Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Kolejna z cyklu 14 prac prof. Klobasy: Brodawka
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=7915
Strona 1 z 1

Autor:  marekm [ So lip 18, 2009 5:35 pm ]
Tytuł:  Kolejna z cyklu 14 prac prof. Klobasy: Brodawka

Zaczęło się jak zwykle niewinnie. Asfalt poprzetykany skrótami na zielonym szlaku do Śląskiego Domu z Tatrzańskiej Polanki. W zasadzie to zwykły szlak dojściowy, w kilku miejscach wchodzący na asfalt. Prof. Klobasa, bazując na swym ogromnego doświadczeniu górskim, na każdej zmianie nawierzchni zmieniał obuwie - na asfalt sandały, na szlak ziemnokamienisty buty górskie. Mimo 6 postojów Profesorowi, jak zwykle zresztą udało się skrócić czas mapowy przejścia o połowę.

Obrazek
7:15 Prof. Kiełbasa wcale karnie się nie melduje w domu, On pyta rodzinę czy wszystko u Nich w porządku. Strasznie się o nich martwił, bo robił to co godzinę.

ObrazekHotel 3 gwiazdki plus, a nawet kiełbasy nie mają, chu#e - pomyslał Kiełbasa

W dalszej wędrówce, Profesorowi postanowił towarzyszyć schroniskowy pies, który usuwał z drogi, stanowiące potencjalne zagrożenie kozice, świstaki i filanców. W tak dobrym towarzystwie, Klobasa dotarł do Ogrodu Wielickiego, gdzie psina pogoniła za wrednymi, nielegalnymi pozaszlakowcami idącymi na Gerlach, a Profesor postanowił skonsumować śniadanie.

Obrazek
Kur#a, kanapka miała być z masłem, pomyslał Profesor.
Kur#a, gdzie ja jestem, pomyślało masło w kąciku ust Profersora.
Kur#a, jak w Monty Pythonie, pomyślał Szpieg z Krainy Deszczowców przebrany za dwie muchy.


Czas wziąć się do roboty. Minąwszy mały, Kwietnikowy Staw, po parunastu minutach oczom profesora ukazała się wyraźna ścieżka wśród trawy. Ja myślę, że to tędy - błyskotliwie wypalił do siebie Profesor. Najpierw na prawo od Kwietnikowego Żlebu, potem samym żlebem, by w końcu dotrzeć do Kwietnikowego Kotła.

Obrazek
Ja pierdzielę, ale Witold Henryk to miał styl pisania - pokiwał głową z dezaprobatą Klobasa

Moim zdaniem tędy - jakiś wewnętrzny głos kazał Profesorowi kontynuować wyprawę. Lawirując w Kwietnikowym Kotle (oczywiście z premedytacją i bez najmniejszych wątpliwości co do dalszego przebiegu drogi), wreszcie udało się Profesorowi dotrzeć na Kwietnikową Przełęczkę, skąd już łatwo można było zaszczytować.

Obrazek
Jesteś zajebisty - powiedziało Ego. Wiem - odpowiedział skromnie nasz bohater.

Obrazek
La Lufa, skwitował ze znawstwem Profesor

Obrazek
Żadne, powtarzam żadne ze zdjęć nie było pozowane

Dalsza droga, dla postronnego obserwatora mogła obfitować w emocje. Ale Profesor to stary górski... wyga, oczywiście, więc, w stromym, ekstremalnie kruchym i śnieżnym żlebie opadającym na stronę Doliny Staroleśnej, jak z automatu przewiązał się i po trwającym 4 sekundy, rodem z filmu o służbach specjalnych zjeździe, trawersował w kierunku Zwodnej Ławki.

Obrazek
Nie będę się rozbierał, niech głupota klapkowiczów na Małej Wysokiej zobaczy kto rządzi - Kiełbasa o przydomku Skromny jak Zwykle

Dalsza droga przebiegała bez utrudnień. Zbierane checkpointy dodawały animuszu, spotkany w Śląskim Domu forumowy Endrju z piękniejszą połową towarzyszyli Profesorowi do Zakopanego. O 21.30 po 6 czekpointach, zmęczony, ale przeszczęśliwy Kiełbasa odtrąbił na krakowskim Ruczaju swój powrót "z tarczą".

Dla spragnionych landszaftów, kilka obrazków.

o tej i innych przygodach Prof. Klobasy można przeczytać na Gekonowym Blogu

Autor:  leppy [ So lip 18, 2009 6:03 pm ]
Tytuł: 

Gratki, tak dla Bohatera, jak i Autora relacji - świetny styl, trafia bezbłędnie w moje gusta! :D

Autor:  lucyna [ So lip 18, 2009 6:32 pm ]
Tytuł: 

:lol:

Autor:  antyqjon [ So lip 18, 2009 6:38 pm ]
Tytuł:  Re: Kolejna z cyklu 14 prac prof. Klobasy: Brodawka

marekm napisał(a):
Kur#a, kanapka miała być z masłem, pomyslał Profesor.
Kur#a, gdzie ja jestem, pomyślało masło w kąciku ust Profersora.
Kur#a, jak w Monty Pythonie, pomyślał Szpieg z Krainy Deszczowców przebrany za dwie muchy.


To mnie zmiażdżyło :lol:

Autor:  Endrju [ So lip 18, 2009 6:42 pm ]
Tytuł: 

Ładnie , ładnie. Szczytny cel i jak narazie dla mnie nie do realizacji.

My z kolei wywalczyliśmy dwa miejsca na łba w zatłoczonym autobusie :D Jak się obudziłem to ludzie się patrzyli jakbym im rodzinę pozabijał.

Dzięki chłopaki za dowóz do Zakopanego , bo tak to byśmy doliny Wielickiej nie poznali.

Autor:  maniek [ So lip 18, 2009 7:45 pm ]
Tytuł: 

I tak tam wrócimy :twisted: ,bez pełnego squadu sie nie liczy :mrgreen: , sznurek rozdziewiczony a Kiełbasa kupa w majtach :mrgreen:
Oby tak dalej 8)

Autor:  Sofia [ So lip 18, 2009 8:05 pm ]
Tytuł: 

antyqjon napisał(a):
marekm napisał:

Kur#a, kanapka miała być z masłem, pomyslał Profesor.
Kur#a, gdzie ja jestem, pomyślało masło w kąciku ust Profersora.
Kur#a, jak w Monty Pythonie, pomyślał Szpieg z Krainy Deszczowców przebrany za dwie muchy.


To mnie zmiażdżyło

Mnie też :mrgreen:

Autor:  Basia Z. [ So lip 18, 2009 8:52 pm ]
Tytuł: 

Gratulacje za ambitny szczyt.

B.

Autor:  KWAQ9 [ So lip 18, 2009 8:54 pm ]
Tytuł: 

Masakra i tyle!!!
Żółty, dzięki za telefon (pod wpływem ale liczy się fakt i pamięć)!
Macie rozmach. Jest czego gratulować.
Pamiętajcie o końcu sierpnia, chcę być w squadzie, mamy coś do odrobienia... :mrgreen:

Marku, a Twój opis choć krótki najlepiej odzwierciedla zaistniałą sytuację! Mistrz! :twisted:

Autor:  aankaa [ So lip 18, 2009 9:55 pm ]
Tytuł: 

marekm napisał(a):
zmieniał obuwie - na asfalt sandały, na szlak ziemnokamienisty buty górskie.

reeboków zapomniał??? :shock:

Autor:  kilerus [ N lip 19, 2009 9:23 am ]
Tytuł: 

Heh, fajne, też jest w planach.

Autor:  Mag_Way [ Pn lip 20, 2009 7:30 am ]
Tytuł: 

pięknie, gekonowe relacje czyta sie z przyjemnością :lol:

"Jesteś zajebisty - powiedziało Ego. Wiem - odpowiedział skromnie nasz bohater. " :mrgreen:

Autor:  golanmac [ Wt lip 21, 2009 10:24 pm ]
Tytuł: 

Nie chce mi się dumać, więc napiszę tylko że gratuluję, a kto był ten wie że jest czego :)

Autor:  stan-61 [ Śr lip 22, 2009 8:42 am ]
Tytuł: 

Za przygody Kiełbasy gratki dla autora i bohatera.

A ja miałem nadzieję, że z tym celem poczekacie na mnie. Oj durny ja człowiek bezmyślny. :twisted:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lip 22, 2009 9:32 am ]
Tytuł: 

to jeszcze kilka fot ,może nie super ładnych ale oddaję trochę cała akcję
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Autor:  Mag_Way [ Śr lip 22, 2009 9:34 am ]
Tytuł: 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/815 ... fa8d9.html

:shock:
:lol: no błysnął ktoś nie ma co :lol:

Autor:  Vespa [ Śr lip 22, 2009 9:51 am ]
Tytuł: 

Narracja 10/10 :rofl_an:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lip 22, 2009 11:17 am ]
Tytuł: 

panorama ze Zwalistej Turni na Staroleśny..
z Brodavicy filmik średni przez chmurki tu się przejaśniło
http://www.youtube.com/user/zevfik#play ... 8tPcfJoVkQ

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/