Na początku chciałbym napisać, że wcale nie było naszym zamiarem podebranie celu naszemu koledze. Po prostu w pewnym momencie doszliśmy do wniosku, że niewiele nam brakuje, a na resztę, też chcielibyśmy wejść.
Cel ten wymusił na nas interesowanie się w pewnym momencie tylko tymi szczytami z czternastki ale także sprawił, że byliśmy bardziej zdeterminowani i poznaliśmy też ciekawe miejsca i warianty wejścia.
To może parę słów o samej Koronie:
Wielka Korona Tatr jest to zestaw 14 szczytów o wybitności powyżej 100m i o wysokości co najmniej 8000 stóp (czyli "ośmiotysięczniki"). Jest to pomysł zaczerpnięty ze Szkocji, gdzie w Koronie jest około 300 "trzytysięczników".
Do WKT zaliczają się:
1. Gerlach 2663
2. Łomnica 2634
3. Lodowy Szczyt 2630
4. Durny Szczyt 2625
5. Wysoka 2565
6. Kieżmarski Szczyt 2558
7. Kończysta 2540
8. Baranie Rogi 2536
9. Rysy 2503
10 Krywań 2496
11. Staroleśny Szczyt 2492
12. Ganek 2465
13. Sławkowski Szczyt 2453
14. Pośrednia Grań 2440
1. Sławkowski Szczyt 2453 3 luty
To była przełomowa wycieczka. Może i szczyt nie jest zbyt wymagający ale zdobycie go pokazało nam, że można... zimą na Słowacji całkiem fajnie podziałać. Podczas wycieczki cały czas towarzyszyły nam piękne widoki na Łomnicę i Dolinę Popradu. To właśnie ten widok bezkresnej równiny robił niesamowite wrażenie i klimat.
Skład: Kilerus, Golanmac, Luka3350
2. Krywań 2496 2 lipiec
Nie chodzi o to żeby chodzić po górach ale o to żeby to robić z fantazją. Nie trzeba ambitnych celów, trudnych dróg, czy pozaszlakowych ścieżek, żeby wycieczkę zapamiętać na dłuuugo. To właśnie była taka wycieczka. Ze szczytu zaczęliśmy schodzić o 21.
Skład: Kilerus, 'Krzysiek"
Golanmac wlazł na Krywań 8 października wraz ze Stanem-61.
3. Gerlach 2663 6 lipiec
Dzień wcześniej poleźliśmy do Chaty Terry'ego żeby złoić nasz cel-marzenie. Niestetety cały dzień lało jak z cebra. Kasa poszła, wycieczka nieudana, a na drugi dzien ma być ładnie... Śpimy w samochodzie na parkingu pod Tesco i na drugi dzień na pocieszenie wyłazimy na Gerlach.
Skład: Kilerus, Golanmac
4. Baranie Rogi 2536 19 lipiec
No i kolejne podejście. Jednak grad skutecznie nas odstraszył i postanowiliśmy przejść się na Baranie Rogi. Samo wejście nie było może pasjonujące ale zejście do Zielonego Stawu okazało się rewelacyjnym szlakiem. Pełno łańcuchów i bardzo przyjemna drabinka sprawiły, że była to także świetna pocieszka.
Skład: Kilerus, Golanmac, Rohu
5. Łomnica 2634 27 lipiec
No i nareszcie się udało. Jordanka okazała się nie taka straszna mimo, że pomyliliśmy drogę i wpakowaliśmy się w kosmiczny kominek. Jeśli będziecie kiedyś stać przed Kominem Franca, to popatrzcie w dół. Tak, tak... tamtędy szliśmy.
To było piękne. Ten wzrok ludzi na Łomnicy, kiedy przechodziliśmy przez barierki i cieszący się, śpiewający ze szczęścia !. Takich chwil się nie zapomina.
Skład: Kilerus, Golanmac, !
6. Lodowy Szczyt 2630 10 sierpień
To oczywiście jest obowiązkowy cel tatrzański ale szczerze powiedziawszy trochę mnie rozczarował. Wejście na szczyt przez Konia jest banalne, a samego Konia moglibyśmy nie zauważyć gdyby nie asekurujący się na nim goście. Miało być lufiaście, miał być koń, a był kucyk. Na szczęście wycieczkę ratowało spotkanie z Gekonami i Stanem-61 oraz całkiem ciekawe zejście do Lodowej Przełęczy.
Tak na prawdę, to właśnie wtedy zaczęliśmy myśleć o WKT.
Skład: Kilerus, Golanmac, Luka3350, Rohu
7. Rysy 2503 17 sierpień
Idąc na Wysoką i mając w planach WKT nie można nie wejść na Rysy.
Skład: Kilerus, Golanmac
8. Wysoka 2565 17 sierpień
Wysoka okazała się bardzo ciekawym szczytem. Szczególnie ciekawe było wejście na wyższy z wierzchołków (ten bez krzyża). Stąpanie po pochyłej, gładkiej jak szkło płycie zakończonej przepaścią robiło wrażenie. Wspomnę jeszcze o dość hardcore'owym zejściu do Doliny Smoczej.
Skład: Kilerus, Golanmac
9. Durny Szczyt 2625 23 sierpień
To była najbardziej wymagająca wycieczka w naszym sezonie letnim.
Przed szczytem Małego Durnego Szczytu spotkaliśmy ekipę z Nowego Sącza i razem weszliśmy na obydwa szczyty.
Zdobycie samego Durnego okazało się dość proste ale my nie poprzestaliśmy na tym i ruszyliśmy dalej granią na Łomnicę. A tam to się działo...
Skład: Kilerus, Golanmac, Luka3350
10. Ganek 2465 31 sierpień
Co tu dużo pisać... zaje.iście. Szczyt okazał się rewelacyjny. Szczególnie nam się spodobał odcinek od przełęczy na wierzchołek. Niesamowita grań, obfitująca w ciekawe płyty, a także towarzysząca przez prawie cały czas ogromna ekspozycja z obu jej stron. No i oczywiście dwie puszki jednego dnia, bo to grzech nie wejść na Rumanowy.
Skład: Kilerus, Golanmac, Rohu
11. Pośrednia Grań 2440 6 wrzesień
To był pierwszy dzień dwudniówki. Wchodziliśmy na Pośrednią żlebem Sthila. Jest to jedna z najfajniejszych tras jaką szliśmy. Może i nie było jakoś bardzo trudno ale cały czas coś się działo. Ze szczytu mieliśmy niesamowite widoki na Dolinę Staroleśną. Za to zejście Ciemniastym Żlebem było dla mnie traumatyczne. Dobrze, że nie było mokro ale tak czy siak: długo, ślisko, latające telewizory i przedzieranie się przez dwu i półmetrową kosówkę. Super!!!
Skład: Kilerus, Golanmac, Rohu
12. Staroleśny Szczyt 2492 7 wrzesień
W nocy przed trasą spaliśmy pod lasem pod gołym niebem. Gdy obudziłem się w nocy usłyszałem jakieś grube mruczenie, a później w krzakach coś zaszeleściło. Dalej już tam spać nie zamierzałem. Spaliśmy około cztery godziny, więc postanowiliśmy rozpocząć naszą akcję górską.
Szczyt wymagający. Mozolne podejście, dość trudne i z kilkoma miejscami bardzo lufiastymi. Według mnie najtrudniej z całej czternastki jest się dostać właśnie na ten szczyt.
Skład: Kilerus, Golanmac, Rohu
13. Kończysta 2540 5 październik
Okres przejściowy nie jest fajny ale mimo to wycieczka była jedna z najprzyjemniejszych. Śniegu już trochę napadało, więc raki i czekany poszły w ruch. Szczyt mało wymagający ale samo Kowadło w tych warunkach banalne nie było. Zabawa była przednia. Taki smaczek na sam koniec.
Znowu postanowiliśmy nie iść na łatwiznę i odwiedzić Tępą i Klin, przez co zrobiliśmy rewelacyjną pętelkę.
Skład: Kilerus, Golanmac, Stan-61
14. Kieżmarski Szczyt 2558 25 październik
To już ostatni szczyt z czternastki. Jakoś nas tam tak bardzo nie ciągnęło ale przecież trzeba to dokończyć. To było już drugie podejście. Ostatnio warunki pogodowe nas skutecznie odstraszyły. Jak się okazało niepotrzebnie, bo zejście do przełęczy z Huńcowskiego było najtrudniejszą częścią podejścia.
My weszliśmy na szczyt granią od Rakuskiej Czuby, przez Mały Kieżmarski i zeszliśmy przez Huńcowski. Mogłem się pobawić moim nowym sprzętem!!!
Skład: Kilerus, Golanmac
Każda z tych wycieczek była niesamowita, jedna mniej, druga bardziej ale mimo wszystko każdy z tych szczytów warty jest odwiedzenia.
Kto by pomyślał rok temu, że tak pięknie się to potoczy? Przecież moim całym słowackim dorobkiem było wtedy zejście z Rysów i Przełęczy pod Chłopkiem.
Cieszę się, że udało się nam to zrealizować, że można znaleźć ludzi, z którymi da się spełnić swoje małe marzenia, że tak na prawdę, to nikt nie musi Ci pokazać jak, tylko samemu można małymi kroczkami dojść do tego wszystkiego.
Wystarczy tylko chcieć!!!