Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Banówka na koniec wakacji http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=6141 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | gouter [ Pn wrz 22, 2008 7:29 am ] |
Tytuł: | |
Dlaczego nie wychodziliście od Rohackiej Doliny, dużo bliżej z Krakowa? |
Autor: | Carcass [ Pn wrz 22, 2008 8:10 am ] |
Tytuł: | |
gouter napisał(a): Dlaczego nie wychodziliście od Rohackiej Doliny, dużo bliżej z Krakowa?
Dlatego, że konsekwentnie przechodzimy wszystkie tatrzańskie (i nie tylko) szlaki, a nie tylko te do których nam bliżej. Z Rohackiej już wychodziliśmy, z Żarskiej przez Przysłop jeszcze nie. |
Autor: | antyqjon [ Pn wrz 22, 2008 9:44 am ] |
Tytuł: | |
Super wycieczka, w praktycznie nieznany mi rejon Tatr. Muszę tam zawitać w przyszłym sezonie |
Autor: | Carcass [ Pn wrz 22, 2008 9:50 am ] |
Tytuł: | |
antyqjon napisał(a): Super wycieczka, w praktycznie nieznany mi rejon Tatr. Muszę tam zawitać w przyszłym sezonie Smile
Dzięki. Na szlaku spotkaliśmy raptem kilka osób na krzyż. Dopiero na szczycie Banówki i na odcinku do Banikowskiej Przełęczy było dosyć gwarno . |
Autor: | chemica [ Pn wrz 22, 2008 11:35 am ] |
Tytuł: | |
Lubię Zachodnie i może kiedyś zrobię taką traskę Sympatycznie |
Autor: | gouter [ Pn wrz 22, 2008 12:16 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Dlatego, że konsekwentnie przechodzimy wszystkie tatrzańskie
To tak jak ja, też w tym roku zaliczłem Banikov z 3 Kopami, tyle że włąśnie od Rohackiej, na przyszły rok od Ziarskiej planuję walnąć Baranca |
Autor: | Carcass [ Pn wrz 22, 2008 12:31 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: To tak jak ja, też w tym roku zaliczłem Banikov z 3 Kopami, tyle że włąśnie od Rohackiej, na przyszły rok od Ziarskiej planuję walnąć Baranca
Barańca warto byłoby połączyć z Płaczliwcem: Dolina Żarska - Smutna Przełęcz - Płaczliwy - Żarska Przełęcz - Smrek - Baraniec - Dolina Żarska. To taka uczciwa dniówka by wyszła. Miałem w planach na ten rok taką traskę, ale snieh trochę skomplikował sprawę. |
Autor: | karo^ [ Pn wrz 22, 2008 1:00 pm ] |
Tytuł: | |
fajna relacja, a jeszcze fajniej z Danem Swano na uszach;> |
Autor: | Carcass [ Pn wrz 22, 2008 1:06 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: fajna relacja, a jeszcze fajniej z Danem Swano na uszach;>
Wiemy co dobre . Ale Dana słuchałem tylko przy pisaniu relacji. W górach wsłuchuję się w dźwięki natury . |
Autor: | Elfka [ Pn wrz 22, 2008 2:07 pm ] |
Tytuł: | |
Rewelacja Super mieć tak blisko w góry Kraków to chyba wymarzone miejsce do zamieszkania. Jeszcze Śląsk... . Piękna wycieczka, zdjęcia też piękne. W przyszłym roku zdecydowanie jadę na Słowację. |
Autor: | karo^ [ Pn wrz 22, 2008 2:19 pm ] |
Tytuł: | |
Carcass napisał(a): Wiemy co dobre Very Happy . No ba! Elfka napisał(a): Kraków to chyba wymarzone miejsce do zamieszkania. Jeszcze Śląsk... .
Pierwsze nie podlega dyskusji, z drugim gorzej;>> |
Autor: | Carcass [ Pn wrz 22, 2008 3:13 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Rewelacja Smile Super mieć tak blisko w góry Smile Kraków to chyba wymarzone miejsce do zamieszkania. Jeszcze Śląsk... .
Piękna wycieczka, zdjęcia też piękne. W przyszłym roku zdecydowanie jadę na Słowację. Dzięki za miłe słowa. W słowackich zachodnich jest wszystko: od kwiecia po "łańcuchowe ekspozycje". Zdecydowanie polecam ! |
Autor: | dawid_w [ Wt wrz 23, 2008 9:05 pm ] |
Tytuł: | |
sielsko anielsko |
Autor: | Łukasz T [ Śr wrz 24, 2008 6:28 am ] |
Tytuł: | |
Uffffff Wreszcie w całości przeczytałem tą Twoją nowelkę Dobre to było. Z tego co widzę to jesteś największym na Forum wyjadaczem słowackich Tatr Zachodnich ( w tym momencie kolega Janek powiniem się wzburzyć ) . |
Autor: | Carcass [ Śr wrz 24, 2008 8:08 am ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Uffffff Wink Wreszcie w całości przeczytałem tą Twoją nowelkę Laughing Dobre to było. Z tego co widzę to jesteś największym na Forum wyjadaczem słowackich Tatr Zachodnich ( w tym momencie kolega Janek powiniem się wzburzyć Laughing Wink ) .
Bardzo lubię tamte rejony ze względu na małą liczbę ludzi na szlakach i bardzo urozmaicony teren A Wy z Alim gdzie ostatecznie wtedy wylądowaliście, bo z tego co pamiętam to pojawiała się szansa na wspólne żerowanie ? |
Autor: | Łukasz T [ Śr wrz 24, 2008 8:10 am ] |
Tytuł: | |
Na S. J.. A potem w wiatrołomie |
Autor: | Carcass [ Śr wrz 24, 2008 8:29 am ] |
Tytuł: | |
Czyli ponownie "w poszukiwaniu fotopaszczy" Z Łysej Polany się tam uderza ? Jakie trudności techniczne, orientacyjne ? |
Autor: | Łukasz T [ Śr wrz 24, 2008 8:33 am ] |
Tytuł: | |
Ali rzecze prawdę ... |
Autor: | Carcass [ Śr wrz 24, 2008 8:42 am ] |
Tytuł: | |
Racja. Nie było tematu. |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Śr wrz 24, 2008 1:29 pm ] |
Tytuł: | |
tam była ryjówka co chłopaki nie chcieli uwierzyć kawał ładnej góry |
Autor: | Mario431 [ Cz wrz 25, 2008 8:33 am ] |
Tytuł: | |
Hej Carcass widzę, że dużo podróżujesz po Slowacji. Ja też lubie zapuszczać się w tamte strony. Ostatni myślę na tym, żeby odwiedzić mniej popularne góry Słowacji, a jak sam wiesz jest ich tam od groma . Ogólnie rzecz ujmując coś z Rudaw Słowackich. Nie mogę jednak znaleźć w necie nic konkretnego odnośnie np. funkcjonujących tam schronisk (chat), a chciałbym np. zrobić sobie taki 2-3 dniowy wypad z noclegiem lub noclegami po drodze. Nie wiem, czy wynika to bardziej z tego, że na tym terenie jest "chudo" z tego typu rzeczami, czy też źle szukam. Może posiadasz jakąś wiedzę w tym temacie, albo jakiś namiar, gdzie takowa wiedza może być?. Będę Ci bardzo wdzięczny. Oczywiście jeśli ktoś inny może pomóc to jak najbardziej. Pozdrawiam! |
Autor: | Carcass [ Pt wrz 26, 2008 10:27 am ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Hej
Carcass widzę, że dużo podróżujesz po Slowacji. Ja też lubie zapuszczać się w tamte strony. Ostatni myślę na tym, żeby odwiedzić mniej popularne góry Słowacji, a jak sam wiesz jest ich tam od groma Smile. Ogólnie rzecz ujmując coś z Rudaw Słowackich. Nie mogę jednak znaleźć w necie nic konkretnego odnośnie np. funkcjonujących tam schronisk (chat), a chciałbym np. zrobić sobie taki 2-3 dniowy wypad z noclegiem lub noclegami po drodze. Nie wiem, czy wynika to bardziej z tego, że na tym terenie jest "chudo" z tego typu rzeczami, czy też źle szukam. Może posiadasz jakąś wiedzę w tym temacie, albo jakiś namiar, gdzie takowa wiedza może być?. Będę Ci bardzo wdzięczny. Witaj. Rudawy Słowackie to pojęcie dość ogólne. Z pomniejszych jego składowych znam Słowacki Raj, ale to zapewne Ty również znasz i Słowacki kras. W tym drugim ze schroniskami raczej kiepsko, bo ludzie jeżdżący w tamte rejony skupiają się głównie na jaskiniach. Chodząc po Słowackim Krasie spotkaliśmy może z 7 osób po drodze (wakacje i ładna pogoda). My mieliśmy bazę w Rożnawie. Jeśli chodzi o Stolickie i Wołowskie Wierchy to póki co ich niestety nie znam, ale mam w planach to niedługo zmienić. Ale wydaje mi się, że tam jednak trzeba by sie zatrzymać w jakiejś miejscowości i dopiero podjeżdżać (najlepiej pewnie samochodem) do początku szlaków. Chyba wiele Ci nie pomogłem . |
Autor: | Mario431 [ Pt wrz 26, 2008 11:55 am ] |
Tytuł: | |
Hej Zagadzam się z Tobą, że Rudawy Słowackie to bardzo szerokie pojęcie. Miałem zawęzić swoje pytanie na końcu, ale jakoś mail sam wyszedł . Co do Słowackiego Raju, to że tak powiem przemierzyłem go już na wylot i mogę szczerze polecić. Czytałem też Twoją relację ze Słowackiego Krasu i bardzo mi sie podobała (zresztą jak i pozostałe ). Niestety jaskinie jakoś nie bardzo mnie pociągają. A jeżeli chodzi o Rudawy, to myślałem tak : w pierwszej kolejności góry Polańskie, następnie Płaskowyż Murański, no i góry Stolickie. Co do gór polańskich udało mi się znaleźć w necie tylko tyle, że funkcjonują tam 2 schroniska (2 chaty), tzn. chata na Polanie i chata pod Hrbom - i to wszystko. Brak jakichkolwiek bliższych namiarów. No cóż, pewnikiem wybiorę się do Domu Podróżnika i przewertuję dostępne tam przewodniki -może znajdę więcej szczegółów. W lecie przeszedłem granią WF i jest to super sprawa - budzisz się rano i idziesz dalej. Do tej pory podobnie ja Ty bunkrowałem się w jednej miejscowości i stamtąd już piechotą ewentualnie podjazd autem pod szlak i powrót na wieczór. Pewno, że fajnie, ale takie przejścia kilku dniowe z noclegami po drodze to trochę inne przeżycie. I jeśli jest to możliwe (a w przypadku gór polańskich i Płaskowyżu) wydaje mi się, że jak najbardziej, to chciałbym teraz w ten sposób. Tylko właśnie brak informacji odnośnie noclegów trochę mnie hamuje, a dla mojej Pani to nie powiem - istotny element . Jeśli to nie tajemnica, może zdradzisz trochę więcej szczegółów na temat swoich planów . Pozdrawiam i dziękuję za pomoc! |
Autor: | Carcass [ Pt wrz 26, 2008 2:20 pm ] |
Tytuł: | |
Mario431 napisał(a): Czytałem też Twoją relację ze Słowackiego Krasu i bardzo mi sie podobała (zresztą jak i pozostałe Smile). Niestety jaskinie jakoś nie bardzo mnie pociągają.
Dziękuję za miłe słowa. Co do jaskiń - to jedna drugiej nierówna. Tu masz link do mojej relacji z ubiegłorocznych wakacji: http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... light=kras Jestem przekonany, że jaskinia Krasnohorska, leżąca właśnie w Słowackim Krasie przypadłaby Ci do gustu . Co do planów, to chodzi Ci konkretnie o wymienione przez Ciebie rejony Słowacji, czy o ogólne plany górskie na pozostałą część tego roku ? |
Autor: | Mario431 [ Pn wrz 29, 2008 8:26 am ] |
Tytuł: | |
Carcass napisał(a): Co do planów, to chodzi Ci konkretnie o wymienione przez Ciebie rejony Słowacji, czy o ogólne plany górskie na pozostałą część tego roku ? Bardziej miałem na myśli Twoje plany odnośnie Rudaw - może dla siebie znalazłbym w nich ciekawe wskazówki - oczywiście nie chciałbym być tutaj za bardzo wśibski . A co do jaskiń - jasne, że zwiedziłoby się 1 czy 2 jaskienie w ramach odskoku od szlaku. |
Autor: | Carcass [ Pn wrz 29, 2008 9:17 am ] |
Tytuł: | |
Mario431 napisał(a): Bardziej miałem na myśli Twoje plany odnośnie Rudaw - może dla siebie znalazłbym w nich ciekawe wskazówki - oczywiście nie chciałbym być tutaj za bardzo wśibski Smile
Jeśli chodzi o moje plany odnośnie Rudaw, to raczej dotyczy to już przyszłego roku. Chcielibyśmy właśnie poznać Stolickie albo Wołowskie Wierchy, bo tam nas jeszcze nie widzieli. Prawdopodobnie byłby to majowy weekend, jeśli nie będzie żadnych przeszkód. W razie czego nie widzę przeszkód by pojechać tam wspólnie. A jeśli chodzi o ten rok to prawdopodobnie za 2 tygodnie będę na weekendzie w Zakopanem, więc pewnie jakieś Taterki w miarę możliwości. Koniecznie Babia Góra jeszcze w październiku. Długi weekend jak pogoda pozwoli to zamierzamy spędzić w Bieszczadach. No i oczywiście jakieś pomniejsze wypady w Beskidy. Wczoraj byliśmy na Mogielicy i Jasieniu. Super pogoda. Może wrzucę parę fotek na forum w wolnej chwili. |
Autor: | Mario431 [ Pn wrz 29, 2008 1:06 pm ] |
Tytuł: | |
Carcass napisał(a): Jeśli chodzi o moje plany odnośnie Rudaw, to raczej dotyczy to już przyszłego roku. Chcielibyśmy właśnie poznać Stolickie albo Wołowskie Wierchy, bo tam nas jeszcze nie widzieli. Prawdopodobnie byłby to majowy weekend, jeśli nie będzie żadnych przeszkód. W razie czego nie widzę przeszkód by pojechać tam wspólnie. Dzięki "stary" za propozycje. Bardzo to miłe . Niestety my (tzn. ja i moja małżonka) długie weekendy majowe od ładnych paru latek spędzamy wraz z naszą taką nieliczną grupą (około 40 osób!) w Dolinie Chochołowskiej. W tym roku z tego co wiem ma być odmiana - Stefanowa na Małej Fatrze. Ale gdyby coś się zmieniło to czemu nie. Pożyjemy zobaczymy jak to się mówi . Carcass napisał(a): Wczoraj byliśmy na Mogielicy i Jasieniu. Super pogoda. Może wrzucę parę fotek na forum w wolnej chwili.
No pogoga była przednia. To fakt. Widoki musiały być niezłe! A tak na marginesie to w Beskidzie Wyspowym jeszcze nie byłem, chociaż tak daleko nie mam. Może czas to zmienić? |
Autor: | Carcass [ Pn wrz 29, 2008 2:16 pm ] |
Tytuł: | |
Mario431 napisał(a): Dzięki "stary" za propozycje. Bardzo to miłe Smile. Niestety my (tzn. ja i moja małżonka) długie weekendy majowe od ładnych paru latek spędzamy wraz z naszą taką nieliczną grupą (około 40 osób!) w Dolinie Chochołowskiej. W tym roku z tego co wiem ma być odmiana - Stefanowa na Małej Fatrze. Ale gdyby coś się zmieniło to czemu nie. Pożyjemy zobaczymy jak to się mówi Smile. Małą Fatrę też bardzo lubimy, a jeszcze nie wszystkie szlaki tam przeszliśmy. Ale chyba priorytetem będą Stolickie. Cytuj: No pogoga była przednia. To fakt. Widoki musiały być niezłe! A tak na marginesie to w Beskidzie Wyspowym jeszcze nie byłem, chociaż tak daleko nie mam. Może czas to zmienić?
No najwyższy. Ja bardzo lubię Wyspowy i jak nie mam innych konkretnych planów to właśnie tam wyginam śmiało ciało . |
Autor: | Mario431 [ Wt wrz 30, 2008 12:36 pm ] |
Tytuł: | |
Carcass napisał(a): Małą Fatrę też bardzo lubimy, a jeszcze nie wszystkie szlaki tam przeszliśmy. Ale chyba priorytetem będą Stolickie. To podobnie jak my. Cześć Krywańską, że tak powiem mamy do połowy "zaliczoną" patrząc od wschodu po Wielki Krywań, natomiast dalej na zachód nic. Wszystko znaczy się przed . Muszę przyznać, że jednym z planów (takich z grubsza) na 2009r. jest przejście części "luczańskiej" od Fackowskego sedla do Strecna, a właściwie aż pod Krywań z zejściem do Vratnej. Jedyny problem ne tę chwilę to nocleg na odcinku pomiędzy przełęczą, a schroniskiem na Martinskich Holach. W jeden dzień tego nie da się przejść, a przenocować po drodze w warunkach "schroniskowych" nie ma gdzie. Pozostaje więc namiot, ewentualnie jakiś szałas po drodze, co nie bardzo z kilku względów mi odpowiada. Raz to ciężar do dźwigania, drugie - to jednak po całodziennym wyrypie chciałoby się "sprysznicować", no i "przepłukać" gardziołko . Chociaż na tę jedną noc można by się poświęcić . Nie wiem, sprawę pozostawiam narazie otwartą. Marzy mi się też przejście granią Niżnych. Do tej pory "zaliczyłem" w nich tylko najwyższe szczyty wypadami z dolinek. A widoki są niesamowite - szczególnie w kierunku Wysokich!!! [/quote] Carcass napisał(a): No najwyższy. Ja bardzo lubię Wyspowy i jak nie mam innych konkretnych planów to właśnie tam wyginam śmiało ciało .
Mogłbyś mi polecić jakieś konkretne trasy. Może się w końcu skuszę |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |