Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Żółtoturniańskie piździdło ;) http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=4956 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | Drazz [ So sty 12, 2008 11:59 pm ] |
Tytuł: | |
pozazdrościć Szkoda że tak mało zdjęć i kiepskie widoki. Jednak przy tej pogodzie... ;] |
Autor: | kilerus [ N sty 13, 2008 1:00 am ] |
Tytuł: | |
No i znowu halny, a wy znowu zasuwacie! Macie zdrowie! |
Autor: | Hubert [ N sty 13, 2008 8:59 am ] |
Tytuł: | |
To się nazywa przygoda Elegancko Panowie! ps. fajny temat relacji |
Autor: | piomic [ N sty 13, 2008 9:44 am ] |
Tytuł: | |
Ładnie. Tam chyba zawsze piździ. A przy halnym najfajniejszy jest ten odcinek z Przełęczy Między Kopami na Skupniów Upłaz - trawersik pod Kopą i na koniec przejście przez grań za skały. A jak tam moi krajanie? Nie narobili mi obciachu? Umieli się zachować? |
Autor: | LigeiRO [ N sty 13, 2008 9:49 am ] |
Tytuł: | |
Piekna wyprawa,na Żółtą zawsze się pieknie idzie jesli jest beton..bo raz schodząc w sniegu po pas to doszedlem na ostatku sił.. |
Autor: | prof.Kiełbasa [ N sty 13, 2008 10:58 am ] |
Tytuł: | |
hehe pogoda nie odstraszyła-szacun ale niech sie uspokoi do końca stycznia |
Autor: | jakaja [ N sty 13, 2008 11:15 am ] |
Tytuł: | |
Super wyprawa Gratulacje |
Autor: | tomek.l [ N sty 13, 2008 12:46 pm ] |
Tytuł: | |
fajnie tylko im częściej o tym się publicznie pisze tym większe szanse, że nikt już tam nie wejdzie |
Autor: | CHODY [ N sty 13, 2008 7:12 pm ] |
Tytuł: | |
super relacja...... gratki:)) |
Autor: | -- Mistrzu -- [ N sty 13, 2008 7:34 pm ] |
Tytuł: | |
Panowie pokazaliście klase |
Autor: | 'Krzysiek' [ N sty 13, 2008 9:03 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): PS. Zdjęć jest tylko kilka. Nie wyciągałem aparatu, bo było ryzyko, że mnie zwieje z grani jak nie będę się trzymał czekana A po za tym pogoda nie sprzyjała widoczkom. Jak coś mi chłopaki podeślą, to jeszcze dorzucę.
No właśnie... Podziwiam za chęć realizacji celów w takich warunkach pogodowych... No ale w zasadzie to rzecz dysonansu pomiędzy bycie fotografem a bycie na maxa z górami... U Was jak widzimy przeważa to drugie. Czy się mylę? |
Autor: | piomic [ N sty 13, 2008 9:09 pm ] |
Tytuł: | |
Chyba się nie mylisz. To nie gucio tylko Rohu. |
Autor: | Do-misiek [ N sty 13, 2008 10:13 pm ] |
Tytuł: | |
temat jest naprawdę perfekcyjnie dopasowany do relacji gratki dla Was |
Autor: | monk4a [ N sty 13, 2008 10:56 pm ] |
Tytuł: | |
Świetna wycieczka Gratuluję |
Autor: | KWAQ9 [ Pn sty 14, 2008 3:27 pm ] |
Tytuł: | |
No pięknie. Macie zdrowie przy halnym łoić Wysokie... Szacun! |
Autor: | jigsaw [ Pn sty 14, 2008 4:10 pm ] |
Tytuł: | |
Nigdy nie rozumialm zachwytow nad podobnymi relacjami. Nie lubie slodzic. Dla mnie wchodzenie na gran przy halnym to zwykla glupota. A glupota w gorach bywa bolesna. |
Autor: | Luka3350 [ Pn sty 14, 2008 7:11 pm ] |
Tytuł: | |
jigsaw zgadzam się z Tobą w tym,że gdybyś to Ty poszedl to bylaby glupota. Na szczęście nie zadeklarowaleś udzialu i mądrze siedzialeś w domku. Brawo dla mądrości i rozwagi. Jak się domyslasz w górach ( a to Forum gór dotyczy ) bywa ,że wieje wiatr. jedni to lubią inni nie . I spoks. Czasami są też burze,zawieje i zamiecie. Czasami na turystów spadają kamienie .Czasami lawiny . Problem w tym ,aby DOSTOSOWAĆ swoje umiejętności do zagrożenia . Oczywiście nigdy nie masz 100% ,że będzie ok. Ale z poczuciem pokory ( a ja mam pokorę pomimo wielu lat chodzenia ) decydujesz na podstawie swojego doświadczenia -idę lub nie idę. Jak czytaleś przez dwie godziny na podejściu zastanawialiśmy się czy iść i gdzie. Decyzja podjęta byla wspólnie i przemyślana. Wybraliśmy cel latwy technicznie i topograficznie. Dwóch z nas bylo tam wielokrotnie zimą . Mieliśmy odpowiedni sprzęt ,kondycje i doświadczenie. Wróciliśmy calo - bez najmniejszych obrażeń,odmrożeń itd. Posiadaliśmy niezbędne zabezpieczenia np. sprawne czolówki, folie NRC . Wszyscy mieli raki i czekany . Byliśmy gotowi na wycof i nie parlismy do góry pomimo wszystko. Zeszliśmy ze szczytu z odpowiednim zapasem sil i czasu. A więc nie pisz o glupocie -bo to niemile i niesprawiedliwe w tym wypadku. |
Autor: | Rohu [ Pn sty 14, 2008 7:13 pm ] |
Tytuł: | |
jigsaw napisał(a): Dla mnie wchodzenie na gran przy halnym to zwykla glupota. A glupota w gorach bywa bolesna.
Grań grani nierówna, a ŻT akurat nadzwyczajnie eksponowana nie jest. W razie upadku i jakiegoś obsunięcia jest gdzie hamować. Uważam, że warto w górach chodzić prawie w każdych warunkach. Tylko trzeba dobrać do tego odpowiednią trasę. Skoro mimo wiatru udało nam się na tej grani utrzymać, to myślę, że warto było się pomęczyć. Nie widzę w tym wyjściu nic głupiego. Wiem, że wiele osób lubi chodzić po górach tylko w piękną słoneczną pogodę, ale gdybym miał na taką czekać to jeździł bym w góry raz na pół roku. |
Autor: | Luka3350 [ Pn sty 14, 2008 7:13 pm ] |
Tytuł: | |
Autor: | golanmac [ Pn sty 14, 2008 8:08 pm ] |
Tytuł: | |
jigsaw napisał(a): Dla mnie wchodzenie na gran przy halnym to zwykla glupota. A glupota w gorach bywa bolesna
Tak, tak panowie, to głupota i to skrajna, tak robić nie można ... i jeszcze się chwalić ... ech ... P.S. jak byście gdzieś szli, dajcie znać, chętnie się dołączę .... |
Autor: | Luka3350 [ Pn sty 14, 2008 8:40 pm ] |
Tytuł: | |
golanmac z wielką przyjemnością dolączymy Cię do naszej "glupiej" grupy. Bedzie nam milo przyjmować takich ludzi Przynajmniej wiem ( czytając Twoje wejścia ) ,że poradzimy sobie jakoś |
Autor: | Rohu [ Pn sty 14, 2008 8:49 pm ] |
Tytuł: | |
Acha, chciałem dodać, że przy halnym nosimy zawsze kowadła w plecaku, żeby nas nie zwiało. Jak widać jeszcze żyjemy, więc sposób bardzo dobry. Słyszałem, że zamiast tego można nosić beczkę piwa. Metoda ta bywa jednak zawodna, bo w miarę chodzenia istnieje skłonność do odbalastowania i ryzyko zwiania (lub jak kto woli zawiania) wzrasta |
Autor: | golanmac [ Pn sty 14, 2008 9:42 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: że poradzimy sobie jakoś maszeruj albo giń, jak mawiają w legii Rohu napisał(a): że przy halnym nosimy zawsze kowadła w plecaku
o to się świetnie składa, mam jedno w domu po dziadku który był kowalem |
Autor: | jigsaw [ Pn sty 14, 2008 10:25 pm ] |
Tytuł: | |
Doswiadczeni i pelni pokory dla gor. Nastepnym razem jak bedzie halny wejdzcie wczesniej do toprowki i opowiedzcie o swoich planach. I zapamietajcie to co uslyszycie. A jesli kiedys spotkacie tych naprawde doswiadczonych to spytajcie ich czy chodza przy halnym. I tez zapamietajcie to co uslyszycie. Glupota jest nie mila. I ma nie mile skutki. Nie wystaczy kupic sobie dziabe i raki zeby zostac horolezecem. Tez warto zapamietac. |
Autor: | Luka3350 [ Pn sty 14, 2008 11:02 pm ] |
Tytuł: | |
jigsaw tak się sklada ,że do Toprówki mogę wejśc kiedy chcę ( a dlaczego nie będe Ci pisal bo dostaniesz czkawki ) ŻT to nie jest straszny wyczyn -tylko wycieczka, Jak spotkam tych bardziej doświadczonych to oczywiście ich poslucham. Przypuszczam ,że Twoje doświadczenia są znacznie poważniejsze niz moje ,więc z chęcią się od Ciebie nauczę . Gdybyś czytal moje posty zauwazylbyś ,że nigdy się nie wymądrzam tylko ,albo coś skromnie relacjonuje ,albo sam się pytam . Przyznam ,że na tym Forum wielu rzeczy się nauczylem ,poniewaz piszę tu wielu ludzi ,którzy mają się czym pochwalić. Póki co nikt z tych ludzi nie obrażal mnie i nie atakowal. Ale to jest cecha internetu ;każdy może pisać co chce ,bo wie ,że jest bezpieczny. To zwykle tchórzostwo. Chcesz pogadać -to spotkamy się w Tatrach i tam bedziesz mial okazję dać mi kilka lekcji. Luz stary . Nigdy też nie nazwalbym się "horolezcem" A tak przy okazji : ile sezonów mialeś w Tatrach ? Chcialbym ,aby mój Nauczyciel byl doświadczonym taternikiem . |
Autor: | golanmac [ Pn sty 14, 2008 11:14 pm ] |
Tytuł: | |
jigsaw napisał(a): I zapamietajcie to co uslyszycie
a proszę bardzo, już Ci mówię ... Kasprowy, zima, halny i zaje...sta zadymka, na szczycie atakuje mnie toprowiec pytaniem czy mam fajki, mam więc go częstuję i palimy, gadamy sobie lub jak kto woli pier...my o bzdetach ... w końcu pyta się mnie gdzie idę ... no to mu mówię ze na Świnicę, a on mi na to: "chce Ci się ? pogoda chu...wa" ... |
Autor: | Luka3350 [ Pn sty 14, 2008 11:21 pm ] |
Tytuł: | |
golanmac szkoda z nim dyskutować. Gość to kolejna odslona Szymona i jemu podbnych. Nic nie wnosi tylko prowokuje i obraża. Jedno co jest przykre ,że zaprosilem do Forum nowych Kolegów. Do tej pory "Relacje" to bylo miejsce wymiany opowieści o naszej dzialalności. A tu pech ,pojawia się krytykant ,który sam nic nie pokazuje -a napiep,,, innych. Ale " Made in Poland " norma. Sam nic nie zrobil ,a inni go wkur..... bo coś zrobili. Typowe. Ale miejmy nadzieję ,że jigsaw będzie jak poranna mgla w D5SP. Dwie godziny i śladu nie ma Czego sobie i innym użytkownikom tego Forum serdecznie życzę . |
Autor: | golanmac [ Pn sty 14, 2008 11:33 pm ] |
Tytuł: | |
Luka3350 napisał(a): Gość to kolejna odslona Szymona i jemu podbnych
Wiesz co, chyba nie do końca, w tym co on pisze jest trochę racji, wiadomo ze każda ludzka czynność, każde zamierzenie wiąże sie z mniejszym lub większym ryzykiem ... to nas, ludzi różni od zwierząt że w przeciwieństwie do nich nie działamy instynktownie (przynajmniej większość z nas i w większości przypadków) ... póki decyzje jednostki nie mają bezpośredniego i oczywistego wpływu na szkodę ogółu są świętymi decyzjami tej że jednostki i trzeba je uszanować. Nie traktujmy ludzi jak idiotów, nie uszczęśliwiajmy ich na siłę i nie brońmy ich przed nimi samymi ... każdy jest kowalem własnego losu ... |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |