Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt lis 22, 2024 1:26 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn kwi 19, 2010 2:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
Budzimy się z moją narzeczoną Alą w sobotę wczesnym rankiem. Warunki za oknem napawają optymizmem. To chyba pierwszy weekend od dwóch miesięcy kiedy pogoda nie jest pod psem. Szybko pakujemy się do samochodu i kierujemy się na południe, w stronę Gór Sowich. Po półtorej godziny lądujemy w wiosce Jugów u ich podnóża. Rozpoczynamy podejście żółtym szlakiem prowadzącym na główną grań tego potężnego masywu. Po pewnym okresie czasu gubimy słabo oznakowany szlak i walimy lasem jak leci zachowując mniej więcej kierunek. Wspinając się zboczem dostrzegliśmy grupkę zwierząt. Miały umaszczenie jak sarny, ale z wyglądu bardziej przypominały kozice. Dały podejść się trochę bliżej i wtedy przypomniałem sobie, że w Sudetach żyją muflony. Pierwszy raz widzieliśmy te zwierzaki. Szkoda, że w grupce nie było żadnego rogatego samca. Po jakimś czasie wychodzimy na grań na szczycie Propielaka. Widok ograniczony przez drzewa więc idziemy dalej. Na szlaku pustki – przez cały dzień może z 5 osób spotkaliśmy. Docieramy do szczytu Kalenicy. Wdrapujemy się na widokową wieżę. Widok bardzo interesujący. Na zachodzie majaczą śniegi Karkonoszy, na północy Ślęża. Widoczność fajna, słonko, wiaterek, puste szlaki po prostu bajka. Zastanawialiśmy się czy nie iść dalej granią do Wielkiej Sowy, ale odpuściliśmy bo miałem urodziny i trzeba było wracać urządzić jakąś imprezkę. Schodzimy przez Zygmuntówkę i Bukową Chatę, koło której na stoku szaleją pewnie ostatni w tym roku narciarze.
Pierwszy raz od rekonstrukcji więzadła (niecałe 5 m-cy temu) wybrałem się w góry. Power jest, kolano ma się świetnie, myślę, że jestem gotowy na Tatry:)

W niedzielę za to byliśmy na Ślęży. Pogoda była jeszcze lepsza, widoczność na szczycie od Wrocławia po Śnieżnik i Karkonosze. Gołym okiem było nawet widać wieżę na Wielkiej Sowie. Na górze została nawiązana łączność ze Skrzycznem (Kiełbasa, Kefir pozdro). Dużo osobników w łańcuchach na szyi oraz niewiast w mini na obcasach. Las pachniał pięknie i nie chciało się wracać. We Wrocławiu stwierdziłem, że mi mało i na małe dobicie przekręciłem 25 km rowerem po mieście. Stadion na Euro w powijakach:).

Jestem bardzo zadowolony bo wreszcie weekend aktywny fizycznie no i górsko – Sudety to zawsze coś. A najbardziej jestem szczęśliwy z tego, że wracam do formy.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 19, 2010 2:28 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
Krabul napisał(a):
A najbardziej jestem szczęśliwy z tego, że wracam do formy.

Super :D i takiego tylko i wyłącznie podejścia do sprawy życzę dalej :)
I zdrówka!!!
A fotki dla wzrokowców będą? :wink:

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 19, 2010 4:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10410
Lokalizacja: miasto100mostów
matragona napisał(a):
A fotki dla wzrokowców będą? Wink

Coś tam wrzucę z wieczora. :)

Banda na Ślęży

Obrazek

Zalew Mietkowski i płaski Dolny Śląsk

Obrazek

Z Kalenicy w stronę Wielkiej Sowy

Obrazek

Kalenica

Obrazek

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Ostatnio edytowano Pn kwi 19, 2010 6:38 pm przez Krabul, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 19, 2010 4:34 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 28, 2009 1:10 pm
Posty: 670
Lokalizacja: zza miedzy
ja też czekam na focie.. :D

_________________
Bo ten, kto raz nie złamie w sobie tchórzostwa, będzie umierał ze strachu do końca swoich dni. A.S
" a mały lachon może być??" z cyklu znani i lubiani ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 19, 2010 7:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4482
Lokalizacja: GEKONY
Pozdro, pozdro, ale widoki to i tak mielismy lepsze bo z Małego Skrzycznego Kiełbasa już Kielce nawet widział :lol:

Rozmowa rano po imprezie, gdzieś w okolicach Wadowic podczas kończenia pierwszego bronka:
-Ile wyciągów wziąłeś?
-10
-Ja 8
-to pasuje kupić jakieś :lol:

"Bo najważniejszy jest styl"

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL