Alpach? Albo ile poważnych a nowych dróg tam powtórzyli? w tym ile było pierwszych powtórzeń? Wydaje sie, że chcąc mieć sukcesy lub wyniki w alpinizmie/himalaizmie sportowym, potrzebna jest jak najszersza baza. Przydatne byłyby też odpowiednie wsparcie instytucjonalne. Tymczasem z różnych względów jedno i drugie wygląda na tle innych rozwiniętych krajów dość kiepsko. Kluby są niewielkie i dość słabe. Z samego sportowego wspinania i alpinizmu trudno w Polsce wyżyć (choć np. Kaszlikowski dawał radę), toteż przed PHS dość długa chyba droga do sukcesów.

_________________
Nie sprytem, lecz siłą!

"Gdyby ministranci zachodzili w ciążę, aborcja byłaby refundowana"

V kolumna szatana


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr gru 11, 2013 12:26 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
A moim zdaniem bezsensowny ruch. Bo ogólnie za wszelką działalność jest odpowiedzialny PZA.
I jest tam taki pion odpowiedzialny właśnie za wspinanie sportowe. Nie ma natomiast żadnego odpowiedzialnego za wspinanie zimowe.

Polski Himalaizm Zimowy to jest coś unikatowego na skalę światową, bo wymyślili to Polacy, jako pierwsi uskutecznili i odnieśliśmy w nim największe sukcesy na świecie. Dlatego PHZ powinien się skupić wyłącznie na zimowym himalaizmie. To że on będzie sportowy to przecież wiadomo bo już teraz taki jest. Przecież wszystkie wyprawy w ramach programu Hajzera nie wspomagały się tlenem z butli.

Moim zdaniem nazwa powinna pozostać bez zmian. Ze względu na tradycje jak i z szacunku dla Artura Hajzera.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr gru 11, 2013 12:42 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 09, 2010 10:28 am
Posty: 487
O ile dobrze zrozumiałem intencje Lwowa (być może mylnie, jeśli ktoś był na wtorkowym spotkaniu w centrum JP II na Foksal, niech mnie poprawi), to chodziło o to, że himalaizm zimowy sam w sobie nie powinien być głównym celem. Tzn w domyśle - zostały raptem dwa ośmiotysięczniki niezdobyte zimą, na jeden pojechał Mackiewicz z Klonowskim i Telerem, i kiedyś celów zimowych zwyczajnie zabraknie (jeśli chodzi o pierwsze wejścia), a trzeba się skupić na himalaizmie w ogóle, wytyczaniu nowych, ciekawych dróg itd. Z kolei pytany o himalaizm kobiecy powiedział, że zupełnie tego nie widzi, bo "ciężko znaleźć dobrych himalaistów wśród facetów, a co dopiero wśród kobiet".

P.S. Odniosłem też wrażenie, że Lwow niezwykle sympatycznie odnosi się do wyprawy pod szyldem "Nanga Dream". Ale to tylko moje osobiste odczucia.

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr gru 11, 2013 6:58 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Z tego co mi w ucho wpadło, to i intencje Majera są podobne - nie ograniczać się do ciśnięcia na Nangę i k2, tylko wspierać ogólnie ambitne cele w górach wysokich.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr gru 11, 2013 8:13 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 07, 2009 1:45 pm
Posty: 907
Najbliższe cele główne - z tego co mi się obiło o uszy - to wejścia sportowe na siedmiotysięczniki. Małe zespoły, styl alpejski, nowe drogi.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 14, 2013 11:06 am 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Nareszcie:

"Czterech polskich wspinaczy: Tomasz Mackiewicz, Marek Klonowski, Jacek Teler i Paweł Dunaj dotarło do bazy w Lattabo u stóp Nangi Parbat"

http://off.sport.pl/off/1,111379,151352 ... bazie.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 16, 2013 10:48 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Mroczny napisał(a):
Najbliższe cele główne - z tego co mi się obiło o uszy - to wejścia sportowe na siedmiotysięczniki. Małe zespoły, styl alpejski, nowe drogi.

Rozumiem że w zimie ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 16, 2013 10:51 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
http://www.portalgorski.pl/index.php?op ... le&id=2432


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 16, 2013 10:54 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Sądzac po planach zmiany nazwy z PHZ na PHS to chyba zostawiaja sobie otwarta furtkę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt gru 17, 2013 11:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Trzymam za nich kciuki!

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz gru 19, 2013 6:39 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Miałem napisać że jest hicior, ale jednak nie do końca.

Dariusz Załuski jedzie z Dujmovitsem na tegoroczną zimową Nangę. Podobno tylko w charakterze filmowca i szczytu niestety nie będzie atakował.
Dujmovits ma atakować Nange od północy, ścianą Diamir, ale w razie problemów nie wyklucza zmiany.

Wygląda na to że zimowy himalaizm jest w tej chwili największym wyzwaniem górskim już nie tylko w Polsce ale i na świecie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 21, 2013 5:56 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Aklimatyzacja Dujmovitsa przed zimową Nangą:
Cytuj:
52-letni himalaista wrócił właśnie z Andów, gdzie wszedł na Aconcaguę i spędził dwie noce na wierzchołku liczącym 6962 m
8)

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 29, 2013 12:24 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Dujmovits i Załuski w trakcie rekonesansu podeszli na wysokość około 4900 m n.p.m. Jeszcze nie wiadomo, na którą z dróg zdecyduje się Ralf Dujmovits. Najprawdopodobniej wybierze drogę Reinholda Messnera z 1978 roku.

28 grudnia wyprawa Simone Moro wylądowała w Pakistanie.

Daniele Nardi 20 stycznia opuszcza Włochy, a akcję górską zamierza prowadzić w dniach 29.01 - 28.02


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 01, 2014 11:08 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
http://podroze.onet.pl/ciekawe/krzysztof-wielicki-wspomina-samotne-zimowe-wejscie-na-lhotse-przy-zejsciu-poznalem/mfdbe


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sty 02, 2014 6:43 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,398512,kazdy-himalaista-musi-sie-w-koncu-zabic--pisze-aleksander-lwow.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sty 02, 2014 9:45 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): So lis 24, 2012 7:17 pm
Posty: 1562
trekker napisał(a):
http://podroze.onet.pl/ciekawe/krzysztof-wielicki-wspomina-samotne-zimowe-wejscie-na-lhotse-przy-zejsciu-poznalem/mfdbe


"Pewnie zasnąłem nie raz, ale w pewnym momencie przebłysku świadomości zobaczyłem jak z obozu drugiego do trzeciego wyruszył punkcik. To był Leszek Cichy, który mimo że wcześniej chorował i nie miał na tyle sił, by iść ze mną na szczyt, postanowił przyjść z pomocą. Gdy dotarłem do obozu trzeciego Leszek już był i czekał na mnie z herbatą. To był piękny gest i przykład partnerstwa w górach"

bardzo pozytywny artykuł, dzięki :)

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 03, 2014 10:12 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 09, 2010 10:28 am
Posty: 487
Od początku ta wyprawa miała małe szanse powodzenia.
Cytuj:
The German mountaineer Ralf Dujmovits has decided to quit his Nanga Parbat expedition, due to high avalanche risk. He says that the two ice towers immediately above 6000m were in dangerous condition and prone to serac fall activity. Ralf’s entire route below ice towers, including C1 at 5500m, were entirely exposed to avalanches caused by serac fall.

“I had expected a certain level of risks climbing up the Diamir side in winter, especially on the Messner Route. But not these incalculable risks that I ‘m not willing to take. The serious accident on K 2 in 2008, when a part of the large serac above the bottleneck broke, was one of many examples of accidents by ice avalanches that could have been prevented.” He wrote in his conclusive report.


http://altitudepakistan.blogspot.com/20 ... poles.html

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 03, 2014 2:04 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Dujmovits skompletował koronę i nie podejmuje już dużego ryzyka. Dziwne że w ogóle się zdecydował na zimową wyprawę. No chyba że sam się chciał przekonać jak to jest zimą. Jeśli tak to szybko się przekonał 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sty 04, 2014 7:43 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn mar 11, 2013 12:30 pm
Posty: 18
Niech teraz przeprosi Wielickiego i Cichego za bzdury które opowiadał o ich zimowym wejściu na tlenie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sty 09, 2014 12:28 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127823,15239685,Punk_na_wysokosci__czyli_w_Himalaje_za_ostatni_grosz.html#TRNajCzytSST


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 13, 2014 7:29 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Simone Moro i David Goettler dotarli do obozu I (5100 metrów). Jutro mają w planie iść wyżej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 17, 2014 3:39 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
http://vimeo.com/84256507


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 24, 2014 9:19 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
http://off.sport.pl/off/1,111379,15318928,Nanga_Parbat__Simone_Moro__Wejscie_na_gran_Mazeno.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Off


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 12:50 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Cytuj:
Simone Moro i David Goettler doszli do obozu II. Odpoczęli tam chwilę, uzupełnili płyny, zjedli coś. Zadzwonili do Karla Gabla, ich specjalisty od pogody, by upewnić się, że warto iść w górę. Gabl potwierdził - w sobotę nie powinno mocno wiać, to niezły dzień na atak szczytowy. Moro i Goettler po przerwie ruszyli i są w drodze do obozu III, który postawili wcześniej na 6700 metrów.


Cytuj:
Moro i Goettler odpoczywają w namiocie, który na wysokość ok. 6500-6550 wniósł wcześniej Paweł Dunaj. Przenocują w polskim namiocie. Jutro rano zdecydują, co robić dalej. Jutro pogoda ma być lepsza, ale szczyt góry, nadal jest spowity w chmurach. Simone przez radio mówi, że wiatr jest silny, ale jest znośnie. Chociaż jest przy tym, bardzo zimno.


Daniele Nardi kontynuuje aklimatyzację na Ganalo Peak. 8 lutego osiągnął 4600m. 9 wspiął się do 5000m. Zrezygnował z wejścia wyżej z powodu przemrożonych stóp. Daniele mówi, że warunki są zupełnie inne od poprzedniego roku, jest chłodniej na niższej wysokości. Zgodnie z pierwotnym planem, włoski wspinacz chce dotrzeć do 6000m (lub więcej, jeśli to możliwe) na Ganalo Peak przed próbą w stylu alpejskim na Mummery Rib.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lut 14, 2014 10:10 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Daniele Nardi dotarł na Ganalo Peak do wysokości 5900 ale z powodu silnego wiatru noc zdecydował się spędzić niżej. Dziś zszedł do bazy i zamierza już atakować Nangę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 23, 2014 10:46 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Warunki po stronie Diamir są straszne. Daniele Nardi 21 lutego przeżył ogromną lodową lawinę na trasie Kinshofera.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 23, 2014 11:52 pm 
Swój

Dołączył(a): Cz cze 10, 2010 9:44 pm
Posty: 63
co to jest lodowa lawina ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 24, 2014 12:26 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Zapewne jakiś serak poleciał


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 25, 2014 2:19 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Tak jak przypuszczałem, oberwał się serak. Tu do poczytania o tej sytuacji i ogólnie o wyprawie Nardiego: http://www.danielenardi.org/?p=1882


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3269 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 109  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL