Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Bieszczady 2006 http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=2529 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | KWAQ9 [ Pn sie 28, 2006 3:35 pm ] |
Tytuł: | |
Pylo cała wyprawa extra, fotki mallllynowe ale przydałoby się to do "Relacji" przenieść. Moge??? |
Autor: | Pylo [ Pn sie 28, 2006 5:38 pm ] |
Tytuł: | |
Możesz przenosić , Bartku , jeśli uważasz to za relację ![]() ![]() ![]() A skoro to ma być relacja , to może jeszcze dorzucę parę zdań.W zasadzie mam do opisania dwie kwestie : pierwsza , to nieśmiertelny temat " góry i odpowiednie do nich przygotowanie" , drugi to kilka słów pt. " człowiek a tereny chronione. A więc : Któregoś tam dnia wybrałem sie na wycieczkę. Cel : połonina Caryńska , Wielka oraz Mała Rawka. Do przejścia ok. 20 km. , co na warunki bieszczadzkie stanowi niewielki spacerek. Prognoza pogody przewidywała tego dnia deszcz i burze [ sprawdziła się ![]() ![]() ![]() I tak zostałem sam na szlaku. Dalej opuszczam , bo bedzie nudno [ lazłem sam z Ironami w lewym uchu. Na szlaku pustka ]. Tak na dobre zaczęło się na linii wyjscia z pasa buczyny na Połoninie Caryńskiej. Co tu dużo pisać : ściana wody i piorunek za piorunkiem. Mysle sobie : przeczekam to w lesie , bo też zostać odgromem nie mam zamiaru - za słaby ze mnie przewodnik ![]() ![]() ![]() Co do texów [ dół : gore od HM , góra : Alvika ] sprawdziły sie doskonale ! Gdy lało byłem suchy ![]() ![]() ![]() ![]() Błota - i tu płynnie przechodzimy do drugiego zagadnienia. Jak ja to napisałem ?? Acha : człowiek a tereny chronione...... Więc idę ja sobie połoninami , słońce świeci , jest fajnie. Mijając odcinki szlaku poddane rekultywacji [ boki szlaku skryte pod ochronną siatką by dać szansę zmaltretowanej trawie i jagodowcom na odrośnięcie ] zastanawiam sie nad tym dlaczego ludzie , mimo wyraźnych próśb , zakazów i gróźb mimo wszystko szlak ten rozdeptują. czy to tylko ludzka głupota , lenistwo i przekora ??? Dlaczego tak jest uświadomiłem sobie dopiero idąc w strugacch deszczu , pod nogami mając rwący , błotnisty potok . I mimo mojej świadomości skutków takiego działania ja również szedłem obok szlaku. Inaczej się po prostu nie dało . Chcąc byc prawomyslnym , musiałbym brodzić po kostki w błotnistej lawie. tego na dłuzszą mete nie wytrzyma żaden , nawet najlepszy but [ nie wspominajac o adidasach i "glanach" mijanych co jakiś czas grupek harceerzy ![]() I tak zamyka się obłędnie błędne koło : ludzie z różnych przyczyn szlaki poszerzają , a mająca wszystkie aspekty ochrony przyrody w dupie woda , zabiera systematycznie w dół glebę z pozbawionych roslinności miejsc. Jak temu zaradzić ?? Za lat kilkanaście bieszczadzkie szlaki mogą przybrac rozmiary niezłych arterii komunikacyjnych - i co wtedy ??? I tak , chcąc nie chcąc zadałem pytanie. Może ktos ma jakiś mądry pomysł ??? Tylmko nie piszcie o zamknieciu BPN-u dla ruchu turystycznego - tak było by najprościej ![]() Kończę juz przynudzać. Kto zasnął - WSTAWAĆ !!!!! ![]() |
Autor: | jakaja [ Wt sie 29, 2006 10:36 am ] |
Tytuł: | |
Pięknie tam ![]() ![]() Narobiłeś mi na nie apetytu ![]() Co do Ukrainy to ostatnio czytałam kilka artykułów o Beskidach Pokucko - Bukowińskich i nie mogę przestać o nich myśleć.Może kiedyś się uda tam pojechać ![]() |
Autor: | Kaytek [ Wt sie 29, 2006 1:49 pm ] |
Tytuł: | |
Widzę Pylo, że wspin na Grań Zaporską uskuteczniłeś... ![]() |
Autor: | WiolkaS [ Wt sie 29, 2006 5:13 pm ] |
Tytuł: | |
A ja nigdy nie byłam w Bieszczadach ![]() ![]() |
Autor: | Pylo [ Śr sie 30, 2006 5:46 am ] |
Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): Widzę Pylo, że wspin na Grań Zaporską uskuteczniłeś...
![]() Kajtek : takie wspiny to juz "tradycja" ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | adhezja [ Śr sie 30, 2006 9:14 am ] |
Tytuł: | |
no... juz sie miałam zacząc skupiać na robocie, ale Bieszczad nie mogłam przepuścić... no i co ja sobie najlepszegozrobiłam?!? ![]() normalnie sie wzruszyłam jak jakis głupek, jak te zdjecia obejrzłam ![]() kocham Taterki, ale Bieszczady to mnie za gardło chwytają jaki tam jest powietrze! a jaki klimat, ehhh a jakie pyszne jagody (hmmm, ochrona przyrody... ![]() kiedyś (jak byłam mała i nikt mnie w góry nie zabieral ![]() a madrych pomysłow na zaradzenie niszczenia połonin wkoło drózek nie mam ;-/ przecież nikt tam kamieni nie będzie ustawiać. tez sie tam na błocko załapałam, chociaz ja jakos po trawie specjalnie sobie nie przypominam łazenie (ale po jagodziskach... i owszem ![]() a wątpie zeby ktos zaczął wydawac kalosze przy wejściu do BPN-u |
Autor: | Pylo [ Śr sie 30, 2006 12:14 pm ] |
Tytuł: | |
adhezja napisał(a): a madrych pomysłow na zaradzenie niszczenia połonin wkoło drózek nie mam ;-/ przecież nikt tam kamieni nie będzie ustawiać. tez sie tam na błocko załapałam, chociaz ja jakos po trawie specjalnie sobie nie przypominam łazenie (ale po jagodziskach... i owszem
![]() a wątpie zeby ktos zaczął wydawac kalosze przy wejściu do BPN-u ![]() ![]() Nie masz pomysłu ?? ja też - a w ogóle to jest , jak pisałem , obłędnie błędne kółko. Na to chyba nie ma sposobu ![]() "Spieszmy sie chodzic w Bieszczady - tak szybko znikają" ![]() |
Autor: | Hubert [ Śr sie 30, 2006 12:35 pm ] |
Tytuł: | |
Pylo zdjecia genialne! Kurcze jaka te bieszczady maja kolorystyke ![]() ![]() I szacunek za złojenie Grani Zaporskiej ![]() ![]() |
Autor: | Asiula [ Śr sie 30, 2006 1:37 pm ] |
Tytuł: | |
A ja jeszczze tam nie bylam ![]() |
Autor: | Pylo [ Śr sie 30, 2006 1:52 pm ] |
Tytuł: | |
Hubert napisał(a): Pylo zdjecia genialne! Kurcze jaka te bieszczady maja kolorystyke
![]() I szacunek za złojenie Grani Zaporskiej ![]() ![]() Hubercie : Bieszczad , jak wiadomo , swoja kolorystykę ma jedynie jesienią. Teraz , pod koniec lata , "letnio " tam jeszcze i kolorki na mych fotkach są naciągane ![]() ![]() Co do łojenia wszelakich "grani" , to maj propozyszyn izzz , jeśli nazbiera sie tego więcej to przenieść by to i osoby topic jaki założyc ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Hubert [ Śr sie 30, 2006 2:36 pm ] |
Tytuł: | |
Pylo napisał(a): (...)Każdy wykazać by sie mógł tam inwencją i humorem. Pewnie przebilibyśmy tym Drozdę (...)
Jego, moim zdaniem, przebija nawet Pani ze spozywczaka kolo mnie ![]() |
Autor: | Pylo [ Śr sie 30, 2006 4:44 pm ] |
Tytuł: | |
Hubert napisał(a): Jego, moim zdaniem, przebija nawet Pani ze spozywczaka kolo mnie
![]() No dobra - ten Drozda to tak na skkromny początek.Najważniejsze to od czegoś zacząć ![]() |
Autor: | dresik [ Śr sie 30, 2006 5:13 pm ] |
Tytuł: | |
No widzę Panie Pylo ześ zaszalał na Grani Zaporowskiej ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Kaytek [ Śr sie 30, 2006 5:53 pm ] |
Tytuł: | |
dresik napisał(a): No widzę Panie Pylo ześ zaszalał na Grani Zaporowskiej
![]() ![]() ![]() Dresik, nie powinno to być problemem, myślę, że kilka dni aklimatyzacji w Beskidkach... i śmiało możesz atakować Wetlińską. Pamiętaj, że zawsze mogę nieść za Tobą tlen ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Pylo [ Śr sie 30, 2006 6:12 pm ] |
Tytuł: | |
dresik napisał(a): No widzę Panie Pylo ześ zaszalał na Grani Zaporowskiej
![]() ![]() ![]() Dresik : ja ujmę to dosadniej ! Posadziłem na barierce [ okrakiem ![]() ![]() ![]() Kajtek : tlenu za Dresikiem nie noś. Przy kazdym wejściu do BPN-u jest wypozyczalnie specjalnych trójkołowych balkoników które służą do przymocowania szpeju , plecaka , kroplówki i...........tlenu ![]() ![]() |
Autor: | adhezja [ Śr sie 30, 2006 6:18 pm ] |
Tytuł: | |
Pylo napisał(a): Przy kazdym wejściu do BPN-u jest wypozyczalnie specjalnych trójkołowych balkoników które służą do przymocowania szpeju , plecaka , kroplówki i...........tlenu
![]() ![]() nie no, co ty?? fiu fiu ale sie rozwinęli od zeszlego roku, super ![]() ale to może i na kalosze sie miejsce znajdzie ![]() |
Autor: | dresik [ Śr sie 30, 2006 6:50 pm ] |
Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): Pamiętaj, że zawsze mogę nieść za Tobą tlen
![]() ![]() ![]() ![]() A akwelung tys bedziesz miał ![]() ![]() |
Autor: | Justka [ Pn paź 16, 2006 5:10 pm ] |
Tytuł: | |
super relacja i fotki, w Bieszczadach tylko raz byłam niestety bo to tak daleko ![]() |
Autor: | Ataman [ Pn paź 16, 2006 5:54 pm ] |
Tytuł: | |
Jakim cudem ja dopeiro teraz odkopałem Twoją relację Pylo ? ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Gutson [ Pn paź 16, 2006 9:48 pm ] |
Tytuł: | |
Ataman, dobrze, że ją odkopałeś bo przynajmniej mogę się dorzucić ![]() Piszecie o Bieszczadach, że to małe górki, że tlen się przyda :> ale osobiście uważam, że mają pewien specyficzny klimat którego cząstkę jak na razie spotkałem w Czeskich Sudetach... Rok temu pogoda w Bieszczadach dała mi nieźle popalić. Po pierwszym dniu spodnie ubłocone niemal do kolan buty przypominające dwie kule oblepione błotem i gliną... (miałem się zaopatrzyć w stuptuty przed wyjazdem ale oczywiście optymitycznie założyłem piękną pogodę) ![]() ![]() ![]() ![]() Odnośnie tych pseudo turystów. Faktycznie ze smutkiem stwierdzam, że w Bieszczady dociera komercja ![]() ![]() ![]() Byłem w Bieszczadach dwa razy, ściślej w Bieszczadach Wysokich (tak, tak. Tak się je określa). W przyszłym roku mam zamiar również się tam wybrać, przejść to i owo, następnie przekroczyć granicę, raczej Słowacką i tam połazić. Piszę to, żeby wszystkich zachęcić, mimo trudności pogodowych udało nam się połazić dziewięć dni. Przepraszam Pylo, że się wbiłem w Twoją relację, ale może Twoje słowo i moje skrótowe słowo łącznie dadzą efekt ![]() ![]() pozdrawiam! PS jeśli ktoś doczytał do końca to gratuluję ![]() |
Autor: | Hania ratmed [ Pn paź 16, 2006 9:52 pm ] |
Tytuł: | |
Gratulacje przyjęłam ![]() |
Autor: | Pylo [ Pn paź 16, 2006 10:20 pm ] |
Tytuł: | |
Poszerzenie relacji w niczym jej nie szkodzi ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Ataman [ Wt paź 17, 2006 10:34 am ] |
Tytuł: | |
Gutson za wspomnienie piwa Leżajsk masz megaplusa ![]() Pylo bo właśnie o to chodzi z Chatką Puchatka - miejsce magiczne, jakieś dziwnie chaotyczne i niedopowiedziane, aż sam nie potrafie tego bardziej skonkretyzować ![]() ![]() ![]() |
Autor: | pol-u [ Wt paź 17, 2006 10:40 am ] |
Tytuł: | |
Byłem tam w czasach liceum- aż wstyd. Pylo- wiesz jak motywować! Mam juz tyle planów ze zaczynam sie w nich gubić. Bieszczady trzeba będzie odwiedzic i urządzic sobie ciężką "plecakówę" jak zamłodu ![]() |
Autor: | Pylo [ Wt paź 17, 2006 2:29 pm ] |
Tytuł: | |
Atamanie : ono nie jest -jak piszesz- "niedopowiedziane" . Ono jest pełne dobudówek , i "dokletek" różnej maści , że słynny wiedeński Hundretwasser [ dobrze to napisałem ?? ![]() ![]() Polu : nic prostszego niz zrealizowac plany. ten rok to Bieszczady ucywilizowane , z rodzinka i tzw. jazda obowiązkowa : Połoniny , Krzemieniec i takie tam. chce tam wrócić po odrobinę istniejącej tam jeszcze głuszy , by zaliczyc - jak piszesz- "plecakówę" przez chaszcze z pałatka , GPS-em i kleszczami w niemytym kilka dni tyłku. Ciężki , marszowy hard-core po 30 km dzienni potrafi dac niejednemu wyjadaczowi nieco w kość ![]() ![]() ![]() ![]() Qrcze , sie rozmarzyłem ...... ![]() |
Autor: | Ataman [ Wt paź 17, 2006 2:44 pm ] |
Tytuł: | |
Pylo napisał(a): Atamanie : ono nie jest -jak piszesz- "niedopowiedziane" . Ono jest pełne dobudówek , i "dokletek" różnej maści , że słynny wiedeński Hundretwasser [ dobrze to napisałem ??
![]() ![]() Hunderwasser dokładnie ![]() ![]() a swoją droga rajd przez Bieszczady to piękna perspektywa ![]() |
Autor: | pol-u [ Wt paź 17, 2006 3:11 pm ] |
Tytuł: | |
Pylo napisał(a): Polu : nic prostszego niz zrealizowac plany. '
Wiem. Tylko to jednak nie takie proste wszystko ![]() |
Autor: | piomic [ Wt paź 17, 2006 5:13 pm ] |
Tytuł: | |
Nie opylałeś się w tych Bieszczadach. To były pierwsze "prawdziwe" góry (po Świętokrzyskich) w których byłem. Kupa lat upłynęła. A ostatnio w 1998, z 10-miesięczną córką, bardziej samochodem, niż piechotą, ale na Połoninę wleźliśmy. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |