Forum portalu turystyka-gorska.pl

Tydzień wcześniej ustalamy plan działania. Wszystko w rękach pogody ,która zmusza nas do obrania planu „B” Prognozy są fatalne ,ale mamy tak dość miasta że nie powstrzyma nas nic!
6:20 frejkiem pomykamy w składzie Kefir ,Maniek i ja do Naprawy-po drodze rozpoczynamy ZTGM a cała wycieczka była nastawiona właśnie pod tym kątem. Na razie nie pada ale o widokach możemy zapomnieć, a jest tam sporo po drodze punktów widokowych z których widok na Tatry by nas rozwalił. Ponad 7km cały czas pod górę po błocie i kamieniach mija nam na rozmowach i browarowaniu. Wreszcie jest schronisko a na zegarku ledwo po 9. Jesteśmy sami i obsługa zamawiamy paróweczki i ..kolejne piwka. Co robić w taka pogodę? widoków zero a klimat w schronie fajny więc siedzimy tam do 12. Przyszli kolejny turyści robi się ciasno my już się nasiedzieliśmy trzeba iść. Wybieramy szlak żółty czyli tzw Perć Borkowskiego. Bardzo fajny szlak z wieloma miejscami widokowymi(ach ta pogoda) liczne gołoborza i skałki sprawiają ze jest to trasa ciekawa. Przy trasie jest mała jaskinia do której należy się wczołgać w środku mała salka tak że można kucnąć i całe gniazda pająków. Schodzimy do Rabki Zaryte po polach łąkach kończymy ostatnie piwka i dochodzimy do asfaltu. Co ciekawe od razu wpadamy na sklep gdzie uzupełniamy brakujące ciężary w plecakach i tak ponad 5km droga idziemy na dworzec PKP w Rabce. Do pociągu godzina a mamy 14:30. Zajadamy zapasy jedzenia i dokupujemy na drogę aluminiowe walce. Pociąg spóźnia się 15 min co już daje nam znak że pewnie sporo luda jedzie. Jest tłum jakoś wchodzimy do „żółtka” mając miejsce przy drzwiach i kibelku co było posunięciem strategicznym. Koło nas 3 młode osoby wracające z Zakopca którzy żałują że nie mają browca. Ratujemy ich dusze przed zagładą. W Suchej dwójka atakuje sklep monopolowy i ledwo zdążyli na pociąg. W rewanżu my dostajemy browce i zaczyna się zabawa. Puszczamy z komórki Mańka wszystkie przeboje i ..zaczynamy śpiewać. Pociąg od razu zrobił się ciekawszy i tak na śpiewach rozmowach i piwkowaniu mija nam szybko czas i już o 18 jesteśmy w Krakowie. Pozdro dla ekipy

na stronce gekonów nie da się wszystkich fot zmieścić a chłopaki też maja

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

widać, ze zasady ZTGM zostały zrealizowane w 100 % no prawie Fajny wypadzik - grunt to w domu nie siedzieć

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

to jeszcze info o Wielkim L.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lubo%C5%84_Wielki

szczególnie warty przejścia jest żółty szlak czyli Perć Borkowskiego
http://pl.wikipedia.org/wiki/Per%C4%87_Borkowskiego

niech żyje król

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Na pewno jaszcze nie jestem gotów...

zajebiste widoki

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

sam nie moge w to uwierzyć i duma mnie rozpitala


on z nami tak walczył i walczył a jednak sie nie poddaliśmy


ja też miałem chwilę zwątpienia w siebie


w 101%

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Respect Panowie!

Ja juz raz bylem i wolalbym juz wiecej razy nie ryzykowac tak życia.
Respect!!!!

to jeszcze ze schronu chwile po osiągnięciu tego co wydawało się nie możliwe

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

wyręczę mac apa i innych Szaleńcy!!! Ja rozumiem że narażacie własne życie ale o życiu ratowników którzy was będą ściągac z grani powinniście pamiętac!!! A tak od siebie to gratuluję ale szczerze powiem że sam bym się nie odważył. Przeraża mnie zwłaszcza to schodzenie ze szczytu kiedy nie mieliście już zapasów jedynego środka który przełamuje strach. A widoki przednie

Kurcze sporo wspomnień mam z tym szczytem związanych.

_________________
http://www.jokerteem.fora.pl/

http://pl.youtube.com/watch?v=P6-fvNX_lFo

Trochę informacji praktycznych,jakby ktoś chciał zdobyć Króla(oczywiście po uprzednim przygotowaniu fizycznym i psychicznym )
My podchodziliśmy niebieskim zw. Drogą po Błotach,szlak ciekawy,ale trzeba uważać trudny orientacyjnie,nam na szczęście pomógł przodownik,którego akurat spotkaliśmy,gdy schodził w dół spragniony trochę
Zejście żółtym zw. Percią Borkowskiego,przepiękny szlak z licznymi ostrymi jak brzytwa graniami,uwaga ekspozycja Przy zaskoczeniu przez mgłę,odradzamy zejście(duże prawdopodobieństo pobłądzenia i trafienie do czarnej dziury z wielkimi jak dłoń pająkami) zalecamy melanż w schronie i przeczekanie do rozpogodzenia.
Za zdobycie Króla możliwe wypisanie dyplomu na życzenie! Powodzenia

_________________

Luboń W. to urocze miejsce, miałam okazję być w lutym...
gratki za zdobycie się na zdobycie....
fajna relacja

_________________
...w górach ŚWIAT wygląda inaczej...

...w górach a nie tylko w Tatrach!

Zamieściliście swoje podobizny wśród tego elitarnego grona zdobywców?

_________________

ze strachu zapomnieliśmy

Kefir wygląda jak larwa wygrzebująca się z ziemi

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

juz wiem kogo polubila pogoda, ktora trzymala sie mnie cala zime

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Weż nie kracz,cały rok przed nami

_________________

nie przesadzaj. jakies pol

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

Dlugo stawiał opór ale w końcu go zaliczyiśmy... jak larwa !
Podczas wspinaczki po prawie pionowej ścianie nie spotykamy przewodnika tylko Yeti który żywil się tytoniem

Mam zajebiaszcze filmiki w stylu Blair witch i fotki, ale... musze znaleźć kogos zpodczerwienią:D Wrzuce tak szybko jak to będzie możliwe.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

A jednak bylo przeciskanko!!!!

Ale o so chozi?

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

umarł król -niech żyje król...

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Chlopaki a nie spotkaliscie czasem niedźwiadka bo podobno od dłuższego czasu przesiaduje na Luboniu . Jestem z Rabki i już ileś tam razy bylem ale nie udalo mi sie do spotkac.
http://www.e-gory.pl/index.php?option=c ... &Itemid=37