Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Wypad na początek lata 23-25.06
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5670
Strona 1 z 1

Autor:  peepe [ Cz cze 26, 2008 11:27 am ]
Tytuł:  Wypad na początek lata 23-25.06

dzień pierwszy

Siwa Polana-Dol. Jarząbcza-Kończysty-Starorobociański-Bystra-Ornak-Dol. Kościeliska
po całonocnej podróży pks-em z lublina wysypuję się na dworcu w Zakopcu po 7:00 i pedzę zostawić graty na kwatere, przepakowanie i spowrotem na dworzec, o 9:00 płacę za rower na Siwej polanie i jazda, ludzi brak, szybko dojeżdżam na miejsce, troche sie obawiałem tego dnia czy dam rade, w końcu spałem może ze 3 godziny, na dole pogoda ładna, na Kończystym mała mżaweczka, ale chmury dosyć wysoko, widać wszystkie szczyty wokół, mozolnie wdrapuje się na Robota, nie lubię tych "szutrowych" szlaków, cały czas cos sie usypuje spod butów, na szczycie wreszcie popas i dla zachowania mistycyzmu puszka Żubra, za chwilę wtacza się grupka nastolatków i gdy już mają zabrać sie za jedzenie, jakiś jegomość na końcu stawki wrzeszczy na nich że najpierw msza :shock:, faktycznie to facet w czerni, nieco dalej obok siedzi dwóch kolesi, ochoczo spoglądaja na Bystrą, zaczyna mocno wiać i znów padać, staczam się na dół i widzę że dwóch o których wspomniałem zasuwa dołem w stronę Bystrej, doganiam ich i już we trójkę lądujemy na najwyższej górze zachodnich, wieje dosyć mocno, pół godzinki i złazimy przez Błyszcza na dół, potem już szybko Ornak i z jezorem na brodzie wpadam do Schronu na dwie piany, odpoczynek dla kolan i lajtowy spacer do busa
ogólnie na szlakach tego dnia bardzo mało ludzi, czas: 11 godz.

Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



dzień drugi

Kuźnice-Murowaniec-Czarny Staw-Kościelec-Murowaniec-Kasprowy
miało być klasycznie ale i ambitnie pod względem kondycyjnym, Kościelec i Czerwone, niestety przez kontuzję nie do końca zrealizowany, budzenie nastawiłem na 4:50, pospałem do 6:30 :) pół godzinki i idę, Kuźnice, Boczań i wtaczam sie do Murowańca, po drodze ledwie parę osób - co się dzieje? zasiadam przed schronem w pięknym słońcu, jestem kurevsko głodny, ale i pojawia się problem z nogą, napieprza mnie ścięgno powyżej kostki, coś tam smaruję/znieczulam, konserwa, browar, rzut oka na mój główny cel - Q i poszli, nad Czarnym Stawem pogoda jeszcze piekna, ale na Karbie jak to często gęsto na niebie zaczyna sie robic nie ciekawie, chwila oceny sytuacji, decyzja jasna, niebo już nie, na szczycie nic nie widać, nawet aparatu nie wyciągałem, mleko, ciemne mleko, a znad zachodnich słychac już wyraźne pomruki nadchodzącej burzy, szybki odwrót, tym razem niebieskim, gdy docieram do Długiego Stawu zaczyna padać, grzmi mocno, jakies pioruny się pokazują, prawie biegnę, leje, w Murowańcu jak w saunie, klapkowiczów i wycieczek moc, noga boli mnie już jak cholera, po chwili znów błekit i lampa, myślę co robić i postanawiam że jednak wdrapie sie na Kasprowy, a tam sie zobaczy... i sie zobaczyło... wagonik i na dół, może dłuższy odpoczynek na dole w pozycji poziomej z zimnym okładem pomoże
czas: 8 godz.

Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

dzień trzeci

Kuźnice-Giewont-Dol. Strążyska
zastanawiałem się co można zrobic do 12:00, żeby spokojnie zdążyc na busa do domu, padło na rycerza, budzenie na 4:45, tym razem wstaję, o 5:15 już człapię do Kuźnic, z nogą nieźle, w razie czego w plecaku targam sportowe ciżemki do kostek, znowu zapowiada się ukrop, przed 7:00 siedzę przed schronem na Kodratowej, przede mną pięc osób, podejście na Przełęcz Kondracką idzie mi mozolnie (wyłazi zmęczenie zwłaszcza pierwszy dzień), po godzince siedze juz pod krzyżem i patrzę na Zakopane, na szczycie kilka osób, cos jem, piję, fotki i na dół, zejście do Strążyskiej bez historii, noga i ja przyzwyczailismy się do bólu, w spokojnym tempie dotarłem do miasta, walnąłem 2 browary, prysznic i papa... do wrzesnia
czas: 5,5 godz.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  leppy [ Cz cze 26, 2008 12:02 pm ]
Tytuł: 

Fajna relacja, zwięzła i na temat. :) Ładnie, szybko chodzisz.

Autor:  kilerus [ Cz cze 26, 2008 12:07 pm ]
Tytuł: 

Widzę, że ZTGIM zakłócają czarnuchy!

Autor:  Carcass [ Cz cze 26, 2008 12:30 pm ]
Tytuł: 

Nie próżnowałeś. Zwłaszcza w pierwszy dzień :D . Zwłaszcza te fotki z Rohaczami w roli głównej mi sie podobają.

Autor:  Łukasz T [ Cz cze 26, 2008 12:35 pm ]
Tytuł: 

Rewelacyjne zdjęcia z pierwszego dnia. I to bliskie ujęcia i wyższe bydlaki w tle. PKP.

P.s. Ujecia dnia drugiego widuje średnio 7 - 8 razy na rok więc nie komentuję :lol: :wink:

Autor:  peepe [ Cz cze 26, 2008 12:43 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Ujecia dnia drugiego widuje średnio 7 - 8 razy na rok

podobnie jak wiekszość obecnych :D

Autor:  Łukasz T [ Cz cze 26, 2008 12:50 pm ]
Tytuł: 

Ciekawe ile razy widzielismy tam swoje ryje nie wiedząc o tym :lol:

Autor:  Rohu [ Cz cze 26, 2008 1:00 pm ]
Tytuł: 

Ładne foty. Fajna wycieczka.
Współczuję ci, że musisz czekać na Tatry do września. Trzy dni na kilka miesięcy to zdecydowanie za mało.

Autor:  peepe [ Cz cze 26, 2008 1:08 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Ciekawe ile razy widzielismy tam swoje ryje nie wiedząc o tym

teraz to już nie przeocze :D

Autor:  Do-misiek [ Cz cze 26, 2008 3:06 pm ]
Tytuł: 

Współczuję tak rzadkiego bywania w górach :roll:
Wycieczka zacna :)

Autor:  peepe [ Cz cze 26, 2008 3:10 pm ]
Tytuł: 

Do-misiek napisał(a):
Współczuję tak rzadkiego bywania w górach

nie no nie przesadzajcie, róznie jest, bywa częściej, bywa rzadziej, teraz troche rzadziej, bo młody jest za młody, ale sie nadrobi :)

Autor:  jola [ Cz cze 26, 2008 10:52 pm ]
Tytuł: 

peepe napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Ciekawe ile razy widzielismy tam swoje ryje nie wiedząc o tym

teraz to już nie przeocze :D


ja raz widziałam jeden ryjek , ale wiedziałam o tym :rofl_an:

Autor:  Mag_Way [ Pt cze 27, 2008 7:27 am ]
Tytuł: 

Fajna wyprawa. Bystra też mi się marzy. A foty z kościelca łza sie w oku kręci. Krótki wypad, ale za to owocny :lol: graty!!!!

Autor:  dawid_w [ Pt cze 27, 2008 9:17 am ]
Tytuł: 

peepe ciekawy wypad thx za relację 8)

Autor:  stan-61 [ Pt cze 27, 2008 9:49 am ]
Tytuł: 

Aż miło jak ludzie chodzą po górach a ja co? W biurze siedzę. Ale jeszcze tylko 5 tygodni i... 8)

Autor:  Mag_Way [ Pt cze 27, 2008 9:50 am ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
Aż miło jak ludzie chodzą po górach a ja co? W biurze siedzę. Ale jeszcze tylko 5 tygodni i...


A ja 3 tygodnie! :cheers: BOSKO! :twisted:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt cze 27, 2008 10:01 am ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
stan-61 napisał(a):
Aż miło jak ludzie chodzą po górach a ja co? W biurze siedzę. Ale jeszcze tylko 5 tygodni i...


A ja 3 tygodnie! :cheers: BOSKO! :twisted:

to żeby trochę Was podkurzyć to ja już jutro :lol: :wink:

Autor:  Mag_Way [ Pt cze 27, 2008 10:03 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
to żeby trochę Was podkurzyć to ja już jutro


Cieszę się wraz z Tobą :lol: czekałam na góry od połowy października, wiec i jeszcze 3 tygodnie sobie poczekam...... :twisted:

Autor:  stan-61 [ Pt cze 27, 2008 10:04 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
ja już jutro
To nic nowego. Pewnie w każdy piątek mówisz to samo. :roll:

Autor:  Sofia [ Pt cze 27, 2008 4:43 pm ]
Tytuł: 

Fajna relacja i zdjęcia super :thumleft: , ja też już się nie mogę doczekać ale jeszcze trochę, jeszcze trochę...

Autor:  Justka [ Pt cze 27, 2008 5:26 pm ]
Tytuł: 

super fotkii wycieczka,brawo

Autor:  Anetka [ So cze 28, 2008 6:09 pm ]
Tytuł: 

slicznie
tylko strasznie zielono :evil:

Autor:  górolka [ N cze 29, 2008 1:07 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
tylko strasznie zielono

taka to już pora roku :wink:

Autor:  spit [ Wt lip 01, 2008 8:36 pm ]
Tytuł: 

i wszystko jasne peppe:)
ładna wycieczka
moze czas na mój opisik.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/