Korzystając z pięknej pogody zabieram Norberta na widokową kapustę w Beskid Niski. Prawie 5 godzin w samochodzie i 3 godziny na szlaku.
![Obrazek](https://summitate.files.wordpress.com/2022/01/2.jpg?w=1400&h=)
Zima, góry, więc śniegu pod dostatkiem… kiedyś było
Jaworze zalicza się do Diademu Polskich Gór, jest najwyższym szczytem Gór Grybowskich, które stanowią zachodnią granicę Beskidu Niskiego. My ruszaliśmy z Ptaszkowej, zaparkowaliśmy pod kościołem i po kilkuset metrach pięliśmy się przez las na Postawne, a następnie na Jaworze. Słońce świeciło, temperatura w okolicach zera, co mnie zdziwiło to całkiem sporo osób spotkaliśmy w drodze na szczyt. Po drodze mijamy stary, kilkumetrowy metalowy krzyż postawiony przez wójta gminy by uczcić urodziny swojego ojca… nie widzę związku, ale mniejsza z tym.
Na szczycie wita nas zimny wiatr i świetna panorama z wieży widokowej. Nie znam się na okolicy więc poza Tatrami i okolicznym Chełmem nie powiem Wam co widzieliśmy.
Obok wieży znajduje się obelisk poświęcony JPII, krzyż, miejsce na ognisko i wiata z parkingiem rowerowym. A! No i zeszyt wpisowy Klubu Zdobywców Jaworza. Norbert powiedział żeby coś o krowie napisać:) Przy okazji jakiś żartowniś na szlakowskazie napisał „Himalaje 2 lata”.
![Obrazek](https://summitate.files.wordpress.com/2022/01/7.jpg?w=1400&h=)
Wieża z krzyżem na szczycie Jaworza
![Obrazek](https://summitate.files.wordpress.com/2022/01/1.jpg?w=1400&h=)
Widoczność słaba, ale Tatry dało się dostrzec
![Obrazek](https://summitate.files.wordpress.com/2022/01/5.jpg?w=1400&h=)
Trochę bardziej na wschód
![Obrazek](https://summitate.files.wordpress.com/2022/01/4.jpg?w=1400&h=)
Grybów i Chełm
![Obrazek](https://summitate.files.wordpress.com/2022/01/3.jpg?w=1400&h=)
Na wieży
![Obrazek](https://summitate.files.wordpress.com/2022/01/6.jpg?w=1400&h=)
Fotka szczytowa
Zejście, podobnie jak wejście bez większej historii, ot przyjemny spacer w nowej okolicy.
Wracając mieliśmy zahaczyć jeszcze o Bruśnik, ale ponieważ nie spieszyliśmy się rano ze wstawaniem i na szlak weszliśmy dopiero o 11, to obraliśmy po prostu najszybszą drogę do domu.
_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.
http://summitate.wordpress.com/