Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 11:32 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: So wrz 01, 2007 8:22 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 11, 2007 8:43 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wreszcie nadchodzi ta chwila 15.08.07 ,czas w którym należy naładować przysłowiowe baterie. Pakujemy manatki i w drogę na Słowację. Przekraczamy granicę w Chyżnym, żeby zaoszczędzić czas, ponieważ przejście graniczne na Łysej Polanie zakorkowane do parkingu na Morskie Oko. Po paru godzinach dojeżdżamy do Tatrzańskiej Łomnicy. Pogoda upalna, tatry wysokie odsłonięte na maxa, ale co zrobić kiedy trzeba się rozpakować.

To zaczynamy relacje.

Dzień 17.08-Koprowy szczyt/Mleczny świat
Rano pogoda nie dała nam wiele do radości, ale optymizm dopisywał że chmury, które zakryły wszystkie wierzchołki gór po jakimś czasie ustąpią ale żeśmy się przeliczyli.
Jedziemy elektriczką do Popradzkiego Plesa. Potem niebieskim szlakiem do Chaty Popradzkie Pleso( 1500m.n.p). Po drodze do Chaty napotykamy na kapliczkę która została wzniesiona na cześć ofiar wypadków w górach. Są tam tablice upamiętniające taterników którzy oddali życie w akcjach ratowniczych. Chwila zadumy i następnie kierujemy się niebieskim dalej na Wielkie Hińcowe Pleso. Podczas całej drogi towarzyszą nam gęste chmury, które co jakiś czas ukazują szczyty. Ale dopiero najgorsze miało nadejść. Nad Hińczowym Plesem zaczęło się trochę rozjaśniać więc pierwszą myślą było to że może za nim dojdziemy na Koprowy czerwonym szlakiem będzie lepsza widoczność. Podczas wejścia na szczyt zastała nas dość potężna chmura która rozwiała moje nadzieje na jego popełnienie. Deszcz, burza i mleko przez które w niektórych momentach można było zgubić szlak na wielkich głazach. Musieliśmy zrobić wycof do niebieskiego i wrócić do stacji elektriczki. To co mi się udało zrobić jeszcze przed burzą

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Dzień 18.08.07-chmury część II/ Krywań

Po porannym śniadaniu czas ruszyć elektriczką do Strebskiego Plesa. Zaczęło się przejaśniać od Tatrzańskiej Łomnicy, ale kiedy zacząłem dojeżdżać do celu przywitał mnie mleczny świat. Jedno co zauważyłem, że wilgoć zaczęła opadać na ziemię co oznaczało że na ok. 2000 m.n.p.m mogę trafić na morze mgieł. Rozpoczynam wędrówkę czerwonym szlakiem ze strebskiego jeziora, do szlaku niebieskiego którym zaczynam wchodzić już na Krywań. Wchodząc nie opuszczają mnie mgły aż do momentu kiedy zaczęło się podejście pod Mały Krywań. Potem już były większe przebłyski nieba co widać na zdjęciach. Uważam, że w niektórych miejscach powinny być łańcuchy. Najlepszą chwilą było dotknięcie kamienia na szczycie i zobaczenie błękitnego nieba. Ma się wrażenie, że się leci samolotem. Niestety chmury nie odpuszczały i nie chciały pokazać więcej szczytów. Najważniejsza to motywacja.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dzień 19.08.07- Sławkowski Szczyt

Wstaję rano i obserwuję niebo i jedna myśl się nasuwa, pakuj manele i w drogę. Dzisiaj uderzam na Sławkowski Szczyt. Wyruszam ze Starego Smokowca niebieskim szlakiem aż na sam szczyt. Szlak trochę monotonny ale po 50 min wchodzi się już w kosodrzewinę. Potem po wielkich głazach w górę na sam szczyt. Trasa moim zdaniem nie jest trudna. Przyjemnie się wchodzi. Polecam.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Dzień 21.08.07 Podejście pod Lodowa Przełęcz/ I wycof
Dzień 22.08.07 Podejście pod Lodową Przełęcz/II wycof

Dzień zapowiadał się pięknie ale dnia nie poznaje się po poranku lecz popołudniu. Jadę do Starego Smokowca elektriczką z Tatrzańskiej Łomnicy aby póżniej zielonym szlakiem dojść pod Terychowa Chatę. Z stamtąd wyruszyłem zielonym szlakiem pod lodową przełęcz. Dojście zajęło mi 1:00 z Terychowej Chaty. Tam szlak rozwidlał się na lodową przełęcz i lodowy szczyt oraz czerwoną ławkę. Kiedy już miałem pójść właściwym obranym szlakiem ,powolnymi krokami zaczęła zbliżać się burza. Nikomu nie życzę burzy na 2060 m.n.p.m wśród skał. Rozsądek podpowiedział mi że lepiej będzie jak się wrócę z powrotem do schroniska. Powiedziałem sobie, że to nic straconego, że jutro tez jest dzień i z ta myślą wróciłem do Starego Smokowca. I tak następnego dnia idąc tak samo tym samym szlakiem na rozwidleniu dopadł mnie deszcz i wiatr, który zaczął wiać tak silnie że miałem problem utrzymać się na grani. Zrobiło się ciemno i totalne mleko i wiedziałem że to koniec mojej wędrówki na przełęcz. Ogarnęła mnie taka wściekłość że miałem ochotę się napić i zapomnieć o tym szlaku. Udało mi się zrobić trochę zdjęć ale mogłyby być lepsze gdyby nie pogoda. POGODA+GÓRY= SUKCES.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Ze Słowacji wracamy 23.08.07 do Polski w nasze Tatry. Przekraczając granicę na Łysej Polanie zaczął się korek za traktorem wiozącym konie z Morskiego Oka. Kierowca traktora mógłby zjeżdżać co pewien czas w celu przepuszczenia innych pojazdów. Po dojechaniu do Zakopanego i zakwaterowaniu, na drugi dzień po spakowaniu plecaka wyruszam do Murowańca. Idę na żywca do schroniska ponieważ nie zarezerwowałem noclegu. Nie było problemu z miejscem do spania. W pokoju poznaje fajnych ludzi, z którymi wybieram się na Orlą Perć. Pobudka o 5:00 rano szybka kawa i w drogę. Ruszamy z Murowańca niebieskim szlakiem do Zawratu. Z Zawratu po krótkim odpoczynku idziemy czerwonym szlakiem aż do Orlej Baszty. Od Zawratu aż do Orlej Baszty utrzymywała się mgła która nie chciała odpuścić. Ale były przebłyski w których zrobiłem kilka fotek. Z powrotem wracaliśmy żółtym szlakiem ze skrajnego granatu. Ogólnie szlak jak dla mnie był fajny pod względem ekspozycji skalnej i przepaści. Było po prostu pięknie. POLECAM. Była andrenalinka. Mam w przyszłych planach dokończyć Orlą Perć od Skrajnego Granatu do Przełęczy Krzyżne. Dziękuje również ekipie z Sosnowca za towarzyszenie na Orlej do końca.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 01, 2007 8:34 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 11, 2007 8:43 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
a tu zamieszczam jescze kilka zdjec z odpoczywania.

Pierwsze zdjecia to ladowanie smiglowca topru na hrebenioku.


Obrazek Obrazek

Strebskie Pleso.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 01, 2007 9:00 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 16, 2007 9:31 pm
Posty: 60
Fajnie wykorzystany czas w gorach. Szedlem orla dzien po Tobie tj 25.VIII i mgla byla jeszcze silniejsza:)

Pozdrawiam

_________________
Obrazek
moja racja jest racja najmosza
http://www.olej.fotolog.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 01, 2007 9:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Marcin1984 napisał(a):
Ze Słowacji wracamy 23.08.07 do Polski w nasze Tatry. Przekraczając granicę na Łysej Polanie zaczął się korek za traktorem wiozącym konie z Morskiego Oka. Kierowca traktora mógłby zjeżdżać co pewien czas w celu przepuszczenia innych pojazdów. Po dojechaniu do Zakopanego (...)


Jak czytalem, myslalem ze to zdanie skonczy sie jakos w stylu "zatrzymujemy chama i lejemy go po pysku" :twisted:

A tak serio to swietne zdjecia, bardzo naturalne i z mila checia poogladalem, dzieki. Pogoda nie dopisywala jak widze, ale i tak ladnie pochodziles ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 01, 2007 9:07 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 11, 2007 8:43 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
mialem nadzieje ze sie przejasni ale caly czas trzymalo nieststety.wazne ze byly momenty na zrobienie zdjecia.to mnie motywuje zeby przejsc to jeszcze raz przy dobrej pogodzie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 01, 2007 9:10 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 11, 2007 8:43 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Hubert napisał(a):
Marcin1984 napisał(a):
Ze Słowacji wracamy 23.08.07 do Polski w nasze Tatry. Przekraczając granicę na Łysej Polanie zaczął się korek za traktorem wiozącym konie z Morskiego Oka. Kierowca traktora mógłby zjeżdżać co pewien czas w celu przepuszczenia innych pojazdów. Po dojechaniu do Zakopanego (...)


Jak czytalem, myslalem ze to zdanie skonczy sie jakos w stylu "zatrzymujemy chama i lejemy go po pysku" :twisted:

A tak serio to swietne zdjecia, bardzo naturalne i z mila checia poogladalem, dzieki. Pogoda nie dopisywala jak widze, ale i tak ladnie pochodziles ;)
nie dalo rady bo w polowie drogi pojawil sie nastepny traktor a to juz bylo i dwoch.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 02, 2007 5:02 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 11, 2006 11:30 am
Posty: 1078
Lokalizacja: WLKP
Ładne trasy, a co do fotek zgadzam się z Hubertem bardzo ładne :wink:

_________________
Pozdrawiam Michał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 02, 2007 7:36 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 07, 2007 6:41 pm
Posty: 100
Lokalizacja: Kościan/Poznań
trasy super, a zdjęcia jeszcze lepsze :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 10:43 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 11, 2007 8:43 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
jak wchodzilem na krywan to przydalyby sie lancuchy w niektorych miejscach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 2:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Marcin1984 napisał(a):
Uważam, że w niektórych miejscach powinny być łańcuchy.


Marcin1984 napisał(a):
jak wchodzilem na krywan to przydalyby sie lancuchy w niektorych miejscach.

Musiało ci ich bardzo brakować. :lol:

Ładne foty.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 3:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
łańcuchy na Krywań?
ale po co?

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 4:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
tomek.l napisał(a):
łańcuchy na Krywań?
ale po co?


też nie wiem,
Marcin1984 nie dramatyzuj, to bardzo spokojny i malowniczy szlak, no ciut długi.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 4:34 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 10:16 am
Posty: 129
Lokalizacja: gdzies w wielkopolsce
fantastyczny urlop,ciekawa relacyja,wspaniale fotki.,.,
a gdy czasem pogoda zawodzi tam wysoko ,jeszcze bardziej wzrasta poziom andrenaliny././
gratuluje
pzdr.... :D

_________________
Tatry lekiem na wszystko


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 6:51 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
Jacek napisał(a):
Marcin1984 nie dramatyzuj, to bardzo spokojny i malowniczy szlak, no ciut długi.

ja pisze, ze w niektorych miejscach powinny byc lancuchy to pewnie mu ich brakiwalo!! Mnie brakowalo lancucha od 'piatki' na Krzyzne i cos w tym zlego??? :twisted: :wink:

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 6:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
Justka napisał(a):
Mnie brakowalo lancucha od 'piatki' na Krzyzne i cos w tym zlego???


Tak w Kuznicach trzeba hutę ponownie zbudować :lol:

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 7:04 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 8:00 am
Posty: 1429
Lokalizacja: ż-c
don napisał(a):
Tak w Kuznicach trzeba hutę ponownie zbudować :lol:


Hmmm, czasem i w Kuźnicach łańcuch by sie przydał :wink:

_________________
http://pl.youtube.com/watch?v=BuoTuL1we_c


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 7:06 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 17, 2006 8:31 pm
Posty: 475
Lokalizacja: Poznań
Ania S napisał(a):
Hmmm, czasem i w Kuźnicach łańcuch by sie przydał

Raki już się raz przydały to może i łańcuch.... :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 7:06 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
o Krupach nie wspominajac, tam to motyla noga ciezko dopiero, omal sie nie zabilam kiedys :twisted:

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 7:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Dagee napisał(a):
Raki już się raz przydały to może i łańcuch....

to lepiej już poręczówkę przez Boczań ;)

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 7:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
Jacek napisał(a):
to lepiej już poręczówkę przez Boczań



I depozyt co pare metrów. Noc jest długa.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 7:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Justka napisał(a):
Krupach nie wspominajac, tam to motyla noga ciezko dopiero,

wspominając rok temu Dresik i Gofer robili tę grań na żywca.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 7:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Cytuj:
I depozyt co pare metrów. Noc jest długa

dokładnie, tak aby można było przetrwać.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 7:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
Justka napisał(a):
o Krupach nie wspominajac, tam to motyla noga ciezko dopiero, omal sie nie zabilam kiedys


O tak. Nie ty jedna. Osoba bardzo zasłużona dla tego forum też może coś o tym powiedzieć.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 7:15 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
Dagee napisał(a):
Ania S napisał(a):
Hmmm, czasem i w Kuźnicach łańcuch by sie przydał

Raki już się raz przydały to może i łańcuch.... :wink:

Pięknie, wypominane do końca zycia :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 03, 2007 7:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
dresik napisał(a):
Pięknie, wypominane do końca zycia


... , a belki u siebie nie widzą.
Amen.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 04, 2007 9:51 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 11, 2007 8:43 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
chodzi mi o oto z tymi lancuchami ze czytalem przewodnik o trasach na slowacji i miedzy innymi gosc pisal ze przydalyby sie tam lancuchy wiec to sprawdzilem.jak dla mnie to one byly niepotrzebne ale dla innych uzytkownikow mniej doswiadczonych to by sie przydaly.pod sama gore wchodzi sie super i nie potrzebne sa lancuchy ale chodzi mi o ten grzebien przed krywaniem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 04, 2007 9:56 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Marcin1984 napisał(a):
ale dla innych uzytkownikow mniej doswiadczonych to by sie przydaly


A skąd wiesz co kto inny potrzebuje ? :lol: I to jeszcze "słowackie" żelastwo czyli z 10 metrów i jeszcze słabo przyczepione :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 04, 2007 9:58 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 11, 2007 8:43 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Piekary Śląskie
nie wiem ale po tym co widzialem ze nie jeden sie tam posliznal to raczej tak.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 04, 2007 10:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Cytuj:
ale po tym co widzialem ze nie jeden sie tam posliznal to raczej tak

to jeszcze nic nie znaczy.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL