Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Heweliusz albo Albion po raz drugi http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=9382 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | antyqjon [ So mar 27, 2010 9:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Heweliusz albo Albion po raz drugi |
Vespa napisał(a): Czwartkowy seans Bravehearta Czyli... Vespa napisał(a): Coś tam kombinuję z tyłu, WTF? :
FREEDOM!!! |
Autor: | Vespa [ So mar 27, 2010 9:38 pm ] |
Tytuł: | |
Pozostając w moich klimatach, raczej "This is Sparta!!!" |
Autor: | kefir [ So mar 27, 2010 9:39 pm ] |
Tytuł: | |
Kurdę, jak Wy tam macie pięknie |
Autor: | keff79 [ So mar 27, 2010 9:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Heweliusz albo Albion po raz drugi |
Vespa napisał(a): Wiadomo, im bardziej na południe, tym większa dzicz - podobno żyją tam jakieś cyklopy, smoki, Gustawy, skrzaty i inne baśniowe stworzenia...
a nawet StaryBocian... ps. nasz Giewont ładniejszy - świeci. |
Autor: | Basia Z. [ So mar 27, 2010 9:46 pm ] |
Tytuł: | |
Ładna trasa i taka jak ja też lubię - nie za trudna ale ciekawa. Te góry nie przypominają żadnych jakie znam. Jaką wysokość względną ma to wzgórze ? Doczytałam że bezwzględną ponad 3000 stóp, ale nie wiem z jakiego poziomu się startuje. B. |
Autor: | keff79 [ So mar 27, 2010 9:47 pm ] |
Tytuł: | |
Vespa napisał(a): Pozostając w moich klimatach, raczej "This is Sparta!!!"
Teraz rozumiem to zdjęcie sprzedałaś kolesiowi buta |
Autor: | Vespa [ So mar 27, 2010 9:52 pm ] |
Tytuł: | Re: Heweliusz albo Albion po raz drugi |
keff79 napisał(a): a nawet StaryBocian... Liczne emanacje boga Gustawa, tak najprościej Basia Z. napisał(a): Jaką wysokość względną ma to wzgórze ?
Doczytałam że bezwzględną ponad 3000 stóp, ale nie wiem z jakiego poziomu się startuje. Bezwzględną 950, miasteczko Glenridding z którego się wychodzi leży na dwieście coś. Nie jest to zatem przesadnie forsowna wędrówka |
Autor: | Vespa [ So mar 27, 2010 9:54 pm ] |
Tytuł: | |
keff79 napisał(a): Teraz rozumiem to zdjęcie
... sprzedałaś kolesiowi buta No dobra, przyznaję, dlatego tak się na nim cieszę |
Autor: | stan-61 [ Pn mar 29, 2010 8:45 am ] |
Tytuł: | |
No i fajnie. Trzeba łazić. |
Autor: | Krabul [ Pn mar 29, 2010 9:07 am ] |
Tytuł: | |
Jak zwykle rewelka. |
Autor: | Ivona [ Pn mar 29, 2010 11:31 am ] |
Tytuł: | |
No i wiosna Mocium Panie znowu fajne graniówki! |
Autor: | Basia Z. [ Pn mar 29, 2010 1:42 pm ] |
Tytuł: | |
Że się tak wetnę ze swoją filozofią: Swoje wycieczki górskie podzielić mogę z grubsza na: - takie, w czasie których klnę (przynajmniej w duchu), dostaję w tyłek, pytam się siebie "co ja tu robię", ale potem zawsze wypominam je rewelacyjnie. A chyba im bardziej dostałam w tyłek tym lepiej wspominam. - takie (jest ich chyba mniejszość), w czasie których przez cały czas wędrowania odczuwam radość i przyjemność z wędrówki. Wspominam je też rewelacyjnie, nawet sam proces podejścia, słońce, wiatr, widoki - tym szersze im wyżej jestem. W danej chwili podejścia odczuwam radość że jestem akurat w tym miejscu. Tak mi się wydaje ze Wasza wycieczka - to właśnie był ten drugi rodzaj wycieczki Pozdrowienia Basia |
Autor: | Vespa [ Pn mar 29, 2010 6:30 pm ] |
Tytuł: | |
Ja identycznie klasyfikuję swoje wycieczki Z tym że niestety z przewagą pierwszego rodzaju - jak kiedyś człowiek jeździł w góry raz na ruski rok to były, z racji trudnej czasowo i logistycznie dostępności, zajebiste z wszystkimi niedogodnościami. Teraz, jak można bywać w nich regularnie i zapomniało się, jak to jest jak ich brakuje, zazwyczaj narzekam |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |